Ikra skalara

Nasze doświadczenia z rozmnażaniem podopiecznych, czyli jak zostać ojcem/matką :) Masz pytania na temat rozmnażania swoich ryb? Sprawdź tu!
ODPOWIEDZ

Autor
Patron94
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: czw kwie 14, 2022 6:03 pm
Lokalizacja: Opole
Na imię mam: Patryk

Ikra skalara

#1

Post autor: Patron94 »

Witam. W czwartek nowa para złożyła mi ikrę w akwarium ogólnym, liść od razu przełożyłem do akwa ok. 70l. Spleśniało 31 jajek(liczyłem 😂).Filtr ustawilem na liść, wlałem środek przeciw pleśnieniu ikry. Wczoraj pojawiły się ogonki , a dzisiaj ikra odkleja się już od liścia. Wiem że karmienie zacząć od momentu gdy młode straca woreczek żołciowy tylko czym je karmić i ile razy dziennie? Pozdrawiam

Wesołych Świąt 🌲🎁

akwamaniak99
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lis 06, 2022 7:27 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Na imię mam: Mateusz

Ikra skalara

#2

Post autor: akwamaniak99 »

Dla narybku skalara najlepszym pierwszym pokarmem będzie żywy pokarm, np. larwy solowca. Karmić początkowo należy co około 2-3h. Co do filtracji wody, ważne, by ruch wody nie był silny, ponieważ może to powodować zmęczenie narybku i padnięcia. Należy także zwrócić uwagę na gąbkę w filtrze, by była wystarczająco gęsta, by filtr nie wciągnął rybek. Początkowo zamiast filtra stosowałem napowietrzacz... czułem się spokojniejszy, że nic nie wciągnie skalarów.

Autor
Patron94
Początkujący
Posty: 13
Rejestracja: czw kwie 14, 2022 6:03 pm
Lokalizacja: Opole
Na imię mam: Patryk

Ikra skalara

#3

Post autor: Patron94 »

Myślę że od jutra zacznę karmienie. Larwy solowa już w produkcji 😂 Co ilę podmieniać wodę i czy lać z akarium ogolnego czy można odstaną z kranu?

akwamaniak99
Gość
Posty: 7
Rejestracja: ndz lis 06, 2022 7:27 pm
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Na imię mam: Mateusz

Ikra skalara

#4

Post autor: akwamaniak99 »

Ja na akwarium 50l podmieniałem codziennie 5l odstanej prze 24h wody z kranu.

krzysztofb51
Bywalec
Posty: 93
Rejestracja: pt maja 19, 2023 9:52 pm
Lokalizacja: Janówek drugi
Na imię mam: Krzysztof

Ikra skalara

#5

Post autor: krzysztofb51 »

Odświeżę temat by nie zakładać nowego. Postanowiłem się pobawić w rozmnażanie skalarów. Otóż mam wolne 112 l akwarium czy nie będzie za duże jak na jedną parę?
Jaki filtr polecacie, zwykły gąbkowy do takiego litrażu?
Czy po złożeniu ikry zostawić czy podzielić akwarium jakas płytka i dać obok?
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2830
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth

Ikra skalara

#6

Post autor: Ziemiojad »

krzysztofb51 pisze: wt gru 10, 2024 10:30 am Postanowiłem się pobawić w rozmnażanie
Ja bym się nie bawił w to.
Piszę co myślę...
Awatar użytkownika

Catfish_Billy
Zapaleniec
Posty: 396
Rejestracja: wt sie 27, 2024 6:54 am
Lokalizacja: Darłowo

Ikra skalara

#7

Post autor: Catfish_Billy »

krzysztofb51 pisze: wt gru 10, 2024 10:30 am Otóż mam wolne 112 l akwarium czy nie będzie za duże jak na jedną parę?
Jako akwarium tarliskowe taki litraż wystarczy Ci w zupełności, ale podobnie jak Ziemiojad odradzałbym ''bawienie się'' w rozmnażanie skalarów. To bardzo czasochłonny proces, wymagający mnóstwo uwagi od opiekuna (karmienie narybku po 4-5 razy dziennie, częste podmianki wody). Poza tym zastanów się czy będziesz miał co zrobić z rybami kiedy podrosną?

krzysztofb51
Bywalec
Posty: 93
Rejestracja: pt maja 19, 2023 9:52 pm
Lokalizacja: Janówek drugi
Na imię mam: Krzysztof

Ikra skalara

#8

Post autor: krzysztofb51 »

Widzę że samo karminie to drogo wychodzi, 100g artemi ok 100zl, do tego jeszcze inne akcesoria (napowietrzacz, filtr, stożek itp)
Awatar użytkownika

Catfish_Billy
Zapaleniec
Posty: 396
Rejestracja: wt sie 27, 2024 6:54 am
Lokalizacja: Darłowo

Ikra skalara

#9

Post autor: Catfish_Billy »

krzysztofb51 pisze: wt gru 10, 2024 6:22 pm Widzę że samo karminie to drogo wychodzi, 100g artemi ok 100zl, do tego jeszcze inne akcesoria (napowietrzacz, filtr, stożek itp)
Dolicz do tego osobny zbiornik dla narybku (jakieś 200 litrów) i przekalkuluj czy gra jest warta świeczki :wink:
Rozmnażałem skalary kilkukrotnie, ale miałem na nie zbyt. Część rozdałem znajomym, a część sprzedałem, przez co "nieco" zwróciły mi się koszty związane z odchowem młodziaków. Na Twoim miejscu zainwestowałbym w większe akwarium (300 +) i włożył tam stadko 6-7 skalarów (jeden samiec plus kilka samic), odpuścił sobie rozmnażanie i po prostu cieszył ich widokiem :)

krzysztofb51
Bywalec
Posty: 93
Rejestracja: pt maja 19, 2023 9:52 pm
Lokalizacja: Janówek drugi
Na imię mam: Krzysztof

Ikra skalara

#10

Post autor: krzysztofb51 »

Obecnie mam 375l i 11 skalarów ( myślałem że część padnie ale przeżyły wszystkie) kilka bocji i przymierzam się do większego akwa 650l ale to na wiosnę dopiero
Awatar użytkownika

Catfish_Billy
Zapaleniec
Posty: 396
Rejestracja: wt sie 27, 2024 6:54 am
Lokalizacja: Darłowo

Ikra skalara

#11

Post autor: Catfish_Billy »

krzysztofb51 pisze: wt gru 10, 2024 7:02 pm przymierzam się do większego akwa 650l
Ładnie, ładnie. Ryby będą miały, gdzie pływać ;)
Awatar użytkownika

Catfish_Billy
Zapaleniec
Posty: 396
Rejestracja: wt sie 27, 2024 6:54 am
Lokalizacja: Darłowo

Ikra skalara

#12

Post autor: Catfish_Billy »

krzysztofb51 pisze: wt gru 10, 2024 7:02 pm kilka bocji
Osobiście odradzałbym trzymania skalarów z bocjami. Mają tendencję do obgryzania płetw. Wiem z autopsji :/

krzysztofb51
Bywalec
Posty: 93
Rejestracja: pt maja 19, 2023 9:52 pm
Lokalizacja: Janówek drugi
Na imię mam: Krzysztof

Ikra skalara

#13

Post autor: krzysztofb51 »

Mam 8 bocji wspaniałych i 11 skalarów od roku i u mnie nie zauważyłem podobnego zachowania. Skalary swoje a bocje swoje
Awatar użytkownika

Catfish_Billy
Zapaleniec
Posty: 396
Rejestracja: wt sie 27, 2024 6:54 am
Lokalizacja: Darłowo

Ikra skalara

#14

Post autor: Catfish_Billy »

Patron94 pisze: ndz gru 25, 2022 3:49 pm Mam 8 bocji wspaniałych i 11 skalarów od roku i u mnie nie zauważyłem podobnego zachowania. Skalary swoje a bocje swoje
Moje bocje też początkowo żyły w zgodzie ze skalarami. Po kilku miesiącach nagle coś im się "przestawiło" w główkach. Na początku od czasu do czasu złapały skalara za płetwę ogonową, albo grzbietową i sobie odpuszczały. Z biegiem czasu ataki zaczęły się nasilać do tego stopnia, że któregoś dnia znalazłem jedną z samic skalara leżącą bokiem na podłożu. Jej płetwa ogonowa i grzbietowa były dosłownie zeżarte, a bocje radośnie "grały" sobie nią w piłkę :niespodzianka: Wtedy powiedziałem - dość! Wyłowiłem bocje i oddałem znajomemu.
ODPOWIEDZ