160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
-
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: ndz paź 04, 2015 9:02 pm
- Lokalizacja: Muranów
- Na imię mam: Rafal
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Cześć!
Po 15 latach wracam do starej pasji z dzieciństwa i chciałbym przygotować obsadę do 160 litrów. Swoją drogą, przez te 15 lat wiele się w akwarystyce zmieniło...
Zależy mi bardzo na prostym, wielogatunkowym akwarium z niezbyt wymagającymi rybami. Problem mam w tym, że pod stwierdzeniem wielogatunkowe, myślę o na prawdę WIELO i wszędzie słyszę różne opinie moja propozycja jest taka:
Krewetki:
Cardina sp. ,,Crystal Red” - pytanie nr 1 czy są tak samo łatwe w jak popularne redy?
Neocaridina sp. Blue - pytanie nr 2 skoro to ten sam gatunek, a inna odmiana co redy to rozumiem że wymogi mają te same? Czy też tak łatwo się mnożą?
Nano rybki:
Bystrzyk poziomkowy 5-7 sztuk
Microrasbora Galaxy 5-7 sztuk
neon simulans 7 sztuk
Pytanie nr 3 czy jest sens trzymania nano rybek z troche wiekszymi gatunkami? Bardzo mi się te maleństwa podobają, ale jedni mówią, że z tymi poniżej nie ma problemu, inni że małe są płochliwe i sie beda źle czuły. Dodam tylko że najpierw chce zakrewecić akwa i zarybić nano, żeby się zadomowiły, poznały kryjówki, urosły, a potem dołożyć to:
Na górę:
pstrążenica x5 danio x 5
Gupiki, molinezje, mieczyki po dwie, kilka sztuk
ramirezy x2 pytanie nr 4 - jaki macie sposób na dobieranie par ramirezek?
bojownik pytanie nr 5 - słyszałem, że to osobliwa kwestia - jedne są łagodniejsze, inne bardziej agresywne - jakie są wasze doświadczenia z bojownikami w akwariach towarzyskich? nie pozabija nano rybek? jak rozpoznać łagodniejszego osobnika? (dodam że miałem kiedyś bojownika którego trzymałem w wielogatunkowym i on był akurat spokojny...)
na dół
kirysek panda x7
piskorki x 5
karlik szponiasty x 3
i bardzo podoba mi się odmiana złota i weloniasta zbrojnika ale pan w Kakadu powiedział, że jak podrośnie, to już nie je glonów, zostawia dużo odchodów i może w nocy zapolować na jakąś rybkę (?)
myslałem też o rakach orange - czy mają tak małe wymagania jak redy?
pytania podsumowujące - czy to nie za duza obsada? co mógłbym ciekawego jeszcze dołożyć? zależy mi na WIELOgatunkowym
Po 15 latach wracam do starej pasji z dzieciństwa i chciałbym przygotować obsadę do 160 litrów. Swoją drogą, przez te 15 lat wiele się w akwarystyce zmieniło...
Zależy mi bardzo na prostym, wielogatunkowym akwarium z niezbyt wymagającymi rybami. Problem mam w tym, że pod stwierdzeniem wielogatunkowe, myślę o na prawdę WIELO i wszędzie słyszę różne opinie moja propozycja jest taka:
Krewetki:
Cardina sp. ,,Crystal Red” - pytanie nr 1 czy są tak samo łatwe w jak popularne redy?
Neocaridina sp. Blue - pytanie nr 2 skoro to ten sam gatunek, a inna odmiana co redy to rozumiem że wymogi mają te same? Czy też tak łatwo się mnożą?
Nano rybki:
Bystrzyk poziomkowy 5-7 sztuk
Microrasbora Galaxy 5-7 sztuk
neon simulans 7 sztuk
Pytanie nr 3 czy jest sens trzymania nano rybek z troche wiekszymi gatunkami? Bardzo mi się te maleństwa podobają, ale jedni mówią, że z tymi poniżej nie ma problemu, inni że małe są płochliwe i sie beda źle czuły. Dodam tylko że najpierw chce zakrewecić akwa i zarybić nano, żeby się zadomowiły, poznały kryjówki, urosły, a potem dołożyć to:
Na górę:
pstrążenica x5 danio x 5
Gupiki, molinezje, mieczyki po dwie, kilka sztuk
ramirezy x2 pytanie nr 4 - jaki macie sposób na dobieranie par ramirezek?
bojownik pytanie nr 5 - słyszałem, że to osobliwa kwestia - jedne są łagodniejsze, inne bardziej agresywne - jakie są wasze doświadczenia z bojownikami w akwariach towarzyskich? nie pozabija nano rybek? jak rozpoznać łagodniejszego osobnika? (dodam że miałem kiedyś bojownika którego trzymałem w wielogatunkowym i on był akurat spokojny...)
na dół
kirysek panda x7
piskorki x 5
karlik szponiasty x 3
i bardzo podoba mi się odmiana złota i weloniasta zbrojnika ale pan w Kakadu powiedział, że jak podrośnie, to już nie je glonów, zostawia dużo odchodów i może w nocy zapolować na jakąś rybkę (?)
myslałem też o rakach orange - czy mają tak małe wymagania jak redy?
pytania podsumowujące - czy to nie za duza obsada? co mógłbym ciekawego jeszcze dołożyć? zależy mi na WIELOgatunkowym
Ostatnio zmieniony ndz paź 04, 2015 9:46 pm przez Kostek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Witaj Kostek,
Chcesz włożyć wszystkie te rybki? Moim zdaniem to zbyt wiele gatunków.
O wiele ciekawsze zachowania można oglądać przy większej liczbie osobników jednego gatunku.
Bojownik i ramirezy razem to niezbyt dobre zestawienie.
Dla karlika za wysokie akwarium.
Zbrojniki to faktycznie bałaganiarze.
Dla mieczyków to zbyt małe akwarium. To naprawdę duże ryby.
Pstrążenica sama zabije się o pokrywę przy takiej obsadzie.
Tak trochę się nie przygotowałeś.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz. Musisz się liczyć z dużymi stratami. Trochę szkoda ryb, bo pieniążki to rzecz nabyta.
Chcesz włożyć wszystkie te rybki? Moim zdaniem to zbyt wiele gatunków.
O wiele ciekawsze zachowania można oglądać przy większej liczbie osobników jednego gatunku.
Bojownik i ramirezy razem to niezbyt dobre zestawienie.
Dla karlika za wysokie akwarium.
Zbrojniki to faktycznie bałaganiarze.
Dla mieczyków to zbyt małe akwarium. To naprawdę duże ryby.
Pstrążenica sama zabije się o pokrywę przy takiej obsadzie.
Tak trochę się nie przygotowałeś.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz. Musisz się liczyć z dużymi stratami. Trochę szkoda ryb, bo pieniążki to rzecz nabyta.
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Nie są. Crystale to ogólnie trudniejsze krewetki. Dużo zależy od źródła. Jeśli hodowca trzyma je na osmozie i kwaśnym PH to szansę na ich utrzymanie na kranie dosyć spadają.Kostek pisze:Cardina sp. ,,Crystal Red” - pytanie nr 1 czy są tak samo łatwe w jak popularne redy?
Mnożą się łatwo, ale nie osiągają tak dużych rozmiarów jak redy.Kostek pisze:Neocaridina sp. Blue - pytanie nr 2 skoro to ten sam gatunek, a inna odmiana co redy to rozumiem że wymogi mają te same? Czy też tak łatwo się mnożą?
Małe te ławice.Kostek pisze:Bystrzyk poziomkowy 5-7 sztuk
Microrasbora Galaxy 5-7 sztuk
neon simulans 7 sztuk
Ramirezy wybiją Ci krewetki. Parę możesz kupić albo dobraną, albo kupić większą ilość ryb i liczyć, ze się coś dobierze. Z zestawieniem samca i samicy na siłę może być różnie.Kostek pisze:ramirezy x2 pytanie nr 4 - jaki macie sposób na dobieranie par ramirezek?
W dużym, dobrze urządzonym i nie przerybionym akwarium bojownik jest rybą spokojną i nie powinien zaczepiać innych rybek.Kostek pisze:bojownik pytanie nr 5 - słyszałem, że to osobliwa kwestia - jedne są łagodniejsze, inne bardziej agresywne - jakie są wasze doświadczenia z bojownikami w akwariach towarzyskich? nie pozabija nano rybek? jak rozpoznać łagodniejszego osobnika? (dodam że miałem kiedyś bojownika którego trzymałem w wielogatunkowym i on był akurat spokojny...)
Pandki preferują wodę chłodniejszą. Piskorki fajnie żeby miały piaseczek.Kostek pisze:kirysek panda x7
piskorki x 5
Ogólnie dużo tych gatunków. Lepiej by było zredukować ich ilość, a za to dołożyć ilościowo ryb tworząc większe ławicę.
Ogólnie zabrałeś się trochę do tematu od końca. Nie napisałeś nic o planowanej filtracji, oświetleniu i wystroju jaki planujesz.
-
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: ndz paź 04, 2015 9:02 pm
- Lokalizacja: Muranów
- Na imię mam: Rafal
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Panie Mateuszu, Rogatku śledziłem Pana ostatnio w internetach i na pewno wkrótce odwiedzę sklep
Mam nadzieję, że nie jest ze mną tak źle i nie zabrałem się od końca Przeciwnie - od tygodnia czytam, duuuzo czytam, jeżdżę po sklepach i niestety często opinie akwarystów się różnią, każdy ma swoje doświadczenia... nie są to jakieś diametralnie różne informacje, ale np. w wielu źródłach znalazłem że pandy lubią od 20 do 24 stopni, kto inny mówi, że do 27, jedni mówią że bystrzyk poziomkowy i molinezja no way, inni mówią... dlaczego nie.
Akwarium 162 l, (90*40*wys.45) 1/3 podłoża plaża, reszta trawniczek, dużo mchów, kryjówek, korzenie i gnejs (z tego co wyczytałem on nie zmienia twardości wody, prawda?) zdjęć z moich inspiracji nie wrzucam, bo są tak ambitne, że aż się wstydzę
Filtr zewnętrzny Hanza HW-302, 1000l/h, producent pisze że są do 250 litrów - jest ok? Myślałem ze ewentualnie dodatkowo zamontuje jakiegoś wewnętrznego malucha, takiego na akwaria 100 litrowe, ale nie mam pojęcia czy takie "wsparcie" ma w ogóle sens.
Oświetlenie LED, paski ledowe przyklejone do pokrywy. w sumie 210 diod w tym 42 czerwone i 42 niebieskie - mam nadzieję, że tyle wystarczy. Chyba jest tego z naddatkiem, są przy zasilaniu oporniki, więc najwyżej przyciemnie Ile to w sumie będzie wat, ciężko policzyć. Po za tym.... jedni zwracają uwagę na lumeny, inni na waty, jeszcze inni na kąt padania światła, a świry piszą, że na ledach nie rosną rośliny. o tych ledach zresztą też tyle się naczytałem... co człowiek to opinia.
pkucaba,
co do mieczyków, to oczywiscie odpuszczam i z pstrążenicą chyba też dam spokój, słyszałem że mają delikatne psychiki
co do karlika... mam w planach fajną jaskinię z gnejsu i na niej nazwijmy coś a'la skarpa, powiedzmy 15 cm pod lustrem wody, specjalnie dla żabek.
I tu rodzi się pytanie: załóżmy hipotetyczną sytuację: kupuję dobraną parę ramirezek, po dwóch dniach zauważam że się nie dogadują z krewetkami i... czy sprzedawca w sklepie przyjmie zwrot? Oczywiście nie chodzi mi o zwrot pieniędzy, tylko czy sprzedawcy zaopiekują się na powrót takimi źle dobranymi mieszkańcami?
A co myślicie o mieszaniu nano rybek z tymi trochę większymi gatunkami? (np. bystrzyk poziomkowy vs. molinezja)
Mam nadzieję, że nie jest ze mną tak źle i nie zabrałem się od końca Przeciwnie - od tygodnia czytam, duuuzo czytam, jeżdżę po sklepach i niestety często opinie akwarystów się różnią, każdy ma swoje doświadczenia... nie są to jakieś diametralnie różne informacje, ale np. w wielu źródłach znalazłem że pandy lubią od 20 do 24 stopni, kto inny mówi, że do 27, jedni mówią że bystrzyk poziomkowy i molinezja no way, inni mówią... dlaczego nie.
Akwarium 162 l, (90*40*wys.45) 1/3 podłoża plaża, reszta trawniczek, dużo mchów, kryjówek, korzenie i gnejs (z tego co wyczytałem on nie zmienia twardości wody, prawda?) zdjęć z moich inspiracji nie wrzucam, bo są tak ambitne, że aż się wstydzę
Filtr zewnętrzny Hanza HW-302, 1000l/h, producent pisze że są do 250 litrów - jest ok? Myślałem ze ewentualnie dodatkowo zamontuje jakiegoś wewnętrznego malucha, takiego na akwaria 100 litrowe, ale nie mam pojęcia czy takie "wsparcie" ma w ogóle sens.
Oświetlenie LED, paski ledowe przyklejone do pokrywy. w sumie 210 diod w tym 42 czerwone i 42 niebieskie - mam nadzieję, że tyle wystarczy. Chyba jest tego z naddatkiem, są przy zasilaniu oporniki, więc najwyżej przyciemnie Ile to w sumie będzie wat, ciężko policzyć. Po za tym.... jedni zwracają uwagę na lumeny, inni na waty, jeszcze inni na kąt padania światła, a świry piszą, że na ledach nie rosną rośliny. o tych ledach zresztą też tyle się naczytałem... co człowiek to opinia.
pkucaba,
dlaczego? przez terytoralizm? akwarium jest długie, nie znajdą sobie każda swojego kącika?pkucaba pisze:Bojownik i ramirezy razem to niezbyt dobre zestawienie.
co do mieczyków, to oczywiscie odpuszczam i z pstrążenicą chyba też dam spokój, słyszałem że mają delikatne psychiki
co do karlika... mam w planach fajną jaskinię z gnejsu i na niej nazwijmy coś a'la skarpa, powiedzmy 15 cm pod lustrem wody, specjalnie dla żabek.
Niektórym ponoć to połączenie się udaje. Wiadomo, że krewetki nie będą się mnożyły na potęgę, ale ramirezy i tak chciałbym wpuścić w dalekiej przyszłości, do solidnie zakrewetkowanego akwa z dużymi osobnikami. Chyba spróbuję.ROGATEK pisze:Ramirezy wybiją Ci krewetki.
I tu rodzi się pytanie: załóżmy hipotetyczną sytuację: kupuję dobraną parę ramirezek, po dwóch dniach zauważam że się nie dogadują z krewetkami i... czy sprzedawca w sklepie przyjmie zwrot? Oczywiście nie chodzi mi o zwrot pieniędzy, tylko czy sprzedawcy zaopiekują się na powrót takimi źle dobranymi mieszkańcami?
A co myślicie o mieszaniu nano rybek z tymi trochę większymi gatunkami? (np. bystrzyk poziomkowy vs. molinezja)
-
- Zapaleniec
- Posty: 287
- Rejestracja: czw wrz 20, 2012 1:07 pm
- Telefon: 793439010
- Lokalizacja:
- Płeć:
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Witaj Kostek,
Tak czytam Ciebie i widzę siebie jak zaczynałem . Przede wszystkim musisz ostygnąć i więcej się oczytać aby nie popełnić błędów na starcie co ma bardzo duże znaczenie przy rozwijaniu się akwa w przyszlości. Dobrze jak byś pokazał zdjęcie tego wymarzonego akwarium, a wtedy można by bardziej doradzić i pomóc.
Przede wszystkim nie patrz co podaje producent na filtrze gdyż nie wiemy czy to jest wydajność z pełnymi koszami czy też nie. Filtr dobrał bym wyliczając litraż razy dwa i wtedy szukał jakiejś używki. Moim zdaniem lepiej jest kupić dobrą używkę np.firmy "Eheim" niż nowego chińczyka. jeżeli chodzi o wsparcie to możesz kupić np. skimmer eheim 350 który oczyści Ci taflę wody jak i poprawi cyrkulację w akwarium.
Na temat ledów się nie wypowiem bo nigdy ich nie stosowałem( jedynie w łazience i kuchni) ale słyszałem opinie innych że nie jest to odpowiednie rozwiązanie chyba że będzie to profesjonalna lampa.
A może czytałeś na temat: aktywnego podłoża, co2, nawożenia, bo jeżeli chcesz dołożyć światła to myślę że warto zastosować te wszystkie rzeczy.
Prześlij zdjęcie poglądowe jak chcesz żeby wyglądało akwa a wtedy będziemy pomagać co dalej.
Pozdro
Emil
Tak czytam Ciebie i widzę siebie jak zaczynałem . Przede wszystkim musisz ostygnąć i więcej się oczytać aby nie popełnić błędów na starcie co ma bardzo duże znaczenie przy rozwijaniu się akwa w przyszlości. Dobrze jak byś pokazał zdjęcie tego wymarzonego akwarium, a wtedy można by bardziej doradzić i pomóc.
Przede wszystkim nie patrz co podaje producent na filtrze gdyż nie wiemy czy to jest wydajność z pełnymi koszami czy też nie. Filtr dobrał bym wyliczając litraż razy dwa i wtedy szukał jakiejś używki. Moim zdaniem lepiej jest kupić dobrą używkę np.firmy "Eheim" niż nowego chińczyka. jeżeli chodzi o wsparcie to możesz kupić np. skimmer eheim 350 który oczyści Ci taflę wody jak i poprawi cyrkulację w akwarium.
Na temat ledów się nie wypowiem bo nigdy ich nie stosowałem( jedynie w łazience i kuchni) ale słyszałem opinie innych że nie jest to odpowiednie rozwiązanie chyba że będzie to profesjonalna lampa.
A może czytałeś na temat: aktywnego podłoża, co2, nawożenia, bo jeżeli chcesz dołożyć światła to myślę że warto zastosować te wszystkie rzeczy.
Prześlij zdjęcie poglądowe jak chcesz żeby wyglądało akwa a wtedy będziemy pomagać co dalej.
Pozdro
Emil
Kluczem do sukcesu w akwarystyce jest wiedza, opanowanie, cierpliwość. Tylko wtedy uda się osiągnąć zamierzony cel.
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
@Kostek:
Akwarystyka nie jest nauką ścisłą niestety, to bardziej sztuka. Jeden kupi najlepsze pędzle i farby i nie namaluje nic godnego uwagi, a drugi kawalkiem patyka zrobi dzieło sztuki.
Co do wymagań ryb to niestety nie ma prostej odpowiedzi. To nie jest tak, że pandy padną przy 27 stopniach, ale z drugiej strony nigdy do końca nie wiemy na ile dla nich taka temperatura jest komfortowa i jak, np. przełoży się na długość życia. Niestety tu sytuacjajest bardzo zero-edynkowa, albo nie dzieje się nic, albo nagle zwierzaki padają. Margines błędu jest stosunkowo niewielki i stąd takie sprzeczne opinie.
Molinezja i bystrzyk to ponownie złożony temat. Pytanie jaka molinezja i jak duży bystrzyk. Duża Velifera bez kłopotu może zapewne hapnąć młodego bystrzyka.
Filtr jak filtr. Ja bym raczej unikał wewnętrznego, bo tylko miejsce zabiea i szpeci. Chiński kubeł wieczny nie jest, ale robotę będzie robił jak polubisz jego różne drobne mankamenty.
Jak nie będziesz się upierał przy zwrocie kasy to sklep Ci ryby przyjmie. Ale tak w ogóle o Cię zmartwię. Raczej w sklepie nie uda Ci się wybrać zestawionej pary. W małym zbiorniku z kilkunastoma sztukami, nie sposób zaobserwować, które się trzymają razem.
Akwarystyka nie jest nauką ścisłą niestety, to bardziej sztuka. Jeden kupi najlepsze pędzle i farby i nie namaluje nic godnego uwagi, a drugi kawalkiem patyka zrobi dzieło sztuki.
Co do wymagań ryb to niestety nie ma prostej odpowiedzi. To nie jest tak, że pandy padną przy 27 stopniach, ale z drugiej strony nigdy do końca nie wiemy na ile dla nich taka temperatura jest komfortowa i jak, np. przełoży się na długość życia. Niestety tu sytuacjajest bardzo zero-edynkowa, albo nie dzieje się nic, albo nagle zwierzaki padają. Margines błędu jest stosunkowo niewielki i stąd takie sprzeczne opinie.
Molinezja i bystrzyk to ponownie złożony temat. Pytanie jaka molinezja i jak duży bystrzyk. Duża Velifera bez kłopotu może zapewne hapnąć młodego bystrzyka.
Twierdzenie, że na LEDach nie rosną rośliny jest bzdurne. Wataż nie ma znaczenia, a liczy się tylko strumień świetlny. Jeśli chcesz mieć trawniki w takima kwarium to łącznie powinieneś mieć ok. 7000-8000lm nad zbiornikiem. Tak duży udział diód czerwonych i niebieskich nie jest zbyt korzystny. LEDy czerwone świecą dużo słabiej niż niebieskie. POza tym tak duża liczba diód kolorowych w porówaniu ze zwykłymi zaowocuje niestety bardzo zimnym swiatłem w zbiorniku. Mówiąc krótko - może być po prostu brzydko. Ale w sumie dopóki tego nie odpalisz to nie będziesz wiedział.Kostek pisze: Oświetlenie LED, paski ledowe przyklejone do pokrywy. w sumie 210 diod w tym 42 czerwone i 42 niebieskie - mam nadzieję, że tyle wystarczy. Chyba jest tego z naddatkiem, są przy zasilaniu oporniki, więc najwyżej przyciemnie Ile to w sumie będzie wat, ciężko policzyć. Po za tym.... jedni zwracają uwagę na lumeny, inni na waty, jeszcze inni na kąt padania światła, a świry piszą, że na ledach nie rosną rośliny. o tych ledach zresztą też tyle się naczytałem... co człowiek to opinia.
Filtr jak filtr. Ja bym raczej unikał wewnętrznego, bo tylko miejsce zabiea i szpeci. Chiński kubeł wieczny nie jest, ale robotę będzie robił jak polubisz jego różne drobne mankamenty.
Ramirezy nie mają się co dogadywać z krewetkami. One je po prostu zjadają . A krewetki jak będą napastowane to zejdą do podziemia i tylko największe badassy będzie czasami widywał jak rzucają wyzwanie śmierci, by zapisać się w krewetkowych annałach.Kostek pisze:I tu rodzi się pytanie: załóżmy hipotetyczną sytuację: kupuję dobraną parę ramirezek, po dwóch dniach zauważam że się nie dogadują z krewetkami i... czy sprzedawca w sklepie przyjmie zwrot? Oczywiście nie chodzi mi o zwrot pieniędzy, tylko czy sprzedawcy zaopiekują się na powrót takimi źle dobranymi mieszkańcami?
Jak nie będziesz się upierał przy zwrocie kasy to sklep Ci ryby przyjmie. Ale tak w ogóle o Cię zmartwię. Raczej w sklepie nie uda Ci się wybrać zestawionej pary. W małym zbiorniku z kilkunastoma sztukami, nie sposób zaobserwować, które się trzymają razem.
-
- Gaduła
- Posty: 121
- Rejestracja: pt wrz 18, 2015 3:21 pm
- Lokalizacja: Marki
- Płeć:
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Zgadzam się w 100% mi pandy się rozmnożyły i nagle w przeciągu kilku dni wszystkie padły. Była to zima wiec temperatura w akwarium była stałaROGATEK pisze:To nie jest tak, że pandy padną przy 27 stopniach, ale z drugiej strony nigdy do końca nie wiemy na ile dla nich taka temperatura jest komfortowa i jak, np. przełoży się na długość życia. Niestety tu sytuacjajest bardzo zero-edynkowa, albo nie dzieje się nic, albo nagle zwierzaki padają.
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
To, ze ktoś się rozmnaża, nie zawsze oznacza, że ma idealne warunki. Może mieć dobre warunki do tarła, niekoniecznie do długiego, spokojnego życia.
W naturze zwierze przystępują do tarła często w momencie, kiedy w określony sposób zmieniają się okresowo warunki. Albo przemieszczają się, żeby odbyć tarło w określonych warunkach. Ale gdyby takie warunki, stymulujące do tarła, utrzymywały się stale, raczej odbiłoby się to na kondycji niekorzystnie.
Ani ciągłe podejścia do tarła ani nawet ulubiony wyznacznik - że ryba szybko rośnie, nie świadczą o tym, że ryba żyje w optymalnych warunkach, w których prawidłowo i harmonijnie rozwijają się i funkcjonują organy i system odporności, co zagwarantuje jej zdrowe, długie istnienie.
W naturze zwierze przystępują do tarła często w momencie, kiedy w określony sposób zmieniają się okresowo warunki. Albo przemieszczają się, żeby odbyć tarło w określonych warunkach. Ale gdyby takie warunki, stymulujące do tarła, utrzymywały się stale, raczej odbiłoby się to na kondycji niekorzystnie.
Ani ciągłe podejścia do tarła ani nawet ulubiony wyznacznik - że ryba szybko rośnie, nie świadczą o tym, że ryba żyje w optymalnych warunkach, w których prawidłowo i harmonijnie rozwijają się i funkcjonują organy i system odporności, co zagwarantuje jej zdrowe, długie istnienie.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4948
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Przy tych żabkach można zapomnieć o rozmnażaniu ryb. Wo gule trzymanie karlików z rybami dla początkującego i nie mającego dużo czasu akwarysty to porażka. Rybki będą bezpieczne tylko wtedy, kiedy żabki będą specjalnie dokarmiane. Kiedy jest głodna jest agresywna do wszystkiego co się rusza włącznie z krewetkami.Kostek pisze:karlik szponiasty x 3
-
- Bywalec
- Posty: 51
- Rejestracja: ndz paź 04, 2015 9:02 pm
- Lokalizacja: Muranów
- Na imię mam: Rafal
160l pomoc w obsadzie, wiele gatunków i dużo pytań
Tak, tak... zdaje sobię sprawę mam 25 lat, świeżo po studiach, wolny zawód, mnóstwo stresu, kryzys dojrzewania, aż tu nagle jeżdżąc po zoologicznych poczułem się jak 13 latek, to piękne uczucie także wracam do pasji z dzieciństwaemil pisze:Tak czytam Ciebie i widzę siebie jak zaczynałem .
A tu moje inspiracje:
Plan pierwszy
" onclick="window.open(this.href);return false;
takie drzewko a'la bonsai i szeroka plaża dla kirysków tak na 1/3 długości, jakiś korzonek
Plan drugi:
Z bazaltu chciałbym zrobić takie półki skalne, mech, jaskinie, między kamlotami dużo kryjówek
http://wrzucaj.net/image/l85" onclick="window.open(this.href);return false; - to akwarium dla mnie jest mega, tylko na 1/3 powierzchni chciałbym plaże z drobnego kwarcu.
Roślinność zdecydowanie tylko z tzw. pierwszego planu - chciałbym niske, niezbyt wymagające rośliny. Grunt chciałbym na ziemi, mam tez upatrzone kulki gliniano-torfowe i taki nawóz, ludzie w internetach chwalą - http://allegro.pl/nawoz-makro-mikro-kom ... 91491.html" onclick="window.open(this.href);return false; (ponoć tani i dobry). Instalacji CO2 nie biorę pod uwagę (finanse), myślę że zacznę od CO2 w płynie. (Tu śmieszna anegdota - będąc dziećmi, pamiętam jak kolega z podwórka 15 minut dziennie dmuchał w akwarium przez słomkę )
JAkie rośliny spełniające powyższe kryteria możecie polecić?
Porozglądam się... swoją drogą, nowy Eheim na takie akwarium to koszt chyba z 4,5 stów, chińczyka - 150. Nie rozumiem dlaczego to takie drogie, tym bardziej że nie są to bardzo zaawansowane technologicznie urządzenia, właściwie po prostu pompa i tyle. Pytanie: czy te chińczyki są bardzo głośne?emil pisze: lepiej jest kupić dobrą używkę np.firmy "Eheim" niż nowego chińczyka
Po prostu, kupię, sprawdzę czy dobrze i mocno świeci. Na tych kolorowych są też oporniki więc to światło będę mógł zredukować. Będzie za mało dokupię jeszcze jedną listwę 42LED, będzie za dużo to przyciemnie. A jak będzie totalna kicha to najwyżej zwrócę i koszty przesyłki będę w plecy. To chyba najrozsądniejsza alternatywa - inaczej się w tym nie połapię, led ledowi nie równy, opinie każdy ma inną, wytyczne podają różne. Chyba najlepiej po prostu intuicyjnie, "na oko" zobaczyć czy porządnie świeci i tyle.ROGATEK pisze:Tak duży udział diód czerwonych i niebieskich nie jest zbyt korzystny. LEDy czerwone świecą dużo słabiej niż niebieskie. POza tym tak duża liczba diód kolorowych w porówaniu ze zwykłymi zaowocuje niestety bardzo zimnym swiatłem w zbiorniku.
Uśmiałem się Pozostaje mi liczyć na to, że przed wpuszczeniem ramirez wyhoduję twardzieli, z którymi zapiszę się złotymi literami w historii akwarystykiROGATEK pisze:największe badassy będzie czasami widywał jak rzucają wyzwanie śmierci, by zapisać się w krewetkowych annałach.
czy ktoś z Was miał te raczki? http://www.domowe-akwarium.pl/raki-akwa ... -patzcuaro" onclick="window.open(this.href);return false;
co sądzicie o podmianie wody w akwa, wodą butelkowaną? (woda w Wawie ma ponoć około 500mg/l jonów, butelkowana, słabej jakości (nie mineralna) ma 250 mg/l na logikę woda bitelkowana, jest dobrym sposobem na zmiękczenie wody, co o tym myślicie?
-- Pn paź 05, 2015 3:21 pm --
ufff... na szczęście nie zależy mi na rozmnażaniu ryb, mam czas i będę je karmił.miro pisze:Przy tych żabkach można zapomnieć o rozmnażaniu ryb. Wo gule trzymanie karlików z rybami dla początkującego i nie mającego dużo czasu akwarysty to porażka. Rybki będą bezpieczne tylko wtedy, kiedy żabki będą specjalnie dokarmiane. Kiedy jest głodna jest agresywna do wszystkiego co się rusza włącznie z krewetkami.