FAWA.pl

Jestem zmuszony tymczasowo zlikwidować krewetkarium 54L, mebel na którym stoi zaczyna się wyginać (załączam foto). Odlałem 1/3 wody żeby nie uszkodzić regału bardziej, ale akwarium i tak musi na dniach zostać opróżnione.

Oddam wszystkie krewetki (Red Cherry), prawdopodobnie kilkadziesiąt sztuk, ładne i wszystkie rośliny: pelia, mech, mały heniek, kryptokoryna, anubias. Oddam też podłoże, prawie nowa ADA Amazonia NEW, nie pamiętam czy kupowałem worek 9L czy 2x3L.

Oddam tylko wszystko naraz (krewety, rośliny, podłoże). Szkło, filtr, korzeń, lawa i lampka zostają u mnie, uruchomię zbiornik jak tylko będę miał gdzie go postawić.

Miło gdyby obdarowana osoba pomogła posprzątać po likwidacji (spuszczenie wody, wypłukanie filtra, osuszenie zbiornika bym mógł schować wszystko do szafy - pomoc na max 1h).





Tel. 796 777 436 lub pw.

Odbiór Mokotów, ul. Bobrowiecka 11.

Rezerwacja telefoniczna.

Gdyby Psycho zrezygnował to jestem następna w kolejce

Kwestia u mnie to czas. Jutro będę wiedział czy się wyrobię by odebrać. Jak chcesz dam Ci znać gdyby jednak nie.

Mogę przyjąć jak byście sie chcieli podzielić krewetkami

Trochę mój błąd, że nawet z grubsza nie przeliczyłem krewetek przed dodaniem posta, ale jest ich znacznie mniej niż się spodziewałem. Albo się dobrze pochowały w krzakach, albo je filtr powciągał (i z doświadczenia wiem, że to przeżyły i siedzą w gąbkach), no dość mało prawdopodobne, że red cherry uciekły albo zdechły, to jednak dość odporny gatunek. Szacowałem populację na około 50 sztuk, ale w akwarium jest chyba bliżej 20.

Z drugiej strony, niejednokrotnie przy likwidacji zbiornika byłem zaskoczony populacją krewetek, ale w drugą stronę, pamiętam np. likwidację innych 54L z przed 4-5 lat, niby krewetek gęsto nie było, myślałem, że z 30-50 sztuk, a przy likwidacji wyłowiłem ponad 200... Może i tu po prostu się pochowały.

Dodano do tego postu po 1 dniu 2 godzinach 58 minutach 54 sekundach

Można zamykać, akwa puste: