FAWA.pl

1. Litraż zbiornika – 145 litrów.
2. Kiedy został założony / czy dojrzewał –założony 1 września, obecnie ma 4 tygodnie.
3. Rodzaj i model filtra, wypełnienia / czy jest włączony cały czas – 24h/D, Aqael Turbo 1000 z ceramiką + Pat Mini, łącznie 1400l/h
4. Gatunki i ilość ryb –
- Skalary (6)
- Mieczyki (3+6 młodych)
- Molinezje (7+12 młodych)
- Gupiki (5+5 młodych)
- Zbrojniki pospolite (4)
- Kiryski (8, małe)
5. Ilość i rodzaj roślin –sporo, różne - nie znam się.
6. Podłoże –~70% biały piasek 0.3-0.5 mm, 30% czarny bazalt 2-4 mm
7. Inne sprzęty – grzałka 100W
8. Ozdoby, korzenie – kamyki
9. Pokrywa –brak
10. Oświetlenie –dwa paski ledowe po 100 cm, nie znam się
11. Stosowane nawozy, pokarmy, preparaty itp. (dawki częstość) – nawozów i preparatów brak, karmienie:
- TerraMin (Tetra)
- drobnoziarnisty pokarm bez nazwy
- tabletki roślinne i wieloskładnikowe, także bez nazwy
- mrożona ochotka
12. Parametry wody (NO2, NO3, pH, KH, GH, PO4, Cl, itp.) –
NO2 - test kropelkowy Zoolek, 0.025
NO3 - nie wiem
pH - nie wiem
KH - nie wiem
PO4 - nie wiem
Cl - nie wiem
13. Temperatura w zbiorniku –23-24 stopnie
14. Czy posiadasz grzałkę / moc w W –100W
15. Jak wyglądają porządki w akwarium (podmiana wody, odmulanie, czyszczenie filtra) – filtr czyszczony raz na trzy tygodnie, woda podmieniania symbolicznie dziś pierwszy raz.
16. Co nowego zrobiono ostatnio w zbiorniku / kiedy (dokładnie opisz) –nic.
17. Od jak dawna masz rybkę? Jak wyglądała aklimatyzacja? –w nowym akwarium od początku, w sumie od trzech miesięcy.
18. Czy rybka/rybki były wcześniej leczone? Kiedy, na co i jakich lekarstw używano? –rybia ospa w czerwcu, green ichtio.
19. OBJAWY I PRZEBIEG CHOROBY –właściwie objaw jest jeden, płetwa grzbietowa mocno postrzępiona oraz prawa boczna także postrzępiona, poza tym ryba zachowuje się normalnie.
20. Zdjęcie –

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Możliwe, że skalary ją skubią, ale w pierwszej kolejności zastanowiłabym się nad ogólnym stanem akwarium. Ja nigdy w życiu nie trzymałabym ryb w takim zagęszczeniu. Dużo tych skalarów na ten litraż. I molinezje, mieczyki sraluchy straszliwe są. Dowodem dla Ciebie niech będzie poziom azotynów, który musi!!! być zerowy. Albo zbiornik jeszcze nie dojrzał, albo ze względu na przegęszczenie nie zapanuje w nim równowaga biologiczna nigdy.Złe parametry wody mają ogromny wpływ i na wygląd i na zachowanie ryb. Absolutnie nie pozwalają na regenerację uszkodzeń, gdyż rybi organizm w pierwszej kolejności walczy z trucizną. Postrzępione płetwy to dopiero początek za chwilę rybki zaczną padać aż zostaną tylko najsilniejsze. Cóż taka naturalna redukcja obsady. Jeśli nie masz możliwości pozbycia się części ryb musisz częściej robić podmiany aż NO2 spadnie do zera. Zaczęłaby natychmiast podmiany. Np. 50 litrów dziś, po trzech, czterech dniach trochę mniej i tak do skutku, aż azotyny spadną do zera. W takim akwarium nie trzymałabym skalarów wcale, albo tylko skalary, albo tylko żyworódki, zresztą zbrojniki to też sraluchy.Życzę dojrzałych przemyśleń na temat akwarium i powodzenia w dalszej drodze.

TadeuszK pisze:8. Ozdoby, korzenie – kamyki

Zlituj się nad tymi zbrojnikami i daj im jakiś korzeń (korzenie).

TadeuszK pisze:- drobnoziarnisty pokarm bez nazwy
- tabletki roślinne i wieloskładnikowe, także bez nazwy

To dobre pokarmy?

Nie zauważyłem aby skalary ganiały kogokolwiek poza sobą nawzajem. Mam dwie takie duże złote molinezje i druga jest w idealnym stanie. Właściwie obie mam od bardzo dawna, gdzieś od czerwca. Zagęszczenie niedługo będzie mniejsze, nie chcę trzymać tylu molinezji i jak małe podrosną to oddam/sprzedam. Mam nadzieję że będzie zerowy, akwarium ma dziś 4 tygodnie i mam nadzieję że jeszcze nie dojrzało do końca, co stanie się za tydzień lub dwa.
Faktem też jest że od początku nie wymieniałem wody a jedynie dolewałem to co odparowało lub zabrałem dla przenoszonych ryb. Czyszczenia tez nie było, głównie dlatego że mam chaos z roślinami i kamieniami, nijak się dostać. Teraz wyjąłem wszystkie kamienie, zrobię nie co inaczej i przy okazji oczyszczę denko. W tym tygodniu doszło też światło to w ogóle coś widać.
Co do zagęszczenia jeszcze to co człek to opinia, mnie spodobała się ta która mówi że na więcej ryb można zastosować więcej filtracji, (chyba mokre lapska tak twierdzi z YT), także kupiłem z półtora miesiąca temu duży filtr ale małego nie wyrzuciłem, także przepustowość wynosi około 1400l/h.
Co złego w trzymaniu żyworodków z nie-żyworódkami?

Korzeń mam, duży ładny, kradziony z terenu pod budowę, tylko trzeba go przygotować ale średnio z czasem ostatnio.

Mam nadzieję że dobre, bateria się załaduje to wstawię zdjęcia.

Mi to wygląda raczej na poskubanie. Molinezje między sobą też czasem potrafią się poskubać (wiem bo mam). Swoją drogą 4 tygodnie to jeszcze nie jest dojrzałe i stabilne akwarium. Jeszcze daleka droga przed nim.

Co do zagęszczenia to nie tylko chodzi o filtrację ale też o miejsce dla ryb. Im ciaśniej tym gorzej i łatwiej o agresję i problemy.

bory pisze: Im ciaśniej tym gorzej i łatwiej o agresję i problemy.

No, nie zawsze tak to się przekłada - często w celu rozproszenia agresji daje się więcej osobników, to ma odniesienie do niektórych gatunków oczywiście - molinezje potrafią być złośnikami, jak się coś którejś ubzdura to będzie zaciekła... i potrafią się skubane uwziąć na jednego wybranego osobnika, niekoniecznie swoją agresję eksponują na wszystkie ryby.

To prawda, ale miałem na myśli możliwą agresję w wyniku przerybienia i ciasnoty. A molinezje potrafią być faktycznie mega zołzami

TadeuszK pisze:mnie spodobała się ta która mówi że na więcej ryb można zastosować więcej filtracji, (chyba mokre lapska tak twierdzi z YT)

Aż chyba tam zajrzę zapoznać się z tymi "mądrościami".

TadeuszK pisze:Molinezja postrzębione płetwy

TadeuszK, zmień, proszę tytuł wątku bo strasznie kłuje w oko.

Trudno powiedzieć dlaczego popełniłem taki błąd

...klawiatura do wymiany od jakiegoś czasu.

TadeuszK pisze:Co złego w trzymaniu żyworodków z nie-żyworódkami?

Nic złego, tylko żyworódki wydalają szczególnie dużo związków toksycznych, więc higiena akwarium powinna być więcej niż przeciętna. Głównie chodziło mi o to, że molinezje i mieczyki to duże ryby, podobnie jak skalary, więc aby pozwolić sobie na trzymanie wszystkiego razem trzeba mieć odpowiedni litraż zbiornika.