112l krzaki i badyle

Tu możesz pochwalić się zdjęciami ryb, roślin i aranżacjami akwarium.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#1

Post autor: ubik »

Nadszedł czas aby ujawnić to co trzymam w domu. Nie mam pomysłu co z tym dalej robić... Chciałabym zrobić trawnik ale przy kiryskach nie mam pomysłu na rośliny... Te małe rozrabiaki wszystko "drobne i małe" w podłożu mi rozkopują i wyrywają. Może macie jakieś pomysły? Uwagi na każdy inny temat też chętnie poczytam gdyż moja wiedza z akwarystyki jest taka sobie (wiem, że tło jest byle jakie ale niestety w tym momencie go nie dam rady zmienić)

A teraz bla bla o parametrach:
CL - 0
ph - 7,2
KH - 6'd
GH - >14'd
NO2 - 0
NO3 - 10


Lokatorzy:
neony innesa sztuk 16

Obrazek


kiryski albinosy 3

Obrazek

lśniooczek 2 - Te nie chciały pozować. Są znacznie zwinniejsze i szybsze od neonków, a moje fotograficzne umiejętności mogłyby być nieco lepsze.

krewetki fire red? - Musicie mi uwierzyć na słowo... mój obiektyw nie złapie krewetki... chyba, że jeszcze urosną... znacznie.

helenki? - Zdjęcia nie będzie! Mają wiotkie ciałka i trąbkę na czole. Pojedynczy osobnik wygląda trochę jak jednorożec.

otoski 6

Obrazek

Przyczajony tygrys...
Obrazek

Z parciem na szkło.
Obrazek




No i obiecane krzaki i badyle.

Obrazek


Czekam na wasze uwagi moi drodzy.

Dein

112l krzaki i badyle

#2

Post autor: Dein »

Bardzo przyjemne w odbiorze.

Z powodu kirysów i Fredów też już ewakuuję trawnik z małych roślin, trzymających się rachitycznymi korzeniami gleby i systematycznie będę stawiał krzaczory z małego mikrozorium i mchów. Najlepiej umocowanych na głazach narzutowych.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#3

Post autor: ubik »

No właśnie też myślałam o mchach... Może na siatkę przyczepić? Ale też się waham bo mam "mech świąteczny" na korzeniu, a kirysy i tak w niego wpływają (wisi na sznurkach wyżej niż dno) i mi go rozpieprzają (latają mi wszędzie pojedyncze gałązki mchu...)

A może po prostu inny mech? Albo powinnam jakąś lepszą technikę mocowania zastosować...
Dein pisze:Najlepiej umocowanych na głazach narzutowych

W sumie jest to jakiś plan. Może napotkałby po drodze pewne trudności ale nie ma problemów których człowiek w potrzebie nie rozwiąże!

Dein

112l krzaki i badyle

#4

Post autor: Dein »

Moje spiżaczki są jeszcze małe, ale już pchają przed sobą całkiem dorodne kłody z mchem.
Toteż kłody blokuję dodatkowo otoczakami. Ale to doraźne rozwiązanie. Spiżaki będą docoelowo ze 2 razy większe i wtedy jakiś taki wypierdkowaty otoczak nie wystarczy.
Tylko głazy narzutowe, a mech na drut stalowy.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#5

Post autor: ubik »

Dein pisze:a mech na drut stalowy
Kolczasty! To się łachudry nauczą!

Dein

112l krzaki i badyle

#6

Post autor: Dein »

Taaaaaak. Ale potem się wielcy obrońcy uciśnionych zwierząt czepią, że niewinne kirony podrapane.
Jak wymięknę, postawię zagrodę ze szkla. Pod sam sufit. Wandale będą miały tylko 10-centymetrowy pas piachu dla siebie. Nie będzie widać na zdjęciach, jak je podle traktuję, a dopnę swego.
Awatar użytkownika

joanna50
Uzależniony
Posty: 691
Rejestracja: śr sty 21, 2015 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa -Grochów
Na imię mam: Joanna
Płeć:

112l krzaki i badyle

#7

Post autor: joanna50 »

Lubię dużo zieloności :) bardzo mi się podoba. Chwila i tło "zarośnie" :)
Wiedźma Joanna :)

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#8

Post autor: ubik »

E tam poprawność polityczna! Jak zbierze się wystarczająco dużo ludzi to można założyć stowarzyszenie "agresorów zwierząt" (lub z jakąś mniej kaleczną nazwą) I to MY ludzie a nie jakaś tam matka natura będziemy dyktować warunki! NIE MA KOMPROMISÓW W OBRONIE EGOISTYCZNYCH POTRZEB LUDZKICH! O! Tak będzie! Moje akwarium, moje zasady!
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21847
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

112l krzaki i badyle

#9

Post autor: Lech-u »

Krzaki i badyle...
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#10

Post autor: ubik »

Dzięki joanna50 :) Dążę do "zarośnięcia" ale z tym różnie wychodzi... Rośliny kupuję "na czuja" i ogólnie mało wiem na temat roślin... Bardzo często jest tak, ze dla niektórych gatunków mam po prostu zbyt mało światła więc liście rozwijają się pod taflą wody, a reszta roślinki to sam badylek;)

Dein

112l krzaki i badyle

#11

Post autor: Dein »

Ja założę Towarzystwo Przyjaciół Roślin z Płytkim Systemem Korzeniowym, a zaraz potem Fundację Stop Przemocy Wobec Roślin z Płytkim Systemem Korzeniowym. Będę czynnie reprezentował interes poszkodowanych, konstruując kampanię informacyjną o prawdziwej naturze kirysów. Ludzie muszą przestać je stawiać ciągle i ciągle w pozycji łagodnej i nieszkodliwej rybki, która ma kryształowe intencje i tylko czasami jest zbyt niezdarna, by prześlizgnąć się między łodygami bez wyrządzania szkód.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#12

Post autor: ubik »

Dein pisze:Ja założę Towarzystwo Przyjaciół Roślin z Płytkim Systemem Korzeniowym
Myślisz bardziej zapobiegliwie. W sumie plan działania jest taki sam jak w przypadku Agresorów Zwierząt ale w tym wypadku prawdziwe intencje i metody realizacji założeń programowych zostają ukryte. Cwana bestia i biedne kirysiątka.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#13

Post autor: ubik »

Trochę więcej krzaków:

Obrazek

Może ktoś ma pomysł, jakie rośliny mogłabym dać w trzeci plan po lewej stronie? Chciałabym znaleźć jakąś łatwą w uprawie roślinę która miałaby jakiś intensywny kolor (np. bordowy, czerwony) Wszystko co po tamtej stronie posadzę dość szybko marnieje:/ Mam w podłożu nawóz w kulkach (samo podłoże to żwir rzeczny) Oświetlenie jest ciepłe słoneczne 14 W ale światła mało dochodzi ze względu na limnobium i rozlazłego rogatka.

Obrazek

Obrazek

Pierdoła wygląda jakby się potknął.
Obrazek

Już potrafię karmić ryby (informacja dla tych którzy dokuczali mi okropnie z braku kulinarnych umiejętności)
Obrazek


Wszelkie uwagi jak zawsze mile widziane.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

112l krzaki i badyle

#14

Post autor: saintpaulia »

Bardzo przyjemne akwarium.
Z ludwigią rubin próbowałas? Chociaż może zzieleniec i koloru też nie będzie.
Trwanik przy kirysach, jedyny jaki mi się udał był z sagtarii, bo one mają bardzo mocny system korzeniowy. Ta zilenina po prawej, to rogatek, czy pływacz?

Dein

Re: 112l krzaki i badyle

#15

Post autor: Dein »

ubik pisze:(informacja dla tych którzy dokuczali mi okropnie z braku kulinarnych umiejętności)
Bez przesady. Może Ci trochę dokuczano, ale na pewno nie okropnie!

Białe kirysy wyglądają na jeszcze bardziej nalane i psychopatyczne, niż spiżaki. Poza tym zgrzytem to bardzo fajne akwarium. Zwłaszcza, kiedy się wie, że opanowałaś trudną sztukę podawania ogóra.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#16

Post autor: ubik »

saintpaulia pisze:Z ludwigią rubin próbowałas?
Zastanawiam się... Miałam kiedyś coś podobnego do niej. Jak patrzę na zdjęcia w internecie i porównuję do tego co kupiłam kiedyś, to tamta moja roślina miała drobniejsze i rzadsze liście... i zzieleniała po czym zaczęły te liście opadać ;) Być może to to samo. Może wtedy kupiłam jakieś "słabe" sadzonki? Te z internetu wyglądają o wiele lepiej. Może warto spróbować z tą rośliną jeszcze raz (zakładając, że to mogła by być ta sama)
saintpaulia pisze:Trwanik przy kirysach, jedyny jaki mi się udał był z sagtarii
To może być ciekawe. Nie brałam pod uwagę tej rośliny. Dzięki za pomysł.
Pomyślałam też o tym żeby zrobić coś na kształt trawnika z wątrobowca. Powpychałam go między rośliny przy dnie. Na razie nawet się udaje i jakoś to wygląda. Kirysy tego nie rozwalają (nawet go lubią bo sobie na nim odpoczywają)
saintpaulia pisze:Ta zilenina po prawej
Tak. Rogatek. Ten czuje się wyjątkowo dobrze i rośnie jak szalony. Krewetki go kochają. Neonki pewnie nienawidzą bo im przestrzeń do pływania zabiera.
Dein pisze:opanowałaś trudną sztukę podawania ogóra
Następnym krokiem będzie podawanie pain avec du saindoux z lampką białego wina

Uwielbiam moje psychodeliczne kirysy bo to jedyne ryby które mnie witają i się cieszą gdy wracam późnym wieczorem do domu. (za dnia może nieco bardziej nieśmiało okazują uczucia) Za to mój nowy lokator Lopez serdecznie się do mnie uśmiecha przez cały dzień:

Obrazek

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#17

Post autor: ubik »

Kilka nowości.
Akwarium tymczasowe na kwarantanne:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dein

112l krzaki i badyle

#18

Post autor: Dein »

Spoko kwarantanna. Istnieje jednak ryzyko, iż co bardziej cwane ryby będą symulować choroby i niedyspozycje.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#19

Post autor: ubik »

To może lepiej jak postawię zamiast tego akwarium, plastikowe wiadro? Wolę aby symulanci nie szargali moich nerwów, swoim cwaniactwem i krętactwem.

Dein

112l krzaki i badyle

#20

Post autor: Dein »

Bardzo brzydkie, podrapane wiadro albo stary garnek z przygnębiającym nalotem. Wtedy się oduczą chorować.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#21

Post autor: ubik »

W piwnicy znajdę jakąś blaszaną miednicę. Chyba się nada.
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

112l krzaki i badyle

#22

Post autor: saintpaulia »

Sądzę, że w takim zbiorniku chciałabym chorować. :P

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#23

Post autor: ubik »

Propozycje modernizacji proszę składać do NFZ;)

Dzięki Moi Drodzy;)

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

Re: 112l krzaki i badyle

#24

Post autor: ubik »

Towarzystwo spożywało strawę w koleżeńskiej atmosferze...

Obrazek

aż tu nagle w krzakach pojawił się nikczemny typ...

Obrazek

brutalnie przywłaszczył sobie posiłek!(wcześniej w szalenie efektowny sposób chciał przestraszyć towarzystwo stawiając przecudowny kołnierz z tych swoich wyrostków na ryjku [niestety nie udało mi się tego uwiecznić] gdy to nie pomogło użył siły swojej masy łachudra i po prostu położył się na jedzeniu)

Obrazek


Niektórzy próbowali walczyć...

Obrazek


Innych pokrzywiło ze złości i zaczęli się pięknie błyszczeć w kolorze złota...


Obrazek


To nie był dobry dzień. Niektórzy musieli pójść spać bez kolacji. Na szczęście, następnego dnia w akwarium postanowiła zamieszkać tęcza!

Obrazek


Wszyscy stali się szczęśliwi! W przypływie radości lśniooczki postanowiły nareszcie zapozować do zdjęcia i zalśnić oczętami! (Mało kto docenia skromne piękno tych szarych osobników... jeszcze mniejsze jest grono tych, którzy doceniają ich inteligencję... Te rybki uczą się i są o wiele bystrzejsze od neonek)

Obrazek


Na świecie zapanował kosmiczny ład i harmonia...

Obrazek


i już nikt nie był przejedzony i nikt nie umierał z przejedzenia gdyż żółty drań już zawsze dbał o to aby żadna resztka nie została na dnie.

krasnal
Guru
Posty: 2602
Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
Telefon: 537543206
Lokalizacja: Urlychów
Płeć:

112l krzaki i badyle

#25

Post autor: krasnal »

Wybacz ,że zmącę sielankową opowieść ,lecz
w "Badylowie" mogą niedługo zapanować "zimnowody" :x

Obrazek
Przy podmianach wyłącz/schowaj grzałkę (pod wodę - nawet poziomo) szkoda aby się spaliła ;(

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#26

Post autor: ubik »

krasnal pisze:"zimnowody"
To było na chwilę ;) Podmieniałam wodę. Nie wyłączam grzałki jak podmieniam... chyba od tego się nie zjara prawda? :sad: a może lepiej wyłączać przy podmianach? Nigdy nie wpadło mi to do głowy...

-- Cz lut 18, 2016 2:51 am --
ubik pisze:Przy podmianach wyłącz/schowaj grzałkę (pod wodę - nawet poziomo) szkoda aby się spaliła
He he dopiero doczytałam. Nigdy tak nie robiłam. Dzięki za radę!

Dein

112l krzaki i badyle

#27

Post autor: Dein »

Niech to! Krasnolud jest czujny!
Ja uznałem, że to Gagarin ląduje, a następnie pojawia się na kolejnym obrazku już bez rakiety.

Jak nie Gagarin, to zdecydowanie lepiej wyłączać/zatapiać.

Zdjęcie numer 2 próbowałbym wcisnąć jakiemuś serwisowi stockowemu jako ilustrancję zagrożeń czyhających na bezbronne dzieci pozostawionych bez opieki na placu zabaw. Tylko wąsy i okulary w grubych oprawkach domalowałbym potworowi.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#28

Post autor: ubik »

Dein pisze:ilustrancję zagrożeń czyhających na bezbronne dzieci
Nawet nie wiesz jak blisko prawdy jesteś! Całkiem przypadkiem udało mi się dzisiaj uwiecznić łotra przy piaskownicy! Na szczęście zawsze mam pod ręką aparat i już teraz mi się nie wyprze "to nie ja! Byłem wtedy w domu! Krewetka światkiem!"

Obrazek

Dein

112l krzaki i badyle

#29

Post autor: Dein »

Złe oprawki. Wygląda jak cwaniak. Każde dziecko się pozna.
Powinien mieć oprawki jak Krzyś z Tik Taka i takież same wąsy.

Mimo wszystko - ogrom grozy. Biedne dziecko. Napiętnowane na zawsze a przynajmniej do końca dnia.
A skąd takie zachowanie "poczciwego glonka" (on jest milutki, nic nikomu nie zrobi...)? Ano z nieumiarkowania w wyciąganiu glonków z wody, żeby lepiej wyszły na foto. Uczą się wpijać w ludzką skórę i pajacować do obiektywu. A potem hamulce im zanikają. Kryją się po krzakach i czekają, aż człowiek będzie przechodził, żeby się tylko wpić i zapozować, jak pańcio nauczył. Dostanie raz, drugi kopa od dorosłego, to się koncentruje na dzieciach, kiryskach i krewetkach, bo się nie obronią.

Autor
ubik
Zapaleniec
Posty: 473
Rejestracja: ndz kwie 19, 2015 11:39 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Prosimir
Płeć:

112l krzaki i badyle

#30

Post autor: ubik »

Dein pisze:Złe oprawki
To nie są oprawki! Nie mógłby założyć innych!

http://xtreme-style.home.pl/ALLEGRO/ply ... -84029.jpg

Poczciwy glonek... to jest jakiś mit który zagościł na stałe tako prawda w umysłach ludzi! Na zdjęciu widać, że ma tam TO czym straszy! Robi to co prawda bardzo rzadko ale robi!Ja widziałam raz... raz jeden w życiu... ale było TO tak przerażające, że boję się zbliżać do akwarium przy zgaszonym świetle...

Obrazek

... pewnie właśnie wtedy gdy nie patrzę wychodzi z domu i dokucza dzieciom. Później wraca jak gdyby nigdy nic do domu, a rodzice robią mi awantury "To skandal!" (słyszę oburzone głosy) "Uśpić to bydlę!", "Pewnie nawet nie sczepiony! Zarazi nasze dzieci ospą!"

A mogłam przygarnąć psa i nie byłoby tylu złych emocji.
ODPOWIEDZ