jakie krewetki
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
jakie krewetki
mam pytanie nigdy nie miałem krewetek. Zastanawiam się czy nie dać paru do akwarium. Czy krewetki można trzymać ze skalarami, neonkami, zrbrojnikami???
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: jakie krewetki
z neonami i zbrojnikami owszem. Ze skalarami to niekoniecznie, ale Kuba w sumie trzyma
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Z karłowatych to na pewno amano, bo są stosunkowo duże, o mniejsze już bym się trochę obawiała ze wzgledu na skalary; tak naprawdę to nie wiem, czy by polowały na krewetki, wydaje mi się, że tak, ale być może podle je szkaluję
Myślę, że mogą być też filtrujące Atyopsis moluccensis.
Myślę, że mogą być też filtrujące Atyopsis moluccensis.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Muszę w takim razie spróbować i dodaćze 2 sztuki. Tylko pytanie jakie miały by największe prawdopodobieństwo na to że przeżyją w moim zbiorniku
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Jeśli zdecydujesz się na karłowate, to minimum 5-6 sztuk, bo to zwierzątka stadne.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Zapaleniec
- Posty: 467
- Rejestracja: sob lis 29, 2008 6:31 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Ja już nie mam w ogólnym krewetek, zrobiłem im krewetkarium...
Skalary polują na krewecie i żadna która wyjdzie na otwarte wody nie ma szans, ale krewecie są sprytne i potrafią się dobrze chować. Wcześniej w ogólnym byłem pewien że skalary załatwiły wszystkie krewecie, ale przy restercie okazało się że nie tylko kilka przeżyło, ale nawet się rozmnożyły... I właśnie dlatego teraz mam krewetkarium, które niedługo zaprezentuję...
Skalary polują na krewecie i żadna która wyjdzie na otwarte wody nie ma szans, ale krewecie są sprytne i potrafią się dobrze chować. Wcześniej w ogólnym byłem pewien że skalary załatwiły wszystkie krewecie, ale przy restercie okazało się że nie tylko kilka przeżyło, ale nawet się rozmnożyły... I właśnie dlatego teraz mam krewetkarium, które niedługo zaprezentuję...
-
- Zapaleniec
- Posty: 393
- Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:34 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa, że sobie użyłam tego tematu - ale nie chciałam nowego zakładać a tytuł w miarę pasował.
A więc moje pytanie brzmi: jaką krewetkę to ja posiadam, czy może ktoś wywnioskować z tych (nieudanych, bo była w ruchu) zdjęć? Według koloru? Przezroczysta, lekko żółto-brązowa, jakby jakieś leciutkie plamki na skorupce (nie zawsze widoczne), oczy czarne. Być może to jakiś "kundelek".
Czy krewetki karłowate mogą się krzyżować międzygatunkowo? Jeśli tak, to które z którymi?... Pytanie moje wyrosło stąd: prawie rok temu, w połowie grudnia, kupowałam rośliny i mech w starym sklepie na Nowogrodzkiej (mój ulubiony sklep, piękne akwaria z bujną roślinnością ). Jako, że dopiero zakładałam baniak, wsadziłam rośliny od razu, bez żadnej kwarantanny. Jakież było moje zdziwienie, gdy parę dni później ujrzałam pływającą w zbiorniku świeżo wylęgniętą krewetkę wielkości nowo narodzonego gupika i nawet trochę podobną. Zdumienie było tym większe, że długo niosłam te rośliny w plecaku, a na dworze było zimno w ów dzień. Krewetka rosła sobie sama do wiosny bo jakoś nie miałam weny, żeby kupić ryby. Żyła sobie samiutka w około 90 litrowym akwarium (podłoże - substrat ciemnobrązowy, może dlatego jest leciutko brązowa?), podkarmiałam ją czasem płatkiem jedzenia dla ryb podawanym z pęsety. Oswoiła się niesamowicie, przychodziła do pęsety, trzymała się jej gdy brała płatek, czasem wchodziłą mi na rękę. :3 Żyje zresztą do dziś (tak samo ufna), ale teraz już z rybami i jeszcze jedną krewetką.
Skąd się wzięła ta druga? Z giełdy na Kole. Starszy pan sprzedawał malutkie krewetki. Miał przezroczyste z czerwonymi plamkami (prawdopodobnie Red Cherry) i przezroczyste, lekko brązowe w tym samym kubeczku. Zaczęłam się go pytać, czy to ten sam gatunek, powiedziałam, że ja mam taką właśnie lekko brązową, i wyjaśniłam, skąd się wzięła, a on rzekł, że na pewno ten sam gatunek, bo tylko te się rozmnażają w niewoli, i że te czerwieńsze to samce, a przezroczysto-brązowe to samice. O__o' Wydaje mi się, że nie miał racji w obu tych sprawach. No nic, kupiłam od niego dwie małe czerwonawe, sądząc, że mam samiczkę tegoż gatunku. (Kształt mojej i tych z giełdy ten sam, wszystko takie samo, tylko barwa inna.) Jedną z tych czerwonych zjadła ryba. Druga żyje do dziś razem z moją przezroczystą, ale mam wrażenie, że obie to samczyki. ;P
Czy gdyby któraś byłą samicą, nosiłaby jajeczka? Gdyby były różnych płci to zapewne tak, są już wystarczająco dorosłe (choć ta czerwona nieco mniejsza, ale może jeszcze podrosnąć). A może obie to samiczki?... Czy wtedy nosiłyby jajeczka mimo, iż samca nie ma w zbiorniku? Miałam parę lat temu dwie przezroczyste, spore krewetki (z sześć cm długości albo lepiej) ze szczypcami, których nie lubiłam, bo łapały mi małe żyworodne i zjadały na żywca, od ogona poczynając. Obie nosiły jajeczka, zielonkawe. Musiały obie być samicami. Samca nie było.
Natomiast potem pan w sklepie zoologicznym w Tesco Kabaty powiedział mi, że kilka gatunków rozmnaża się w akwariach, i że się krzyżują międzygatunkowo i wtedy powstaje tzw. "forma dzika", i że opis mojej właśnie do formy dzikiej pasuje. Mówił, że Red Cherry krzyżują się na przykład z Yellow. Czy to prawda?
I jaka jest długość życia tych stworzeń?
Niezbyt się znam na krewetkach. Widać to choćby po tym, że mam tylko dwie, a to zwierzęta stadne. ;P Ale właśnie planuję im dokupić coś przeciwnej płci i poszukuję porady, co do gatunku, i jak tą płeć rozpoznać.
A więc moje pytanie brzmi: jaką krewetkę to ja posiadam, czy może ktoś wywnioskować z tych (nieudanych, bo była w ruchu) zdjęć? Według koloru? Przezroczysta, lekko żółto-brązowa, jakby jakieś leciutkie plamki na skorupce (nie zawsze widoczne), oczy czarne. Być może to jakiś "kundelek".
Czy krewetki karłowate mogą się krzyżować międzygatunkowo? Jeśli tak, to które z którymi?... Pytanie moje wyrosło stąd: prawie rok temu, w połowie grudnia, kupowałam rośliny i mech w starym sklepie na Nowogrodzkiej (mój ulubiony sklep, piękne akwaria z bujną roślinnością ). Jako, że dopiero zakładałam baniak, wsadziłam rośliny od razu, bez żadnej kwarantanny. Jakież było moje zdziwienie, gdy parę dni później ujrzałam pływającą w zbiorniku świeżo wylęgniętą krewetkę wielkości nowo narodzonego gupika i nawet trochę podobną. Zdumienie było tym większe, że długo niosłam te rośliny w plecaku, a na dworze było zimno w ów dzień. Krewetka rosła sobie sama do wiosny bo jakoś nie miałam weny, żeby kupić ryby. Żyła sobie samiutka w około 90 litrowym akwarium (podłoże - substrat ciemnobrązowy, może dlatego jest leciutko brązowa?), podkarmiałam ją czasem płatkiem jedzenia dla ryb podawanym z pęsety. Oswoiła się niesamowicie, przychodziła do pęsety, trzymała się jej gdy brała płatek, czasem wchodziłą mi na rękę. :3 Żyje zresztą do dziś (tak samo ufna), ale teraz już z rybami i jeszcze jedną krewetką.
Skąd się wzięła ta druga? Z giełdy na Kole. Starszy pan sprzedawał malutkie krewetki. Miał przezroczyste z czerwonymi plamkami (prawdopodobnie Red Cherry) i przezroczyste, lekko brązowe w tym samym kubeczku. Zaczęłam się go pytać, czy to ten sam gatunek, powiedziałam, że ja mam taką właśnie lekko brązową, i wyjaśniłam, skąd się wzięła, a on rzekł, że na pewno ten sam gatunek, bo tylko te się rozmnażają w niewoli, i że te czerwieńsze to samce, a przezroczysto-brązowe to samice. O__o' Wydaje mi się, że nie miał racji w obu tych sprawach. No nic, kupiłam od niego dwie małe czerwonawe, sądząc, że mam samiczkę tegoż gatunku. (Kształt mojej i tych z giełdy ten sam, wszystko takie samo, tylko barwa inna.) Jedną z tych czerwonych zjadła ryba. Druga żyje do dziś razem z moją przezroczystą, ale mam wrażenie, że obie to samczyki. ;P
Czy gdyby któraś byłą samicą, nosiłaby jajeczka? Gdyby były różnych płci to zapewne tak, są już wystarczająco dorosłe (choć ta czerwona nieco mniejsza, ale może jeszcze podrosnąć). A może obie to samiczki?... Czy wtedy nosiłyby jajeczka mimo, iż samca nie ma w zbiorniku? Miałam parę lat temu dwie przezroczyste, spore krewetki (z sześć cm długości albo lepiej) ze szczypcami, których nie lubiłam, bo łapały mi małe żyworodne i zjadały na żywca, od ogona poczynając. Obie nosiły jajeczka, zielonkawe. Musiały obie być samicami. Samca nie było.
Natomiast potem pan w sklepie zoologicznym w Tesco Kabaty powiedział mi, że kilka gatunków rozmnaża się w akwariach, i że się krzyżują międzygatunkowo i wtedy powstaje tzw. "forma dzika", i że opis mojej właśnie do formy dzikiej pasuje. Mówił, że Red Cherry krzyżują się na przykład z Yellow. Czy to prawda?
I jaka jest długość życia tych stworzeń?
Niezbyt się znam na krewetkach. Widać to choćby po tym, że mam tylko dwie, a to zwierzęta stadne. ;P Ale właśnie planuję im dokupić coś przeciwnej płci i poszukuję porady, co do gatunku, i jak tą płeć rozpoznać.
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Prawda. Krzyżują się również z innymi odmianami heteropod, białymi, niebieskimi, zielonymi.selenewolf pisze:Mówił, że Red Cherry krzyżują się na przykład z Yellow. Czy to prawda?
Trudno mi na 100% stwiedzic, ale to co masz, to chyba właśnie taki "kundelek". Chyba faktycznie samiec. Jeśli chcesz żeby po dokupieniu krewetki Ci się rozmnażały, no to możesz kupic red cherry, yellow czy white pearl, ale potomstwo raczej będzie nieciekawe kolorystycznie.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: czw sie 13, 2009 9:32 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Odnośnie tego kto z kim i gdzie się będzie krzyżował to wystarczy jedno proste zapytanie wujka Google'a
http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q ... bef6d85712
http://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&q ... bef6d85712
25l w trakcie uruchamiania.
-
- Zapaleniec
- Posty: 393
- Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:34 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Aaa, dziękuję bardzo, to bardzo pomocne. Nawet nie wiedziałam, że jest taka tabela i forum miłośników krewetek.
A że potomstwo będzie nieciekawe kolorystycznie to mi nie przeszkadza - całkiem mi się podoba mój Kundelek. I chciałabym, żeby się rozmnożył, bo jest taki Całkiem Mój, od początku, i Oswojony. Niefajnie by było, gdyby opuścił ten świat bezpotomnie. ;P
A że potomstwo będzie nieciekawe kolorystycznie to mi nie przeszkadza - całkiem mi się podoba mój Kundelek. I chciałabym, żeby się rozmnożył, bo jest taki Całkiem Mój, od początku, i Oswojony. Niefajnie by było, gdyby opuścił ten świat bezpotomnie. ;P
-
- Gaduła
- Posty: 161
- Rejestracja: czw sie 13, 2009 9:32 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Ależ proszę bałdzo
Też uważam, że kolorystyka krewetek nie jest najważniejsza ale powiem Ci, że ja mam u siebie stadko RC, które dzięki czerwonej barwie fajnie dekorują zbiornik. Rozmnożyły mi się ostatnio i patrząc na rozmiary maluchów, to nie wygląda to na jeden miot, tylko 2 lub 3. Generalnie moje RC żyją w ogólnym zbiorniku razem z pozostałymi rybami i nie wiem nawet ile z nich stało się obiadkiem tych złoto-czarnych potworów
Ja zakupiłem kiedyś przez Allegro 10 RC za 15 zł, wpuściłem po ciemku do zbiornika i zostawiłem na pastwę losu. Akwarium ma podawany CO2, potas i żelazo, a krewetki żyją i jak napisałem wcześniej mnożą się, więc chyba nie mają najgorszych warunków, a do tego mają mnóstwo jedzenia, bo nie nadążają z konsumpcją glonów.
Na Twoim miejscu zrobiłbym podobnie. Kupił kilka RC i dorzucił do tej jednej. Na upartego może nawet dostaniesz od kogoś z forumowiczów kilka sztuk. Ja narazie niestety nie będę w stanie Cię zasilić, bo mam swoich jeszcze za mało ale jeśli utrzymają tempo rozrodcze, to za kilka tygodni... kto wie.
Też uważam, że kolorystyka krewetek nie jest najważniejsza ale powiem Ci, że ja mam u siebie stadko RC, które dzięki czerwonej barwie fajnie dekorują zbiornik. Rozmnożyły mi się ostatnio i patrząc na rozmiary maluchów, to nie wygląda to na jeden miot, tylko 2 lub 3. Generalnie moje RC żyją w ogólnym zbiorniku razem z pozostałymi rybami i nie wiem nawet ile z nich stało się obiadkiem tych złoto-czarnych potworów
Ja zakupiłem kiedyś przez Allegro 10 RC za 15 zł, wpuściłem po ciemku do zbiornika i zostawiłem na pastwę losu. Akwarium ma podawany CO2, potas i żelazo, a krewetki żyją i jak napisałem wcześniej mnożą się, więc chyba nie mają najgorszych warunków, a do tego mają mnóstwo jedzenia, bo nie nadążają z konsumpcją glonów.
Na Twoim miejscu zrobiłbym podobnie. Kupił kilka RC i dorzucił do tej jednej. Na upartego może nawet dostaniesz od kogoś z forumowiczów kilka sztuk. Ja narazie niestety nie będę w stanie Cię zasilić, bo mam swoich jeszcze za mało ale jeśli utrzymają tempo rozrodcze, to za kilka tygodni... kto wie.
25l w trakcie uruchamiania.
-
- Zapaleniec
- Posty: 393
- Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:34 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Na razie rozważam White Pearl, są niezmiernie słodkie. A czerwieni to i tak wkrótce będę mieć nadmiar, małe platki rosną.
Dam ciemny żwirek na wierzch w drugim akwarium, i tam umieszczę krewetki, będą się ładniej prezentowały niż na jasnym tle. :3
Dam ciemny żwirek na wierzch w drugim akwarium, i tam umieszczę krewetki, będą się ładniej prezentowały niż na jasnym tle. :3
.
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Temat nadal zrobił się aktualny. Poszukuję krewetek jakie najlepiej kupic do akwarium .
Posiadam 2skalary,neonki, otoski, zbrojniki niebieskie, gupiki i 2 miedziki.
Posiadam 2skalary,neonki, otoski, zbrojniki niebieskie, gupiki i 2 miedziki.
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: sob wrz 26, 2009 1:15 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
jakiekolwiek krewetki będą wspaniałym posiłkiem dla skalarówpicia136 pisze:Temat nadal zrobił się aktualny. Poszukuję krewetek jakie najlepiej kupic do akwarium .
Posiadam 2skalary,neonki, otoski, zbrojniki niebieskie, gupiki i 2 miedziki.
Mchy, razborki i krewetki
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Ostatnio zmieniony czw gru 02, 2010 5:54 pm przez krasnal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Generalnie możesz wpuścić.
Inna sprawa, czy Ci nie szkoda ich na pokarm dla skalarów.....
Inna sprawa, czy Ci nie szkoda ich na pokarm dla skalarów.....
450l + 112l
-
- Zapaleniec
- Posty: 393
- Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:34 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Niemożliwe chyba, żeby żadnych nie dało się trzymać ze skalarami, bo są większe gatunki krewetek. Takie Amano na przykład. Dorosłe są na tyle duże, że skalar nie połknie. Tak mi się wydaje. A może nie znam dorosłego skalara. ;P
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Ponoc reds są największe. Moje skalary maja ok 10-12cm.
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
Re: jakie krewetki
Można ale jakieś duże np.Filtrujące .Choć nie jestem pewien czy Skalar i tak nie będzie jej podskubywał.
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: jakie krewetki
A jak one się nazywają filtrujące??? Redy fajnie wyglądają
100x40x50 =200l
I rodzinka się powiększy:)
I rodzinka się powiększy:)
-
- Fanatyk
- Posty: 1458
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
- Lokalizacja: Warszawa - Praga
- Płeć:
Re: jakie krewetki
nie polecam krewet do skalarow.
filtrujacej nie zje w calosci ale bardzo im sie podobaja parasolki - skubia je a to nie jest fajne
niestety to przetestowalam
filtrujacej nie zje w calosci ale bardzo im sie podobaja parasolki - skubia je a to nie jest fajne
niestety to przetestowalam
Ostatnio zmieniony wt gru 01, 2009 3:08 pm przez etna, łącznie zmieniany 1 raz.
Adriana
-
- Gaduła
- Posty: 183
- Rejestracja: wt maja 12, 2009 9:34 am
- Lokalizacja: Jozefów (Otwocki)
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Na krewetkach się nie znam ale chyba wieloramienne są dość duże.
Jeśli są jednak małe to proszę się ze mnie nie śmiać!!!
Tu masz fajną stronkę
http://www.akwaria.pl/krewetki/macrobrachium_opium.html
Pzdr
Jeśli są jednak małe to proszę się ze mnie nie śmiać!!!
Tu masz fajną stronkę
http://www.akwaria.pl/krewetki/macrobrachium_opium.html
Pzdr
Ostatnio zmieniony pt gru 04, 2009 10:52 pm przez Sulej, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Guru
- Posty: 2040
- Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
- Lokalizacja: Warszawa Wola
- Na imię mam: Kuba
- Płeć:
Re: jakie krewetki
Jasne, że są duże, niektóre nawet do 60cm
A na poważnie,
podrośnięta szklista czy m. assamense raczej mogłaby egzystować w baniaku z większymi rybami.
Obroni się
A na poważnie,
podrośnięta szklista czy m. assamense raczej mogłaby egzystować w baniaku z większymi rybami.
Obroni się
450l + 112l