czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
-
- Gaduła
- Posty: 114
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 6:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
interesuje mnie jak on sie zachowuje, do jakiego litraża i jak współżyje z innymi rybkami i zbrojnikiem niebieskim oraz małym albinoskiem. czy moge ich razem trzymac? nie pogryza się? i czy jedynakowi będzie miło, czy nie?
Ostatnio zmieniony sob mar 28, 2009 4:08 pm przez jollantta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gaduła
- Posty: 114
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 6:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
nikt nie zna????
a szkoda, bo to taka ładna rybka:) na szczęście sie zaaklimatyzowała, narybku nie zjada i zaprzyjaźnia sie z jedną z bocji, co mnie trochę dziwi:))
a szkoda, bo to taka ładna rybka:) na szczęście sie zaaklimatyzowała, narybku nie zjada i zaprzyjaźnia sie z jedną z bocji, co mnie trochę dziwi:))
-
- Uczestnik
- Posty: 44
- Rejestracja: pn mar 02, 2009 10:51 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
Hmm... w opini akwarystów nie ma dobrej opini, ponieważ niektóre osobniki bywaja agresywne w stosunku do innych rybek.
A wredność ich polega na tym, iż lubią sie przyssać do bardziej płaskich rybek,
co powoduje rany skóry, przez które mogą dostać się zakażenia...
A wredność ich polega na tym, iż lubią sie przyssać do bardziej płaskich rybek,
co powoduje rany skóry, przez które mogą dostać się zakażenia...
Ostatnio zmieniony pn mar 30, 2009 1:09 am przez delphin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gaduła
- Posty: 114
- Rejestracja: pn gru 29, 2008 6:47 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
szczerze powiedziawsze,to też to czytałam i troszkę się obawiałam, ale mój jest jakna raziespokojny, rybek nie atakuje. Może nie wszystkie są wredne, aleobserwuje go i resztę dalej:)
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
Kolega miał tego glonojada. Wszystko było ok. przez jakieś 5 mies. Potem zaczął ganiać mieczyki i źle na tym wyszedł bo nie wyrobił się na zakręcie któregoś czasu i miał czołowe z zamkiem jego i padł.
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Uczestnik
- Posty: 35
- Rejestracja: sob maja 16, 2009 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
No od tygodnia mam malutkiego glonojada syjamskiego, mam za mały zbiornik dla niego ale musiałem zrobić porządek z krasnorostami, jestem zadowolony z jego pracy, ładnie oczyścił to na czym mi zależało, niestety zauważyłem że ugania się za neonkami, nie zdarzył jeszcze żadnej złapać, ale wprowadza stresująca atmosferę , za kilka dni go będę chciał oddać lub wymienić
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
To w końcu masz glonojada syjamskiego czy kosiarkę?
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Uczestnik
- Posty: 35
- Rejestracja: sob maja 16, 2009 11:21 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: czy ktoś ma doczynienia z glonojadem syjamskim?
sam nie wiem w sklepie mi powiedzieli ze to kosiarka ale jak patrze na zdjecia w necie to mi na syjamskiego wygląda, i kosiarkach nie pisało nic ze są agresywnematka siedzi z tyłu pisze:To w końcu masz glonojada syjamskiego czy kosiarkę?