Co to za glon i jak go zlikwidować??
-
- Zapaleniec
- Posty: 467
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Co to za glon i jak go zlikwidować??
Pojawił mi sie jakiś glon (chyba glon), są to takie drobne brązowe nitki, znajduje się tylko na najwyższych partiach valisnerii, na końcówkach microsorium, na górnych listkach bacopy i trochę na eleocharis, reszta roślinek czysta... co to może być i jak się tego pozbyć??
Parę fotek:
Parę fotek:
-
- Uczestnik
- Posty: 24
- Rejestracja: wt gru 09, 2008 8:46 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
krasnorosty. wysoki poziom azotanów i fosforanów lub/i twoje świetlówki są użyte.
żeby to zapobiec trzeba podmieniać wodę co tydzień 20 %.
żeby to zapobiec trzeba podmieniać wodę co tydzień 20 %.
Akwarium 300l, JBL Cristal Profi 500, 0,46W/L
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
chyba rodzaj zielenic. U mnie też się właśnie pojawiły kilka dni temu... może mi z cabombą podrzuciłeś?
-
- Uczestnik
- Posty: 24
- Rejestracja: wt gru 09, 2008 8:46 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
zielenice są dłuższe
Akwarium 300l, JBL Cristal Profi 500, 0,46W/L
-
- Zapaleniec
- Posty: 467
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Świetlówki mają dwa miesiące (2x Aquarell 30W (wiem że mało)), więc raczej NO3 będzie wysokie i muszę kupić test na fosforany.
Wodę podmieniam co dwa tygodnie 30%, ale chyba zacznę co tydzień podmieniać, chociaż w kranówie mam wysokie NO3, więc może demineralki trochę...?
Wodę podmieniam co dwa tygodnie 30%, ale chyba zacznę co tydzień podmieniać, chociaż w kranówie mam wysokie NO3, więc może demineralki trochę...?
-
- Zapaleniec
- Posty: 467
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Zielenice dostałeś ładne na bacopie...Drottnar pisze:chyba rodzaj zielenic. U mnie też się właśnie pojawiły kilka dni temu... może mi z cabombą podrzuciłeś?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Na demineralkę szkoda kasy. Podmieniaj co tydzień i spróbuj też zaopatrzyć się w rogatka sztywnego (niedługo będę przycinał ) - on bardzo ładnie wyciąga różne paskudztwa z wody. U mnie kiedyś pomógł opanować plagę zielenic i czegoś tam jeszcze.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
podziękował A ja się zastanawiam, skąd na kryptokorynie i lotosie nitki :pkubusiek77 pisze:Zielenice dostałeś ładne na bacopie...
-
- Zapaleniec
- Posty: 467
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Mam już rogatka od Ciebie...Drottnar pisze:Na demineralkę szkoda kasy. Podmieniaj co tydzień i spróbuj też zaopatrzyć się w rogatka sztywnego (niedługo będę przycinał ) - on bardzo ładnie wyciąga różne paskudztwa z wody. U mnie kiedyś pomógł opanować plagę zielenic i czegoś tam jeszcze.
-
- Zapaleniec
- Posty: 467
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Drottnar pisze:podziękował A ja się zastanawiam, skąd na kryptokorynie i lotosie nitki :pkubusiek77 pisze:Zielenice dostałeś ładne na bacopie...
Ale to były takie zielenice - kropki na liściach, nie nitki....
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Pewnie też z cabomby, tylko się nie chcesz przyznać Przecież teraz pytasz jak się tego samego pozbyć :p
-
- Zapaleniec
- Posty: 467
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Ale na cabombie ich nie mam....Drottnar pisze:Pewnie też z cabomby, tylko się nie chcesz przyznać Przecież teraz pytasz jak się tego samego pozbyć :p
Jak się ich pozbędę to powiem Ci jak mi się to udało...
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
też takie miewam.
Czymkolwiek są, tworzą się tam, gdzie jest jasno, a woda ma w sobie najwięcej drobinek organicznych. Przy wylocie filtra, w górnych rogach akwarium, gdzie woda z kolei trochę stoi, a roślina robi za filtr mechaniczny.
Rzeczywiście pokazują się, kiedy zaniedbuję trochę podmiany. Takie spaskudzone liście wycinam, bo co by nie zrobić z glonem, liść zostaje oszpecony. Wycinam i usuwam, żeby się świństwo nie roznosiło. Nie wracają, jeśli nie zaniedbuję podmian.
Czymkolwiek są, tworzą się tam, gdzie jest jasno, a woda ma w sobie najwięcej drobinek organicznych. Przy wylocie filtra, w górnych rogach akwarium, gdzie woda z kolei trochę stoi, a roślina robi za filtr mechaniczny.
Rzeczywiście pokazują się, kiedy zaniedbuję trochę podmiany. Takie spaskudzone liście wycinam, bo co by nie zrobić z glonem, liść zostaje oszpecony. Wycinam i usuwam, żeby się świństwo nie roznosiło. Nie wracają, jeśli nie zaniedbuję podmian.
-
- Fanatyk
- Posty: 1449
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Płeć:
Re: Co to za glon i jak go zlikwidować??
Mam to, lubi światło, gęste, czarne chaszcze, które wyrosły na nurzańcu po prostu usunąłem razem z liśćmi.
Ostatnio dowaliłem na powierzchnię pistii, powoli nitki znikają, walają się po dnie. Jednak nowe skupiska wyrastają ciągle.
Podmieniam dwa razy w tygodniu, początkowo myślałem, ze poszalałem z żelazem (tableki w żwirku), teraz to już nie wiem. Mam sporo roślin, więc to może ma coś wspólnego z światłem (u mnie 15 W w 25 litrach)..
Głupi całkiem jestem...
Ostatnio dowaliłem na powierzchnię pistii, powoli nitki znikają, walają się po dnie. Jednak nowe skupiska wyrastają ciągle.
Podmieniam dwa razy w tygodniu, początkowo myślałem, ze poszalałem z żelazem (tableki w żwirku), teraz to już nie wiem. Mam sporo roślin, więc to może ma coś wspólnego z światłem (u mnie 15 W w 25 litrach)..
Głupi całkiem jestem...