Strona 2 z 2

Co to za choroba? - zagadka

: ndz lis 20, 2016 9:29 am
autor: Lech-u

Ostatni post z poprzedniej strony:

rudy1986 pisze:I tak w ogole to na razie bym się nie przejmowal
Na razie się nie przejmuję. Dzisiaj jest już lepiej.
rhino pisze:I podnieść temperaturę do 32*F
Czyli obniżyć. Nawet może zamrozić przy odrobinie szczęścia. Czy tak?
ziabak pisze: on ma takie przekrwienia przy pletwach? Moja uwagę to to właśnie zwróciło.
Bardzo dobry kierunek postrzegania!
Oczywiście, że nie chodzi o brzuszek, bo ten jest wielce seksowny (w mniemaniu nowego partnera tej "sztuki"), ale o te zaczerwienienia.

Re: Co to za choroba? - zagadka

: ndz lis 20, 2016 9:54 am
autor: rhino
Cholera.
Nie wiem czemu, ale byłem przekonany że trzymasz je w 30*F.

Co to za choroba? - zagadka

: ndz lis 20, 2016 11:28 am
autor: Lech-u
TYGRYS pisze:To skąd ta galaretka z odbytu
Nie ma żadnej galaretki z odbytu.
Ma całkowicie zdrową kupę.
To "coś" na zdjęciu to jest albo zaciek na szybie albo płetwa odbytowa (bo nie wiem co bardziej wygląda na galaretkę i który z tych wymienionych przeze mnie "tworów" zaniepokoił Ciebie).

Dzisiaj brzuszek się lekko zapadł. I nie widzę samca nigdzie...

Zaczerwienienie koło głowy już się zmniejsza. Jeszcze się utrzymuje, ale już nie jest tak intensywnie czerwone. Zbladło.
Nadal utrzymuję temperaturę 26,6oC

Co to za choroba? - zagadka

: ndz lis 20, 2016 7:19 pm
autor: krasnal
Lech-u pisze:Zaczerwienienie koło głowy już się zmniejsza
Lech-u pisze: I nie widzę samca nigdzie
Może to "obrażenia miłosne"

Co to za choroba? - zagadka

: ndz lis 20, 2016 7:29 pm
autor: rhino
Sturisomy nie uprawiają sado-maso seksu ;)

Co to za choroba? - zagadka

: pn lis 21, 2016 11:25 am
autor: Lech-u
Przyszedł czas na wyjaśnienie zagadki.

Ryba ma się lepiej po zastosowanym leczeniu.

Choroba: uraz mechaniczny.
Przyczyna: żyłka w akwarium (WTF: nigdy w tym akwarium nie używałem żyłek. Musiała przyjść do akwarium razem z jakąś rośliną).
Ryba się zapętliła w żyłce (baaaardzo cieniutkiej) i powstała rana "wisielca wokół szyi". Żyłka była na tyle długa, że zahaczała się o przeróżne przedmioty i coraz bardziej raniła rybę.
Diagnoza: Przeprowadzona za pomocą lupy (żeby być pewnym, że dokładnie w miejscu zaczerwienienia jest zapętlona żyłka i nie jest to "koincydencja" z jakąś infekcją)
Leczenie: odcięcie pętli z "szyi" ryby (nożyczkami).

Napisałem ten wątek ku przestrodze. Uważam, że niestety za często szalejemy z przeróżnymi preparatami COŚTAM-bójczymi wpadając w lekką panikę. Bo jak nie wpadać w panikę jak nasza ukochana ryba zaczyna chorować?

Zachęcam do tego, żeby dość dokładnie obejrzeć rybę. I to nie tylko pod kątem jednej choroby. Brzuszek? A może skrzela? A może łuski? I oczy? I kupa? Zachowanie? URAZY mechaniczne? Warto o tym pamiętać.

No i czasami wystarczy CIERPLIWOŚĆ!!!

Ja obserwowałem, czy mojej rybie nie przydarzy się infekcja, no bo przecież ma ranę na ciele. Nic więcej nie robiłem.

PS. Przepraszam, że naraziłem niektórych na ryzyko zawału serca.

Re: Co to za choroba? - zagadka

: pn lis 21, 2016 5:57 pm
autor: Psyho
Albo się kamieni naźre, albo na żyłce próbuje się wychuśtac. To już kolejna próba samobójcza którejś z twoich ryb. Czy nie daje Ci to nic do myślenia? Ja bym się zastanowił. Często takie incydenty to nieme wołanie o pomoc.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Co to za choroba? - zagadka

: pn lis 21, 2016 6:12 pm
autor: Lech-u
psyho39 pisze:Często takie incydenty to nieme wołanie o pomoc.
I tak o wszystkich nie piszę.

wychuśtac ==> wyhuśtać.

Re: Co to za choroba? - zagadka

: pn lis 21, 2016 6:15 pm
autor: Psyho
Wyhuśtać. Trafiony zatopiony.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka