Ap.Borelli Opal
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
zajefajne bobaski!
-
- Uczestnik
- Posty: 28
- Rejestracja: sob cze 05, 2010 6:37 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
a to jeszcze nie koniec , lada dzień następne fotki maluchów , uważajcie fachowcy na to co wam pokażemy w najbliższych dniach
loża szyderców rules !!
[ Komentarz dodany przez: matka siedzi z tyłu: Czw Wrz 23, 2010 11:20 am ]
Mógłbyś dla urozmaicenia napisać czasem coś merytorycznego.
[ Dodano: Czw Wrz 23, 2010 6:00 pm ]
mógł bym , ale zaczne to robić jak to forum będzie prawdziwym forum akwarystycznym , a nie towarzystwem wzajemnej adoracji , więc narazie pisze byle co i czekam
[ Komentarz dodany przez: matka siedzi z tyłu: Pią Wrz 24, 2010 8:39 am ]
Nie narzekaj na poziom forum, bo sam go takimi wpisami obniżasz.
loża szyderców rules !!
[ Komentarz dodany przez: matka siedzi z tyłu: Czw Wrz 23, 2010 11:20 am ]
Mógłbyś dla urozmaicenia napisać czasem coś merytorycznego.
[ Dodano: Czw Wrz 23, 2010 6:00 pm ]
mógł bym , ale zaczne to robić jak to forum będzie prawdziwym forum akwarystycznym , a nie towarzystwem wzajemnej adoracji , więc narazie pisze byle co i czekam
[ Komentarz dodany przez: matka siedzi z tyłu: Pią Wrz 24, 2010 8:39 am ]
Nie narzekaj na poziom forum, bo sam go takimi wpisami obniżasz.
-
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Bardzo ładne maluszki, u mnie samiczka była mocniej wybawiona w czasie opieki a być może zdjęcia nie oddają wszystkiego ale takie mam wrażenie.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Może mi ktoś podpowie czy to dopiero "przed" czy "po" tarle? Samiczka tak jak na zdjęciu nie jest cała "miodowa" (tutaj przed "chałupą" - grotą). Usypała jak widać (może akurat nie najlepiej) przed wejściem do groty sporo żwirku (ledwo co sama się mieści ) i przypomina mi to trochę tarło Kakadu. Do wszystkiego co wokoło bardzo agresywna - przepędza Bystrzyki Amandy ze złością a do samca...no ja mam wrażenie że się kokietuje i jakby go zachęca - gwałtowne, szybkie ruchy, lekkie szczypanie. Rzadko wypływa z groty, prawie nie widać jej w akwarium.... W 72L tylko jedna para + stadko bystrzyków
Ostatnio zmieniony pn lis 01, 2010 10:40 pm przez kris82, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Jeśli kokietuje samczyka i zaprasza do twierdzy - to przed, lub w trakcie. Nie rozmnażałam borelek - ale barwniaczki np. potrafią składać ikrę 2-3dni. Dopiero potem samiczka zakopuje się jeszcze bardziej. Wcześniej też się bunkruje i potrafi siedzieć w kokosie non stop, tylko po reakcji na widok samca udaje się zgadnąć, czy ikra już jest.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Zobaczcie sami na filmikach (niewiele, ale zawsze to coś)
Dla mnie wygląda to na zachęcanie samca i jego obojętność do tematu
Dla mnie wygląda to na zachęcanie samca i jego obojętność do tematu
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
a jednak! dzisiaj pierwszy raz widziałem je na spacerze! Matka jest wyjątkowo łagodna - co prawda przegania Bystrzyki Amandy, ale samca nie rusza. Przy zbliżeniu na 5cm delikatnie "przesuwa" go dając mu znać, żeby sobie odpłynął! Niesamowite. Maluchów niestety nie jest za dużo, może raptem z 15 max. Nie wiem czemu, bo ikry nie widziałem, więc nie wiem nawet ile jej było. Generalnie nie widziałem u samicy wcześniej pękatego brzucha. Zobaczymy jak maluchy i matka sobie poradzą z Bystrzykami i krewetkami Amano i Red Cherry. Jak na razie starć nie widzę.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Jak ładnie an tych filmikach pilnuje Dzielna mamusia. Samcowi się tez odrobinkę dostaje, ale faktycznie spokojnie. Trzymam kciuki za maluszki.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Ewidentnie Bystrzyki dostają niezłe lanie, ale szybko kapują o co chodzi i nie są tak namolne jak neonki i to mi się w nich strasznie podoba! Natomiast samiec jest traktowany bardzo łagodnie, aż nieprawdopodobnie ulgowo. Przeważnie samica stroszy się i spycha pyskiem samca dając mu znać, żeby odpłynął. Generalnie, samiec też nie jest nachalny, więc konfliktów nie obserwuję. Ciekawe, że przy obserwacji terenu podczas spaceru z młodymi samica jest właśnie miodowa z czarnymi końcówkami płetw i czarnym paskiem przez oko, natomiast w obliczu potencjalnego zagrożenia - wizyta samca bądź bystrzyków jej ciało przybiera zebrzasty wzór w czarne pasy i wtedy jest agresywna.
Młode widzę, że bardzo szybko zaczynają być upierdliwe i rozpływają się na większy obszar.
Młode widzę, że bardzo szybko zaczynają być upierdliwe i rozpływają się na większy obszar.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Udaje się jej je ogarnąć? Reagują np. na jakiś sygnał przywołania? Młode barwniaczki na odpowiednie gesty ojca lub matki zlatują się w chmarę "szarańczy" Ale tylko do pewnego czasu.
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
saintpaulia, tak, płetwami brzusznymi nawołuje je do siebie. Ponadto wykonuje gwałtowne, krótkie ruchy. Kolejna ciekawostka, z którą do tej pory się nie spotkałem - o ile normalnie samica ogranicza się do przeganiania intruzów od małych w promieniu 5-6cm, o tyle przy karmieniu małych rozszerza te terytorium co najmniej 3-4 razy.
Na razie mamuśka jakoś sobie radzi. Ja za mocno ingerować nie zamierzam - zbiornik jest naprawdę mocno zarośnięty, jest też dużo korzeni, kokosów, widzę że bystrzyki ganiają tylko za jedzeniem więc będę musiał je w tym samym czasie karmić w drugim rogu akwarium. Zobaczymy za jakiś czas
Na razie mamuśka jakoś sobie radzi. Ja za mocno ingerować nie zamierzam - zbiornik jest naprawdę mocno zarośnięty, jest też dużo korzeni, kokosów, widzę że bystrzyki ganiają tylko za jedzeniem więc będę musiał je w tym samym czasie karmić w drugim rogu akwarium. Zobaczymy za jakiś czas
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
U mnie w ogólnym samiczka zajela kokos i odgania wszystko co za blisko podpłynie
i pan tatuś
wlaśnie mialam zrobic trochę porządków a tu nici z roboty, poczekam co z tego wyjdzie
i pan tatuś
wlaśnie mialam zrobic trochę porządków a tu nici z roboty, poczekam co z tego wyjdzie
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Czekaj, czekaj, wszystko dobrze wróży . Ja dzisiaj podmieniłem wodę w drugim końcu akwarium. Nie wiem (czy widziałem czy mi się tylko wydawało), że samiec łyknął dzisiaj zagubionego malucha. Tak czy siak, żadnych eksmisji nie robię
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
swoją droga z takiej normalnej rybki zrobila się torpeda
No w ogólnym to raczej trudno by było coś odchować, ale i tak mam satysfakcję
No w ogólnym to raczej trudno by było coś odchować, ale i tak mam satysfakcję
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Te młode są jakieś nadpobudliwe . Jeszcze takich "dziwnych" maluchów nie widziałem. Zaczynają poruszać się bardzo gwałtownymi ruchami. Są niczym małe krewetki. Skok i już go nie ma
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
jeszcze raz matka z młodymi
i zachowanie matki przy nawoływaniu (dodatkowo zauważyłem też, że matka od czasu do czasu gwałtownie stawia i opuszcza płetwę grzbietową)
Zacząłem podawać młodym nicienie mikro, ale nie wiem czy we właściwy sposób. Otóż nabieram je z tego szlamu w którym są strzykawką (ok 0.2ml) resztę uzupełniam wodą z akwarium i "psikam" w okolice młodych. Przez kilkanaście minut utrzymuje się mgiełka. Nie wiem czy to możliwie najlepszy sposób, obawiam się, że w ten sposób nabieram też zdechłe nicienie
i zachowanie matki przy nawoływaniu (dodatkowo zauważyłem też, że matka od czasu do czasu gwałtownie stawia i opuszcza płetwę grzbietową)
Zacząłem podawać młodym nicienie mikro, ale nie wiem czy we właściwy sposób. Otóż nabieram je z tego szlamu w którym są strzykawką (ok 0.2ml) resztę uzupełniam wodą z akwarium i "psikam" w okolice młodych. Przez kilkanaście minut utrzymuje się mgiełka. Nie wiem czy to możliwie najlepszy sposób, obawiam się, że w ten sposób nabieram też zdechłe nicienie
Ostatnio zmieniony pn lis 08, 2010 7:51 pm przez kris82, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Przez noc mamuśka nieżle się napracowała
Patyczek leżał na kokosie a teraz zaslania wejscie a liść musiala sobie przytargać z tyłu zbiornika
Patyczek leżał na kokosie a teraz zaslania wejscie a liść musiala sobie przytargać z tyłu zbiornika
Ostatnio zmieniony wt lis 09, 2010 8:04 pm przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Bożenko gratulacje mam takie zaległości że dopiero dziś zauważyłam
-
- Maniak
- Posty: 858
- Rejestracja: pn lut 23, 2009 9:09 am
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Dzięki Jola,ale jeszcze nie bardzo jest czego chociaż i tak jest super
Właśnie wyptrzylam, że druga panienka do drugiego kokosa sie wślizguje
Właśnie wyptrzylam, że druga panienka do drugiego kokosa sie wślizguje
Ostatnio zmieniony wt lis 09, 2010 9:55 pm przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.
126l+60l+28l+ 25
( i dorywczo 700+160+120+80)
( i dorywczo 700+160+120+80)
-
- Zapaleniec
- Posty: 249
- Rejestracja: czw kwie 15, 2010 7:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
a ja dzisiaj rano widziałem matkę jż tylko z 3 młodymi , co z resztą - nie wiem
[ Dodano: Czw Lis 11, 2010 2:19 pm ]
No i matka już sobie pływa po całym akwarium. Nie wiem, czy maluchy jeszcze są czy już nie ma - akwarium mam tak zarośnięte, że ledwo co pierwszy plan widać....
Jak długo powinny się opiekować maluchami?! Jakie są Wasze doświadczenia z różnymi apisto?
[ Dodano: Czw Lis 11, 2010 2:19 pm ]
No i matka już sobie pływa po całym akwarium. Nie wiem, czy maluchy jeszcze są czy już nie ma - akwarium mam tak zarośnięte, że ledwo co pierwszy plan widać....
Jak długo powinny się opiekować maluchami?! Jakie są Wasze doświadczenia z różnymi apisto?
-
- Maniak
- Posty: 777
- Rejestracja: śr kwie 07, 2010 8:02 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: Ap.Borelli Opal
Kris u mnie w zbiornikach rodzice pilnują maluchów już jakieś 6 tygodni, wszytko tak naprawdę zależy od ryby i jej instynktu, stawiałabym jednak u ciebie na to że maluchów nie ma skoro matka pływa po akwarium, u mnie do końca siedziała z maluchami, być może tez w tym gąszczu jej się gdzieś zawieruszyły i stąd to pływanie po całym baniaczku, po prostu ich szuka.