FAWA.pl

Witajcie.
Postanowiłem założyć pierwsze akwarium w życiu. Wybrałem szkło optiwhite 40x40x40 64 litry. Filtr kaskadowy Aquael FZN-1, zwykły żwirek rzeczny około 2-3 mm, pod żwirek pójdzie 2.5 kg substratu JBL Aqua Basic Plus, belka led 40W. Kupiłem też kamienie Dragon Stone, które ciężko domyć i za chwilę jadę na myjkę ciśnieniową z nimi:) Żwirek płukałem około 20razy.
Powiedzcie na początku jak media filtracyjne w filtrze ułożyc? Są 2 koszyczki, były w nich zwykłe gąbki. Jedna przeciąłęm na pół i te połówki położyłem na dnie koszyczków, nastepnie trochę zeolitu, ceramika i wata filtracyjna - może być czy poprawić coś?
Jutro ruszam z ulozeniem podłoża, roślinki i skały. Zdjęcia oczywiście wrzucę.

Moim zdaniem za gruby ten żwir, żeby odizolować aquabasis. A w połączeniu z taką lampą na kilometr śmierdzi mi to glonami.

Lampa za mocna, filtr za słaby - według mnie.
Ziemię najpierw zasyp warstwą piasku.

Lampa ma 7 stopni świecenia tak więc można świecić mniejszą mocą.
Dlaczego niby FZN-1 według Ciebie jest za słaby do 64 litrów?

Odpowiem tak: U mnie trójka ledwo daje radę w 90 litrach.

Pewnie z doświadczenia. I maja chlopaki racje. Jak chcesz czyścić rzadziej niż co tydzień to do 25l sie nadaje

Czyli do 64 litrów tylko zewnętrzny waszym zdaniem?

Na pewno byłby najlepszym rozwiązaniem, albo przynajmniej ta duża kaskada - fzn3.

Ja w 66 l mam dwie kaskady - fzn 3 i fzn 2 i to jest wg mnie też za malo, no ale akurat w tym baniaku nie mam miejsca już na kubeł, bo normalnie w podobnej wielkości akwariach takie kaskady mam jako filtry dodatkowe a podstawowy to kubeł.

A ja mam jedną fzn3 w 112l i bez problemu daje rade

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

marcino-1983 pisze: ↑sob wrz 16, 2017 8:53 pmdo 64 litrów tylko zewnętrzny waszym zdaniem?

Nie dajmy się zwariować
Słyszeliście o akwariach bez filtra
Ma Ktoś takowe

krasnal pisze: ↑wt wrz 19, 2017 10:43 pmSłyszeliście o akwariach bez filtra

Słyszeć, słyszałem.
Akwarium z samym cyrkulatorem, albo samą głowicą.
Ale jakoś nie miałem odwagi spróbować.

To wszystko zależy co się w tych akwariach ma, ja przy żyworodnych nie zaryzykowała bym braku filtracji, wolę nadfiltrację.

Jaką obsadę moglibyście mi zaproponować do tego zbiornika?
Chciałbym jakieś rybki denne żeby zjadały resztki pokarmu i może glony (kiryski? otoski? glonojady?).
Z ryb pływających wyżej podobają mi się neonki, danio różowe i żółte i coś z tych gatunków chciałbym wybrać. Może tez krewetki?
Moglibyście powiedzieć ile takich rybek mógłbym mieć w tym baniaku? Nie chce oczywiście mieć ich za dużo.

Dodano do tego postu po 3 dniach 17 godzinach 31 minutach 30 sekundach

Słuchajcie, mam pytanie... Trochę sie pospieszyłem i po 6 dniach wpusciłem 5 neonków, 3 otoski i 2 slimaki helenka. Po 2 dniach od kiedy pływają rybki woda jest taka jakby zółtawa (wczesniej był kryształ). Czy to wina tego ze za wczesnie wpuszczone ryby? Czy to sie jakos samo wyklaruje? Jak myslicie?

To strzeliles babola z tymi rybami. Obstawiam nie dojrzaly zbiornik. I teraz loteria. Albo Ci sie udalo i cykl sie zamyka albo ryby będą miały pecha i w ciagu tygodnia padną
O stawiam 2 wersje. 8 dni to akurat zaczną sie skoki nh4 i no2.
Chyba, ze uzyles dojrzalej wody i masz olbrzymia filtracje

Wojtekxxx9 pisze: ↑ndz wrz 24, 2017 1:53 pmTo strzeliles babola z tymi rybami.

chyba każdy albo prawie każdy przy pierwszym akwarium przez to przechodził. Nie możesz się doczekać, woda wydaje się przejrzysta, więc po co czekać, na pewno na tych forach przesadzają itd itp niestety uczymy się też na błędach. U mnie to był moment kiedy wykonałam sprint do sklepu po większy filtr, żeby jakoś ratować sytuację

To ja nie strzelilem
Akurat tego pilnowałem. Moim zdaniem to teraz trzeba podjechac do kogoś po "żywą" wode i troche syfu z filtra. Jest nawet temat na fawie

A jeeli poprostu przeczekam, ryby nie padną to uda sie jeszcze wrócic do takiej kryształowej wody czy to juz raczej nie wyjdzie...?

Oczywiście ze sie uda. Wszystko musi sie ustabilizować. Wpuszczając życie zaburzyłeś jakąś tam równowagę. Poszukaj na forum osób w pobliżu które mogą Ci swoja wode użyczyć

Woda się na pewno wcześniej czy później wyklaruje.
Chodzi tylko o rybki, czy one przeżyją.

Jak otoski przeżyją to reszta też. Nie wiem tylko po co te helenki.

Dlatego awaryjnie proponowałem wode od kogoś. To chyba oczywiste ze chodzilo o rybki a nie kolor wody

Helenki na slimaki które pojawiły sie zaraz po zasadzeniu roslin

marcino-1983 pisze: ↑ndz wrz 24, 2017 4:57 pmHelenki na slimaki

A co na Helenki?
Ślimaki są częścią podwodnego świata i nie bardzo rozumiem w czym one przeszkadzają. Czasami są bardzo pomocne, czyli pożyteczne.

Koledze tak się rozmnożyły ze wychodziły ze zbiornika, sam widzialem jakie to byly ilości i nie chce takich u siebie. U niego pomogly 2 helenki. Pozatym jedni twierdza ze to pasozyty, Ty twierdzisz ze pozyteczne, cholera wie kogo juz tu słuchac. Człowiek jest zielony w tych sprawach i chce sie dowiedziec jak najwiecej ale jak ma to zrobic skoro kazdy twierdzi co innego.

marcino-1983 pisze: ↑ndz wrz 24, 2017 5:35 pmKoledze tak się rozmnożyły ze wychodziły ze zbiornika, sam widzialem jakie to byly ilości i nie chce takich u siebie. U niego pomogly 2 helenki

Jedno przeczy drugiemu.
Dwie Helenki na plagę ślimaków
Ale OK.
Pamiętaj tylko, że Helenki też mogą być plagą.
Jeżeli nie będziesz przekarmiał ryb, to ślimaki nie będą się aż tak mnożyć.
W czym są pożyteczne? To tak trochę jak dżdżownice.
Mowa o świderkach. Inne, wyjadają wszystko to, czego ryby nie jedzą, żywią się tak zwanym detrytusem.
Ale to Twoje szkiełko i Twoja decyzja.

Tez sie obawiałem troche ślimaków na poczatku.
Ale z czasem zauważyłem, ze one wcale nie są taka plagą. marcinzabki29, dobrze mówi ze to część środowiska naturalnego. Mam je w 4 baniakach (zatoczki i świderki) i żadnej plagi nie mam

O rozdetkach powiecie to samo ,że Wam nie przeszkadzają ?

Oczywiście, wiesz ile razy się do nich przymierzałem, żeby w końcu zaczęły się mnożyć. Ale teraz już są w dwóch baniakach i mają się dobrze

A co do nich masz? U mnie tez są i nic złego sie nie dzieje