Strona 4 z 6

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:28 pm
autor: Marka

Ostatni post z poprzedniej strony:

Nie rozróżniałam ich tym bardziej że kropki poznikały

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:31 pm
autor: rhino
Kropki poznikały?

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:37 pm
autor: Marka
Ta którą padła już żadnej nie miała, a pozostałe dużo mniej mają. Te w głównym zbiorniku też zdecydowanie mniej mają.

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:41 pm
autor: rhino
Jak długo są w Protazolu?

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:44 pm
autor: Marka
Od 8 rano

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:46 pm
autor: rhino
Przygotuj im wodę do podmiany (szpital).

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:47 pm
autor: Marka
Mam przygotowaną. Stoi w baniakach od wtorku do podmiany.

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:49 pm
autor: rhino
Ok.
Jeszcze jedno pytanie.
Temperatura?

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:50 pm
autor: Marka
28 ale potem przez jakiś czas była 29 bo nie zauważyłam. Teraz 28.

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:51 pm
autor: rhino
Szpital?
Zejdź proszę na 27.

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:53 pm
autor: Marka
Ok
Teraz zajrzałam i nie widzę żeby się ruszały

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:54 pm
autor: rhino
Zacznij podmianę.

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:55 pm
autor: Marka
Zajęłam na chwilkę pokrywę jeden śmiga a drugi mało co

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 3:57 pm
autor: rhino
Podmień delikatnie wodę.
Ten jeden może już być osłabiony.

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:01 pm
autor: Marka
25% czy mniej?
Może tego osłabionego przenieść do dużego? Czy to zły pomysł?

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:02 pm
autor: rhino
Kiedy podawałaś tam lekarstwo?

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:03 pm
autor: Marka
Około 8 rano, wypuściłam otoski i podałam lek

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:04 pm
autor: rhino
Lepiej będzie zrobić łagodniejsze przejście.
Jakieś 50% podmień w szpitalu i daj im trochę odpocząć.

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:05 pm
autor: Marka
Dobrze

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:15 pm
autor: Marka
Może podgrzać wodę grzalką przed wlaniem?

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:17 pm
autor: rhino
Zdecydowanie tak :)

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 4:18 pm
autor: Marka
:-)

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:00 pm
autor: Marka
W zbiorniku głównym chyba dochodzą do siebie. Kropek już prawie nie widać i duża aktywność w dzień

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:01 pm
autor: Marka
Obrazek

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:04 pm
autor: rhino
Wygląda dobrze :)
Zapomniałem powiedzieć.
Podczas leczenia karmimy BARDZO skąpo lub w ogóle ;)

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:30 pm
autor: Marka
W szpitalu nie podałam a w ogólnym troszkę.

Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:35 pm
autor: rhino
Troszkę ;)
Widać :D

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:39 pm
autor: Marka
Tylko 3 małe wafelki ;-)

Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:41 pm
autor: ziabak
:D wafeliska chyba... ;)

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:42 pm
autor: rhino
:D

Re: Ospa u otosków.

: pt lis 11, 2016 5:43 pm
autor: rhino
Lepsza będzie cukinia lub ogórek :)