Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

Tu możesz pochwalić się zdjęciami ryb, roślin i aranżacjami akwarium.
ODPOWIEDZ

Autor
Dein

Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#1

Post autor: Dein »

Na razie będzie moja większa sześćdziesiątka. W przeciwieństwie do mniejszej sześćdziesiątki, która ma 54 litry, ta jest 60-litrowa. Jest starsza i bliższa memu sercu. Od zawsze jest domem bojowników.
Aktualnie mieszka w nim jeden on i jedna ona, wbrew wszelkim zasadom trzymania bojowników, ale twierdzą, że dobrze im ze sobą i większej ilości kobiet do szczęścia nie potrzebują. A nawet mogliby się zdenerwować. Jedną panią już wyprosili.
W charakterze sublokatorów występują krewetki amano. 5 krewetek amano. W większości dziewczęta.

Z zieleni mamy tu rośliny proste w uprawie i niewymagające, bo wymagające zarzynam prędzej lub później. Hygrophila polysperma, dwa rodzaje anubiasa (ten mały, barteri nana, jest dzielny. Jest tak stary, jak całe akwarium), valisneria nana, rogatek, limnobium spongia i kilka rodzajów zwartek.

Oświetlenie - 2x15w. Aqua glo + sun glo. Filtr kaskadowy, grzałka jedyna solidna jaka mi się do tej pory trafiła - Eheim Jager 75 w, dodatkowe napowietrzenie dla komfortu krewetek i lepszej cyrkulacji wody.
Podłoże - Aqua Substrate II+.
CO2 nie podaję, bo się boję i nie widzę większego sensu, przy takim oświetleniu i roślinach, nawożę sporadycznie.

No to pyk:

Obrazek

Ona i on:

Obrazek

Następną swoją sześćdziesiątkę, tę 54-litrową, zaprezentuję, jak tylko nakleję wreszcie tło i poprzycinam co-nieco.
Ostatnio zmieniony pt cze 25, 2010 6:59 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

kubusiek77
Zapaleniec
Posty: 467
Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#2

Post autor: kubusiek77 »

I akwarium i parka bardzo mnie się podoba... tak jakoś ładnie tam jest... :oops:
Czekam na kolejne 60... yyy 54. :mrgreen:
I'm back again!!!

Obrazek
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#3

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No nareszcie :)

Bardzo piękne akwarium. Śliczne, znakomicie zakomponowane rośliny (zapomniałeś wymienić lotosa) i piękne bojowniki.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

jollantta
Gaduła
Posty: 114
Rejestracja: pn gru 29, 2008 6:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#4

Post autor: jollantta »

super:) bardzo mi sie podoba ta kolorowa roślinka z przodu z dużymi liścmi.
a to brązowe podłoze jest lepsze niż np. kwarcowy piasek czy kamyczki????
bo w sumie fajnie wygląda i pasowałoby mi do aranżacji pokoju bardziej niż to co mam

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#5

Post autor: Dein »

Jak miluśko. Dziękuję za komplementa. Człowiek się czai i niepotrzebnie.

Podłoże tak teoretycznie jest czarne, praktycznie - ciemnoszare, a odcień brązowy ma ze względu na świetlówkę, która zabarwia wszystko na lekko żółto. Ale istnieje też w sprzedaży jego teoretycznie brązowa wersja, która w praktyce jest czerwonawa.
W ogóle podłoże jest bardzo przyjemne, estetyczne, zawiera dodatkowe substancje sprzyjające roślinom, znakomicie się w nim sadzi, aczkolwiek cena może odstraszyć trochę.
Jeśli się nie ma na zbyciu ok. 50 złotych na worek podłoża, nie warto się załamywać. Kwarcowy żwirek jest dobrym podłożem. Piasek - IMO trudniejszym do utrzymania w czystości i mniej sprzyjającym roślinom.
A gdybyś była jednak zainteresowana tym podłożem, to sobie poczytaj o nim:
http://sklep.apet.pl/shop,show,747

Nie ma problemu, żeby je kupić w większym sklepie z gadżetami akwarystycznymi, na Allegro, czy w sklepie wysyłkowym.
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#6

Post autor: Drottnar »

Dein, bardzo mi się Twoje akwarium podoba :) Fajny klimat, w którym nawet trawy mi się podobają (co u mnie rzadkie).


Jakbyś miał tego mniejszego anubiasa do oddania, to ja chętnie przyjmę :D

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#7

Post autor: Dein »

Ten cały anubias - to co na korzeniu i to co pod lotosem - to z jednego koszyczka, który na początku miał kilkanaście listków. W ogóle nie przepadam za anubiasami, bo przypominają mi sztuczne plastikowe kwiaty z PRL-u, ale ta odmiana to absolutny hit niezdzieralny i uroczy :smile: Mam go od maja 2007 roku, przeżył kilka katastrof, był traktowany lekami, wysoką temperaturą, przez pierwszy rok rósł w oświetleniu 0,25 wata na litr i o dziwo, wtedy był najpiękniejszy. Jedyny z nim kłopot to ten typowy dla anubiasa - łapie glony. Dlatego jeden rośnie pod lotosem, drugi ma parasol z limnobium.

Do nadwyżek tego anubiasa mam kolejkę :mrgreen:
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#8

Post autor: etna »

piekne!anubias wspanialy!ja bardzo je lubie.tez mam 2 gatunki,nane i duzego niepamietam jak dokladnie sie nazywa.mam je juz 8 lat. teraz mam z nimi problem traca liscie i nie kwitna :cry: 2 lata temu zmienilam akwa z 80 na 240 i zaczely sie problemy. 80 mila zwykla domowa zarowke 100,byla wysoka 64 cm. albo wiecej. 240 ma jazeniowki,niewiem dokladnie jakie bo dostalam pokrywe od znajomegow kazdym razie nie kwitna od 2 lat.byly takie piekne.pozdrawiam
Adriana
Awatar użytkownika

Drottnar
Arcymistrz
Posty: 4189
Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
Lokalizacja: Saska Kępa
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#9

Post autor: Drottnar »

Ada, może to kwestia tego, że masz za mało tych świetlówek, że są stare itp. Napisz coś więcej o tych świetlówkach - ile, jakie, ile czasu już świecą?
Awatar użytkownika

kubusiek77
Zapaleniec
Posty: 467
Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#10

Post autor: kubusiek77 »

Drottnar pisze: Napisz coś więcej o tych świetlówkach - ile, jakie, ile czasu już świecą?
Ale to może w innym wątku... :-P
I'm back again!!!

Obrazek

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#11

Post autor: Dein »

Ależ nie krępujcie się.

Btw - moje anubiasy nigdy nie kwitły, ale nawet mi nie smutno z tego powodu :mrgreen:
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#12

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Tak mówisz, ale i tak wiem, że w głębi duszy zazdrościsz (sam wiesz komu :mrgreen: )
Ostatnio zmieniony czw sty 15, 2009 8:50 am przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 4 razy.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#13

Post autor: Dein »

Oczywiście, że tak. Ale po starej znajomości mogłabyś mnie nie demaskować publicznie.
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#14

Post autor: Władek Pompka »

Świetne akwarium, wszystko bardzo mi się podoba. Klasa.
Awatar użytkownika

kiniaczek
Uczestnik
Posty: 47
Rejestracja: pn sty 12, 2009 12:19 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#15

Post autor: kiniaczek »

super !!!
witam wszystkich :)

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#16

Post autor: Dein »

To teraz drugie. Mniej ulubione. Z niego nigdy nie jestem do końca zadowolony, ciągle coś przesadzam parę cm dalej, przenoszę, wyrzucam, dokładam. Jest to sześćdziesiątka 54-litrowa, z belką oświetleniową 2x15, otwarta, doświetlana radośnie słońcem, wyposażona w kaskadę, dodatkowe bąbelki, grzałę 100w. Musi mocna być, bo akwa stoi w przeciągu totalnym.
W roli zwierzyny występuje stado niezdzieralnych mikrorazbor Galaxy vel niebiańskich danio perłowych. Rybki kupione już jako dorosłe, są u mnie już półtora roku i wcale nie wyglądają na stare. Czasami któraś wyskoczy i to jedyny z nimi problem. Oprócz nich - 5 sztuk bystrzyków barwnych. Prawdziwe rekiny i łotry. Czasami mam wrażenie, że to sami samcy. Non stop pojedynki. Oraz pewna ilość red cherry, które wcale spokoju w takim towarzystwie nie mają. Bystrzyk krewetce nie odpuści.
W roli zieleni - ludwigia (nigdy mi nie przyszło do głowy sprawdzić, jaka to odmiana; dostałem kiedyś jeden pęd jako bonus do zamówienia i nie zapytałem, co to), mikrozorium narrow, blyxa japonica, kępa mchu bardzo mieszanego z przewagą mini taiwan, bolbitis - mój najnowszy nabytek oraz hydrocotyla w wersji płożącej. Jako parasolek dla mikrozorium uwielbiającego łapać glony - limnobium.

No to pyk. Najpierw samo akwarium. Trochę łyse i rurka od napowietrzenia bezczelnie na wierzchu, bo wczoraj przyciąłem co się dało.
Obrazek Obrazek

Mieszkańcy teraz. Na górnym zdjęciu - samiczka, na dolnym - walczący samcy mikrorazbory:

Obrazek
Obrazek

Krwiożercze, złe do szpiku kości rekiny:

Obrazek
Obrazek

Samczyk i młoda samiczka red cherry:

Obrazek
Obrazek

I są jeszcze zatoczki, ale nie dały się tym razem podejść.
Ostatnio zmieniony pn lut 02, 2009 12:46 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#17

Post autor: matka siedzi z tyłu »

No no, jak zwykle bardzo ładnie Ci to wyszło.
Mnie hydrocotylka nie chce tak łądnie rosnąć :(

Bardzo świetne zdjęcia :)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#18

Post autor: Dein »

Hydrocotylę kupowałem w koszyczkach i trochę z nią poeksperymentowałem. Po wyjęciu z koszyka odciąłem dolne pół waty w której były pędzone, potem pousuwałem ale niezbyt starannie włókninę, żeby to się ciągle razem trzymało ciasno. Między korzeniami zostało trochę watolinki. Dwie tak przygotowane kępy przywiązałem do płaskiego korzonka. Korzeń przysypałem jeszcze żwirem, więc go nie widać. Ładnie wygląda i póki co nie ma tendencji do rozłażenia się, ale to dopiero ze dwa tygodnie. Więc wszystko się jeszcze może zdarzyć :twisted: młode listki na pewno nie będą się tak ciasno płożyć.

No a ten... Dziękuję. Bolbitisa to u Ciebie wypatrzyłem i tak mi się spodobał, że sobie sprawiłem. Mam nadzieję, że się nie gniewasz :oops:
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#19

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Póki nie jest ładniejszy od mojego, to się nie gniewam ;)
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Awatar użytkownika

kubusiek77
Zapaleniec
Posty: 467
Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#20

Post autor: kubusiek77 »

Ciekawe kiedy ja będę miał taki ład i porządek w baniaku..
Bardzo ładnie..
I'm back again!!!

Obrazek
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#21

Post autor: neptun »

Nie ma sie co czepiac.Calkiem fajny baniaczek.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#22

Post autor: Dein »

A jeszcze! Maleńki Krzyś/ Krzysia - synek/ córunia moich bojowników:

Obrazek

Oraz mój żywy i najlepszy test do pomiarów parametrów wody. Wszystkim polecam! Jest bardzo ekologiczny.

Obrazek
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#23

Post autor: neptun »

Tez posiadam takiego insekta jak Ty i tez ja swierzbia lapy do rybek. :mrgreen:
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#24

Post autor: etna »

dlaczego insekta?moj baronek siada miedzy akwa a klatka z ptaszkami i co pol godzinki zmienia kierunek patrzenia.smiejemy sie ze kanaly zmienia :smile:
Adriana
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#25

Post autor: neptun »

Ja ja tak tylko pieszczotliwie nazywam ;) Skubana potrafi pol dnia na pokrywie od baniaka przespac.Wygrzewa sie cwaniara,a jak sie juz wyspi to obserwuje potencjalny "pokarm" :mrgreen: Dobrze,ze pies na nia nie poluje.Co to by sie dzialo jakby za nia na baniak wskoczyl!brr... :smile: A tak zyja sobie w zgodzie:pies,kot i rybki...
Awatar użytkownika

etna
Fanatyk
Posty: 1458
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
Lokalizacja: Warszawa - Praga
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#26

Post autor: etna »

znaczy zoo jak u mnie :mrgreen: jeszcze jaszczurke mamy
Adriana
Awatar użytkownika

neptun
Uzależniony
Posty: 529
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#27

Post autor: neptun »

Temat Deina,a my mu tu pomalu dzial Gucwinskich rozkrecamy :mrgreen: Ale to fakt,ze mam taki maly zwierzyniec.Jeszcze frycia byla,ale oddalismy :-(

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#28

Post autor: Dein »

Gucwińskiego mi możecie spokojnie rozkręcać. Ja mam jeszcze takie cudo:

Obrazek

Suczka się akwarystyką nie interesuje, nie pomaga i w ogóle nie śmiałaby podchodzić kocicy pod pazury.
A kocica oduczyła się przesiadywać na pokrywie, kiedy któregoś pięknego dzionka pokrywę zdjąłem do czyszczenia, a kocica mimo wszystko skoczyła na akwarium.
Kotka w ogóle była u mnie pierwsza. Zawsze mi podpijała wodę, a z rybek interesują ją tylko takie w miarę duże. Czyli u mnie bojowniki. Ma swoje krzesełko przed akwarium i sobie maca łapką szybę, tudzież w napadzie wyjątkowego podniecenia, zostawia fluki i odciski nosa. Chyba nie wyczaiła, że górą je można ewentualnie wyjąć.
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#29

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Dein pisze:Chyba nie wyczaiła, że górą je można ewentualnie wyjąć.
Kusisz los

A Dzidka ma zeza
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
Dein

Re: Moje sześćdziesiątki i wszystko inne

#30

Post autor: Dein »

Czy Dzida wygląda jak ktoś, kto mógłby skrzywdzić rybkę?

Obrazek

Zawsze była taka gorliwa w pilnowaniu rybek na kwarantannie. Zasłużyła na zaufanie!
Zeza to ma od tego pilnowania.
Ostatnio zmieniony pn lut 02, 2009 11:51 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ