Ostatni post z poprzedniej strony:
Lubię sklepy czynne w niedzielę.
Szczególnie jak się pojawia jakaś awaria sprzętu i "nagle" coś trzeba kupić.
Warto zapamiętać, mimo, ze to kawał drogi ode mnie.
Ostatni post z poprzedniej strony:
Lubię sklepy czynne w niedzielę.
a miałem się do nich wybrać po prętniki
Jak myślisz, jaka była przyczyna? Dlaczego wszystkie ryby padły?
Też tak myślę.
dzięki, często tamtędy jeżdżę, ale tego sklepu nie widziałem