Cześć wszystkim :)
-
- Bywalec
- Posty: 87
- Rejestracja: czw lip 27, 2017 1:07 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
Cześć wszystkim,
potrzebę posiadania akwarium można powiedzieć dostałam razem z pakietem genów po tatusiu i jakkolwiek mgliście pamiętam dzieciństwo to akwarium tam było, a okresami nawet kilka
potem zniknęły, ale to już okoliczności życiowe nieistotne dla tej historii. W każdym razie, jako dorosły już człowiek geny zwyciężyły i na któreś z kolei urodziny sprezentowałam sobie akwarium - 60l. Plan był piękny, wszystko wydawało się proste. Niestety nastąpiło zderzenie się z rzeczywistością/ścianą/nadjeżdżającą ciężarówką(niepotrzebne skreślić) i popełniłam prawdopodobnie wszystkie albo prawie wszystkie możliwe błędy przy zakładaniu akwarium, jakie można popełnić. Nastąpił przyśpieszony kurs akwarystyki, żeby uratować co się da.
Potem było już lepiej, ja już coś wiedziałam, zbiornik zaczął funkcjonować i pojawiła się ta powracająca myśl, że fajnie byłoby mieć jeszcze większe... Niestety mieszkanie wynajmowane, przeprowadzki co dwa lata, rozsądek zwyciężał przez długi czas, ale myśl powracała i powracała W końcu nastał ten dzień, kiedy została podjęta decyzja: muszę mieć własne mieszkanie, żeby mieć większe akwarium! Może nie był to jedyny argument za pakowaniem się w długoletni kredyt, ale jeden z argumentów dość istotnych (i coś czuję, że w tym miejscu mogę się do tego przyznawać i nawet znaleźć zrozumienie )
Powiększanie litrażu jest teraz na etapie oczekiwania na szafkę od stolarza, a ściana czeka, aż stanie na niej upragnione nowe akwarium. I im dłużej ściana czeka tym zmienia się wielkość. Początkowo miało być ok 120l, ale w sumie skoro cała ściana tylko na akwarium to może 200l, a w zasadzie to czemu nie... itd itp Ostatecznie stanęło na tym, że szerokość ma być 120 cm i taka szafka już jest zamówiona, a czy to będzie 120x40, czy 120x50 to jeszcze się okaże (czytaj: jeszcze się oszukuję, że uda mi się samą siebie przekonać, że większe wcale nie jest lepsze). Tymczasem ja się dokształcam dalej, żeby ograniczyć liczbę błędów popełnionych tym razem i z góry za nie wszystkie przepraszam i za wszystkie głupie pytania, które po drodze mogę zadać
Pozdrawiam,
Aśka
potrzebę posiadania akwarium można powiedzieć dostałam razem z pakietem genów po tatusiu i jakkolwiek mgliście pamiętam dzieciństwo to akwarium tam było, a okresami nawet kilka
potem zniknęły, ale to już okoliczności życiowe nieistotne dla tej historii. W każdym razie, jako dorosły już człowiek geny zwyciężyły i na któreś z kolei urodziny sprezentowałam sobie akwarium - 60l. Plan był piękny, wszystko wydawało się proste. Niestety nastąpiło zderzenie się z rzeczywistością/ścianą/nadjeżdżającą ciężarówką(niepotrzebne skreślić) i popełniłam prawdopodobnie wszystkie albo prawie wszystkie możliwe błędy przy zakładaniu akwarium, jakie można popełnić. Nastąpił przyśpieszony kurs akwarystyki, żeby uratować co się da.
Potem było już lepiej, ja już coś wiedziałam, zbiornik zaczął funkcjonować i pojawiła się ta powracająca myśl, że fajnie byłoby mieć jeszcze większe... Niestety mieszkanie wynajmowane, przeprowadzki co dwa lata, rozsądek zwyciężał przez długi czas, ale myśl powracała i powracała W końcu nastał ten dzień, kiedy została podjęta decyzja: muszę mieć własne mieszkanie, żeby mieć większe akwarium! Może nie był to jedyny argument za pakowaniem się w długoletni kredyt, ale jeden z argumentów dość istotnych (i coś czuję, że w tym miejscu mogę się do tego przyznawać i nawet znaleźć zrozumienie )
Powiększanie litrażu jest teraz na etapie oczekiwania na szafkę od stolarza, a ściana czeka, aż stanie na niej upragnione nowe akwarium. I im dłużej ściana czeka tym zmienia się wielkość. Początkowo miało być ok 120l, ale w sumie skoro cała ściana tylko na akwarium to może 200l, a w zasadzie to czemu nie... itd itp Ostatecznie stanęło na tym, że szerokość ma być 120 cm i taka szafka już jest zamówiona, a czy to będzie 120x40, czy 120x50 to jeszcze się okaże (czytaj: jeszcze się oszukuję, że uda mi się samą siebie przekonać, że większe wcale nie jest lepsze). Tymczasem ja się dokształcam dalej, żeby ograniczyć liczbę błędów popełnionych tym razem i z góry za nie wszystkie przepraszam i za wszystkie głupie pytania, które po drodze mogę zadać
Pozdrawiam,
Aśka
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
Witaj na FAWA.
Pytaj, śmiało.
Pytaj, śmiało.
Cześć wszystkim :)
Część Asia.
Witam Cie i spiesze poinformować ze jeszcze nikt bez pomocy nie został.
Witam Cie i spiesze poinformować ze jeszcze nikt bez pomocy nie został.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
Witaj na forum.
Tylko nie wiem, czy dylemat dotyczy wysokości, czy głębokości?
Im większe tym łatwiej, więc wybierz tą drugą wersję.
Tylko nie wiem, czy dylemat dotyczy wysokości, czy głębokości?
Pozdrawiam Marcin
-
- Bywalec
- Posty: 87
- Rejestracja: czw lip 27, 2017 1:07 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
dylemat dotyczy wymiarów podstawy, bo o ile różnica na długości czy jest to 80, 100 czy 120 cm poza efektem wizualnym pozwala na większy wybór gatunków, tak szerokość i wysokość już nie są tak oczywiste dla mnie. Oczywiście odrzucając jakieś dziwne wynalazki typu 120x20x30 o ile ktokolwiek przy zdrowych zmysłach by coś takiego zamówił
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
Witaj
Podobno takich nie ma - są g. odpowiedzi
Cześć wszystkim :)
"szerokość" 40 a 50 to tez ma wpływ na aranżację bo powierzchnia dna się zwiększa. Tak jak i wysokości ma wpływ.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
Są i takie akwaria, zależy co się hoduje.
Proponuje wysokość przynajmniej 50 cm,
szerokość Masz już ustaloną - 120.
Pozostaje jeszcze odległość od przedniej szyby do tylnej, czyli głębokość.
Tak jak Wojtek napisał, chodzi o aranżację, im głębsze, tym większe pole do popisu.
Pozdrawiam Marcin
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
Jak ma się długie ręce
1.41421356237x50 =70.7106781187 cm
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
Hej! Mi tutaj pomagają niestrudzenie, chociaż rozmemłana jestem w temacie, zadaję dużo niepowiązanych ze sobą pytań i zadręczam przydługimi postami. Możesz tu liczyć na wyprostowanie swoich wszelkich skrzywień i wątpliwości
-
- Bywalec
- Posty: 87
- Rejestracja: czw lip 27, 2017 1:07 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
-
- Zapaleniec
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz sie 13, 2017 12:03 pm
- Telefon: 533570669
- Lokalizacja: Świnoujście
- Na imię mam: Lena
- Płeć:
Cześć wszystkim :)
O kurdę, to miło mi . Zakładałam że większość nie przeczyta takiego długiego felietonu z milionem pobocznych problemów pierwszego świata .