Bardziej mi chodziło o żywotność części☺. Wiem że sam filtr jest bardzo dobry, dlatego go kupiłam .
Wiesz co, szczerze mówiąc nie zwróciłam uwagi na to czy między koszami są uszczelki. Wiem że jest taka rurka, przejściówka pomiędzy górnym koszem a pokrywą.
an207 pisze: Wiem że jest taka rurka, przejściówka pomiędzy górnym koszem a pokrywą.
Powinny być gumowe uszczelki pomiędzy tą malutką rurką a koszem oraz pomiędzy koszem górnym a dolnym.
Jeśli ich nie ma lub są źle założone mogą być problemy przy zalewaniu, ale także przy funkcjonowaniu filtra.
Woda wtedy przelatuje "lewym" obiegiem i może nie filtrować prawidłowo lub nie odpowietrzać w czasie zalewania.
O takie chodzi: https://www.clarias.pl/eheim-7343390-ko ... -4831.html
To znaczy, że masz winowajcę.
Bardzo często te uszczelki "znikają" w czasie czyszczenia.
Ale zajrzyj też do tych rurek w koszach. Czasami się tam wciskają przy montowaniu koszy.
Jak już wszystkie podpowiedzi zawiodą to przeczytaj instrukcję , a tak naprawdę wystarczy zastosować się do rad Lecha - zalewane Eheima jest proste jak ..... .
Fajnie by było jakby kolega przeczytał cały wątek.....Pisałam że zalewałam filtr nie raz i dopiero teraz z jakiegoś niewiadomego dla mnie powodu, zalanie było niemożliwe. Chciałam żeby ktoś mi podpowiedział co jest nie tak, co też kolega Lech-u uczynił.
A mądrości życiowe typu
PawelWaw pisze: Jak już wszystkie podpowiedzi zawiodą to przeczytaj instrukcję
przepraszam, ale bardzo delikatnie mówiąc są nie na miejscu.....
Komplet takich uszczelek to koszt 20 PLN https://www.clarias.pl/eheim-7343390-ko ... -4831.html
Wydaje mi się, że taka cena to nie tragedia, a izolacja ma klej (kit wie z czego zrobiony). W dodatku od kontaktu z wodą będzie się odklejać... nie wiem czy jest sens w takiej oszczędności
rupert pisze: Zasada zalewania pustego kubła jest chyba taka sama dla wszystkich producentów. Czy się mylę?? Czy w przypadku Eheimów trzeba inaczej?
Ja nie mam pojęcia jak się zalewa inne, ale po przeczytaniu tej instrukcji nie wiem wiele więcej. Ja zawsze zalewam kubełek z wodą, dwa razy przycisnę ten guzik na HW i samo się robi. Może dlatego, że samo się robi to nie potrafię sobie tego eheima wyobrazić
austen721 pisze: przycisnę ten guzik na HW i samo się robi
Ja robię tak samo.
Lech-u pisze: napełniam filtr przez zassanie na wylocie
Czyli guzik robi to samo jak bym zasysał na wylocie. W sumie jak naciskam guzik to idą bąble, dopiero jak zwalniam to zasysa wodę z akwa. Max dwa razy i filtr rusza.
Aneta, tak zapytam, może niepotrzebnie, skoro nie zwróciłaś uwagi na to, czy są uszczelki między koszami, to chyba włożyłaś je otworami w jedną stronę?
Przeczytałem cały wątek i cieszę się, że zmieniłem sposób zasilania filtracji na pompę obiegową Jebao. Zero problemów z napełnianiem filtrów. Zwyczajnie odpalam układ i filtry mam zalane. Zmieniłem zasys na wtłaczanie wody do filtrów.
Odkąd znalazłam sposób na "terkotanie" byłam bardzo zadowolona z pracy filtra, tylko to nieszczęsne zalanie....Uszczelki dokupione i póki co jest git .
Lea pisze: Ja chyba mam 2 zapasowe.... Jak masz jak to podskocz do mnie na Bródno wieczorem - podzielę się
Lea nie mam pojęcia jak ja to przeoczyłam . W każdym razie dziękuję bardzo za chęć pomocy .