Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Cześć,
szukałem na forum jakiegoś posta nt jw, nie znalazłem.
Czy ktoś z Was ma jakieś konkretne doświadczenia (np poprzez porównanie wyników z badaniami laboratoryjnymi) co do dokładności wskazań testów kropelkowych?
Ja swego czasu małem i używałem dwa testy na NO3: JBL i Zoolek. Dawały wyniki różniące się o 100%!
Dla ułatwienia dodam, że na wodzie z RO oba pokazywały 0.
Pozostaje kwestia oceny wyników, tutaj też można różnie intepretować a ja jako facet z oceną kolorów mam pewne problemy
Ostatnio byłem w sklepie Wodnik na Patriotów i rozmawiałem o tym z właścicielem. Wg niego testy Zoolek są dokładniejsze, ale najważniejsza jest i tak procedura, m.in. dokładne i kilkukrotne wypłukanie wszystkich fiolek badaną wodą
Co na ten temat sądzicie? Jakie testy (szczególnie tam gdzie wynik jest inny niż barwi/nie barwi jak testy GH, tylo opiera się na interpretacji skali barw) uważacie za najbardziej godne polecenia?
Proszę o Wasze opinie zanim znowu coś kupię i zacznę mierzyć.
szukałem na forum jakiegoś posta nt jw, nie znalazłem.
Czy ktoś z Was ma jakieś konkretne doświadczenia (np poprzez porównanie wyników z badaniami laboratoryjnymi) co do dokładności wskazań testów kropelkowych?
Ja swego czasu małem i używałem dwa testy na NO3: JBL i Zoolek. Dawały wyniki różniące się o 100%!
Dla ułatwienia dodam, że na wodzie z RO oba pokazywały 0.
Pozostaje kwestia oceny wyników, tutaj też można różnie intepretować a ja jako facet z oceną kolorów mam pewne problemy
Ostatnio byłem w sklepie Wodnik na Patriotów i rozmawiałem o tym z właścicielem. Wg niego testy Zoolek są dokładniejsze, ale najważniejsza jest i tak procedura, m.in. dokładne i kilkukrotne wypłukanie wszystkich fiolek badaną wodą
Co na ten temat sądzicie? Jakie testy (szczególnie tam gdzie wynik jest inny niż barwi/nie barwi jak testy GH, tylo opiera się na interpretacji skali barw) uważacie za najbardziej godne polecenia?
Proszę o Wasze opinie zanim znowu coś kupię i zacznę mierzyć.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Ameryki nie odkrywam - polecam kropelkowe JBL. Z tych z porównywaniem barw stosowałem NO3, Fe, i pH 6,0-7,6. Testy są dokładne, można nawet odczytywać wynik między przedziałami np No3 ok 3 lub ph 6,5. Przy NO3 barwy na skali są trochę zbyt czerwone, w rzeczywistości otrzymuje się nieco inny odcień, ale liczy się natężenie koloru i można bez problemu coś dobrać. Mimo że jestem facetem, być może mam wyostrzone postrzeganie barw, ale tak to widzę.
Do tego wyniki wychodzą porównywalnie np w jednej bańce uzyskałem po sobie kolejno w krótkich odstępach czasu NO3 2-3, 1 i 2. Podobnie w długich kilkumiesięcznych odstępach w kranowicie mam zawsze NO3 20, w RO zawsze 5. Niestety mieszkam na zadupiu i nie mogę znaleźć danych z wodociągów (choć zbyt wytrwale nie szukałem).
W każdym razie z praktyki przy NO3 powyżej 20 (wg tego testu) zdarzało mi się niestety podtruwać ryby, kiedy było poniżej 20 nigdy nic się nie działo, więc mimo braku konfrontacji z innym źródłem test ten uważam za w pełni wiarygodny. Jest drogi, ale potem kupujesz już tylko tańsze uzupełnienia.
Do tego wyniki wychodzą porównywalnie np w jednej bańce uzyskałem po sobie kolejno w krótkich odstępach czasu NO3 2-3, 1 i 2. Podobnie w długich kilkumiesięcznych odstępach w kranowicie mam zawsze NO3 20, w RO zawsze 5. Niestety mieszkam na zadupiu i nie mogę znaleźć danych z wodociągów (choć zbyt wytrwale nie szukałem).
W każdym razie z praktyki przy NO3 powyżej 20 (wg tego testu) zdarzało mi się niestety podtruwać ryby, kiedy było poniżej 20 nigdy nic się nie działo, więc mimo braku konfrontacji z innym źródłem test ten uważam za w pełni wiarygodny. Jest drogi, ale potem kupujesz już tylko tańsze uzupełnienia.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Zapaleniec
- Posty: 339
- Rejestracja: wt maja 21, 2013 8:26 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
- Na imię mam: Maciek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Ja również używam kropelkowych JBL i jestem zadowolony. Co do ceny - no coż jakość musi kosztować. Jak chodzi o Zooleka to osobiście nigdy nie miałem do czynienia, ale pamiętam wiele wypowiedzi Użytkowników forum i nie przypominam sobie ani jednej pozytywnej.
-
- Fanatyk
- Posty: 1165
- Rejestracja: pt wrz 17, 2010 7:51 pm
- Lokalizacja: Białołęka Warszawa
- Na imię mam: Michał
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
ja tez. Tez jestem zadowolony.tzw79 pisze:Ja również używam kropelkowych JBL
pierwszy zakup jest wydatkiem, fak nie sa tanie, ale pozniej uzuplenienia sa w rozsadniej cenie = 1/2 ceny calego testu, wiec dramatu nie ma.tzw79 pisze: jakość musi kosztować.
100x40x50 JUWEL RIO 180
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Słabo szukałeśtzw79 pisze:Jak chodzi o Zooleka to osobiście nigdy nie miałem do czynienia, ale pamiętam wiele wypowiedzi Użytkowników forum i nie przypominam sobie ani jednej pozytywnej.
Moje typy:
NO3-JBL/PO4-JBL/PH-ZOOLEK/GH i KH bez wielkiej róznicy/NO2-ZOOLEK/Fe-wszystkie do bani
Zoolek też ma uzupełnienia
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Znowu wrzucanie do jednego "firmowego" worka. Gh i Kh Zooleka są równie dobre jak JBl z tym że różnica w cenie także niewielka. Z kolei żadnego ich testu na formy azotu nie kupię.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
sumie,
Czy kiedyś EyeQueue nie robił jakiegoś porównania testów?
Czy kiedyś EyeQueue nie robił jakiegoś porównania testów?
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
-
- Zapaleniec
- Posty: 491
- Rejestracja: czw wrz 05, 2013 9:52 pm
- Lokalizacja: Michałów - Reginów
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Ja jednego czego nie mogę polecić z całą pewnością to NO3 Zooleka. Przekłamania były ogromne. Test pokazywał NO3 w okolicy 80. Nie uwierzyłem wynikom i kupiłem Tropicala. Pokazał 10-20. Potem jeszcze był JBL - też około 10 tam gdzie Zoolek pokazywał wartość z kosmosu.
Natomiast Zooleka używam do twardości i tu zarzutów nie mam.
Do Ph nie polecam też JBL w skali co 0,5 bo kolory między 6,5 a 8,0 są jak dla mnie za bardzo zbliżone. Choć nie powiem, moja luba jakoś je potrafi dopasować, więc może to męska przypadłość
Natomiast Zooleka używam do twardości i tu zarzutów nie mam.
Do Ph nie polecam też JBL w skali co 0,5 bo kolory między 6,5 a 8,0 są jak dla mnie za bardzo zbliżone. Choć nie powiem, moja luba jakoś je potrafi dopasować, więc może to męska przypadłość
-
- Zapaleniec
- Posty: 443
- Rejestracja: czw mar 21, 2013 11:26 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Podczas problemów z azotynami kupiłem testy zoolek na NO3i NO2. Porównując wyniki z testem paskowym JBL mogę stwierdzić że wyniki były bardzo zbliżone.
Jakiś czas temu miałem problem z testem na azot zoolek. Test kupiłem dla teścia, ale wyniki były mocno podejrzane.
Pierwsze co zrobiłem to zareklamowałem go u sprzedawcy. Ten odpisał mi w dosyć komiczny sposób że skoro test był używany to nie może uznać mi reklamacji.
Wysłałem test do zooleku, z krótkim pisemkiem opisującym sytuacje.
Po kilku tygodniach dostałem odpowiedź z nowym testem .
Tłumaczenie zooleku było trochę dziwne, w skrócie napisali mi że z przysłanym testem nie mają nic wspólnego i nie wiedzą co to jest.
Zachowali się w sposób profesjonalny. Choć przyczynam że sprawa nie została wyjaśniona.
Sądzę że produkt który kupiłem mógł zostać "uzupełniony" przez sprzedawce z allegro.
Tym bardziej że sposób pakowania testów jest mało hermetyczny.
Jakiś czas temu miałem problem z testem na azot zoolek. Test kupiłem dla teścia, ale wyniki były mocno podejrzane.
Pierwsze co zrobiłem to zareklamowałem go u sprzedawcy. Ten odpisał mi w dosyć komiczny sposób że skoro test był używany to nie może uznać mi reklamacji.
Wysłałem test do zooleku, z krótkim pisemkiem opisującym sytuacje.
Po kilku tygodniach dostałem odpowiedź z nowym testem .
Tłumaczenie zooleku było trochę dziwne, w skrócie napisali mi że z przysłanym testem nie mają nic wspólnego i nie wiedzą co to jest.
Zachowali się w sposób profesjonalny. Choć przyczynam że sprawa nie została wyjaśniona.
Sądzę że produkt który kupiłem mógł zostać "uzupełniony" przez sprzedawce z allegro.
Tym bardziej że sposób pakowania testów jest mało hermetyczny.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Miał robić,niestety nic z tego nie wyszło.Szkoda...pkucaba pisze:Czy kiedyś EyeQueue nie robił jakiegoś porównania testów?
Zulix na podforaku badał jakieś testy.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Coś takiego jak planował EyeQueue mnie interesowało. Szkoda.
No właśnie, testy na azot (a szczególnie na NO3) wzbudzają najwięcej kontrowersji, a ja najbardziej na to liczyłem, głównie dlatego że miałem (mam) wysoki poziom NO3 w kranie (własna studnia z głębokości ok. 8m). Badałem 3 różnymi testami, także SERA i wyniki miałem między 20 a 50 mg/l). Pomiary robiłem tego samego dnia, więc chyba nie była to kwestia zmiennego poziomu NO3 w wodach gruntowych. No a w akwarium zawsze miałem poziom powyżej 50, czasem nawet bliski 100.
To z innej beczki: znacie może jakiś lab (najchętniej po praskiej stronie Wawy) który zrobi testy kranówki na NO3 w przystępnej cenie?
Bez tej wiedzy trudno mi będzie coś zrobić bez podejmowania kosztownych i czasochłonnych działań (takich jak. np RO i remineralizacja).
Ew. macie może jakieś inne pomysły na poradzenie sobie z tą sytuacją?
Do postów Zulixa dotarłem, ale z jakiś powodów nie mogę odczytać wyników, zresztą dopisał do nich komentarz że wyniki się zdezaktualizowały.
No właśnie, testy na azot (a szczególnie na NO3) wzbudzają najwięcej kontrowersji, a ja najbardziej na to liczyłem, głównie dlatego że miałem (mam) wysoki poziom NO3 w kranie (własna studnia z głębokości ok. 8m). Badałem 3 różnymi testami, także SERA i wyniki miałem między 20 a 50 mg/l). Pomiary robiłem tego samego dnia, więc chyba nie była to kwestia zmiennego poziomu NO3 w wodach gruntowych. No a w akwarium zawsze miałem poziom powyżej 50, czasem nawet bliski 100.
To z innej beczki: znacie może jakiś lab (najchętniej po praskiej stronie Wawy) który zrobi testy kranówki na NO3 w przystępnej cenie?
Bez tej wiedzy trudno mi będzie coś zrobić bez podejmowania kosztownych i czasochłonnych działań (takich jak. np RO i remineralizacja).
Ew. macie może jakieś inne pomysły na poradzenie sobie z tą sytuacją?
Do postów Zulixa dotarłem, ale z jakiś powodów nie mogę odczytać wyników, zresztą dopisał do nich komentarz że wyniki się zdezaktualizowały.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Możesz próbki oddać do przebadania np.tu http://www.oschr-warszawa.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Proponuję skontaktować się bezpośrednio z KDL http://www.schr.gov.pl/?mid=4&aid=65" onclick="window.open(this.href);return false;
Ceny nie odstraszają http://www.schr.gov.pl/rep/schr/oplaty/ ... 3-2008.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Swego czasu dwa razy badałem tam wodę http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=17&t ... n%C3%B3wka" onclick="window.open(this.href);return false; z tym,że tylko K,Mg,Ca.
Można również przeprowadzić kalibracje testu.
Proponuję skontaktować się bezpośrednio z KDL http://www.schr.gov.pl/?mid=4&aid=65" onclick="window.open(this.href);return false;
Ceny nie odstraszają http://www.schr.gov.pl/rep/schr/oplaty/ ... 3-2008.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Swego czasu dwa razy badałem tam wodę http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=17&t ... n%C3%B3wka" onclick="window.open(this.href);return false; z tym,że tylko K,Mg,Ca.
Można również przeprowadzić kalibracje testu.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Kkw - czy Twoja woda ma No3 20 czy 50 i tak nie nadaje się do akwarystyki. Kup RO - jednorazowy wydatek 100-130 zł, membranka starczy co najmniej na 3-4 lata. Na wyjściu będziesz miał znacznie obniżone (może nawet zerowe) NO3. Co z tego, że dokładnie dowiesz się jak bardzo niedobrą wodę posiadasz?
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
RO już mam, to raczej kwestia jak go używać, czy mieszać z kranówą, jeśli tak to w jakich proporcjach itp. Poza tym wodę z RO też bym chętnie przebadał.
Christo, co uważasz za graniczny poziom w wodzie do podmiany? 5mg/l jak sugerują niektóre źródła czy można pozwolić na trochę więcej?
Odn. RO czy podzielacie pogląd ze mniejsza wydajność = większa czystość?
-- N, 2 lut 2014, 16:28 --
PS. Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze, porady i namiary.
Christo, co uważasz za graniczny poziom w wodzie do podmiany? 5mg/l jak sugerują niektóre źródła czy można pozwolić na trochę więcej?
Odn. RO czy podzielacie pogląd ze mniejsza wydajność = większa czystość?
-- N, 2 lut 2014, 16:28 --
PS. Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze, porady i namiary.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Nie ma żadnej granicy. Wszystko zależy od bańki, czyli zakładając że NO3 będzie stale rosło (jak jest na ogół), trzeba tak dobrać proporcje mieszanych wód oraz częstotliwość i wielkość podmian, aby w akwarium było stale (a nie tylko po podmianie) poniżej 20. Na Twoim miejscu nie komplikował bym sprawy i po prostu korzystał tylko z wody RO, zwłaszcza że nawet bez testu można w ciemno założyć zawartość NO3 w niej śladową lub żadną, a kranowit masz mimo braku dokładnego pomiaru nieciekawy.
Ryby oczywiście muszą być wyłącznie "miękkolubne"
Do monitorowania wody w bańce niestety potrzebny jest już dobry test - moim zdaniem ten parametr jest najważniejszy i najważniejszy tym samym test.
Sam mieszałem RO z odrzutem z RO lub nawet dawałem sam odrzut tylko kiedy potrzebowałem twardszej wody, czyli po zakupie ryb sklepowych (z kranówki od dawna nie korzystam)
Odn pyt 2 to nic nie napiszę bo nie mam z czym porównać - parametry jakie uzyskuję z RO: Gh 0, NO3 5 (moja kranówka Gh 13, NO3 20). Membrana 50 gpd, 2,5 letnia
Ryby oczywiście muszą być wyłącznie "miękkolubne"
Do monitorowania wody w bańce niestety potrzebny jest już dobry test - moim zdaniem ten parametr jest najważniejszy i najważniejszy tym samym test.
Sam mieszałem RO z odrzutem z RO lub nawet dawałem sam odrzut tylko kiedy potrzebowałem twardszej wody, czyli po zakupie ryb sklepowych (z kranówki od dawna nie korzystam)
Odn pyt 2 to nic nie napiszę bo nie mam z czym porównać - parametry jakie uzyskuję z RO: Gh 0, NO3 5 (moja kranówka Gh 13, NO3 20). Membrana 50 gpd, 2,5 letnia
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Wiesz jak to wygląda w praktyce?sum pisze:Można również przeprowadzić kalibracje testu.
Tak czy owak coś zrobić muszę.
Jak będę miał chwilę (czyli raczej nieprędko ) podjadę do Wesołej i dam wodę do przebadania. Przy okazji postaram się zweryfikować dokładność testu NO3 JBL.
Jak już coś będę miał wrzucę posta.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Trzeba sobie przygotować próbki o znanej wartości i porównać.Nic trudnego.
Np.bierzesz 1gram KNO3 i rozpuszczasz w 100ml. wody demineralizowanej.Następnie dodajesz 1ml.tej mieszaniny do 1,2litra wody demineralizowanej.W ten sposób mamy próbkę o zawartości 5mg/l.(5ppm). Dodając 2ml. mamy 10mg/l i tak dalej
Np.bierzesz 1gram KNO3 i rozpuszczasz w 100ml. wody demineralizowanej.Następnie dodajesz 1ml.tej mieszaniny do 1,2litra wody demineralizowanej.W ten sposób mamy próbkę o zawartości 5mg/l.(5ppm). Dodając 2ml. mamy 10mg/l i tak dalej
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Nie wytrzymałem i pogrzebałem
Jednak znalazłem wyniki testów Zulixa na Podforaku. Badał testy Tetry (gH) i JBL (kilka, m.in gH, kH, pH, NO2, NO3)
Wyniki są tutaj: http://podforak.rzeszow.pl/viewforum.php?f=196" onclick="window.open(this.href);return false;.
Trochę pachnie reklamą, ale ogólnie wygląda to wiarygodnie.
Jednak znalazłem wyniki testów Zulixa na Podforaku. Badał testy Tetry (gH) i JBL (kilka, m.in gH, kH, pH, NO2, NO3)
Wyniki są tutaj: http://podforak.rzeszow.pl/viewforum.php?f=196" onclick="window.open(this.href);return false;.
Trochę pachnie reklamą, ale ogólnie wygląda to wiarygodnie.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
W coś trzeba wierzyć.
Miałem okazję zrobić testy porównujące testy kropelkowe (tylko testy pH) z testami laboratoryjnymi.
Właściwie nie ma sensu wymieniać nazw, bo testów było 4 i w każdym rodzaju były po dwa opakowania.
I co najciekawsze: testy w obrębie jednej firmy różniły się w porównaniu z próbą laboratoryjną na Akademii Medycznej (jedno opakowanie miało inny wynik niż drugie).
No i teraz pytanie: czy warto w te testy kropelkowe wierzyć?
Według mnie TAK. Różnice wprawdzie były, ale dla celów akwarystycznych nie stanowiły rewolucji.
Wszystkie pokazywały mniej więcej "podobne" wartości. Ale dla akwarysty "podobne" wartości to nie to samo co dla chemika. Bo przecież chemik wie, że różnica między 6,8 pH a 7,0 pH to wcale nie 0,2 (bo to jest skala logarytmiczna i mówi o stężeniu jonów H+ (a dokładniej jonów hydroniowych H3O+, co często jest pomijane)). Skala pH jest jednostką bezwymiarową i ma charakter jedynie porównawczy. I dla naszych celów wystarczą testy kropelkowe.
Nawet dla tych, którzy maja kłopoty z kolorami (i nie mówię o Daltonach, jak mówią moje córki).
Aha, testy się starzeją. Zwróćcie uwagę na datę produkcji.
Miałem okazję zrobić testy porównujące testy kropelkowe (tylko testy pH) z testami laboratoryjnymi.
Właściwie nie ma sensu wymieniać nazw, bo testów było 4 i w każdym rodzaju były po dwa opakowania.
I co najciekawsze: testy w obrębie jednej firmy różniły się w porównaniu z próbą laboratoryjną na Akademii Medycznej (jedno opakowanie miało inny wynik niż drugie).
No i teraz pytanie: czy warto w te testy kropelkowe wierzyć?
Według mnie TAK. Różnice wprawdzie były, ale dla celów akwarystycznych nie stanowiły rewolucji.
Wszystkie pokazywały mniej więcej "podobne" wartości. Ale dla akwarysty "podobne" wartości to nie to samo co dla chemika. Bo przecież chemik wie, że różnica między 6,8 pH a 7,0 pH to wcale nie 0,2 (bo to jest skala logarytmiczna i mówi o stężeniu jonów H+ (a dokładniej jonów hydroniowych H3O+, co często jest pomijane)). Skala pH jest jednostką bezwymiarową i ma charakter jedynie porównawczy. I dla naszych celów wystarczą testy kropelkowe.
Nawet dla tych, którzy maja kłopoty z kolorami (i nie mówię o Daltonach, jak mówią moje córki).
Aha, testy się starzeją. Zwróćcie uwagę na datę produkcji.
-
- Uzależniony
- Posty: 649
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 12:37 pm
- Telefon: Tel 34 389-29-99
- Lokalizacja:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
A może po prostu łatwiej przestać wymagać od testu za kilkanaście zł super dokładności i powtarzalności? Uwierzcie mi, że jeżeli ktoś by wynalazł metodę badania parametrów wody, które nas interesują, a jej koszt w sprzedaży detalicznej wahałby się na poziomie 50 zł to zostałby baaardzo bogatym człowiekiem. Testy kropelkowe są niedokładne i omylne z samego swojego założenia. Jeżeli ktoś wymaga dużej dokładności to niech zakupi profesjonalne urządzenie pomiarowe albo chociaż średnią półkę w stylu np. Hanki.
Z resztą widzę, że bardzo dużo ludzi nie rozumie samej idei wykonywania testów metodą kropelkową. Te testy nie mają nam wskazać aktualnych stężeń czegokolwiek bo nie są w stanie tego zrobić. Badając regularnie wodę (ROBIĄC TO POPRAWNIE) możemy określić trendy jakie zachodzą w zbiorniku, a to dopiero może nam sugerować pewne interesujące nas kwestie.
Wystarczy nauczyć się interpretować otrzymywane wyniki i na prawdę możemy bardzo wiele.
Czy testy kropelkowe są niedokładne: TAK i to wszystkie
Czy testy kropelkowe potrafią wskazać rozbieżności w otrzymywanych wynikach na tej samej próbce: TAK i to wszystkie
Czy testy kropelkowe są pomocne w prowadzeniu akwarium (szczególnie roślinnego): TAK i to wszystkie
Czy są wystarczającą metodą badawczą w akwarystyce słodkowodnej (szczególnie w zbiornikach roślinnych): TAK, a nawet ponad nasze potrzeby.
Z resztą widzę, że bardzo dużo ludzi nie rozumie samej idei wykonywania testów metodą kropelkową. Te testy nie mają nam wskazać aktualnych stężeń czegokolwiek bo nie są w stanie tego zrobić. Badając regularnie wodę (ROBIĄC TO POPRAWNIE) możemy określić trendy jakie zachodzą w zbiorniku, a to dopiero może nam sugerować pewne interesujące nas kwestie.
Wystarczy nauczyć się interpretować otrzymywane wyniki i na prawdę możemy bardzo wiele.
Czy testy kropelkowe są niedokładne: TAK i to wszystkie
Czy testy kropelkowe potrafią wskazać rozbieżności w otrzymywanych wynikach na tej samej próbce: TAK i to wszystkie
Czy testy kropelkowe są pomocne w prowadzeniu akwarium (szczególnie roślinnego): TAK i to wszystkie
Czy są wystarczającą metodą badawczą w akwarystyce słodkowodnej (szczególnie w zbiornikach roślinnych): TAK, a nawet ponad nasze potrzeby.
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Re: Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Nie wiem jakie "wszystkie". "Wszystkich" w rękach nie miałem. JBL daje mi bardzo porównywalne wyniki zarówno w krótkich jak i długich odstępach czasu. Testy laboratoryjne mi do niczego nie potrzebne, bo jestem tylko skromnym akwarystą, a nie naukowcem .Akwamaniak.pl pisze: Czy testy kropelkowe są niedokładne: TAK i to wszystkie
Czy testy kropelkowe potrafią wskazać rozbieżności w otrzymywanych wynikach na tej samej próbce: TAK i to wszystkie
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Widzę że mój post wywołał ożywioną dyskusję, z czego się cieszę, to znak że forum żyje, że nowi uczestnicy nie są "olewani" i że dobrze zrobiłem dołączając tutaj. Mimo że akwarystą jestem w tej chwili racej "uśpionym" niż aktywnym, pewnie dłużej tu zabawię bo podoba mi się klimat i Wasze podejście.
Wracając do tematu - tak, Akwamaniaku, masz rację że po testach kropelkowych nie ma co oczekiwać zbyt dużej dokładności - i ja wcale jej nie oczekuję (a już na pewno nie na poziomie +/-5%). Ale Twój komentarz jest z pozycji doświadczonego akwarysty. Pewnie można by pójść krok dalej i powiedzieć że doświadczony akwarysta tak naprawdę nie potrzebuje testów bo z samego zachowania ryb i wyglądu roślin można wydedukować co się dzieje. Wtedy testy służą tak naprawdę do potwierdzenia.
Mój post pisałem z punktu widzenia akwarysty mniej doświadczonego czy wręcz początkującego za jakiego wciąż się (niestety) uważam. Jeśli zachęca się nas do mierzenia parametrów wody, z drugiej strony daje (wiem, bardzo ogólne i nie zawsze w konkretnym przypadku właściwe ale jednak) wskazówki typu "NO3 powyżej 50ppm szkodzi rybom", to należy nam również dać narzędzie które z pewną (ale przewidywalną) dokładnością powie nam gdzie w tej chwili jesteśmy. Inaczej (tak jak w moim przypadku kiedyś) skutkuje to jedynie zniechęceniem.
Pisząc tego posta chciałem przede wszystkim się dowiedzieć, które testy dają najbardziej zgodne z rzeczywistością wyniki, mniej chodziło mi o ich bezwględną dokładność. Na to pytanie odpowiedź (wydaje mi się) otrzymałem i będę używać testów JBL.
Wracając do tematu - tak, Akwamaniaku, masz rację że po testach kropelkowych nie ma co oczekiwać zbyt dużej dokładności - i ja wcale jej nie oczekuję (a już na pewno nie na poziomie +/-5%). Ale Twój komentarz jest z pozycji doświadczonego akwarysty. Pewnie można by pójść krok dalej i powiedzieć że doświadczony akwarysta tak naprawdę nie potrzebuje testów bo z samego zachowania ryb i wyglądu roślin można wydedukować co się dzieje. Wtedy testy służą tak naprawdę do potwierdzenia.
Mój post pisałem z punktu widzenia akwarysty mniej doświadczonego czy wręcz początkującego za jakiego wciąż się (niestety) uważam. Jeśli zachęca się nas do mierzenia parametrów wody, z drugiej strony daje (wiem, bardzo ogólne i nie zawsze w konkretnym przypadku właściwe ale jednak) wskazówki typu "NO3 powyżej 50ppm szkodzi rybom", to należy nam również dać narzędzie które z pewną (ale przewidywalną) dokładnością powie nam gdzie w tej chwili jesteśmy. Inaczej (tak jak w moim przypadku kiedyś) skutkuje to jedynie zniechęceniem.
Pisząc tego posta chciałem przede wszystkim się dowiedzieć, które testy dają najbardziej zgodne z rzeczywistością wyniki, mniej chodziło mi o ich bezwględną dokładność. Na to pytanie odpowiedź (wydaje mi się) otrzymałem i będę używać testów JBL.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Uzależniony
- Posty: 649
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 12:37 pm
- Telefon: Tel 34 389-29-99
- Lokalizacja:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Niekoniecznie trzeba być naukowcem . W akwarystyce SŁODKOWODNEJ są wystarczające ale na przykład w zbiornikach morskich (szczególnie z hardcore SPS) już bazuje się dokładniejszych urządzeniach pomiarowych. Ja w moim słonym jeszcze używam kropelkowych (tylko dokładniejszych niż te używane popularnie przez słodkich) bo mam stosunkowo proste korale, ale powoli robię sobie wycenę docelowego zbiornika i tam na urządzenia pomiarowe jednak będzie trzeba troszkę wydać. Ale lepiej wydać na urządzenia pomiarowe niż pozostać bezradnym gdy lecą korale, w które niejednokrotnie włożyło się bardzo dużo pracy i pieniędzy.bo jestem tylko skromnym akwarystą, a nie naukowcem .
Porównywalne nie znaczy dokładne ale zdecydowanie do akwarystyki słodkowodnej wystarczające.
A ja ostatnio jak używałem testów to zooleka i sery bo JBLem wychodziły mi cuda. Co osoba to opinia . Po prostu trzeba dobrać testy pod siebie, a nie pod opinie forumowe bo te na prawdę wielokrotnie są co najmniej kontrowersyjne .Pisząc tego posta chciałem przede wszystkim się dowiedzieć, które testy dają najbardziej zgodne z rzeczywistością wyniki, mniej chodziło mi o ich bezwględną dokładność. Na to pytanie odpowiedź (wydaje mi się) otrzymałem i będę używać testów JBL.
Masz rację pisząc, że im większe doświadczenie w czytaniu zbiornika tym mniej testów w użyciu. Łatwiej po prostu jest reagować obserwując zbiornik niż obserwując kolory na testach . Bez bicia się przyznam, że w zbiornikach słodkich używam testów może 2/3 razy do roku i to sumując użycie ich we wszystkich zbiornikach.
Jest tu na forum kilku na prawdę dobrych akwarystów słodkowodnych, fajnie jak by się wypowiedzieli czy badają wodę. Jeżeli tak to pod jakim kątem, a jeżeli nie to kiedy sobie odpuścili dokładne śledzenie parametrów wody.
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Re: Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Wiem co znaczy "dokładne" i wiem co znaczy "porównywalne" JBL nie dawał mi żadnych rozbieżności i wyniki które uzyskiwałem na tej samej próbce były porównywalne (mój pierwszy post z tego wątku)Akwamaniak.pl pisze: Czy testy kropelkowe potrafią wskazać rozbieżności w otrzymywanych wynikach na tej samej próbce: TAK i to wszystkie
-- Wt lut 04, 2014 1:11 pm --
Nie wiem skąd takie info. NO3 powyżej 50ppm szkodzi już nawet ludziom (przynajmniej wg polskiej normy). Dla ryb utrzymuj poniżej 20 zwłaszcza że masz narzędzia ku temu.kkw pisze: "NO3 powyżej 50ppm szkodzi rybom"
Ostatnio zmieniony wt lut 04, 2014 1:13 pm przez Christo, łącznie zmieniany 1 raz.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
-
- Uzależniony
- Posty: 649
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 12:37 pm
- Telefon: Tel 34 389-29-99
- Lokalizacja:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
A mnie nie no i właśnie to jest cały urok kropelkowych
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
I znowu wpis z punktu widzenia wyjadacza, ale chyba nie bardzo przydatny dla początkującegoAkwamaniak.pl pisze:Po prostu trzeba dobrać testy pod siebie, a nie pod opinie forumowe bo te na prawdę wielokrotnie są co najmniej kontrowersyjne
Wiem że kręcimy się w kółko, ale nie mogę powstrzymać się od pytania: to co w takim razie poradziłbyś początkującemu, który chciałby zacząć mierzyć parametry wody, ale jest skołowany sprzecznymi informacjami zaczerpniętymi z netu i nie tylko?
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
-
- Admin
- Posty: 21849
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Już masz odpowiedź. Dobry wybór.kkw pisze:Na to pytanie odpowiedź (wydaje mi się) otrzymałem i będę używać testów JBL.
-
- Uzależniony
- Posty: 649
- Rejestracja: śr mar 13, 2013 12:37 pm
- Telefon: Tel 34 389-29-99
- Lokalizacja:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Najlepiej sobie iść do sklepu. Wyciągnąć instrukcje od poszczególnych testów i przeczytać. Bierzemy ten, który wyda się dla nas najłatwiejszy (wiem, że często gęsto w testach jest to samo ale sama instrukcja na prawdę robi ogromną różnicę dla nowicjusza).
Przydały by się też płyny, w których znamy stężenia interesujących nas związków (nigdy od kolegi z akwarium, który określa stężenia na podstawie testów kropelkowych) tak żeby wiedzieć czy w ogóle dobrze potrafimy odczytać test. A później to już praktyka.
Na yt jest fajny wykład odnośnie badania parametrów wody w akwarium
[youtube][/youtube]
Oglądać cały wykład albo wcale.
Przydały by się też płyny, w których znamy stężenia interesujących nas związków (nigdy od kolegi z akwarium, który określa stężenia na podstawie testów kropelkowych) tak żeby wiedzieć czy w ogóle dobrze potrafimy odczytać test. A później to już praktyka.
Na yt jest fajny wykład odnośnie badania parametrów wody w akwarium
[youtube][/youtube]
Oglądać cały wykład albo wcale.
-
- Miszcz
- Posty: 3741
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 9:58 pm
- Lokalizacja: Witolin
- Na imię mam: Piotr
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
Każde są moim zdaniem wystarczające do naszych celów. Są przydatne w momencie startowania zbiornika, oraz w przypadku kłopotów. Podobnie jak Krzysztof (Akwamaniak) mierzę bardzo sporadycznie. Ale mam tak na wszelki wypadek.
Bardzo ciekawa porada...Akwamaniak.pl pisze:Przydały by się też płyny, w których znamy stężenia interesujących nas związków (nigdy od kolegi z akwarium, który określa stężenia na podstawie testów kropelkowych) tak żeby wiedzieć czy w ogóle dobrze potrafimy odczytać test. A później to już praktyka.
Dodałbym jeszcze - skala barwna. Ja lubię, gdy skala jest trwała i czytelna...Akwamaniak.pl pisze: sama instrukcja na prawdę robi ogromną różnicę dla nowicjusza
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami, kucykami…
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: czw sty 16, 2014 9:39 am
- Lokalizacja: W-wa Rembertów
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Testy kropelkowe - dokładność i łatwość odczytu
No coż, wypada mi w tej sytuacji stwierdzić że na gruncie teorii nic więcej się już nie dowiem - czas zacząć mierzyć i nabierać praktyki
Odmeldowuję się.
A film rzeczywiście bardzo pouczający.
Odmeldowuję się.
A film rzeczywiście bardzo pouczający.
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek