Wybór pierwszego akwarium.
Wybór pierwszego akwarium.
Wybór pierwszego zbiornika
Każdy kiedyś zada sobie to pytanie jakie akwarium kupić? – myśląc ile litrów, jakiego kształtu, jak wyposażone itd. Myślę że nie popadnę w rutynę jeżeli powiem że jak zwykle odpowiedz na to pytanie zależy od bardzo wielu czynników. Najważniejsze z nich to:
- wymogi terytorialne przyszłych mieszkańców (litraż, kształt);
- dostępne miejsce na postawienie baniaka (litraż, kształt);
- cena całości zestawu;
- pożądany efekt wizualny;
A. Kształt.
Na wstępie chciałbym tylko sygnalitycznie wskazać iż kształt akwarium zależy właściwie tylko od naszego „widzimisie” i zasobności naszego portfela (można zamówić dowolne akwarium w specjalistycznych firmach). I tak może to być nieśmiertelny prostokąt (osobiście chyba najlepszy kształt dla akwarium – dlaczego patrz niżej), różnego rodzaju tzw „panoramy” (przednia wypukła szyb inna nazwa akwarium profil), akwaria narożne, modne ostatnio fale (przednia szyba pofalowana) itd. Każdy z tych powszechnie dostępnych zbiorników ma zalety i wady jednak moim zdaniem najmniej wad i najwięcej zalet ma zwykłe
- akwarium prostokątne – równomierne rozłożenie masy zarówno akwarium jak i napierającej wody, doświetlenie każdej części zbiornika, lepsza możliwość aranżacji wnętrza (patrz niżej) a wadę tylko jedną po prostu jest pospolite J. Inne akwaria to:
- akwarium narożne – zaleta możliwość umieszczenia w rogu pomieszczenia, lepszy efekt wizualny a wady nierównomierne rozłożenie masy napierającej wody, trudności w rozplanowaniu aranżacji i doświetleniu całości zbiornika, konieczność zakupu dedykowane osprzętu (pokrywa, podstawa, szafka);
- akwarium panoramiczne i tzw „fala” – zalety to lepszy efekt wizualny wewnątrz zbiornika (efekt głębi) a wady jak w akwarium narożnym;
- nieśmiertelna „kula” – osobiście nie polecam do żadnych „poważnych” zastosowań akwarystycznych no chyba że do hodowli artemii. Zbiornik taki praktycznie uniemożliwia prowadzenie skutecznej filtracji działającej wewnątrz niego, moim zdaniem jest nieestetyczny (załamywanie się światła) oraz co ważne J doskonale sprawdza się jako pojemnik na wszelkiego rodzaju rzeczy zalegające np. w pokoju dziecinnym.
Myślę ze przedstawienie innych wariantów akwarium, ich wymyślnych kształtów (np. dedykowanych konkretnym rybom) przekracza ramy tego działu a zainteresowanych odsyłam na strony producentów zbiorników. Poza zbiornikami klejonymi (o możliwych tworzywach łączących czytaj w innym dziale) wartość tylko historyczna mają akwaria uszczelniane kitem (tzw ramowe – łza w oku się kręci).
B. Litraż.
Osobiście jestem zwolennikiem teorii iż możliwie największy z takich na jaki nas stać. Po pierwsze większe akwarium to większa stabilność tego mikro środowiska (patrz dział woda), więcej możliwości jego aranżacji oraz co najważniejsze większy wybór „dozwolonych” mieszkańców. Minimum jakie polecam początkującym akwarystom to standardowe akwarium 112l. Mam nadzieję ze przed zakupem akwarium każdy poza wyborem jego przyszłych mieszkańców pozna choć troszkę ich wymagania obszarowe, zachowania społeczne (często te determinują wybór określonego zbiornika) i odpowiednio dobierze ten parametr zbiornika. W tym miejscu należy dodać iż najważniejszym z wymiarów akwarium jest tzw powierzchnia dna (tj długość razy głębokość) który ma bezpośredni wpływ na obejmowane przez ryby terytoria (rewiry np. pielęgnice), a wysokość akwarium jest sprawa wtórną (istnieją gatunki ryb które będą doskonale się czuć w akwarium np. o długości 200cm a wysokości zaledwie 25-30 cm). Moim zdaniem rozsądnym maksimum jest 50 cm wysokość akwarium co zapewni należyte „doświetlenie” partii dolnych zbiornika, zapewni dużo miejsca dla „wysokich” ryb (popularne skalary, paletki itp.). Chciałbym dodać iż standardowe akwaria wbrew tej zasadzie najczęściej są wyższe niż głębsze niepotrzebnie tylko zmniejszając wymiar dna decydujący dla hodowli wielu gatunków ryb. Pamiętać należy iż to jakie ryby będziemy trzymać bezpośrednio skazuje nas na taki bądź inny litraż.
C. Cena i jakość.
Osobiście nie polecam kupowania akwarium jak najtańszego a tym bardziej od przygodnego szklarza. Kupując zbiornik zwróćcie uwagę na:
- kolor zastosowanego spoiwa (patrz inny dział), brak w nim pęcherzyków powietrza, równomierność jego rozłożenia (ubytki) oraz ogólną estetykę wykonania (zarysowania szkła);
- koniecznie przy zakupie większego zbiornika sprawdźcie jego szczelność;
- na stronach producentów akwariów znajdują się tabele pojemność akwarium (stricte jego wysokość i długość a grubość szkła koniecznego szkła) – w razie wątpliwości proponuje sprawdzić;
- nie kupujcie na początek akwariów niestandardowych gdyż takie zbiorniki poza wyższą ceną wymagają także droższego osprzętu (pokrywa, podstawa, szafka, rozkład oświetlenia) a często ich zakup wiąże się z koniecznością samodzielnego wykonania tychże elementów (no chyba że masz duszę A.Słodowego);
- czym postawicie swój baniak (każde akwarium waży całkiem sporo i nie jest to prosty przelicznik 1 l = 1 kg (no prawie) ale na wagę zbiornika składają się także waga podłoża, kamieni (np. zbiornika w stylu Malawi), osprzętu.
D. Umiejscowienie akwarium (czynniki wpływające na wybór zbiornika czy to bezpośrednio czy to pośrednio).
Akwarium powinno:
- stać na idealnie płaskim podłożu (rozłożenia masy wody napierającej na ścianki akwarium),
- najlepiej na podłożu odpowiednio sprężystym (dedykowane podstawki, styropian itp.),
- podłożu idealnie czystym (nawet mały kamyczek znajdujący się pod akwarium pod wpływem jego wagi może zrobi straszne spustoszenie – pęknięcie dolnej szyby L.);
- stać w pobliżu gniazdka elektrycznego (zasilanie osprzętu) z dala od okna (aby do minimum ograniczyć opadanie nań promieni słonecznych (glony);
- w ustronnym miejscu mieszkania - większość ryb płoszy się na widok przechodzących ludzi, mrugającego telewizora itp a stres to podstawowy czynnik chorobowy u ryb akwariowych;
- najlepiej nie bezpośrednio na podłodze (szafka, biurko itp.) - ryby blisko w 100 % są głuche ale doskonale odbierają wibracje podłoża płosząc się;
- być wyposażone w odpowiednią pokrywę – oświetlenie (patrz inny dział), mniejsze parowanie wody, zapobieganie niesfornym zwyczajom niektórych rybek (wyskakiwanie z akwarium), niemożliwość dostania się od akwarium innych mieszkańców naszego domu (koty, psy no i oczywiście dzieci które tylko chciały nakarmić rybki J;
- akwarium moim zdaniem winno mieć zasłoniętą koniecznie jedną (najczęściej tylną) a najlepiej dwie ścianki. Ściankę taką można na zewnątrz pomalować ciemną (odpowiednią) farbą, ozdobić dedykowanym tłem wewnątrz akwarium pamiętając o swobodnym przepływie ale tylko wody poza nim i zastosowaniu „dopuszczalnych” (vide inny dział) sposobów mocowania, (efekt wizualny), czy nawet okleić na zewnątrz tapetą (dostępne w sklepach zoo)
- osobiście polecam zakup dedykowanej szafki (dla złotych rączek to też żaden problem) odpowiednio wzmocnionej najlepiej z pomieszczeniem na filtr i osprzęt (żona, matka i kochanka to doceni J).
Na koniec po przeczytaniu tego działu polecam lekturę działu ryby (przejrzenie netu, książek itp.) i nałożenie tych uwag na wiedzę o rybach a dopiero potem kupowanie akwarium.
Każdy kiedyś zada sobie to pytanie jakie akwarium kupić? – myśląc ile litrów, jakiego kształtu, jak wyposażone itd. Myślę że nie popadnę w rutynę jeżeli powiem że jak zwykle odpowiedz na to pytanie zależy od bardzo wielu czynników. Najważniejsze z nich to:
- wymogi terytorialne przyszłych mieszkańców (litraż, kształt);
- dostępne miejsce na postawienie baniaka (litraż, kształt);
- cena całości zestawu;
- pożądany efekt wizualny;
A. Kształt.
Na wstępie chciałbym tylko sygnalitycznie wskazać iż kształt akwarium zależy właściwie tylko od naszego „widzimisie” i zasobności naszego portfela (można zamówić dowolne akwarium w specjalistycznych firmach). I tak może to być nieśmiertelny prostokąt (osobiście chyba najlepszy kształt dla akwarium – dlaczego patrz niżej), różnego rodzaju tzw „panoramy” (przednia wypukła szyb inna nazwa akwarium profil), akwaria narożne, modne ostatnio fale (przednia szyba pofalowana) itd. Każdy z tych powszechnie dostępnych zbiorników ma zalety i wady jednak moim zdaniem najmniej wad i najwięcej zalet ma zwykłe
- akwarium prostokątne – równomierne rozłożenie masy zarówno akwarium jak i napierającej wody, doświetlenie każdej części zbiornika, lepsza możliwość aranżacji wnętrza (patrz niżej) a wadę tylko jedną po prostu jest pospolite J. Inne akwaria to:
- akwarium narożne – zaleta możliwość umieszczenia w rogu pomieszczenia, lepszy efekt wizualny a wady nierównomierne rozłożenie masy napierającej wody, trudności w rozplanowaniu aranżacji i doświetleniu całości zbiornika, konieczność zakupu dedykowane osprzętu (pokrywa, podstawa, szafka);
- akwarium panoramiczne i tzw „fala” – zalety to lepszy efekt wizualny wewnątrz zbiornika (efekt głębi) a wady jak w akwarium narożnym;
- nieśmiertelna „kula” – osobiście nie polecam do żadnych „poważnych” zastosowań akwarystycznych no chyba że do hodowli artemii. Zbiornik taki praktycznie uniemożliwia prowadzenie skutecznej filtracji działającej wewnątrz niego, moim zdaniem jest nieestetyczny (załamywanie się światła) oraz co ważne J doskonale sprawdza się jako pojemnik na wszelkiego rodzaju rzeczy zalegające np. w pokoju dziecinnym.
Myślę ze przedstawienie innych wariantów akwarium, ich wymyślnych kształtów (np. dedykowanych konkretnym rybom) przekracza ramy tego działu a zainteresowanych odsyłam na strony producentów zbiorników. Poza zbiornikami klejonymi (o możliwych tworzywach łączących czytaj w innym dziale) wartość tylko historyczna mają akwaria uszczelniane kitem (tzw ramowe – łza w oku się kręci).
B. Litraż.
Osobiście jestem zwolennikiem teorii iż możliwie największy z takich na jaki nas stać. Po pierwsze większe akwarium to większa stabilność tego mikro środowiska (patrz dział woda), więcej możliwości jego aranżacji oraz co najważniejsze większy wybór „dozwolonych” mieszkańców. Minimum jakie polecam początkującym akwarystom to standardowe akwarium 112l. Mam nadzieję ze przed zakupem akwarium każdy poza wyborem jego przyszłych mieszkańców pozna choć troszkę ich wymagania obszarowe, zachowania społeczne (często te determinują wybór określonego zbiornika) i odpowiednio dobierze ten parametr zbiornika. W tym miejscu należy dodać iż najważniejszym z wymiarów akwarium jest tzw powierzchnia dna (tj długość razy głębokość) który ma bezpośredni wpływ na obejmowane przez ryby terytoria (rewiry np. pielęgnice), a wysokość akwarium jest sprawa wtórną (istnieją gatunki ryb które będą doskonale się czuć w akwarium np. o długości 200cm a wysokości zaledwie 25-30 cm). Moim zdaniem rozsądnym maksimum jest 50 cm wysokość akwarium co zapewni należyte „doświetlenie” partii dolnych zbiornika, zapewni dużo miejsca dla „wysokich” ryb (popularne skalary, paletki itp.). Chciałbym dodać iż standardowe akwaria wbrew tej zasadzie najczęściej są wyższe niż głębsze niepotrzebnie tylko zmniejszając wymiar dna decydujący dla hodowli wielu gatunków ryb. Pamiętać należy iż to jakie ryby będziemy trzymać bezpośrednio skazuje nas na taki bądź inny litraż.
C. Cena i jakość.
Osobiście nie polecam kupowania akwarium jak najtańszego a tym bardziej od przygodnego szklarza. Kupując zbiornik zwróćcie uwagę na:
- kolor zastosowanego spoiwa (patrz inny dział), brak w nim pęcherzyków powietrza, równomierność jego rozłożenia (ubytki) oraz ogólną estetykę wykonania (zarysowania szkła);
- koniecznie przy zakupie większego zbiornika sprawdźcie jego szczelność;
- na stronach producentów akwariów znajdują się tabele pojemność akwarium (stricte jego wysokość i długość a grubość szkła koniecznego szkła) – w razie wątpliwości proponuje sprawdzić;
- nie kupujcie na początek akwariów niestandardowych gdyż takie zbiorniki poza wyższą ceną wymagają także droższego osprzętu (pokrywa, podstawa, szafka, rozkład oświetlenia) a często ich zakup wiąże się z koniecznością samodzielnego wykonania tychże elementów (no chyba że masz duszę A.Słodowego);
- czym postawicie swój baniak (każde akwarium waży całkiem sporo i nie jest to prosty przelicznik 1 l = 1 kg (no prawie) ale na wagę zbiornika składają się także waga podłoża, kamieni (np. zbiornika w stylu Malawi), osprzętu.
D. Umiejscowienie akwarium (czynniki wpływające na wybór zbiornika czy to bezpośrednio czy to pośrednio).
Akwarium powinno:
- stać na idealnie płaskim podłożu (rozłożenia masy wody napierającej na ścianki akwarium),
- najlepiej na podłożu odpowiednio sprężystym (dedykowane podstawki, styropian itp.),
- podłożu idealnie czystym (nawet mały kamyczek znajdujący się pod akwarium pod wpływem jego wagi może zrobi straszne spustoszenie – pęknięcie dolnej szyby L.);
- stać w pobliżu gniazdka elektrycznego (zasilanie osprzętu) z dala od okna (aby do minimum ograniczyć opadanie nań promieni słonecznych (glony);
- w ustronnym miejscu mieszkania - większość ryb płoszy się na widok przechodzących ludzi, mrugającego telewizora itp a stres to podstawowy czynnik chorobowy u ryb akwariowych;
- najlepiej nie bezpośrednio na podłodze (szafka, biurko itp.) - ryby blisko w 100 % są głuche ale doskonale odbierają wibracje podłoża płosząc się;
- być wyposażone w odpowiednią pokrywę – oświetlenie (patrz inny dział), mniejsze parowanie wody, zapobieganie niesfornym zwyczajom niektórych rybek (wyskakiwanie z akwarium), niemożliwość dostania się od akwarium innych mieszkańców naszego domu (koty, psy no i oczywiście dzieci które tylko chciały nakarmić rybki J;
- akwarium moim zdaniem winno mieć zasłoniętą koniecznie jedną (najczęściej tylną) a najlepiej dwie ścianki. Ściankę taką można na zewnątrz pomalować ciemną (odpowiednią) farbą, ozdobić dedykowanym tłem wewnątrz akwarium pamiętając o swobodnym przepływie ale tylko wody poza nim i zastosowaniu „dopuszczalnych” (vide inny dział) sposobów mocowania, (efekt wizualny), czy nawet okleić na zewnątrz tapetą (dostępne w sklepach zoo)
- osobiście polecam zakup dedykowanej szafki (dla złotych rączek to też żaden problem) odpowiednio wzmocnionej najlepiej z pomieszczeniem na filtr i osprzęt (żona, matka i kochanka to doceni J).
Na koniec po przeczytaniu tego działu polecam lekturę działu ryby (przejrzenie netu, książek itp.) i nałożenie tych uwag na wiedzę o rybach a dopiero potem kupowanie akwarium.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Kolejny artykuł kolegi matejoza
-
- Gość
- Posty: 3
- Rejestracja: śr mar 26, 2014 8:45 am
- Lokalizacja: Tarnów
Wybór pierwszego akwarium.
Bardzo dobra porada
-
- Gość
- Posty: 6
- Rejestracja: śr paź 14, 2015 1:23 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Na imię mam: Monika
Re: Wybór pierwszego akwarium.
Super! Jeszcze raz wielkie dzięki!
-
- Gość
- Posty: 3
- Rejestracja: pn mar 06, 2017 9:36 am
- Lokalizacja: Łomianki
- Na imię mam: Krzzysiek
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
A jesli chodzi o małe akwarium to jest łatwiej czy trudniej dla totalnie początkującego?
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Trudniej. Im większe tym większa szansa by utrzymać odpowiednie warunki. Więcej też wybacza błędów o które na początku łatwo.
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
-
- Gość
- Posty: 3
- Rejestracja: pt mar 17, 2017 9:51 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Kasia
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Tak się zastanawiam nad zmianą mojej kuli na inne akwarium, napiszcie, łatwiej jest z akwarium z roślinami czy takim kamienistym jak do pyszczaków - mój kolega tak ma, zero roślin zam żwir i kamienie.
-
- Gaduła
- Posty: 196
- Rejestracja: czw sty 26, 2017 4:11 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Ochota
- Na imię mam: Roman
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Moim zdaniem najważniejsze jest aby było takie żeby Tobie się podobało (oczywiście bez nurków i sztucznych roślin).
-
- Bywalec
- Posty: 92
- Rejestracja: pt sty 06, 2017 2:52 pm
- Telefon: 501754534
- Lokalizacja: Warszawa,Tarchomin,aluzyj
- Na imię mam: przemek
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Rośliny natleniają wodę i "jedzą" szkodliwe dla ryb związki przemiany materii,ryby mają się gdzie schować i rozmnażać.No pięknie wyglądająrybka123456 pisze: Tak się zastanawiam nad zmianą mojej kuli na inne akwarium, napiszcie, łatwiej jest z akwarium z roślinami czy takim kamienistym jak do pyszczaków - mój kolega tak ma, zero roślin zam żwir i kamienie.
Dodano po przerwie do tego postu:
I tu się zgadzam w 100%Romgiel pisze: Moim zdaniem najważniejsze jest aby było takie żeby Tobie się podobało (oczywiście bez nurków i sztucznych roślin).
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
rybka123456, nie słuchaj tych skrajnych i bezkompromisowych ekstremistów. Zamek, statek czy chociażby nurek to podstawa podstaw akwarystyki!!!
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Uczestnik
- Posty: 46
- Rejestracja: czw mar 14, 2013 9:59 pm
- Telefon: 667332569
- Lokalizacja: Nowy dwór mazowiecki
- Na imię mam: Adrian
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
rybka 123456, co ty gadasz , akwarium musi być naturalne i jak najbardziej odzwierciedleniem srodowiska naturalnego ryb oraz roślin. Widziałaś kiedyś w Amazonce sztucznego nurka ??? Pozdrawiam
-
- Gość
- Posty: 3
- Rejestracja: pt mar 17, 2017 9:51 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Na imię mam: Kasia
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Przecież ja nic nie piszę o sztucznym nurku czy zamku. Zależy mi by akwarium bylo bezproblemowe - rosliny to od razu glony - tego sie boje a kamienia skaly i piasek są latwiejsze w obsludze chyba
-
- Gaduła
- Posty: 196
- Rejestracja: czw sty 26, 2017 4:11 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Ochota
- Na imię mam: Roman
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Glony to złe warunki w akwarium. Ogólnie jeśli myślisz o "samograju" to niestety nie to hobby.
-
- Zapaleniec
- Posty: 271
- Rejestracja: sob cze 04, 2016 12:51 am
- Lokalizacja: W-wa
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Bez roślin glony też będą pogadaj z malawistami czy morszczakami.
Rośliny mogą nawet pomóc w walce z glonami (np. azotożerna pistia, moczarka, rogatek).
Najważniejsze to ustabilizować cykl azotowy... przy akwarium "low tech" (=samograj właśnie) bez większego zachodu wszystko idzie samo, jak powinno. Polecam książkę Diany Walstad.
Rośliny mogą nawet pomóc w walce z glonami (np. azotożerna pistia, moczarka, rogatek).
Najważniejsze to ustabilizować cykl azotowy... przy akwarium "low tech" (=samograj właśnie) bez większego zachodu wszystko idzie samo, jak powinno. Polecam książkę Diany Walstad.
Prośba do webmastera-admina o usunięcie mojego konta z fawa.pl. Z góry dziękuję.
-
- Uzależniony
- Posty: 537
- Rejestracja: ndz maja 11, 2014 12:41 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
- Na imię mam: Pawel
- Płeć:
Wybór pierwszego akwarium.
Same kamienie to też nie problem, generalnie ostatnio zaczęło to być w modzie - sam hardscape i ryby . Przy dzisiejszych możliwościach filtracyjnych bez problemu da się utrzymać takie akwarium .