Do tej pory nie miałam problemu z akwarium.
Niedawno zrobiłam restart, nowe szkiełko, nowa belka, (odkupiona) doszły same rośliny, praktycznie całe akwa mam zarośnięte. Od kilku dni pojawiają mi się bodajże zielenice( zielone kropki na roślinach) wcześniej nie robiłam testów i od paru dni zaczęłam robić. Do dzisiaj nie dodawałam wody ro, miałam gh 11, KH też 11
no3 -5 , po4 0,05, wapń mam wysoko bo 55 i magnez 12 dlatego kupiłam filtr ro i zaczęłam robić podmianki z czystej ro.Zrobiłam dziś testy wody to gh i kh mam po 9, Ca i mg takie samo, no3 i po4 też takie samo, wymieniłam tylko 20% wody.
Akwarium mam 260l, belka nie wiem ile lm, ale wiem że pod rośliny sredniowymagajace, CO2 z butli, filtr zew ikola 600max, ziemia ogrodowa i żwirek no i kilka rybek i same rośliny.
Zamówiłam dziś mineralizator.
I moje pytanie brzmi, jak ustabilizować no3 i po4 żeby nie było glonów? I Ca i mg? Ro poradzi coś na to ?