miro pisze:ile kosztuje założenie takiego akwa ?
Koszt zależy od tego jak dużo chcesz robić sam w stosunku do tego co mogą za Ciebie zrobić "maszyny".
Na przykład można ręcznie lać ballinga strzykawkami (3 płyny) 2 razy dziennie... Tak robiłem przez prawie dwa lata. Ale odkąd mam dozownik automatyczny (kosztuje od ~400zł) to odczuwam sporą ulgę
Przy odrobinie kreatywności i pomijając wspomniany dozownik założenie morskiego akwarium nie będzie droższe niż założenie słodkiego.
miro pisze:Jak dla mnie to te starsze akwa jest ładniejsze od tego z włoszczyzną
Nie jasno się wyraziłem w opisach zdjęć. Tam jest napisane starsze w takim sensie, że to są dwa zdjęcia z tego samego akwarium, tylko jedno jest starsze.
Tak na prawdę 112l akwarium jest sporo młodsze od tego 45l. Tylko to 45l jest obecnie mocno "eksperymentalne" i jak to napisałeś "z włoszczyzną"
Dla mnie to taka ciekawa odmiana od typowo rafowego z samymi koralami.
bory pisze:Zastanawia mnie tylko skąd wziąć te wszystkie koralowce / ukwiały itp.?
Zdecydowanie z forum. Nie mam żadnego (!) koralowca ze sklepu. Ze sklepów mam tylko ryby, krewetkę (czyszczącą), rozgwiazdę i jeżowca.
Wszystko co się da najlepiej pozyskiwać na forum. Nie raz można nawet coś złapać w dziale "oddam"... Z czasem można też korzystać z "zamienię". A i w dziale "sprzedam" są zazwyczaj niskie ceny.
bory pisze:I jak wygląda opieka nad takim akwarium? W szczególności chodzi o właściwe dbanie o parametry wody.
To już zależy od tego jakie to będzie akwarium. Raz na jakiś czas wypada zrobić testy. Natomiast jeśli to byłoby akwarium tylko z miękkimi koralowcami to można śmiało oprzeć je na cotygodniowych podmianach wody na dobrej soli. Tak właśnie działa u mnie 45l.
Rafik pisze:Lampkę masz DIY w 112-ce, czy kupna?
Kupna używka - klasyczny chińczyk 120W dwukanałowy. Przerobiony tak, żeby było więcej kolorów (powymieniałem część diod).
robinho00 pisze:Bez odpieniaczy?
45l bez. W 112l też można powiedzieć, że bez. Tzn. jest odpieniacz, ale mikro (kostkowy) i chodzi tylko parę godzin w nocy. Do tego jest tak ustawiony, że przez miesiąc wypienił może 10ml płynu. Także praktycznie nie chodzi.
Zdecydowanie jestem zwolennikiem braku odpieniacza lub jego mocnego ograniczenia.
lila pisze:zwłaszcza te błazenki ale to pewnie droga sprawa ?
Jeśli chodzi o błazenki to w sklepach od ~40zł za sztukę. Czasem można coś na forum taniej "upolować", ale rzadko. Z rybami nie ma się co spieszyć - zwłaszcza w małym akwarium.
Jeśli chodzi o całe akwarium to tak jak już pisałem - wcale nie musi być droższe od słodkiego.
Przecież w tym moim 45l nie ma w zasadzie nic czego by nie było w tych rozmiarów "słodkim setupie". No może cyrkulacja. Ale to też można załatwić kreatywnością
saintpaulia pisze:Zacznę od lekkiego OT - masz strasznie fajny avatar.
To Halo - jedna z moich samiczek C.ciliatus (Gekon orzęsiony)
saintpaulia pisze:Strasznie lubię łazenki - proszę o portrety.
Postaram się, ale one są strasznie ruchliwe...
Wrzucę jeszcze jakieś fotki jak zrobię świeże - nie spodziewałem się takiego odzewu w temacie
Pozdrawiam
ale to pewnie droga sprawa ?
