Strona 1 z 1

Trzymajcie kciuki za farciarza :)

: ndz lip 24, 2011 5:53 pm
autor: speedymika
Założyłam 20l krewetkarium. W międzyczasie, mam narybek w ogólnym, bojownikowy.
Tydzień temu przerzuciłam do nowego, rośliny z przycinki w dużym. Zadbałam o maluchy, każdą roślinkę otrząsałam w wodzie, żeby żadnego bejbika nie wykończyć.
W międzyczasie w 20l nic się nie działo, baniaczek dojrzewał. Światło włączałam na 5-6 godzin, oczywiście karmy nie sypałam bo i komu....jak testowałam, warunki były jak to w dojrzewającym...azotany i azotyny wysokie itede....ustabilizowało się jakoś w środę.
Od wczoraj mieszkają już tam Crystalki. Także zaczęłam tam przesiadywać trochę i podpatrywać.
Dzisiaj zobaczyłam tam bojowniczątko!!!
Malutkie, tak z pół cm.
Musiało tam trafić tydzień temu z roślinkami!
I nie dość, że te roślinki stały w słoiku z wodą 2 dni, nieogrzewanym, nie dość że zero pokarmu, mało światła, to jeszcze te warunki! A prawdopodobnie w momencie przeprowadzki było to "jajeczko z ogonkiem" - patrząc po rozmiarze na dzisiaj!!!!
Lucky!
Trzymajcie za malucha kciuki!

Re: Trzymajcie kciuki za farciarza :)

: ndz lip 24, 2011 8:43 pm
autor: selenewolf
Trzymam z całej siły. :mrgreen: To aż niewiarygodne, podobno narybek jest niezwykle delikatny. Musiał zjadać jakieś pierwotniaki.
Podkarmiaj go teraz dobrze, jakimś żywcem też (nicienie, grindale, oczlik i inny drobny plankton) - będzie miał wszystko dla siebie, to i wyrośnie na dużego. Jak się uda odchować, to będzie Król. Albo Królowa. :D

Re: Trzymajcie kciuki za farciarza :)

: pn wrz 26, 2011 10:19 am
autor: Vanilka
Niesamowite! :D To się nazywa wola przetrwania!!! :D
Trzymam kciuki za farciarza :) Myślę, że po takich przeprawach przez tak trudne warunki, będzie z niego/niej bardzo silna i zahartowana rybka!

Re: Trzymajcie kciuki za farciarza :)

: pn wrz 26, 2011 1:09 pm
autor: saintpaulia
Ależ mu dałaś szkołę przetrwania. Trzymam kciuki za dalsze jego losy. Mam nadzieję, że wyrośnie na pięknego ryba. Sprytny już jest. :)

Re: Trzymajcie kciuki za farciarza :)

: pn wrz 26, 2011 6:13 pm
autor: dune
zuch chłopak (albo dziewczyna) podobno co cie nie zabije to cie wzmocni :)
trzymam kciuki, teraz go dopieść.