Uhm... Jeśli chodzi o te swobodne wkładanie, to mam już wyrobione zdanie. Zdejmowanie będzie pewnie jeszcze gorsze. Proste ściągnięcie nie wchodzi w grę. Próbowałam. Podgrzewanie faktycznie powinno pomóc. A jak zobaczę, że wąż u nasady zaczyna być luźny to odetnę ten 1 czy 2 cm.
Jeśli chodzi o moje doświadczenie węże + szkło, to są one niewielkie i dotyczą licznika bąbelków. A są takie, że za każdym razem jak chcę napełnić licznik wodą, odcinam kolejny centymetr wężyka. Specjalnie mam bardzo długi wężyk
Zdaje się, że Eheimy miały być ciche? Ten, na razie, nie jest. Sądzicie, że "się wyrobi"?