FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Tak, u Akwarysty.
czas oczekiwania do dwóch tygodni.

marcinzabki29 pisze: ↑śr wrz 27, 2017 3:35 pmTak, u Akwarysty.
czas oczekiwania do dwóch tygodni.

No to całkiem spoko.
Krawędzie szlifowane? Czarny silikon?

marcinzabki29 pisze: ↑śr wrz 27, 2017 3:35 pmczas oczekiwania do dwóch tygodni.

optymistycznie.
dodaj z tydzień albo dwa i co najwyżej się pozytywnie rozczarujesz

Lech-u pisze: ↑śr wrz 27, 2017 3:39 pmKrawędzie szlifowane? Czarny silikon?

Co do krawędzi, to nie wiem, ale coś mówił o trapezie, więc chyba tak.
Sylikon poprosiłem przezroczysty.

Jak dla mnie, to może i trwać miesiąc, nie śpieszy mi się.

Musiałeś wpłacić jakaś zaliczkę lub oddać Porsche w zastaw?

Szklarze to leniwa grupa ludzi w 99,9% przypadków. wystarczyło by zrobić szkło zbrojone i wżyciu by nie pękło a i połączyć na rogach można nieco sprytniej i też nie ma opcji aby się rozeszło.
Pewnie kosztowało by to delikatnie więcej ale akwarium było by wieczne.


wygląda to tak
http://www.twojszklarz.pl/szklo-laminowane-cena.html

można od razu poprosić to na tył zamiast przezroczystego laminatu można dać choćby czarny i tło gotowe bez kombinowania

ArekRaszyn pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:09 pmwystarczyło by zrobić szkło zbrojone i wżyciu by nie pękło

A to ciekawa teoria. Co masz na myśli?

żadna teoria znany od zalania dziejów sposób aby uzyskać bardzo mocne szkło.
tak robi się szyby kuloodporne tylko z większej ilości tafli szkła.

Dodano do tego postu po 2 minutach 12 sekundach

mam w prysznicu zrobioną tą metodą szybę, i na próbę dostałem kawałek do testów.
I gruchnąłem w to mocno młotkiem i nawet nie było draśnięcia widać, jak przyładowałem naprawdę mocno to trochę pękło ale się nie rozpadło.
I nie na takiej zasadzie jak szyba w autach bo to hartowane nie jest i nie pęka na miliony kawałków.

coś takiego mam na myśli

Lech-u pisze: ↑śr wrz 27, 2017 7:52 pmMusiałeś wpłacić jakaś zaliczkę lub oddać Porsche w zastaw?

O dziwo zaliczki nie chcieli, porsche też nie - pewnie wiedzieli, że takowego nie posiadam, a obecny pojazd jest bezcenny

Jakby to było takie proste, to duże zbiorniki by z tego robili, a nie z poliwęglanu. Szkło to szkło. Musi pęknąć. A że będzie klejone i się nie rozpadnie to inna sprawa. Szyby w samolotach też się łatwo nie rozpadają. No chyba że fizycznie nie ma technologii wykonywania tego w takich dużych wymiarach.

Ostatnio miałem okazję widzieć akwarium z szybą o grubości 70 cm. Wykonane z poliwęglanu.
Pojemność 7 basenów olimpijskich.

Najciekawsze w tym było łączenie dwóch krawędzi na jednej "szybie". Widać to było jak się stanęło idealnie na wprost tego łączenia. Patrząc lekko z boku nic nie było widać.

ahr pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:26 pmSzyby w samolotach też się łatwo nie rozpadają.

nie porównujmy technologi używanej w samolotach do szkła używanego cywilnie:)
nie wiem co prawda jak wytwarza się szyby w samolotach ale uważam że jest klejone właśnie z wielu warstw.

wierz mi że to jest i bardzo proste i mocna, a dlaczego nie robią dużych zbiorników w ten sposób , hmmmmmm
może na większy koszt, dużą większą masę samego szkła, nie wiem ale na pewno nie z braku technologii.
Bo wystarczy umieć obsługiwać nóż kątownik i metrówkę i co najważniejsze chcieć zrobić coś co będzie służyło długie lata.

To by Marcin nie miał powodu żeby baniak zmieniać

ArekRaszyn pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:09 pm można dać choćby czarny i tło gotowe bez kombinowania

nie jest to dobry pomysł.
Najczęściej zarysowujesz przednia szybę. Gdy tak się stanie w każdej chwili można zbiornik odwrócić i znów mamy ładny przód.
Z czarna tak by się nie udało

miro pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:40 pmnie jest to dobry pomysł.
Najczęściej zarysowujesz przednia szybę. Gdy tak się stanie w każdej chwili można zbiornik odwrócić i znów mamy ładny przód.
Z czarna tak by się nie udało

pod tym kątem patrząc zgadzam się

miro pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:40 pmGdy tak się stanie w każdej chwili można zbiornik odwrócić

Już pędzę odwrócić moje 500 l.

ArekRaszyn pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:37 pmnie wiem co prawda jak wytwarza się szyby w samolotach ale uważam że jest klejone właśnie z wielu warstw.

Pomiędzy szybami jest taka półpłynna warstwa, trzeba naprawdę nieźle o jakieś drzewo przydzwonić, żeby się rozpadło.
Klejonka ma to do siebie, że mimo wszystko jest tak wytrzymała jak jej najcieńsza warstwa szkła. Więc robi się grubość, ciężar i koszt. Zupełnie niepotrzebny. Bo wtedy pewnie problemem robi się wytrzymałość spoiny. A że nie każdy szklarz ma warunki i sprzęt do robienia klejonek to inny temat.
Można by robić ze szkła hartowanego, po nim przecież możesz skakać i nie pęknie. Ale uderz przypadkiem czymś twardym...
Jeśli to rzeczywiście byłoby takie proste, to ktoś by to robił. A z jakiegoś powodu nie robi. Czy z lenistwa? Czy z technologicznego postarzania produktu?

Ja moje całe 112L chcę podnieść i podłożyć jakąś dechę ładną aby je lepiej wypoziomować i nie wiem jak się za to zabrać aby nie pękło a co nie mowa 500L to ze 150 kg pewnie puste waży

Dodano do tego postu po 2 minutach 13 sekundach

ahr pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:53 pmMożna by robić ze szkła hartowanego, po nim przecież możesz skakać i nie pęknie.

ale wystarczy głębiej zarysować i po ptokach lubi pierdyknąć.
Hartowane szkło to nie jest dobry materiał na akwarium tym bardziej duże gdzie ciśnienie rozpiera szkło.

Weź dwóch pomocników, zsuń na tę (tą?) deskę i z nią postaw z powrotem.

ahr pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:53 pmKlejonka ma to do siebie, że mimo wszystko jest tak wytrzymała jak jej najcieńsza warstwa szkła

tu się absolutnie nie zgodzę, idź do szklarza niech Ci zrobi kawałek takiej klejonki i sam się przekonaj co to za produkt.

jena sztuka choćby 3mm jest jako taka mocna, dwie sklejone są bardzo mocne.
A też jest zasada że czym cieńsze szkło tym mocniejsze i bardziej podatne na wyginanie nie znaczy to że z 2mm bym akwarium zrobił

Arek, Chcesz dechę pod samo szkło podłożyć?
Jeżeli poziomować, to szafkę.

Zawsze możesz arku zaszalować, kratę ukręcić i z 10cm betonu podlać

marcinzabki29 pisze: ↑śr wrz 27, 2017 9:01 pmArek, Chcesz dechę pod samo szkło podłożyć?
Jeżeli poziomować, to szafkę.

trochę tu mam lipę bo wzmocniłem szafkę głównie od spodu aby stabilnie stała , ogólnie konstrukcyjnie jest mocnym meblem choć z płyty
ale spód miała zrobiony badziewnie.
I z rozpędu nie sprawdziłem jej poziomu przed postawieniem i urządzeniem akwarium.
I lepiej mi będzie położyć drugi blat i wypoziomować i zamaskować powstałą dziurę niż wszystko demontować i podcinać spód szafki aby ją wypoziomować.
nóżki w grę nie wchodzą bo nawet jak dam ich 10 to będzie lipa bo zostanie mi z przodu szafki dziura około 2 cm

Masz różnicę dwóch cm, pomiędzy tyłem a przodem?

Zdecydowanie beton. A później obijesz go płytą.
Troche lipa. Bo co byś nie zrobił to gdzies ta dziura będzie. Chyba ze byś obliczył różnice poziomów i taki blat zamówił. Ale beton szybciej

Wojtekxxx9 pisze: ↑śr wrz 27, 2017 9:17 pmZdecydowanie beton

Jak to beton?
Proponujesz między spód szafki a podłogę wcisnąć beton?

marcinzabki29 pisze: ↑śr wrz 27, 2017 9:16 pmMasz różnicę dwóch cm, pomiędzy tyłem a przodem?

między lewym tyłem a prawym przodem.
tak tu budowali niestety

Wojtekxxx9 pisze: ↑śr wrz 27, 2017 9:17 pmTroche lipa. Bo co byś nie zrobił to gdzies ta dziura będzie.

No teraz lipa gdybym sprawdził to wcześniej przycheblował, przyszlifował bym spód szafki i by było dobrze

Dodano do tego postu po 48 sekundach

On się nabija tym betonem pewnie gnije ze śmiechu

Akurat nie na podłogę tylko na blat. Troche żartem było ale później pomyślałem o tym, żeby blat uciąć w trapez.

ArekRaszyn pisze: ↑śr wrz 27, 2017 8:58 pmJa moje całe 112L chcę podnieść i podłożyć jakąś dechę ładną aby je lepiej wypoziomować i nie wiem jak się za to zabrać

112l to nie takie wielkie.
Zostawisz 1/4 wody i dwóch facetów może zestawić .
Można bawić się wtedy w poziomowanie.

Szczęście że płaszczyzna jest równa tegoż blatu
bo podłożywszy po między dechę działową a sam blat 5 gr ją wyrównałem

Dodano do tego postu po 54 sekundach

miro pisze: ↑śr wrz 27, 2017 9:24 pm112l to nie takie wielkie.
Zostawisz 1/4 wody i dwóch facetów może zestawić .
Można bawić się wtedy w poziomowanie.

nie ma ryzyka że pęknie ?

Dodano do tego postu po 1 minucie 38 sekundach

I obawiam się najgorszego z punktu widzenia mojej drugiej połówki
jak już posiadane zestawie to po większe polecę

Arek to ja proponuje tak.
Akwarium zdjąć z szafki.
Szafkę odsunąć.
Położyć płytę w miejsce szafki na podłogę i ją wypoziomować.
Wtedy powstałe szpary jakoś zamaskować.
Stawiasz szafkę i akwarium.
Oczywiście pod warunkiem, że szafka jest prosta.
Jeśli nie, to wtedy stawiasz szafkę na płytę i wtedy poziomujesz.

Arek, nie pęknie, zostaw tyle wody, aby się ryby nie kładły, jak tylko zdejmiesz, to od razu im troszkę dolej.