Jakie są objawy wody nieco za zimnej dla obsady ryb?
Liczyłem, że uda mi się poprowadzić akwa bez grzałki, w temperaturze pomieszczenia mieszkalnego plus 1°-2°C (od filtra i lampy UV, łącznie 55 wat w obiegu wody). Ale teraz w problematycznej porze roku (już zimno, pierwszy dzień CO, budynek wychłodzony, woda na podmianę zimna) zastanawiam się, czy rybciom nie jest zbyt chłodno - lecz chciałbym poznać to po ewentualnych objawach. Generalnie kieruję się zdaniem autora strony Aquarium Temperatures:
lecz dobrze poznać doświadczenie innych.
Obsada na dziś kiryski pstre (nocą zszedł najmniejszy tydzień temu nabyty samczyk, już wczoraj się pokładał, jego podobnie mała rówieśniczka również za solidnie nie wygląda, pozostała ósemka to rozrabiające grubasy ), otoski (na oko jak zawsze), bojowniki (może ruchy zwolnione lub to auto-sugestia), gurami (fabryki przerabiające glony na g... ), molinezje (od początku były dziwne, każda z innego źródła, bojownik mógł je gryźć w każdym razie jedna straciła ćwierć płetwy ogonowej) jeśli to ma znaczenie.
Pytam m.in. dlatego, że dziś zeszła mi jedna molinezja (załapała ciągnące przezroczyste odchody 1-2 tygodnie temu od innej molinezji z giełdy akwarystycznej której się szybko odeszło, pluję w brodę że zakupu nie wsadziłem do kwarantanny ), a drugą podejrzewam o ospę (wylądowała więc dziś w nieco zasolonej kwarantannie na kaloryferze).
Zbyt zimna woda?
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Zbyt zimna woda?
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
-
- Guru
- Posty: 2391
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
Zbyt zimna woda?
Ile masz teraz stopni w akwarium?
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Zbyt zimna woda?
Nie podałeś jaką masz obecnie temperaturę w akwarium.
Teoretycznie obniżenie temperatury nawet do 18*C nie powinno mieć negatywnych skutków dla ryb.
Ale... w Twoim akwarium jest niestabilna sytuacja (zgony, odchody itp.), więc obniżenie do takiej temperatury może doprowadzić do "wylęgu" chorób.
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Zbyt zimna woda?
W pokoju rano było 20+°C, więc w akwa powinno być jakieś 1°-2°C więcej (w nocy grzeją filtr i lampa UV, w dzień dodatkowo świetlówka), tyle że podmianę 15% w temperaturze kranu zrobiłem po znalezieniu małego kiryska i zaoczeniu odejścia jednej molly. Akwa odkryte, ale teraz przykryłem zbiornik szybą, żeby zmniejszyć ciepło parowania.
Dodano do tego postu po 21 godzinach 50 minutach 59 sekundach
To jednak nie była ospa. Na molly zauważyłem malutką białą kropkę myśląc, że to cysta - tym bardziej, iż jeden duży wcześniej zdrowy kirysek ocierał się o żwirek (do tego mocno bladł). Po nocy w kwarantannie (dodatek NaCl, ok. 28°C) biała kropeczka na molinezji urosła do wydłużonej kulki wielkości łepka szpilki, przygotowałem się do próby usunięcia mechanicznego pensetą. Usunięcie poszło łatwo, na oko bardziej luźny kłaczek niż przywra, na skórze nie został żaden ślad, niestety pacjentka w tym momencie wyzionęła ducha.
Nigdy wcześniej nie miałem molinezji, wydawały mi się łatwe w utrzymaniu (zagościły jako element walki z glonami).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
-
- Guru
- Posty: 2391
- Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
- Lokalizacja: Planet Earth
- Płeć:
Zbyt zimna woda?
Znaczy wykonczyles rybę. Operacja się udała, ale pacjent zmarł.
-
- Uzależniony
- Posty: 675
- Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
- Lokalizacja: Bielany/Bemowo
- Płeć:
Zbyt zimna woda?
Wg termometru obecnie 22,5°-23°C, czyli jak szacowałem 1,5°-2°C powyżej temperatury pomieszczenia (akwa bez grzałki, grzeje kubełek, UVC i w dzień świetlówka).
Niestety nadal mam tajemnicze zgony - kirysków spiżowych (pojedynczo, ale kilka po kolei) i otoska (przedwczoraj, już parę dni wczesniej odpoczywał w dziwnej pozycji na roślinach). Przy czym jeśli chodzi o kiryski to odeszło kilka małych kirysków, dokupywanych do pierwszych, a pierwsze (z giełdy na Kole) urosły na spore byki. Czy może kiryski toczą między sobą jakieś walki, że małe/nowe dostają w ość? A może to nie temperatura jest winna (22°C), lecz podłoże żwirek bazaltowy 5-8 mm czyli dość ostre jak dla rybć dennych?
Bojowniki mają się super, gurami dwuplamiste (młode jeszcze, bardzo żarłoczne i kupodajne) mają się super, amano również widuję w komplecie (CR niestety zjedzone) - a molinezje, kiryski i otoski odchodzą .
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).