Dein pisze:Ja mogę przygarnąć dzieci w ostateczności. Mam już psa i kota ze schroniska. Czyli olbrzymie doświadczenie pedagogiczne.
Dzieci miałyby u mnie jak w bajce. Mogłyby u mnie sprzątać za talerz ziemniaków. Nie lubię ziemniaków. I spać na gazetach w korytarzu. Byle nie wchodziły do pokoju bez pozwolenia, bo się pies złości na intruzów.
Myslę, że teraz rodzice nie powinni sie już dłużej wahać...
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Dein pisze:Ja mogę przygarnąć dzieci w ostateczności. Mam już psa i kota ze schroniska. Czyli olbrzymie doświadczenie pedagogiczne.
Dzieci miałyby u mnie jak w bajce. Mogłyby u mnie sprzątać za talerz ziemniaków. Nie lubię ziemniaków. I spać na gazetach w korytarzu. Byle nie wchodziły do pokoju bez pozwolenia, bo się pies złości na intruzów.
Władek Pompka pisze:Myslę, że teraz rodzice nie powinni sie już dłużej wahać...
Po namyśle stwierdzam,że dzieci zostają z mamą.
matka siedzi z tyłu pisze:Żono gały 32, w ramach ratowania podstawowej komórki społeczeństwa mogę Ci podarować kilka helenek, ale one są jeszcze małe i nie jestem w stanie zagwarantować, że to będa samce.
Chętnie przyjmę-płeć obojętna.
Gałę już pakować-już bez dzieci?
W sumie malizna. Nie chcę. Pewnie ma słaby udźwig i za dużo wody demineralizowanej mi nie przyniesie jednorazowo, tylko będzie latał jak z pieprzem w dupie w tę i z powrotem do stacji benzynowej i się przestwierał bez sensu.
I jak to się dzieje, że dużo je, a waży 65 kilo?
Linf pisze:żona gały 32, to nie wpuszczaj go małżeńskiej alkowy to zmięknie i da jeszcze więcej
No wiesz co Kuba? Tak od razu podsuwać najskuteczniejszy argument? I co nam teraz do obrony zostanie?
Pare dni nie zaglądałem na forum i co się porobiło? Postów wyprodukowano ponad tysiąc, tak, że po zalogowaniu od razu dostałem w twarz, że 634 posty zostaną przeze mnie nie przeczytane, bo nie będę wiedział które to były
Gały się chcą rozwodzić, i to przez jakąś Helenę, czy nawet dwie?
Nic mnie nie zdziwi w ludziach, którzy wychodzą za wyrodne kobiety. Muszą się nauczyć rozmaitych sztuczek, żeby jak najdłużej utrzymać się na pozycji, ale nawet gdyby miał udźwig 100 litrów przy ciężarze własnym 50 kilo, nie gwarantuje mu to, że pewnego dnia nie zostanie wydany komuś obcemu.
Ostatnio zmieniony śr mar 17, 2010 10:17 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.