FAWA.pl

Wychodzę z założenia, że nie ma głupich pytań więc zadam.
Czy można używać do podmiany wody gumowej rurki która obeszła zieleniną od środka? W sumie nie przeszkadzało mi to do tej pory ale dzisiaj zaciągnęłam się wodą przy podmianie i zajechało z niej czymś w rodzaju mokrego, spleśniałego chleba.
Co z taką rurką zrobić? Wywalić i kupić nową? Wyczyścić (jeśli się da) Nie przejmować się i używać dalej?
Wasze rurki też walą spleśniałym chlebem?

ubik pisze:Co z taką rurką zrobić

Wyczyścić
Mam cienki bambus z którego co jakiś czas robię wycior.

Ja bym przelał ciepłą wodą z nadmanganianem potasu i po każdej podmianie powiesił i wysuszył. Sucha nie spleśnieje.

Jest taki przydatny gadżet, w postaci wycioru na grubej żyłce.
Tym można łatwo wyczyścić.
Szczerze mówiąc, swoją używam długi czas, nigdy jej nie czyściłem.
Jest trochę już brudna w środku - jest jakiś nalot.
A tak w ogóle - nie masz się czym zaciągać

ubik pisze:Wasze rurki też walą spleśniałym chlebem?

Po każdym użyciu w wodzie akwariowej warto przepłukać rurkę wodą kranową.
Wtedy nie wali.

A jak już wali, to faktycznie wycior będzie OK.

Tu mała podpowiedź: wyciory akwarystyczne są zwykle dość krótkie i drogie.
Jak kupiłem długi wycior do czyszczenia puzonu lub saksofonu (nie pamiętam - ale wybrałem dłuższy) w sklepie muzycznym. Sprawdza się wyśmienicie.

Ja kupiłem zestaw wyciorów od Trzmiel, na allegro. Jest jeden długi wycior, którym idealnie się czyści rurki.
http://allegro.pl/zestaw-3-szczotki-do- ... 84521.html" onclick="window.open(this.href);return false;

kaingorn pisze:Ja kupiłem zestaw wyciorów od Trzmiel, na allegro. Jest jeden długi wycior, którym idealnie się czyści rurki.
http://allegro.pl/zestaw-3-szczotki-do-" onclick="window.open(this.href);return false; ... 84521.html

Spróbuj zarchiwizować aukcję Allegro według tej instrukcji:
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=10&t=23102" onclick="window.open(this.href);return false;

Lech-u pisze:

kaingorn pisze:Ja kupiłem zestaw wyciorów od Trzmiel, na allegro. Jest jeden długi wycior, którym idealnie się czyści rurki.
http://allegro.pl/zestaw-3-szczotki-do-" onclick="window.open(this.href);return false; ... 84521.html

Spróbuj zarchiwizować aukcję Allegro według tej instrukcji:
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=10&t=23102" onclick="window.open(this.href);return false;

Ok, proszę

http://www.allegromat.pl/aukcja188695" onclick="window.open(this.href);return false;

Dzięki za odpowiedź. Wszystkie się przydadzą.

miro pisze:Mam cienki bambus z którego co jakiś czas robię wycior.

A to ciekawe... z tym, że ja nie mam dwumetrowego bambusa

Lech-u pisze:wyciory akwarystyczne są zwykle dość krótkie i drogie

Lech-u pisze:długi wycior do czyszczenia puzonu lub saksofonu

Tutaj pojawiło się zaskoczenie - aż nie mogę uwierzyć, że jakikolwiek sprzęt do saksofonu może być tańszy niż akwarystyczny wycior.

Super ten akwarystyczny wycior! Modny kolor i jaki stylowy! Awaryjnie zawsze może posłużyć do nakładania tuszu na rzęsy. Lubię taką mnogość zastosowań. Kupione!

Zamiast kupować wyciory wystarczy jak napisał Marcin, gruba żyłka, sznurek, drut czy łańcuszek.
Przewlekamy przez rurkę, do drugiego końca wiążemy szmatkę lub gąbkę i przeciągamy przez rurkę z powrotem.
Za zaoszczędzone pieniądze kupujemy zupę chmielową i wypijamy za zdrowie wszystkich forumowiczów.

ubik pisze: Lech-u napisał(a):
długi wycior do czyszczenia puzonu lub saksofonu

Tutaj pojawiło się zaskoczenie - aż nie mogę uwierzyć, że jakikolwiek sprzęt do saksofonu może być tańszy niż akwarystyczny wycior.

Teraz już nie pamiętam ceny tych wyciorów (ani akwarystycznych ani puzonowych), ale jak kupowałem, to cena była znacząco niższa. I wycior dłuższy. Czasami warto poszperać w necie.

No i jak z wyciorami, na co padł wybór?
Udało się wyczyścić węża

Kupiłam a i owszem. Sprytny wycior. Ma długą plastikową żyłkę dzięki czemu można posłać wycior do diabła. Sęk w tym, że jak już tak z pasją wciskałam, to potem moje rączki okazały się za mało zwinne aby go z powrotem wyciągnąć. Trochę się namęczyłam. Wycior przyda się jednak bardziej do malowania rzęs. Rurkę będę płukać bo niestety nie udało mi się doczyścić. Jak tylko to nastąpi, opiszę moją przygodę ze szczegółami.

ubik pisze:Jak tylko to nastąpi, opiszę moją przygodę ze szczegółami.

Kup wycior do puzona!

Jakby to powiedzieć, trzeba go rzeczywiście mocno ciągnąć.
Najgorzej ruszyć, póżniej lżej idzie.

Święte słowa Marcinie, święte słowa!
Chociaż ja chyba po prostu nie mam siły w rękach i mi nie wychodzi. Gdzieniegdzie dobrze się dotarło. Muszę przepłukać ale w tym momencie cierpię na brak czasu na cokolwiek (nawet na płukanie rurki) więc jeszcze pewnie przez jakiś czas smród będzie mi towarzyszył.