FAWA.pl

Cześć!

Pomimo, że odwiedzam Was od prawie dwóch lat, dopiero dziś wpadłem na to, żeby zaprezentować swój baniak. Jest on chyba dosyć ciekawy bo prowadzę go właściwie juz zupełnie 'starą szkołą', tak jak robiłem to 15 lat temu będąc jeszcze dzieciakiem, tzn. zero chemii, zero nawozów, zero podowania CO2 i słabe oświetlenie. Biorąc pod uwagę dzisiejszą technikę jest to zbiornik prawie low tech, a w takich dzięki prostej roślinności również może być ładnie, zielono, bez glonów i problemów.

Dziękuję rudy1986 za pomoc z zatwardzającą wodę ceramiką.

Do rzeczy:

Akwarium na ziemi ogrodowej, start 01.02.2017
150 litrow
100/30/50

Filtracja: chińczyka zewnętrzny HW-302, wata i kulki ceramiczne

Świetlówka T1 25 W i kilka pasków Led tylko po lewej stronie

Temp. 25/26 stopni

Bez nawożenia, bez CO2

Chemia:
NO3 20
NO2 0
GH 11
KH 6
PH 7.5 (powoli spada dzięki rudy1986, ceramika w filtrze zatwardzała wodę)

Podmiany co min. 10 dni, 20%
Często tez co dwa tygodnie

Obsada:

Red cherry
7x neon simulans
7x bystrzyk amandy
5x neon biały
5x razbora espei
5x pstrazenica marmurkowa
7x kirysek pstry
5x gupik
5x przylga chińska
1x otos
1x karlik szponiasty


I co najważniejsze: żadnych problemów z glonami i wszystko rośnie












Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Pokaż Uwagi moderatora

przeniosłem do odpowiedniego działu - Marcin.

Brawo Ty

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Cześć .
Jak dla mnie, super .

Dzięki
A kirysek nie jest oczywiście pstry, tylko panda


Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Aranżacja bardzo przypomina mi moją za czasów 54l. Z tym, że u mnie plaża nie dochodziła do tylnej szyby. Jestem w szoku, że u Ciebie białe jest cały czas białe a czarne jest czarne. U mnie po dwóch tygodniach połowa plaży przeniosła się na lewą stronę i bardzo mnie to wkurzyło. Każde machnięcie ogonem jakiejś ryby podnosiło piasek i prąd zwiewał go na lewo. Kombinowałem z wylotem filtra na różne sposoby potem również z deszczownicą. Po paru miesiącach plaża z prawej strony miała ok 1 cm grubości a było 4 cm.
Co do obsady to wg. mnie (ale to tylko moje zdanie) troszkę misz masz. Ja ogólnie jestem zwolennikiem jednej ławicy 25-30 szt i więcej (w zależności od rozmiaru baniaka) plus coś na dno Nie twierdze, że obsada źle dobrana bo nie znam poszczególnych parametrów jakie lubią te wszystkie stworzenia.
Jedyne co mnie w oko ukłuło to:

Kostek pisze: 1x otos

w stadzie raczej było by mu lepiej.
Ogólnie baniak fajny i miły dla oka. Roślinki w super kondycji. Lotosek mi się podoba z tym, że jeśli go nie poskromisz to zasłoni Ci pół baniaka.

Czyli, to co na zdjęciu ile ma tygodni, miesięcy ?

Witaj , bardzo przyjemny zbiornik i widać że wszystko ze sobą współgra nawet żabka się znalazła a woda jak byś dopiero go zalał

rupert pisze: Jestem w szoku, że u Ciebie białe jest cały czas białe a czarne jest czarne. U mnie po dwóch tygodniach połowa plaży przeniosła się na lewą stronę i bardzo mnie to wkurzyło.

Oba podłoża oddziela plastikowa konstrukcja własnego autorstwa, jest zasłonięta kamieniami i mchem.

rupert pisze: Co do obsady to wg. mnie (ale to tylko moje zdanie) troszkę misz masz..

Od początku miałem plan, że akwarium ma być wielo, wielo gatunkowe i że ma być kolorowo w akwarium jest jeszcze 5 piskorków, o których zapomniałem. rzadko się pokazują, między roślinami jest dużo kamiennych kryjówek. poza tymi gatunkami, akwarium chwilowo odwiedziły jeszcze:

lśniącooczki - tarły się, podobnie jak razbory
babki trzmiel - oddane bo podgryzały gupiki
bojownik - oddany z zemsty, bo pozabijał krewetki filtrujące (red cherry właściwie nie ruszał)
krewetki filtrujące

Środowisko życia przylgi chińkiej i neona to oczywiście nie jest absolutnie to samo, ale przez obserwacje i korzystanie z pewnych amplitud ich wymagań, można osiągnąć kompromis. Wychodzę z założenia, ze taki cudaczek i neonek nie mają świadomości, że w naturze nie miałyby szans się spotkać Najważniejsze są dla mnie parametry odpowiadające wszystkim gatunkom i odpowiednio dobrane temperamenty ryb, które mają ze sobą żyć w jednym zbiorniku.

A co do otosa... było ich więcej, padły przez zbyt wysokie PH, a ja długo nie mogłem dojść do tego, że PH zwiększa ceramika w filtrze.

miro pisze: Czyli, to co na zdjęciu ile ma tygodni, miesięcy ?

Akwarium stoi około cztery i pół miesiąca, ale jest po przenosinach i zupełnej zmianie wystroju. Ciekawostką jest to, że przeprowadzka odbyła się bez żadnych strat, a akwarium właściwie w ogóle nie musiało dojrzewać. Zostawiłem nieruszony filtr, połowę starego podłoża i około 20 litrów starej wody i cykl azotowy został niezachwiany pomimo stosunkowo dużej obsady. Woda od początku kryształ

Kostek pisze: Oba podłoża oddziela plastikowa konstrukcja własnego autorstwa, jest zasłonięta kamieniami i mchem.

Ja miałem oddzielone ścianą z łupka drzewiastego ale i to nie pomogło

rupert pisze:
Ja miałem oddzielone ścianą z łupka drzewiastego ale i to nie pomogło

Nie ważne jaka ściana ważne żeby była szczelna. Moja póki co nie zawodzi, chociaż przy szybach bazalt wysypuje się na piach, ale przy podmianach oddzielam go sitkiem i przerzucam, tam gdzie jego miejsce

Mnie ta żabka trochę zaintrygowała. Czy czasem ona nie chce spierdzielać na ląd? Cały czas pod wodą może siedzieć??

rupert pisze: Mnie ta żabka trochę zaintrygowała. Czy czasem ona nie chce spierdzielać na ląd? Cały czas pod wodą może siedzieć??

Też jestem ciekawa

Czy to przypadkiem nie jest Żabka Afrykańska?
Pod taką nazwą jakiś czas temu kupiłem dwie takie żabki.
Siedziały cały czas pod wodą, zaczerpywały powietrze - o ile dobrze pamiętam - jak kiryski. Najbardziej mi się podobało jak jadły, takich łakomczuchów nie widziałem

marcinzabki29 pisze: Czy to przypadkiem nie jest Żabka Afrykańska?

Żabka to karlik szponiasty, żaba szponiasta karłowata (Hymenochirus boettgeri) - mógł ją ktoś nazwać afrykańską, bo pochodzi właśnie z Afryki.

Łatwa w utrzymaniu, nawet gdybyśmy bardzo chcieli nie wychodzi na ląd, po 20 minutach na powierzchni wysycha i zdycha.

Miałem tych żabek sporo, już nawet będąc dzieciakiem. Wszędzie przeczytacie że są bezproblemowe ale to nie do końca prawda. W większych grupach i głodne potrafią być agresywne i podskubywać ryby. Ale największym problem jest to, że słabo konkurują z rybami o pokarm, często chcą przyjmować tylko żywy i to taki który rusza im się przed pyskiem od kilku minut - nie są zbyt bystre.

U mnie zabki były trzy i tylko ta jedna samica kuma o co chodzi - je każdy rodzaj pożywienia. Pozostałe dwie dokarmiałem z pensety, jak już były bardzo chude odławiałem do kotnika i dokarmiałem przez kilka dni - trwało to kilka miesięcy aż padły. Ta jedna samica jak pisałem, kuma i jest u mnie z półtora roku.

Z dawnych lat pamiętam że najlepiej chowały się w.osobnym zbiorniku. Trzymałem 5 sztuk w 25 litrach - wtedy rechotały i odbywały gody, a przede wszystkim nie musiały z niczym szybszym konkurować o pożywienie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

U mnie jadły wszystko, suchy też i to od początku pobytu w akwarium.

jeśli ceramika zatwardza wodę to ja też mam w takim razie problem, we wszystkich kubłach przynajmniej po dwa kosze wypełnione kulkami ,,micromec,,
lub wałkami z ceramiki, myślałem że to są media raczej neutralne niż zatwardzające, co w takim razie może pracować w kubełkach jako filtr biologiczny nie zatwardzając jednocześnie wody ?jest na świecie takie cóś?

ps. te dwie krewetki na czwartej fotce wyszły trochę śmiesznie, w pierwszej chwili pomyślałem że to jakaś czerwona żaba zanurkowała w piasku i tylko nogi jej wystają !!!

W dużym skrócie: ceramika za 5 zlotych z chin zatwardza, taka za 3 dychy, markowa i przeznaczona do akwarium morskiego - nie zatwardza. Dowiedziałem się tego od rudy1986 i potwierdzam na własnym przykładzie.

Kilka fot z dzis:

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Dodano po przerwie do tego postu:

A tu na zdjęciu moja gupiczka albinoska, mam takie dwie, niestety trudno się rozmnażają

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

A tu na zdjęciu moja gupiczka albinoska, mam takie dwie, niestety trudno się rozmnażają

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

O ile całe akwarium w jakiś sposób mi się podoba. Dobrze skomponowane rośliny,piękny lotos,super że jest piasek ,o tyle strasznie drażni mnie misz masz w obsadzie . Może i parametry pasują ale jednak wolę żeby stworzenia były ze swojego bliskiego sąsiedztwa. To moje osobiste przekonanie ,że tak jest lepiej,ale wiem że nie każdy ma podobnie.i dobrze.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Psyho chyba pejsy z wodorostów zaczynają Ci rosnąć .

Lilek pisze: Psyho chyba pejsy z wodorostów zaczynają Ci rosnąć .

Może tak być. Idę sprawdzić