FAWA.pl

Cykl zamknął się. Zdobyte od Horneta chyba z..1,5 roku temu młodziaczki nieoczekiwanie udało się doprowadzić do tarła. Przy okazji prac w ogólnym odłowiłem 2+1, 1/4 dolewki RO i... dzisiaj po 16..



w chmurze bąbelków zdecydowanie więcej... Samiczka jest duża więc bal potrwa pewno do wieczora..



Aktualizacjia 08.10 Doliczyłem ok.170szt. jajeczek, pojawiają się zarodki więc na razie jest dobrze..

Dla podśmiewywaczy i skalowania akwarystycznej szajby (1-8) , to jest dla mnie właśnie kwintesencja akwarystyki.

Aktualizacja 09.10 - już coś widać...(nie mogę dodawać zdjęć...)


http://pl.tinypic.com/view.php?pic=k13p ... DjKv2d_u8o


Aktualizacja 10.10 - zaczyna się walka z pleśniejącymi jajeczkami, bakterie szaleją. W miarę możliwości robię podmianki i podaję szuwaksy przeciw pleśnieniu. Efekt mizerny.







Aktualizacja 11.10 5.00rano SĄĄĄ!!




Są śmieszne - jak miniaturowe kijanki, mają duże płetwy i są b. ruchliwe. Na razie trudno stwierdzić ile tego jest. Na oko 1/3 złożonej ikry zostało zainfekowane. Ale i tak jest nieźle.
Trzymajcie kciuki za maluchy!



Aktualizacja 21.10

Rosną szybko i mają apetyt

Gratulacje piotrek, koniecznie wklej fotki jak sie wykluja

Też jestem zaciekawiony no i oczywiście gratuluję.. Mam ich 7, na razie malutkich ale nawet nie myślałem o tarle.
Pokazuj proszę jak sprawy postępują.

Serdeczne gratulacje i powodzenia dalej!

Ja teraz walczę z kiryskami juli ale opornie idzie...

Ja również gratuluję !

Gratki!!!

Czy z tymi kiryskami to rzeczywiście taki ambaras żeby je rozmnożyć? Przeczytałem przypadkiem o Piotrka Sterbach bo sam mam takie. Nigdy nie zagłębiałem się w to czy trudno doprowadzić do tarła i wychować młode bo u mnie to stało się tak naturalnie. Miałem stadko z 5 sztuk w ogólnym akwarium z paletkami (jako ekipę sprzątającą) i co jakiś czas, najczęściej po większej podmianie widziałem jak się trą, a większość ikry znika w pyskach paletek. Ale jakaś część zawsze została zassana przez kubełek i potem przy czyszczeniu go wyciągałem z niego młode, w zależności od tego ile czasu tam siedziały, miały ok. 10-15mm. wtedy już były wystarczająco duże żeby ich dyski nie zjadły i wpuszczałem je do baniaka. Teraz mam ich ok 25 i chyba czas się części pozbyć:)

No widzisz... sterby się trą najczęsciej przypadkowo a nie jak chce się je zmusić do tarła... ja mam alabinosy które trą się po kazdej podmianie a sterby np robię trzecie podejście bez rezultatu.

Coolator gratuluję, że zdołałeś uratować młode kiryski z kubełka

To nie był jednorazowy przypadek, ratuję je stamtąd regularnie, za każdym czyszczeniem 2,3, 5 sztuk się trafi A w ogóle to chyba im tam dobrze, resztki wpadają do filtra a ja je wyciągam pulchniutkie, wcale nie zabiedzone

Mi zaginął ostatnio mały otosek otworzyłam kubełek no i niestety nie było mu tam dobrze wybrał się do raju