Strona 1 z 1

Czego Meeka jeść nie może?

: śr lip 09, 2014 9:52 pm
autor: ies
Kiedyś coś mi się obiło o uszy, że Meeki nie mogą jeść "czegoś" bo "coś" :razz: Nie pamiętam. Czy mógłby mi ktoś napisać czego te pielęgnice zjeść nie mogą i dlaczego?
A przy okazji czym najlepiej karmić Meeki?

Czego Meeka jeść nie może?

: czw lip 10, 2014 12:44 am
autor: Lech-u
Według mojej wiedzy i doświadczenia z Meekami, to akurat te pielęgnice są wszystkożerne. I dość odporne na fantazję karmiciela.

Najchętniej przyjmują duży pokarm a z dużych najchętniej żywy. Np. krojone dżdżownice. Ale nie gardzą płatkami, granulatem, mrożonym, warzywami, mięsem. Na razie nie znalazłem pokarmu, którego by nie lubiły. I nigdy nie słyszałem, że coś im szkodzi...

Czego Meeka jeść nie może?

: czw lip 10, 2014 8:28 am
autor: Kiperka
Może czekolady? Śmiesznie by wyglądały z ubrudzonymi pyszczkami :D

Tak serio to w necie znalazłam że nie wolno ich karmić czerwonymi larwami ochotki bo prowadzi do otłuszczenia wątroby u ryb.

Re: Czego Meeka jeść nie może?

: czw lip 10, 2014 9:10 am
autor: rudy1986
Ochotka u wiekszosci ryb prowadzi do otluszczenia:P i to takiego fest:P rozna opinie nadal chodza na temat serc wolowych itp zwierzat stalocieplnych

Czego Meeka jeść nie może?

: pt lip 11, 2014 6:45 am
autor: ies
Dzięki, faktycznie chodziło chyba o ochotkę, bo otłuszczenie wątroby to to "coś" co im się miało dziać ;) Ale jeśli taka sytuacja jest nie tylko u Meek to chyba bez paniki. Ja akurat karmie moje czasem ochotką. Ważna informacja dla mnie taka, żeby nie przeasadzać.

Czego Meeka jeść nie może?

: pt lip 11, 2014 8:27 am
autor: Lech-u
ies pisze:Ważna informacja dla mnie taka, żeby nie przeasadzać.
Tak. Ta zasada ma zastosowanie w różnych dziedzinach życia.

Mówi się także o urozmaicaniu. To też ma znaczenie dla dobrej diety. No, chyba, że mówimy o karkówce, ale to osobny przypadek.

Jeśli ochotkę podasz raz na jakiś czas to na pewno nie otłuścisz wątroby (cokolwiek to znaczy).

Czego Meeka jeść nie może?

: pt lip 11, 2014 8:29 am
autor: silver007
Bez przesady z tym otłuszczaniem. Nikt nie ma chyba zamiaru ustanawiać z niej podstawy diety. To tak jak z człowiekiem - jak się zje raz na jakiś czas golonkę to nie dostanie się zaraz zatoru żył.
Z tą ochotką to co chwila podnosi się temat :) Niezdrowa, żyje w brudnych zbiornikach, posiada haczykowate wypustki... Ale jak raz na dwa/trzy tygodnie nakarmię nią moje skalary to prawie zaczynają merdać ogonami z radości :D
Wg mnie najważniejsze jest zachowanie umiaru - karmić rzadko, małymi porcjami i tylko spore ryby.

Re: Czego Meeka jeść nie może?

: pt lip 11, 2014 10:15 am
autor: rudy1986
I tak nadal sa klienci np u mnie ktorzy ryby karmia tylko ochotka i ryby super podobno żyją, ale za cholere nie chca kupic suchego bo raz kupili i im ryby popadaly

Czego Meeka jeść nie może?

: pt lip 11, 2014 4:34 pm
autor: silver007
To im Rudy kaz nastepnym razem jesc codziennie schabowe - beda mieli rownie wspaniala diete jak ich pupile :D