Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
-
- Uczestnik
- Posty: 41
- Rejestracja: pn cze 24, 2013 11:12 am
- Lokalizacja: Marki
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
Tak się chciałem pochwalić troszkę, bo to moje pierwsze młode pielęgnice.
Dziś drugi dzień. Maleństwa pod czujną opieką rodziców zwiedzają akwarium. Barwniaki złożyły jajeczka w dziurawej gałęzatce i co ciekawe po zgaszeniu światła wracają tam z maluchami.
Jak długo rodzice się opiekują maluchami ? - pływają w ogólnym i odpędzają wszystko, co krzywo spojrzy -nawet raz ampularia dostała dzioba
Dziś drugi dzień. Maleństwa pod czujną opieką rodziców zwiedzają akwarium. Barwniaki złożyły jajeczka w dziurawej gałęzatce i co ciekawe po zgaszeniu światła wracają tam z maluchami.
Jak długo rodzice się opiekują maluchami ? - pływają w ogólnym i odpędzają wszystko, co krzywo spojrzy -nawet raz ampularia dostała dzioba
43 L skorupiaki
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
No to się pochwal.ksysiobo pisze:Tak się chciałem pochwalić troszkę,
-
- Uczestnik
- Posty: 41
- Rejestracja: pn cze 24, 2013 11:12 am
- Lokalizacja: Marki
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
Jeśli chodzi o foty to "chwilowo" nie bardzo mam jak... - albo ze mnie fotograf kiepski, albo aparat nie najlepszy.
Rybcie są za mało kontrastowe na żwirku rzecznym i nic nie widać na foto.... a to pech
najlepsze jakie zrobiłem to te dwa:
postaram się lepsze zrobić
Rybcie są za mało kontrastowe na żwirku rzecznym i nic nie widać na foto.... a to pech
najlepsze jakie zrobiłem to te dwa:
postaram się lepsze zrobić
43 L skorupiaki
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
Te plamiaste kurduple to ich małe???
-
- Uczestnik
- Posty: 41
- Rejestracja: pn cze 24, 2013 11:12 am
- Lokalizacja: Marki
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
Dokładnie
super wygląda jak pływają a właściwie jakby się odbijały od dna... a rodzice w gotowości. Łapią maruderów i odpędzają gości
super wygląda jak pływają a właściwie jakby się odbijały od dna... a rodzice w gotowości. Łapią maruderów i odpędzają gości
43 L skorupiaki
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci
-
- Arcymistrz
- Posty: 4197
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
Kapitalne! Gratulacje dla rodziców! :p
-
- Arcymistrz
- Posty: 4346
- Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
- Lokalizacja: Warszawa -Bielany
- Na imię mam: Ilona
- Płeć:
Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
Radziłabym zabezpieczyć sitko filtra, może wciągnąć maluszki. Jak dla mnie to młode wyglądają jak szarańcza żerująca na jakimś terenie. Są urocze, do rodziców wcale nie podobne. W takim wojskowym stroju maskującym.
Jeśli chodzi o czas opieki nad małymi, to różnie bywa. Zależy, czy rodzice szybko zdecydują się zrobić pierwszym malcom rodzeństwo. W takim wypadku starsze młode są odganiane, ale zazwyczaj niezbyt agresywnie.
Moje opiekowały się dziećmi tak do 1,5-2 cm (czasowo ciężko powiedzieć, bo w zależności od żywienia rosły w różnym tempie).
Jeśli chodzi o czas opieki nad małymi, to różnie bywa. Zależy, czy rodzice szybko zdecydują się zrobić pierwszym malcom rodzeństwo. W takim wypadku starsze młode są odganiane, ale zazwyczaj niezbyt agresywnie.
Moje opiekowały się dziećmi tak do 1,5-2 cm (czasowo ciężko powiedzieć, bo w zależności od żywienia rosły w różnym tempie).
-
- Uczestnik
- Posty: 41
- Rejestracja: pn cze 24, 2013 11:12 am
- Lokalizacja: Marki
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Re: Barwniak Czerwonobrzuchy - pierwsza odsłona
Z zabezpieczeniem filtra to dobry pomysł.
Prawdopodobnie parę sztuk dało się wciągnąć... akurat lubią pływać w tym rejonie. A stadko jakby mniejsze.
Na razie jest ich ponad 10 szt. Ciężko policzyć.
-- So lip 27, 2013 3:24 pm --
Więc aktualnie jest 7 młodych. Mają po około 1cm. Jedzą same, nie rozrabiają, nie hałasują, na noc wracają do gniazda z mamusią...
Wykluły się 10 dni temu. Wydaje mi się że ich mamusia znowu ma okrągły brzuszek...
Nie mam warunków żeby wszystkie trzymać, więc chętnie oddam (za pare dni) maluszki.
Mam też około 30 szt zbrojników niebieskich - (kilkudniowe).
Ktoś chętny ?
Prawdopodobnie parę sztuk dało się wciągnąć... akurat lubią pływać w tym rejonie. A stadko jakby mniejsze.
Na razie jest ich ponad 10 szt. Ciężko policzyć.
-- So lip 27, 2013 3:24 pm --
Więc aktualnie jest 7 młodych. Mają po około 1cm. Jedzą same, nie rozrabiają, nie hałasują, na noc wracają do gniazda z mamusią...
Wykluły się 10 dni temu. Wydaje mi się że ich mamusia znowu ma okrągły brzuszek...
Nie mam warunków żeby wszystkie trzymać, więc chętnie oddam (za pare dni) maluszki.
Mam też około 30 szt zbrojników niebieskich - (kilkudniowe).
Ktoś chętny ?
43 L skorupiaki
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci
180 L chwilowy chaos bez pomysłu
Bo mnie to kręci