FAWA.pl

Słuchajcie, ledwo wróciłam do akwarystyki, już zaczynam tego żałować. Hobby to powinna być przyjemność, a mi same plagi egipskie się sypią.
Aktualną największą zmorą są sinice w kostce.
Akwarium to kosteczka 30 l. Filtracja AquaClear - niestety będzie potrzebował wymiany, bo mieli słabo, a regulacja nie współpracuje. Początkowo świeciła tam sobie jedna lampka led 6W plant AquaEl'a, ostatnio dołożyłam drugą. Zbiornik powstał koło 15 maja. Na ziemi i piasku - tu pierwszy mój błąd, bo nie oddzieliłam siatką. Podaję CO2 z dezodorantu. Piasek był stary z nazwijmy to "żywymi kulturami bakterii", woda pól na pól - stara i ro. Rośliny - trochę łodygowców, mchy, trawnik z lilaeopsisa (czy jak się to tam nazywa). Ruszyło fajnie, byłam całkiem zadowolona, ale jak to ja nie mogłam czekać spokojnie i dwa razy dorzucałam zielska jakiegoś. Co na tak małej powierzchni jest nie lada wyczynem.
Z organizmów żywych pojawiły się tam świderki oraz bojownik - jakoś w okolicach czerwca.

A ostatnio pojawiły się parszywe sinice. Podjęłam walkę, ale przegrywam. Jest tak źle, że myślę, czy by tego wszystkiego przez okno nie pyrgnąć. Szczęśliwie dla akwarium i ewentualnych przechodniów jest za ciężkie.

Jedna z Forumowiczek poratowała mnie przetestowaniem wody:
pH 7,5
KH 7
GH 16
NO2 0
NO3 powyżej 20, ale nie 50 - czemu tak wysokie?
NH3 0
PO4 ~`0,8

Podjęte metody walki:
- zwiększenie podmian
- usuwanie mechaniczne - z efektem przeciwnym do zamierzonego
- podanie borasolu

I nic. Rośliny zastopowały. Sinice rosną w siłę i niedługo przejmą świat. Jest na to jakaś rada?

Hmm, można zaciemnić akwarium na kilka dni.
W zasadzie to powinny same ustąpić, oczywiście te co już są, trzeba mechanicznie usuwać.
Dodatkowo częstsze podmiany.

Dziwne te parametry wody dla sinic. Kiedyś miałem ale No3 było 0 plus mocne światło i Po4 wyskoczył kosmicznie. Ja się ratowałem podmianą i podawaniem KNO3. Ale u Ciebie to jakoś dziwnie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wojtekxxx9 pisze: Kiedyś miałem ale No3 było 0

Też mi to dziwnie wygląda, one wyżerają NO3.

Ilonek - pokaż zdjęcie proszę, ja chcę zobaczyć na własne oczy co to znaczy dla Ciebie plaga i jak to wygląda ogólnie.

jeszcze taka uwaga - w zbiorniku na ziemi lepiej unikać świderków, szczególnie wtedy gdy nie dało się siatki na ziemię.

Właśnie pół godziny szorowałam mech z sinic, także zdjęcie nie wiele da. Ale jak uda mi się wieczorem ogarnąć miejsce na telefonie, to wrzucę.
Plaga wygląda tak, że sinice pokryły trawnik, wchodzą na mchy, a akwarium mocno śmierdzi.

Wszędzie mam świderki. Może faktycznie niepotrzebnie, ale lubię je. Jest ich kilka sztuk plus jedna helenka. Raczej zostaną, chyba, że zniknie całe akwa. Nie byłoby jak ich wybrać.

jakiej grubości masz warstwę piachu na ziemi?

2-4 cm

No to napisze tak - ja uważam, że 2 cm na ziemi nie zabezpieczonej siatką i ze świderkami oraz tendencjami do przesadzania i dosadzania roślin to jest niestety za mało. Być może - choć nie twierdzę, że na pewno - coś Ci się za dużo i za szybko przedostaje papu z ziemi do toni wody i stąd wywaliło sinice oraz skoczyło No3. U mnie w żadnym akwa na ziemi jeszcze sinic nie było (za to inne glono-cuda owszem), ale za to mam je cyklicznie u muszlowców i u molinezji, gdzie ziemi nie ma a jest sam piach (choć tu nie jestem pewna czy to naprawdę sinice, bo dość dziwnie się zachowują i dziwną mają konsystencję (takie płaty jak gruba galareta i lokalizacja na powierzchni wody przy roślinach hydroponiki - śmierdzą podobnie) - ja bym wybrała ręcznie jak najwięcej gada, dosypała piasku żeby wszędzie było ze 4 cm na ziemi, zrobiła podmiankę solidną jeszcze odsysając rurką co nie udało się ręcznie wybrać i zacieniła zbiornik na ok. 4 dni - w takiej kolejności działania.

Dosypanie piasku jest niemożliwe, musiałabym zrobić restart. Ale może faktycznie przyjdzie mi je skasować, jeśli to tak przyczyna. Sprawdziłam dokładnie teraz, jest z przodu 3cm piasku. Odsysam regularnie, podmiany dwa razy w tygodniu odkąd walczę z gadem.

To zaciemnij całkowicie i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ok jutro muszę zaciemnić w takim razie. Ciekawe jak zniosą to roślinki.

Przez 4 dni nic im się nie stanie. Potem światło ustaw na 6 godzin, jak przez jakiś czas - ja wiem, ze trzy tygodnie będzie ok, to wydłuż czas do 8.

saintpaulia pisze: świeciła tam sobie jedna lampka led 6W plant AquaEl'a, ostatnio dołożyłam drugą.

Tu w/g mnie leży problem .
Zaciemnianie,podmiany stosował niedawno znajomy = nic nie pomagało.
Dopiero zmniejszenie (ilości W) i skrócenie czasu poskutkowało

Ale ja mam Krasnalu dwie takie lampki w 25 l i działa to wg mnie idealnie. To mcharium z galaxy. Świeci się 9 godzin.

ziabak pisze: działa to wg mnie idealnie.

Wierzę - ja przytoczyłem co pomogło znajomemu

ziabak pisze: zaciemnij całkowicie i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Od tego trza zacząć

Od dziś zaciemnienie. Biedny bojownik. Te lampki to nie jest jakiś mega boom świetlny. Na 30l. ledwie 2x6W. Natomiast mogą faktycznie świecić zbyt długo - w sumie około 11h, z tego 7h pełną mocą.

Mogę skrócić czas świecenia, ale w jakim układzie? Zapalałam przed wyjściem do pracy jedną, by móc podać CO2 w spray'u.

Zastanawiam się też dlaczego poziom NO3 jest tak wysoki, gdy w zbiorniku tylko jedna ryba - karmię umiarkowanie.

Poza wadliwymi testami przychodzi mi do głowy tylko przenikanie nawozów z ziemi.
Ta wodę sprawdził bym jeszcze raz na azot i fosfor. No tak jak mówiłem to dziwne parametry dla sinic. Bojownik zaciemnienie lepiej zniesie niż roślinki pewnie. Zwłaszcza że czytałem o nich, że czasami i tydzień potrafią wytrzymać. Znaczy sinice.
Zresztą to nie glon tylko cyjanobakteria która przeprowadza proces fotosyntezy. jak
Ja nie zaciemnialem jak z nimi walczyłem. Za to robiłem częste podmiany. Można by próbować zjechać No3 do 10-15 a PO4 do 0.


Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Poprostu przesadzilas:) azot pewnie idzie z ziemi... i tak naprawde tyle


Co do walki, podstawa to zaciemnic akwarium calkowicie. Ja to mowie ze worek na smieci na akwa i zero patrzenia. Codzienne podmiany zeby usunac gluty, zero karmienia i po tygodniu powinno byc oki

telefonotapatalkniete

Jak odciągać gluty bez patrzenia?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wężykiem:P

telefonotapatalkniete

A ja głupi przez całe życie wiaderkiem
Ale jak ciemno to nie widzisz co odciagasz

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ziemi jest dosłownie symbolicznie. Przedtem było założone tak samo i obyło się bez problemów.

Wyjmę wieczorem trawnik i go wymyję, bo to głównie na nim siedzą.

Ziemia jest taka bez nawozów (poza tym co sama w sobie ma).

Testy nie są wadliwe. Na razie nie mam możliwości zrobić ich ponownie.

A borasol może zaburzac parametry?
Testy były bodaj robione kilka dni po podaniu borasolu

5 dni po podaniu.

Boyd chemiclean od Rogatka i po 3 dniach nie ma sinic, bez zaciemniania

Bierz zapas do poki ktos ma w polsce

telefonotapatalkniete

Dzięki, wezmę to pod uwagę. Jednak wolałabym uniknąć kolejnej chemii - dopiero co podałam antybiotyk.