FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

miro pisze: Lech-u pisze:
Źródło postu czy tak masz od urodzenia?

tak , a co ?

A to mi ulżyło!
Bo już się martwiłem, że coś Ci się stało.
A jak to od urodzenia, to spoko.

Lech-u pisze: Bo już się martwiłem

już pewnie.
Pewnie do tej pory turlasz się ze śmiech po podłodze i mówisz ; a dobrze tak jemu ! ...

Pewnie do tej pory turlasz się ze śmiech po podłodze i

Z natury mam wesołe usposobienie.
Więc zgadłeś.

Za bystrość umysłu daje Ci 5.1 punktów.

rhino pisze:

shadowrider pisze: Ja teraz czekam na Dire Straits - Brothers in Arms w wydaniu XRCD

Doczekałeś się?
Bo chętnie bym Cię na piwo* zaprosił z płytą.
Czaję się na nią, ale nie chcę kupować "na głucho"...

*kawę, wódę, sok, kefir czy co tam pijesz

update.
Poddałem się.
Zamówiona.

Zaproszenie oczywiście aktualne

Jeszcze nie doszła. Kupiłem na niemieckim ebayu i jeszcze czekam.
W międzyczasie za małe pieniądze kupiłem w tym wydaniu https://pl.wikipedia.org/wiki/L'Arc~en~Ciel - z tym mogę podjechać kiedyś. Kapeli nie znałem, tylko chciałem usłyszeć jakieś lepsze brzmienie - nie usłyszałem u siebie...
Poza tym coś mi się dzieje ze sprzętem - środek sceny [gitary i wokale] mam przesunięte w lewą stronę. Basy i talerzyki są normalnie. Będę miał chwilę to przepnę kolumny , bo jeszcze nie wiadomo, czy to nie ich wina ale to grubsza robota, bo sprzęt wciśnięty w kąt a sam wzmacniacz waży ze 20kg. Co chwilę mam jakieś jazdy z tym wzmakiem. Po zakupie na jednym kanale miałem lekki przester na wysokich tonach. Sprzęt używany ale dogadałem się ze sprzedawcą, że mi to naprawi a przy okazji stuninguje - wymienił kondensatory i prostownik na diodach Schotkiego. Potem jeden kanał włączał mi się z opóźnieniem - poczytałem i po wykręceniu ze strachem 100 śrubek wymieniłem przekaźniki. Ktoś tam już musiał grzebać, bo jeden miał wyraźne ślady otwierania a styki były pokryte jakimś czarnym glutem.

Też na niemieckim kupiłem.

Współczuję, wk... rzecz.
Ja mam przynajmniej spokój z regulacją basu, wysokich i balansu.
Jak Bozia (studio?) dała, tak musi być

No i jest!

Dodano po przerwie do tego postu:

Warto!

rhino pisze: Warto!

Czy to jest 5.1?

No coś Ty!
Czyste i piękne stereo

Kicha. Takie to można kupić od wietnamczykow na bazarze.

Powiedzmy.

Ale wietnamczyk czegoś takiego raczej nie nagra.
Ta płyta to koszmar muzyka. Absolutna perfekcja nagrania i selektywność dźwięków. Oprócz gitary Knopflera, wszystkie instrumenty grają baaardzo oszczędnie. I nic dziwnego. Każda pomyłka byłaby do wychwycenia nawet przez laika.
Na normalnych płytach często zdarzają się pomyłki - tu ktoś nie w ten talerz uderzy, tu jakiś ton wyjdzie nieczysto, tam ktoś nierówno wejdzie w takt - ale to wszystko ginie w ścianie dźwięku.
Na tej płycie, coś takiego musiałoby bardzo zaboleć słuchacza.

shadowrider pisze: Absolutna perfekcja nagrania i selektywność dźwięków.

!!!

shadowrider pisze: Na tej płycie, coś takiego musiałoby bardzo zaboleć słuchacza.

Dlaczego?
To "stereło" jest aż tak powalające?
Mam tę płytę i jakoś nie siadłem z wrażenia. Może mam kiepskie ucho lub kiepski sprzęt...

A jaki masz sprzęt? Ja nie mam zwykłego wydania więc nie mam porównania. Mogę porównywać tylko z innymi płytami - różnica jest.
Świetnie nagrana polska płyta jaka mi ostatnio wpadła to Kat & Roman Kostrzewski – ,,Buk – akustycznie”:
http://heavyrock.eu/recenzja-plyty-kat- ... ustycznie/ ale to trzeba było kiedyś nosić długie włosy
Jak ogarnę sprawę balansu to zapraszam na odsłuch.
Kolega mi puścił kiedyś analoga węgierskiej Omegi z lat 70 a zaraz potem też winyla Metalliki Ride the Lighting i aż się głupio zrobiło, bo jak lubimy starą Metallikę to w odsłuchu, to jakby ktoś kocem przykrył głośniki...

shadowrider pisze: A jaki masz sprzęt?

Nic specjalnego. Bose.
Ale myślę, że ten sprzęt powinien dać radę.
No, ale jakoś mnie nie powaliła ta płyta.
Owszem, poprawna. Owszem, fajna muza.
Ale...
Czekam na coś w 5.1 a nie w stereło.