Strona 1 z 1

Low-tech

: pt mar 30, 2012 12:53 pm
autor: Gosia
Mam pytanko,Diana Walstad dopuszcza użycie na starcie uzdatniaczy EDTA.Co to takiego?Bakterie nitryfikacyjne,czy coś co wytrąca metale ciężkie ,a może coś innego.

Low-tech

: pt mar 30, 2012 1:09 pm
autor: Kamila
Wiąże jony metali

Re: Low-tech

: pt mar 30, 2012 1:13 pm
autor: Gosia
Ok :) .Dzięki.

Low-tech

: sob mar 31, 2012 12:16 pm
autor: rudy1986
Chelatuje je do zwiazkow latwo przyswajalnych dla roslin a nie zatruwajacych ryb, czesty skladnik nawozow

Re: Low-tech

: sob mar 31, 2012 12:41 pm
autor: Gosia
Dzięki ,dzięki .Do mnie już przyjechała szafka ,więc na dniach będzie akwarium,używane.Dziś w nocy miałam koszmar że pękło i zbierałam ryby po podłodze :twisted: .Ze startem jeszcze muszę poczekać na przypływ gotówki.Grzałka, filtr(postawiłam na JBL CristalProfi i80 lub 100 wewnętrzny(ma takie magnesiki ,które się nie odczepiają od szyby,no i w razie czego mozna w niego włożyć w ostateczności filtrację biologiczną) i będzie belka Hagena albo inna na T5.Długość zbiornika mam 80 a wysokość 60,więc ta 2x39 jest za duża -nie łapie się na długość chyba że położe ją na akwarium lub zawieszę nad nim,ale za to miałabym 0,5 na litr co chyba nie jest dużo przy tej głębokości.A może jednak kupić tę mniejszą 2x24 tylko jakieś odpowiednie świetlówki sprzyjajce wzrostowi i dłużej świecić(wtedy niecałe 0,3 na litr)Akwa 160l wym 80x60x35.Doradzicie?

Low-tech

: sob mar 31, 2012 12:59 pm
autor: rudy1986
Zobacz sobie na allegro sa fajne belki 4x24W i 80 cm dlugosci, bedzie idealne tylko szukaj zeby byly jazeniowki 24W T5 bo sa tez inne a pozniej bedzie problem z nowymi. Z tego co pamietam to cena 300 zl chyba z odbiorem w warszawie

Re: Low-tech

: sob mar 31, 2012 1:12 pm
autor: Gosia
Oo.Nawet są ze świetlówkami w cenie .To wychodzi rzeczywiście i prościej (w montażu) i taniej :).Muszę się powoli uzbrajać w wiedzę. :idea:

Low-tech

: sob mar 31, 2012 1:13 pm
autor: rudy1986
Tylko pamietaj zeby brac z odbiorem osobistym w warszawie bo pozniej beda problemy (odpukac) z reklamacja i zbedne koszty wysylki itp

Re: Low-tech

: sob mar 31, 2012 1:24 pm
autor: Gosia
Ok.Kwestia oświetlenia najważniejsza .A co sądzisz o filtrze?.Czy 80-siątka wystarczy?Czy dobrą opinię według ciebie mają te filtry?(Sprytnie rozwiązane te mocowania za pomocą magnesów,zawsze mnie wkurzały odlepiające się filtry dlatego z reguły kupowałam kaskady,ale teraz wolę żeby filtr był w środku ,nie będzie nic miało prawa się wylać).

Low-tech

: sob mar 31, 2012 1:29 pm
autor: rudy1986
Filtr nie jest zly tylko moga byc problemu z czesciami. Oczywiscie wszystko jest do zalatwienia. w/g mnie zamiast gabki daj wate perlonowa upchana na maxa (JBL jest tania w sklepie). ja jestem zwolennikiem glowic z gabka euro zoo. Sa geste i dobre tylko brzydko to wyglada. Oczywiscie nie jestem zwolennikiem kupywania podrobek filtrow typu Jebao na allegro bo pozniej sa same problemy z tym

Re: Low-tech

: sob mar 31, 2012 1:37 pm
autor: Gosia
Wata perlonowa to pewnie się kupuje w jakimś markecie budowlanym?

Low-tech

: sob mar 31, 2012 1:45 pm
autor: rudy1986
Nie, normalnie w sklepie zoologicznym, inaczej fizelina chociaz powiem szczerze czy nie wiem czy to nie jest zwykla wata kosmetyczna ale nigdy tego nie sprawdzalem, moze ktorys z forumowiczow to robil

Re: Low-tech

: sob mar 31, 2012 2:19 pm
autor: Gosia
Ok fizelina.To rozumiem :) .To jest materiał krawiecki na metry można kupić w sklepie z materiałami za grosze.

Low-tech

: sob mar 31, 2012 2:24 pm
autor: rudy1986
Nie wiem jakie znaczenie ma fizelina krawiecka ale w sklepie akwarystycznym napewno to dostaniesz i napewno bedzie do akwarium:P

Re: Low-tech

: sob mar 31, 2012 2:26 pm
autor: Gosia
Ok,dzięki

Re: Low-tech

: pn kwie 02, 2012 8:11 am
autor: tomekm
Nie jest to zwykla wata, kiedys rozwaiem sobie zbiornik uzywajac na probe zwyklej waty. Zaczyna mocno smierdziec i sie rozkladac.

Re: Low-tech

: wt kwie 17, 2012 12:16 am
autor: Gosia
Napiszę jeszcze może coś więcej o swojej dawnej przygodzie z akwarystyką.Było to naprawdę dawno :wink: ,nie było tyle chemii ,ani akcesoriów co teraz.Do akwarium kupowałam brzęczyk ,filtr zewnętrzny i kostkę napowietrzającą,podłoże ,płukany piasek z piaskownicy a pod spodem cienka warstwa ziemii,Akwarium i filtr zewnętrzny ze spawanej ramy-może niektórzy to pamiętają :) .Węgiel aktywowany"reanimowało się" gotując go.Jako oświetlenie służyły mi 2 świecówki wkręcone w pokrywę lub zwykła lampka postawiona na szkle na akwarium.Akwarium a właściwie dwa akwaria (ok.60l każde)stały w pewnym oddaleniu od okna ,ale łapały ok 30 min zachodzącego słońca.Wszystko dobrze rosło ryby nie zdychały chociaż popełniałam wiele błędów analizując to z dzisiejszej perspektywy.Dużo mniej ingerowałam w środowisko jakie się w akwarium stworzyło niż teraz.Właśnie...teraz...
Ok. 6 lat temu zachciało mi się znowu posiedzieć i poodprężać przy akwa i poszłam kupić 50l.I wszystko poszło nie tak.Przeszłam wszystkie rodzaje glonów ,takie ktorych na oczy wcześniej nie widziałam ryby chorowały,jeden wielki koszmar.Słuchałam porad sprzedawców i kupowałam,kupowałam poczym leczyłam skutki leczenia itd.Poddałam się i zlikwidowalam akwa.I wtedy przeczytałam o książce Diany Walstad,i uświadomiłam sobie że kiedyś nasze akwaria (obecnych 40latkow +)były Low tech albo prawie,i postanowiłam spróbować jeszcze raz.Akwa już przyjechało,robi wrażenie wysokością i szerokością taki "telewizor"(telewizor poszedł precz na szafkę obok)i stoi na najważniejszym miejscu w mieszkaniu czyli byłym miejscu telewizora.Mam nadzieję że teraz będę mądrzejsza iże będzie łatwiej ze względu na wielkość zbiornika .Czekam na przypływ gotówki i śledzę forum . :)

Re: Low-tech

: wt kwie 17, 2012 9:23 pm
autor: maja1ma
Pamiętam tą ramke spawaną i kit który trzeba było co pare lat pomalować
a rybki żyły i się mnożyły jak dzikie
teraz mam duży zbiornik i rybki zdychają :mad: chyba poszukam kątownika

Low-tech

: wt kwie 17, 2012 10:47 pm
autor: kakadu103
Moje pierwsze akwa też było ramowe :)

Re: Low-tech

: śr kwie 18, 2012 8:03 pm
autor: kfabisiak1
Gosia,
Nie podawaj się i próbuj dalej. Rób tak jak przed laty i uzbrój się w cierpliwość. Diana, właściwie opisała, to co kiedyś sami robiliśmy, ale zrobiła to podpierając się badaniami, na które nas nie było stać i WIELKI UKŁON dla niej za naprawdę wspaniałą pracę.
Jak przyjdzie czas na wpuszczenie rybek do zbiornika, odezwij się w dziale Przyjmę / oddam / podzielę się i postaraj się zdobyć rybki od któregoś akwarysty, a nie ze sklepu. Czemu? Rybki w sklepach to w 90% import i tak naprawdę nic o nich nie wiadomo. Często chorują, padają. Te od akwarystów, są na 99% zdrowe i w dodatku przyzwyczajone do warszawskiej wody.

Low-tech

: śr kwie 18, 2012 8:19 pm
autor: Maćku
Gonia a jakie chcesz rybki?

Re: Low-tech

: śr kwie 18, 2012 11:00 pm
autor: Gosia
Rzeczywiście te rybki w sklepach są słabe.Ostatnio byłam w Discusie i widziałam ewidentnie chore i zdechłe platki pływające w dwóch akwariach.Jakie chcę ,nie wiem .Ciągle mi się zmienia .Najpierw myślałam o modrookach i tęczankach Wernera.Potem doszłam do wniosku że to import i mogą być kłopoty(nawet na tym forum ktoś poległ na modrookach).
Więc chyba będę myśleć o jakiś piękniczkowatych z pewnego żródła:molinezja,platka i jakaś ławica.Tylko znowu problem:piękniczkowate chyba nie bardzo krewetkami.Czytam na forach ku mojej zgrozie że molinezje potrafią być agresywne-jakieś potwory z nich wyewoluowały czy co?U mnie kiedyś to była spokojna ryba.Może jakieś kiryski.Z ławicy może bystrzyk Amandy,lub razborka lub zwinnik jarzeniec,chociaż ten ostatni to chyba się nie za bardzo ruchliwa rybka :lol: .Poprzednio miałam m.i. razborki i jak dla mnie to bardzo fajna rybka .A jeśli można to co kto z was rozmnaża i miewa nadwyżki?

Dzięki kfabisiak ,jakie rybki ci się rozmnażają?

Low-tech

: śr kwie 18, 2012 11:07 pm
autor: Maćku
Ja mam rozborki klinowe 10 szt odsprzedam ci jeśli będziesz chciała ale dyskusja o tym na pw

Re: Low-tech

: ndz kwie 29, 2012 2:01 pm
autor: Gosia
Znalazłam taki sklepik internetowy :
http://www.ultrapol.pl/pl/i/O-nas/16" onclick="window.open(this.href);return false;
I mają tam bardzo niskie ceny,cena na belkę Hagena mnie powaliła :shock: .
Zostały by do kupienia świetlówki.Czy nie jest przypadkiem tak że można t5 39 W kupić w sklepach z oświetleniem np.OBI lub inne (widmo zbliżone do dziennego ).Sprawdzał to ktoś?I może wie ktoś gdzie szukać tanich np Sylvania.Dzwoniłam dziś do Discusa i mają tylko w cenie ponad 50 zł?

Low-tech

: ndz kwie 29, 2012 4:37 pm
autor: Łoren
Http://spectrumlight.pl/swietlowki-lini ... sort_order" onclick="window.open(this.href);return false; Tanie są 865 , zresztą akwarystyczne też są moim zdaniem w bardzo dobrych cenach.

Low-tech

: ndz kwie 29, 2012 5:12 pm
autor: sum
Gosia, w sprawie świetlówek możesz skontaktować się z Piotrkiem z hurtowni Grodno :arrow: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=31&t=4421" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Low-tech

: czw cze 07, 2012 11:31 pm
autor: Gosia
Dzięki kolegom za szybką odpowiedz.Może mi się uda skompletować wszystko i.....w środe lub we wtorek zacznę stawiać akwarium :viva: .Ale tfu tfu nie chcę zapeszać. :x

-- Pn kwi 30, 2012 5:27 pm --

Hurrra
Dziś przyjeżdza cały sprzęt.Zaczynam żebrać o roślinki :-D

-- Cz cze 07, 2012 8:11 pm --

W związku z tym że akwarium stoi już ponad miesiąc chciałam sie z wami podzielić swoimi oberwacjami 9(i ewentualnie pokłócić )
Wystartowałam z ogromną masą roslin szybko rosnących-90% dna oraz sporo pływających ze światłem 2x39 t5 co dało niecałe 0,5w na litr.Zgodnie z zaleceniem Diany od razu świeciłam 12 h,Wiem ,wiem to wbrew regułom ale ominęła mnie plaga glonów-zielenic i pierwotniaków.Pojedyńczy zielony nalot na szybach był na poziomie normalnie dzałającego akwarium.Zresztą sprawę załatwiły sturisomy które i tak dokarmiałam bo tak naprawdę za mało było tych glonów.Okrzemki pojawiły sie na chwilę i same znikły.Strzepywałam pył z roślin i raz dodałam sól w połowie zalecanej dawki.Na początku po wpuszczeniu ryb -tydzień po zalaniu zaczęłam odrobinę podmieniać wodę .Był to błąd gdyż po każdej podmianie lekko wahało mi sie NO2.Idąc za radą Krasnala,zostawiłam wodę w spokoju i od tego czasu NO2 =0.Mierzyłam też wielokrotnie NO3 i za każdym razem zerowe.Mimo tego rośliny ładnie rosły nie wykazując większych objawów niedoborów.I trzeba było tak zostawić...Wyjęcie sporej ilości roślin szybko rosnących zamiast podnieść NO3 dało pole do wkroczenia sinicom i delikatna równowaga została zachwiana.Zauważyłam też że po czyszczeniu filtra(części do filtracji mechanicznej) i podmianie wody atak sinic przybrał na sile.Teraz znowu nie podmieniam -sinice ustępują.Codziennie czyszczę prefiltr,Sinice pojawiają sie w największej ilości przy lustrze wody ,nie przy dnie,a rośliny pokazują pierwsze objawy lekkich niedoborów.Nie wnikam za bardzo jakich (blade plamy na liściach jednej z roslin ,przy drugiej lekko popodwijane liście na młodych pędach), bo mam nadzieję jakoś wybrnąć z tego bez jakiejkolwiek chemii.Zeby temu zaradzić postanowiłam :nie wymieniać wody,poprawić cyrkulację-dołożyć mały filtr wewnętrzny,skrócić czas świecenia i podawać rybom więcej pokarmu .
Zaobserwowałam że niektóre rośliny stulają póznym wieczorem listki i najwyrazniej idą spać ,więc dostosuję sie do nich.Mam nadzieję że rośliny wygrają tę kolejną walkę.
Prośba do moderatora:
Żeby nie robic bałaganu-może połączyć ten wątek osobny o sinicach,albo skasować -będę wszystkie sprawy z LT pisała na przyszłość w tym jednym wątku.