zapadniete brzuszki razborek galaxy
: sob wrz 17, 2011 9:35 pm
Przy dzisiejszych porzadkach w akwarium (zapuscilam je przez ostatnie tygodnie z braku czasu) zauwazylam, ze dwie moje razbory galaxy maja a w zasadzie nie maja brzuszkow. Jedna jest bardzo osowiala i trzyma sie z daleka od reszty, druga jeszcze plywa w gromadce, ale obie nie maja apetytu. Mam je od czerwca - wszystkie rybki z tego samego zrodla.
Poczytalam http://www.fawa.pl/topics11/10524.htm i nie wiem czy to sugestia czy rzeczywiscie grzbiecik wyglada jak karpiowaty, a moze to dlatego ze nie ma drugiej dolnej czesci do rownowagi...
Jesli to gruzlica to biedne rybcie, ale dobrze ze to nie jest zarazliwe - ale czy na pewno?
Jesli nicienie, to skad sie to wzielo? Nie mam lekow zeby leczyc rybki.
Czy przeniesc je do krewetek? W duzym akwarium wlasnie rozmnozyly mi sie raczki (pierwszy raz) i naliczylam 5 maluchow. NIe chcialabym sie ich pozbyc...
Poradzcie mi co mam robic?
O karmie z czosnkiem to moge zapomniec - takie rarytasy i frykasy to tutaj nie wystepuja...
Poczytalam http://www.fawa.pl/topics11/10524.htm i nie wiem czy to sugestia czy rzeczywiscie grzbiecik wyglada jak karpiowaty, a moze to dlatego ze nie ma drugiej dolnej czesci do rownowagi...
Jesli to gruzlica to biedne rybcie, ale dobrze ze to nie jest zarazliwe - ale czy na pewno?
Jesli nicienie, to skad sie to wzielo? Nie mam lekow zeby leczyc rybki.
Czy przeniesc je do krewetek? W duzym akwarium wlasnie rozmnozyly mi sie raczki (pierwszy raz) i naliczylam 5 maluchow. NIe chcialabym sie ich pozbyc...
Poradzcie mi co mam robic?
O karmie z czosnkiem to moge zapomniec - takie rarytasy i frykasy to tutaj nie wystepuja...