Ostatni post z poprzedniej strony:
Dzięki, chociaż wolałbym właśnie żeby było gęsto zarośnięte. Niestety jakoś mi to nie wychodzi. Albo za dużo przycinam albo nie mam pomysłu jak to rozkrzewić
Ostatni post z poprzedniej strony:
Dzięki, chociaż wolałbym właśnie żeby było gęsto zarośnięte. Niestety jakoś mi to nie wychodzi. Albo za dużo przycinam albo nie mam pomysłu jak to rozkrzewić
Posadziles zielnine? Krewetki lataja czy posluzyly jako pokarm?Dodano do tego postu po 3 dniach 5 godzinach 13 minutach 49 sekundach
Respen nie śpij.. poka zdjęciaDodano do tego postu po 1 dniu 6 godzinach 35 minutach 45 sekundach
Respen jak tam ten Twój zbiornik? pokaż co tam sie wydarzyło u CiebieDodano do tego postu po 24 dniach 16 godzinach 47 minutach 42 sekundach
Nie dostałem w ogóle powiadomienia, że napisałeś.
No i wykrakałeś Niestety zauważyłem, że w środkowej części akwarium na żwirku przy szybkie pojawia się sinica. Zrobiłem testy i okazało się, że mam baaaardzo mało PO4 bo tylko 0,2 przy N w wysokości 15. Dzisiaj postaram się podziałać tam wodą utlenioną ze strzykawki, mam nadzieję że to coś da. Zamówiłem też sole do zrobienia nawozu na fosfor i będę powoli podawał, żeby stosunek NPK był w normie.
Mam to samo. Świeciłem tylko jedną świetlówką (25 wat na 140 l czyli mało, ale jasne pomieszczenie), i po miesiącu okrzemki. Dla przytłumienia okrzemków włączyłem drugą świetlówkę (razem 50 wat/140 l czyli nadal mało) i nagle dosłownie z godziny na godzinę pojawiły się zielenice - ciekawe, że ułożyły się na dnie pasmem dokładnie równoległym do przedniej szyby akwa w odległości ok 10 cm, niemal idealnie pod tą drugą świetlówką. Wcześniej w tym miejscu były okrzemki, tak jakby na okrzemkach wyrosły zielenice (fotka z góry przez taflę pomiędzy frontem zbiornika, a belką):
Chyba muszę, bo zielenice nawet po wyłączeniu jednej świetlówki - co podziałało przez jeden dzień gdy nieco zbrązowiały - atakują z potrójną mocą (nie kropki, a "kołderka" która zaczyna pokrywać niemal wszystkie rośliny, nawet gałązki rogatka). Zastanawiam się, jak helmet oczyszcza rośliny, przecież one takie wiotkie i delikatne?