FAWA.pl

Witam zamieszczę tutaj temat a propo obsady to może ktoś zauważy

Kierując się radami forumowiczów planuję skorygować swoją obsadę w zbiorniku w stronę Azji.
Parametry zbiornika
PH-7,5
GH-25
KH-8
NH4-0
NO2-0
NO3-10
Litraż to 112L( profilowane)

Obecnie znajdują się tam:
1x Rasbora Hengela
2x Rasbora Espei (
2x Gurami Mozaikowe
5x Otosek Przyujściowy
1x Bojownik
5x Danio Pręgowane (rózowe)

Bardzo mi zależy na tym aby gurami pozostały bo planuję dokupić im pana bo mam 2 samiczki, oraz żeby został bojownik
Tak więc czekam na propozycję od was

GH 25?? ladnie tam jest na zoliborzu:P

Napewno musisz uzupelnic Rasborki a najlepiej wyjsc z jednego gatunku. Danio tez by sie przydalo uzupelnic

Akurat na Mokotowie już niewiem czy to nie przypadkiem wina Manado, że tak zatwardza wodę

Manado nie zatwardza wody, mam je w baniaku, nie wpływa na twardość. Początkowo może chłonąć składniki min. z wody, po pewnym czasie przestanie

Taptap

Pytam bo czytałem różne opinie już na temat manado, że pyli, że zatwardza wodę itp.

Może być ciężko przy haremie gurami i bojowniku... labiryntowce dość opornie współdzielą terytorium międzygatunkowo.

rudy1986 pisze:Napewno musisz uzupelnic Rasborki a najlepiej wyjsc z jednego gatunku.

O tak nie dość, że rybki ławicowe, to dopiero w ławicy można docenić ich urok.
Trzeba tylko uważać, żeby nie przerybić - ja skompletowałabym ławicę jednogatunkową, a resztę rybek ławicowych oddała/wymieniła - ale to moje gusta i guściki

Wiem ,że rurami chcesz zostawić ale sam miałem harem w takim zbiorniku i oddałem bo miałem wrażenie ,że się męczyły. Natomiast połączenie z bojownikiem uważam za wielce ryzykowne. Co do ryb ławicowych to zdecydował bym się na jeden gatunek w większej ilości. Do tego coś na dno np cierniooczek i gra muzyka. Tylko przydało by się deko ph obniżyć.

Właśnie z ph mam problem od samego początku
Na dnie do otosów dołożyć czy zamiast otosków?

-- Cz kwi 09, 2015 6:02 pm --

A ewentualnie zamiast gurami co byście proponowali?

Gurami wymieniłem na prętniki. Ewentualnie zostawić bojownika i dokoptować mu dwie samiczki.

I właśnie tu się rodzi problem, gdyż narzeczona za nic w świecie nie chce bojownika oddać, a ja nie chce zostawiać tylko bojownika
Ewentualnie czy z prętnikami da rade go trzymać bo jak narazie pan bojownik jest samotny :p

Drrakus pisze:I właśnie tu się rodzi problem, gdyż narzeczona za nic w świecie nie chce bojownika oddać, a ja nie chce zostawiać tylko bojownika

Bardzo proste rozwiązanie: zakładaj szybciutko kolejne akwarium. W jednym będzie to co chce narzeczona a w drugim Twoje fantazje.
Korzystaj, chłopie z okazji!!!

Niestety na 2 zbiornik brak miejsca w mieszkaniu, a chętnie postawiłbym coś większego

Drrakus pisze:Niestety na 2 zbiornik brak miejsca w mieszkaniu, a chętnie postawiłbym coś większego

Widzisz jak eskalujesz potrzeby?
Bardzo proste rozwiązanie: Zmieniaj szybciutko mieszkanie na większe!

Gdyby to było takie proste

Drrakus pisze:Gdyby to było takie proste

Podam Ci przykład z mojego "podwórka":
Miałem jedno akwarium, bo żona uważała, że drugie się nie zmieści. Ale przekonałem żonę, że małe rybki muszą być w kotniku, bo te wieeeelkie drapieżne ryby zjadają ten piękny malutki narybek. I żona się zgodziła na kotnik. Więc postawiłem szybciutko 500 litrowy kotnik i tak się udało powiększyć litraż. No a kotnik 130 litrów też stanął z czasem. I jeszcze beczka na RO i trochę sprzętów do obsługi ponad 1200 litrów łącznie.

Nie załamuj się! Opracuj plan i do dzieła!

Lechu ty szczwany lisie

Taa

Taptap