Rodzaje krewetek oraz ich wielkość a zbiornik ogólny.
: sob gru 28, 2013 6:16 pm
Witam.
Od pewnego czasu miałem powiększającą się populację kundelków RC... Żyły sobie zgodnie z innymi rybkami do momentu gdy wpadłem na pomysł lekkiej zmiany obsady (proszę nie krzyczeć od razu i nie za głośno ). Mianowicie, dom w moim zbiorniku (240l) znalazła parka barwniaków czerwonobrzuchych, parka pielęgniczek ramireza oraz 6 młodych skalarów. Zaznaczam że wiem już że pomysł obsady nie był do końca trafiony i coś z tym w niedługim czasie będę musiał zrobić... Na razie obsada wygląda następująco:
-Bliżej nieokreślona ilość gupików różnej maści i wielkości (populacja stała)
-6 skalarów
-2 barwniaki czerwonobrzuche
-2 ramirezy
-około 30 neonków inessa
-niedobitki RC
-Ślimaki różnej maści (ampularie oraz heleny)
Dodam że akwarium jest dosyć zarośnięte, ale jak widać nie wystarczająco aby RC dały radę się uchować przy skalarach.
Moje pytanie jest następujące:
Czy jest dostępna na polskim rynku krewetka, która nie zeżre mi mniejszych ryb (za duża), nie zostanie zeżarta przez ryby większe (za mała) i nie rozwali mi młodego trawnika z eleocharisa? Poszukuję gatunku mieszczącego się w przedziale 5-10 cm, najlepiej, rozmnażającego się jak RC tj. bez specjalnych wymagań typu słona woda itp. oraz tak jak RC odpornego. Czy w ogóle istnieje coś takiego czy też pozostanie mi się obejść bez krewetek lub skalarów/barwniaków itp.
Pytanie powstało gdyż uważam, że krewetki w akwarium są wielce pożyteczne ze względu na to że "czyszczą" podłoże z resztek.
Proszę mnie nie mieszać z błotem za obsadę gdyż wiem sam już że dałem ciała
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Od pewnego czasu miałem powiększającą się populację kundelków RC... Żyły sobie zgodnie z innymi rybkami do momentu gdy wpadłem na pomysł lekkiej zmiany obsady (proszę nie krzyczeć od razu i nie za głośno ). Mianowicie, dom w moim zbiorniku (240l) znalazła parka barwniaków czerwonobrzuchych, parka pielęgniczek ramireza oraz 6 młodych skalarów. Zaznaczam że wiem już że pomysł obsady nie był do końca trafiony i coś z tym w niedługim czasie będę musiał zrobić... Na razie obsada wygląda następująco:
-Bliżej nieokreślona ilość gupików różnej maści i wielkości (populacja stała)
-6 skalarów
-2 barwniaki czerwonobrzuche
-2 ramirezy
-około 30 neonków inessa
-niedobitki RC
-Ślimaki różnej maści (ampularie oraz heleny)
Dodam że akwarium jest dosyć zarośnięte, ale jak widać nie wystarczająco aby RC dały radę się uchować przy skalarach.
Moje pytanie jest następujące:
Czy jest dostępna na polskim rynku krewetka, która nie zeżre mi mniejszych ryb (za duża), nie zostanie zeżarta przez ryby większe (za mała) i nie rozwali mi młodego trawnika z eleocharisa? Poszukuję gatunku mieszczącego się w przedziale 5-10 cm, najlepiej, rozmnażającego się jak RC tj. bez specjalnych wymagań typu słona woda itp. oraz tak jak RC odpornego. Czy w ogóle istnieje coś takiego czy też pozostanie mi się obejść bez krewetek lub skalarów/barwniaków itp.
Pytanie powstało gdyż uważam, że krewetki w akwarium są wielce pożyteczne ze względu na to że "czyszczą" podłoże z resztek.
Proszę mnie nie mieszać z błotem za obsadę gdyż wiem sam już że dałem ciała
Z góry dziękuję za odpowiedzi.