Strona 2 z 2

Konkurs gupika

: śr wrz 23, 2015 7:08 pm
autor: Akwariusz

Ostatni post z poprzedniej strony:

Może i lepsze - ja nie rozumiem matrycy łączącej w konkursach kolory z kształtami - o ile taka jest. na stronie IFGA są też (nieaktualne) oferty sprzedaży czołowych hodowców - jak dla mnie to wszystko jedna ryba, tylko w różnych kolorach. początkujący chcąc startować w konkursach kupuje ryby od jednego z hodowców, mnoży je i wybiera najlepsze - bez żadnej kreatywności, pozbywając się przy tym każdej "wady" czy odstępstwa od standardu.
u nas jest podobnie, jak widać po wynikach konkursy wygrywają często te same ryby, z tych samych linii - czasami od innego hodowcy. to jest moim zdaniem ślepy zaułek.

Konkurs gupika

: wt paź 13, 2015 11:57 pm
autor: Beata94
Gratulacje
A możesz napisać ile było uczestników z podziałem na Polskę i zagranicę ?

A może w przyszłości zorganizujemy forumowy konkurs gupika - ale taki bez standardów, każdy przyniesie swoje kundelki i wybierzemy miss i mistera Warszawy :) ?

Konkurs gupika

: pt paź 16, 2015 9:44 am
autor: Akwariusz
Wyniki są tu: http://www.ikgh.org/images/Results/2015 ... k-pair.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
a co do konkursu "nieformalnego" - to możnaby go przeprowadzić on-line na forum. nie wiem tylko czy znajdzie się spec, który potrafi rozpoznać "przeretuszowane" zdjęcia.
w realu może być ciężko, bo potrzeba regałów i zbiorników - oraz miejsca. i widowni/jury. i jeszcze kilku rzeczy, które albo trzeba zorganizować, albo kupić.

Konkurs gupika

: pt paź 16, 2015 9:50 pm
autor: Miro
Akwariusz pisze: to możnaby go przeprowadzić on-line na forum. nie wiem tylko czy znajdzie się spec, który potrafi rozpoznać "przeretuszowane" zdjęcia
I co na ten głos ludu możni tego forum ?! :x

Konkurs gupika

: pt paź 16, 2015 11:30 pm
autor: pkucaba
Beata94 pisze:A może w przyszłości zorganizujemy forumowy konkurs gupika - ale taki bez standardów, każdy przyniesie swoje kundelki i wybierzemy miss i mistera Warszawy ?
Oczywiście jest to do ogarnięcia. Poruszę ten temat jutro na forumowym spotkaniu.
Można przecież zrobić wybory nie tylko gupikowe, ale też bojownikowe, pielęgniczkowe, kiryskowe, fredowe (ale tu akurat wiadomo kto ma najładniejsze ;)).

Konkurs gupika

: ndz paź 18, 2015 11:41 pm
autor: Beata94
Właśnie widziałabym taki konkurs w innej formie – bardziej jak to wygląda na targach/wystawach np. dostajesz biurko + dostęp do prądu a zbiornik przynosisz swój, jak chcesz to go aranżujesz itd. (po wszystkim zabierasz sprzęt oraz rybki do domu). Ja np. mam takie małe zbiorniki 7 litrowe (25x17x17) koszt to 10-15 zł, to na upartego można przyjechać ze swoją wodą.
Wiadomo, że szanse nie będą równe (każdy będzie miał inny sprzęt) ale chodzi bardziej o spotkanie wymianę doświadczeń, taki pierwszy krok do udziału w prawdziwym konkursie.


W konkursie on-line to bardziej konkurs na najładniejsze zdjęcie a nie najładniejszą rybkę. Oprócz retuszu dochodzi jeszcze oświetlenie, ustawienia aparatu i ze zwykłego szaraka wychodzi kolorowa rybka. Ja bawiłam się kiedyś, tylko ustawieniami balansu bieli i raz fotografowana skałka była brązowa a raz czerwona a w rzeczywistości kolor był jeszcze inny. No i dochodzi spora grupa osób, które nie umieją fotografować.


Jeżeli chodzi o widownie i po części to co napisał pkucaba. To według mnie taka impreza to powinno być połączenie wystawy/konkursu na jakiś temat (np. żyworódki) + prezentacja/odczyt (kwestie edukacyjne) + handel (był wątek o giełdzie) + cykliczne spotkanie forumowe (spotkanie towarzyskie). Tematów przewodnich jest sporo : żyworódki, krewetki, pielęgniczki, zbrojniki, labiryntowe, paletki, malawi/tanganika, roślinne itd.

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 8:57 am
autor: czarteros
Pozwalam sobie porzucić moje 3 grosze w sprawie takiego ewentualnego konkursu.

Nauczony doświadczeniem kilku for dyskusyjnych, przestrzegam przed zadyskutowaniem przedsięwzięcia "na śmierć". W takich dyskusjach wielu dorzuca swoje sugestie, zmierzające do tego, żeby przedsięwzięcie było jak najlepsze a w rezultacie, jak się już okazuje, że trzeba się ruszyć i to wszystko zrobić, to... nie ma komu.

W związku z powyższym sugeruję zacząć od tego, żeby przedsięwzięcie było tak proste, jak to tylko możliwe. Zatem pierwsze wydanie konkursu, to na przykład konkurs zdjęć i to bez żadnych ekspertów. Jedna wyznaczona osoba jest organizatorem, do niej uczestnicy przesyłają zdjęcia, ona je zamieszcza w wątku a rezultaty są wynikiem ankiety. Założenie jest takie, że cała rzecz traktowana jest totalnie zabawowo, bo przecież głosują laicy, którzy w większości w ogóle nie są w temacie.

Dopiero po jakimś czasie, gdyby przedsięwzięcie się przyjęło, można pomyśleć o jakiejś poważniejszej formie. Nie przypuszczam, że się uda, bo hodowców gupika wśród czytających forum jest niewielu, ale gdyby się udało...

Można by wtedy pomyśleć o jakiejś sensownej formule takiego konkursu, wnoszącej coś do świata gupikowego. Bo naśladować odbywające się już konkursy (zmieniając ew. formę fizycznego uczestnictwa na zdjęcia) chyba nie ma po co. Obecne zasady są przestarzałe i, moim zdaniem, uwsteczniają hodowlę, zamiast ją rozwijać. Gupiki wykazują dużą zmienność w zakresie formy płetw i ubarwienia. Obecne zasady, tworzone w czasach znacznie mniejszej wiedzy o dziedziczeniu kształtów i barw gupika, oparte są na formie. Myślę, że czas już to zmienić. Gdyby zorganizować konkurs, oparty w pierwszym rzędzie na barwach, to byłoby coś.

Na przykład przyjąć założenia w kwestii formy bardzo ogólne, typu: jeśli ryba długopłetwa, to długość płetwy grzbietowej nie krótsza, niż..., rozwarcie ogona nie mniejsze niż..., etc i zdefiniować klasy kolorystyczne, typu:
magenta
panda
moskiewski
półczarny
galaktyka
szklany brzuch
japoński niebieski
etc.

W takim układzie wprawdzie jedna ryba może się kwalifikować do wielu grup (ale to wystawca decyduje, w której chce wystartować), ale jest szansa na rozwój. Startujący np. w klasie magenta próbują łączyć tę cechę z innymi, aby uczynić rybę jak najbardziej atrakcyjną.

Obecne zasady konkursowe, oparte na kształtach, promują łatwiznę, tzn. wystawianie ryb jak najłatwiejszych z punktu widzenia osiągania pożądanych kształtów płetw.

Tyle z mojej strony.

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 12:21 pm
autor: Miro
[quote="Beata94" np. dostajesz biurko + dostęp do prądu "
Kto za to zapłaci ?
czarteros, tak jak piszesz że na forum jest mało hodowców gupoli ale trzymacze są. :) Tylko rzeczywiście zabawa aparatem [nie tylko] daje możliwości kombinowania kolorami i ja w tym widzę problem. Nasz polski gen" kombinowania" zaraz da o sobie znać :D
Nie mam jeszcze czy się pochwalić ponieważ dopiero zaczynam zabawę z gupikami ale popieram taki konkurs ! Będzie zabawa,będzie się działo ...

Czarteros i inni zawodowcy od hodowania gupoli ! To że mało ludzi hoduje gupiki winie między innymi was, ponieważ [ mam wrażenie ] nie " dzielicie " się swoimi osiągnięciami. Nie można nigdzie dostać dobrego materiału do hodowli.Cały rynek jest zalany Azją a przecież rozmarzacie ryby i gdzie one są ? Gdzie można dostać polskiego "prawie " rasowego gupika ? :papa:

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 2:28 pm
autor: czarteros
miro pisze:
czarteros, tak jak piszesz że na forum jest mało hodowców gupoli ale trzymacze są. :)
Obawiam się, że i trzymaczy jest na tyle mało, że nie uzbiera się nawet kilkunastu chętnych do udziału w takim konkiursie. Ale może się mylę.

miro pisze: Tylko rzeczywiście zabawa aparatem [nie tylko] daje możliwości kombinowania kolorami i ja w tym widzę problem. Nasz polski gen" kombinowania" zaraz da o sobie znać :D
Tego bym się nie obawiał. No i co z tego? Przecież jak to jest plebiscyt/zabawa, to niech sobie kombinują. A gdyby kiedyś się przerodziło w poważniejszy konkurs, to znajdą się spece, którzy potrafią oddzielić ziarno od plew (myślę, że jakbym poprosił Storożewa, to on by się zgodził sędziować, bo nigdy nie odmawiał odpowiedzi na pytania, pomocy, etc.).
miro pisze: Nie mam jeszcze czy się pochwalić ponieważ dopiero zaczynam zabawę z gupikami ale popieram taki konkurs ! Będzie zabawa,będzie się działo ...
No a ja się właśnie obawiam, że z takiego powodu nie będzie dużo zgłoszeń.
miro pisze: Czarteros i inni zawodowcy od hodowania gupoli ! To że mało ludzi hoduje gupiki winie między innymi was, ponieważ [ mam wrażenie ] nie " dzielicie " się swoimi osiągnięciami. Nie można nigdzie dostać dobrego materiału do hodowli.
Można, tylko nie w najbliższym sklepie. Ilu hodowców (nie pytam o nazwiska, tylko liczbę) Ci odmówiło, gdy się do nich zwracałeś o ryby? A w najbliższym sklepie ich nie ma, bo jest Azja właśnie. Za Azję właściciel sklepu płaci na łódzkiej giełdzie 1,5-2PLN. Nie ma takiej możliwości, żeby oddawać do sklepu ryby po takiej cenie i do tego nie dokładać. A dla statystycznego nabywcy nie ma znaczenia jakość. Ot,kolorowy gupiczek, więc im tańszy, tym lepszy.
miro pisze: Cały rynek jest zalany Azją a przecież rozmarzacie ryby i gdzie one są ?
No właśnie, przecież nie polscy hodowcy zalali ten rynek Azją. Każdy, kto się w to bawi, ogranicza skalę (nikt nie ma ochoty dokładać), więc nawet, jak polskie, jakościowe ryby pojawiają się w sklepie, to jest to mikroskopijna kropla w morzu Azji.
miro pisze: Gdzie można dostać polskiego "prawie " rasowego gupika ? :papa:
Na przykład u hodowców. Tylko wcześniej trzeba sobie sprecyzować, czego się chce. Trochę wysiłku to może kosztować (trzeba trochę poczytać tu i ówdzie). Ludzie obecnie lubią łatwiznę. Mnie się ileś razy zdarzyło dzielić rybą. Odmawiałem, jak nie miałem tego, czego ktoś chciał. Ciekawe, że prawie wszystkie odmowy dotyczyły moskwiczy. Ja tych ryb w czystej formie nie miałem, ale miałem na przykład pandy, czy flamenco dancer (moskwicz z magentą). Pisałem to zainteresowanym, że jak chce takie to proszę bardzo i jednocześnie pisałem, że mogę udzielić szczegółowej instrukcji, jak z takich ryb otrzymać typowe moskwicze. Zawsze ludzie tracili zainteresowanie. Chcieli gotowe.


Można też na wystawie. Ja dwa razy kupiłem ryby na wystawie: raz wręcz wystawowe samce w Dreźnie (bo zależało mi na szklanym brzuchu) a raz teraz w Płocku (hodowca sprzedawał poza konkursem). Teraz zależało mi na mocnym hipermelanizmie. Gość sprzedawał po 10PLN. Kupiłem 5 sztuk, mam już młode. Jak się odchowają, będę krzyżował.

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 4:10 pm
autor: ziabak
Fajnie by było, jakby ten nasz konkurs obejmował również endlery i hybrydy endlerów - bo takiego konkursu zdaje się jeszcze w Polsce nie było, bo po prostu nie ma standardów dla endlerów. Mamy więc wolną rękę ;)

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 5:52 pm
autor: czarteros
Ja osobiście, to w ogóle nie uważam Endlera za odrębny gatunek. Dla mnie to taki sam gupik, jak każdy inny. Wiem, że oficjalnie uznany jest obecnie za odrębny gatunek, ale jego opisu dokonano na podstawie morfologii. Wielu młodych naukowców chce zaistnieć, więc ostatnimi laty trochę bezsensownie opisuje się niepotrzebnie mnóstwo nowych gatunków.


Tymczasem kilka lat temu Rosjanie (w Rosyjskiej Akademii Nauk) robili badania mikrobiologiczne porównawcze gupika i endlera metodą elektroforezy białek (porównywali wielkość enzymów). Wyszło im, że to nie jest odrębny gatunek. Znacznie większe różnice występują u poszczególnych odmian mieczyków.

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 6:58 pm
autor: ziabak
Mnie tam wszystko jedno, czy one są odrębnym gatunkiem czy nie. Dla mnie ich urok polega na niedużym rozmiarze samców i krótkich pletwach, bo takie mi się podobają :) a jak pytałam Pana Kelmana czy na konkursie par będą oceniane endlery to niestety dostałam negatywną odpowiedź bo właśnie nie ma standardów, co mnie zasmuciło...

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 9:47 pm
autor: Miro
" Na przykład u hodowców. "
Pisałem,szukałem kontaktu. Najczęściej maile były bez odp. ewentualnie że dostane namiar na hodowcę a potem cisza.
KUCYK napisał ;


" Oczywiście jest to do ogarnięcia. Poruszę ten temat jutro na forumowym spotkaniu.
Można przecież zrobić wybory nie tylko gupikowe, ale też bojownikowe, pielęgniczkowe, kiryskowe, fredowe (ale tu akurat wiadomo kto ma najładniejsze ;)). "

I jakie ustalenia ?

Re: Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 10:52 pm
autor: czarteros
ziabak pisze:Mnie tam wszystko jedno, czy one są odrębnym gatunkiem czy nie. Dla mnie ich urok polega na niedużym rozmiarze samców i krótkich pletwach, bo takie mi się podobają :) a jak pytałam Pana Kelmana czy na konkursie par będą oceniane endlery to niestety dostałam negatywną odpowiedź bo właśnie nie ma standardów, co mnie zasmuciło...
Pan Kelman nie ma na to wpływu, bo to był konkurs w ramach IKGH, gdzie regulamin był ustalany milion lat temu. A procedura dokonywania zmian (ustalona również wtedy) jest taka, że zmiany są prawie niemożliwe. Kółko się zamyka.

Ale taki ewentualny konkurs, organizowany przez forum, będzie miał takie zasady, jakie ustali forum.


Miro, jak maile były bez odpowiedzi, to pewnie ich nie odbierali, bo hodowcy to zwykle ludzie starsi. Najlepiej pojechać kiedyś na jakiś konkurs i pogadać.

Re: Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 10:57 pm
autor: ziabak
czarteros pisze:Pan Kelman nie ma na to wpływu
Wiem, ale dowiedziałam się też, że standardy dla endlerów są w trakcie opracowania, Niemcy się tym zajmują - więc kiedyś wprowadzenie tych standardów nastąpi :)

Konkurs gupika

: pn paź 19, 2015 10:57 pm
autor: pkucaba
Przyznam się, że ledwie udało nam się zamienić kilka słów na ten temat z akwariuszem. Z Lech-u'em to chyba wcale...
Obiecuję się tym zająć. Wy sobie dyskutujcie ja wyciągnę wnioski. Zagadnę niektórych na pw i się coś uda ;)

Re: Konkurs gupika

: wt paź 20, 2015 7:37 am
autor: czarteros
ziabak pisze:
Niemcy się tym zajmują - więc kiedyś wprowadzenie tych standardów nastąpi :)
Słabo to widzę. Niemcy przez tyle lat:

1. nie dokonali koniecznych zmian w obowiązujących standardach (wynikających z genetyki)

Np. standard wachlarz wymaga likwidacji lub korekty kształtu płetwy grzbietowej (szpic jest niemożliwy do osiągnięcia przy takim kształcie ogonka). Proporczyk ma ten sam problem. W ogóle ryby tego standardu, sporadycznie pojawiające się na wystawach, wyglądają na chore. Standard lira chyba też do likwidacji (przypatrz się rysunkowi w definicji standardów i zdjęciom ryb wystawowych - to dwa, zupełnie inne kształty). Standardy krótkopłetwe to już w ogóle kanał.


2. i nie wprowadzili nowych.

Przecież przez ostatnie kilkadziesiąt lat pojawiło się mnóstwo nowych kształtów. Całe szczęście Azjaci się nie przejmowali IKGH i rozmnażali sobie ryby o ciekawych kształtach (skupiając się jednak głównie na kolorach). W rezultacie, jak już zaczęto myśleć o wspólnych, światowych, konkursach gupika, mogą być pokazywane ryby z żaglową płetwą grzbietową, półksiężyce, korony, wstążki, jaskółki. Co ciekawe, w Polsce wiele lat temu Andrzej Konarzewski uzyskał ryby typu wstążka lub jaskółka (nie umiem dokładnie stwierdzić, które z nich). IKGH nie zatwierdziło wtedy tego standardu. Mielibyśmy polski akcent w światowej gupikomanii. A tak, mamy azjatycki.

Konkurs gupika

: wt paź 20, 2015 2:24 pm
autor: Akwariusz
Co do endlerów - jest międzynarodowa grupa na FB, endlersrus (endlery to my, nie -rus od Rosji ;) ) gdzie prym wiodą puryści-naturaliści. zabawa jak każda inna, jeśli ktoś ma frajdę z tego, że trzyma oddzielnie populacje wyławiane 8 metrów od siebie (jedne z mostku, inne w woderach) - to jego sprawa. ale ilość fenotypów i form pośrednich moim zdaniem nie uzasadnia takiej hodowli jako "ochrony gatunku". standardów pewnie nie da się utworzyć, a jeśli nawet - to będą obarczone takimi samymi problemami jak standardy konkursowe gupika. będzie multum ryb, które można zakwalifikować do różnych kategorii - albo, które nie pasują do żadnej. podejście kolorystyczne jest dobre - o ile sędziują eksperci mający pojęcie o hodowli i jej podłożu genetycznym.
ale może przy następnych konkursach w Płocku (chyba czerwiec jest w planach) nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić dodatkową wystawę endlerów. zbiorników powinno wystarczyć, byle było co tam wpuścić.

jeśliby Bolek się podjął opracowania podziału kategorii/standardów (oczywiście deklaruję pomoc, gdyby była potrzebna) - to chyba możnaby nasz fawowy konkurs zdjęciowy przeprowadzić. jest tu sporo osób znających się na fotografii, z pewnością znajdzie się wśród nich ktoś, kto potrafi sformułować zasady techniczne (zdjęcie w formacie X zawierającym metryczkę, historię edycji).
byle prosto i łatwo, bez zbędnych zawiłości. bawmy się, nie ścigajmy.

Konkurs gupika

: śr paź 21, 2015 1:49 pm
autor: czarteros
Jeśli trzeba, to ja oczywiście mogę zająć się standardami, ale raczej myślałem, że w pierwszej edycji nie będzie standardów, lecz sama zabawa.

Konkurs gupika

: czw paź 22, 2015 11:25 am
autor: saintpaulia
Też bym była za formą zabawy, bez jakichs wielkich regulacji form. Może wtedy mialyby też szansę ryby tak brzydkie, że aż ładne. ;p