Szafka pod 240 litrów - DIY (fotorelacja)
: ndz cze 22, 2014 6:52 pm
Jak już pisałem jestem w trakcie uruchamiania akwarium 240 litrów - w zamian za obecną 112.
Jednym z kroków jest zrobienie szafki pod to akwarium. Postanowiłem wykonać ją samemu (DIY).
Dlaczego chciałem zrobić samemu?
1. Oceniam, że będzie mnie kosztowała znacznie mniej niż markowa szafka pod takie akwarium.
2. Będzie miała układ taki jak ja sobie zaplanuję i kolor może mieć prawie dowolny (w zależności od dostępności płyt w miejscu zakupu i cięcia).
3. Dodatkowa satysfakcja z samodzielnego wykonania.
Obawy? Czy oby na pewno zaprojektuję i zrobię ją wystarczająco dobrze aby spać spokojnie .
Ponieważ szafkę już skończyłem więc pomyślałem, że przedstawię fotorelacje może komuś się przyda - sam przed przystąpieniem do prac takiej relacji i wskazówek szukałem.
Plan jest taki aby szafkę zrobić z samych płyt wiórowych, laminowanych - bez żadnego stelaża. Na początku chciałem robić stelaż drewniany ale oglądając markowe szafki w katalogach oraz szafki u znajomych oceniłem, że da radę bez stelażu.
Na początku chciałem zrobić główne ścianki i blat z płyty 25mm. Jednak jak się okazuje takich płyt w marketach nie ma natomiast w punktach gdzie robią meble i mogliby mi takie płyty dociąć niestety liczą za odpady i wtedy okazało się, że argument niższego kosztu już zupełnie traci sens.
Jeszcze raz przyjrzałem się katalogom, poczytałem na różnych forach akwarystycznych i zaufałem, że płyty 18mm też wytrzymają, mając świadomość, że ważnym czynnikiem jest aby tył szafki też był z takiej płyty.
Zatem plan ostateczny: szafka bez stelażu i z płyty 18mm, dzielona na trzy części (co daje cztery ścianki pionowe).
Pierw odręczny plan na kartce:
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Potem wizyta w markecie budowlanym, zamówienie płyt.
Po trzech dniach odbiór płyt.
Gotowość do rozpoczęcia prac.
W markecie zamówiłem oklejenie krawędziami PCV blatu górnego i spodniego. Wszystkie pozostałe krawędzie oklejałem sam - żelazko i taśma papierowa.
Teraz fotorelacja bez zbędnych słów. Dodatkowe komentarze wstawię w następnym poście - może w międzyczasie pojawią się jakieś pytania to jednocześnie na nie odpowiem.
1.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
2.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
3.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
4.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
5.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
6.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
7.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
8.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
9.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
10.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
11.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
12.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Jednym z kroków jest zrobienie szafki pod to akwarium. Postanowiłem wykonać ją samemu (DIY).
Dlaczego chciałem zrobić samemu?
1. Oceniam, że będzie mnie kosztowała znacznie mniej niż markowa szafka pod takie akwarium.
2. Będzie miała układ taki jak ja sobie zaplanuję i kolor może mieć prawie dowolny (w zależności od dostępności płyt w miejscu zakupu i cięcia).
3. Dodatkowa satysfakcja z samodzielnego wykonania.
Obawy? Czy oby na pewno zaprojektuję i zrobię ją wystarczająco dobrze aby spać spokojnie .
Ponieważ szafkę już skończyłem więc pomyślałem, że przedstawię fotorelacje może komuś się przyda - sam przed przystąpieniem do prac takiej relacji i wskazówek szukałem.
Plan jest taki aby szafkę zrobić z samych płyt wiórowych, laminowanych - bez żadnego stelaża. Na początku chciałem robić stelaż drewniany ale oglądając markowe szafki w katalogach oraz szafki u znajomych oceniłem, że da radę bez stelażu.
Na początku chciałem zrobić główne ścianki i blat z płyty 25mm. Jednak jak się okazuje takich płyt w marketach nie ma natomiast w punktach gdzie robią meble i mogliby mi takie płyty dociąć niestety liczą za odpady i wtedy okazało się, że argument niższego kosztu już zupełnie traci sens.
Jeszcze raz przyjrzałem się katalogom, poczytałem na różnych forach akwarystycznych i zaufałem, że płyty 18mm też wytrzymają, mając świadomość, że ważnym czynnikiem jest aby tył szafki też był z takiej płyty.
Zatem plan ostateczny: szafka bez stelażu i z płyty 18mm, dzielona na trzy części (co daje cztery ścianki pionowe).
Pierw odręczny plan na kartce:
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Potem wizyta w markecie budowlanym, zamówienie płyt.
Po trzech dniach odbiór płyt.
Gotowość do rozpoczęcia prac.
W markecie zamówiłem oklejenie krawędziami PCV blatu górnego i spodniego. Wszystkie pozostałe krawędzie oklejałem sam - żelazko i taśma papierowa.
Teraz fotorelacja bez zbędnych słów. Dodatkowe komentarze wstawię w następnym poście - może w międzyczasie pojawią się jakieś pytania to jednocześnie na nie odpowiem.
1.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
2.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
3.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
4.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
5.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
6.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
7.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
8.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
9.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
10.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
11.
Kliknij obrazek, aby powiększyć
12.
Kliknij obrazek, aby powiększyć