Strona 1 z 2

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: wt gru 16, 2008 7:12 pm
autor: kubusiek77
Ja najdłużej zostawiłem rybki na 5 dni i po powrocie miały się dobrze, w sumie tylko światło włączało się i wyłączało regularnie. Ale co zrobić jak wyjeżdżamy np. na dwa tygodnie.. ??? Ja np. nie mam nikogo kto mógłby mi pilnować rybek...

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: wt gru 16, 2008 7:45 pm
autor: matka siedzi z tyłu
kubusiek77 pisze:Ja np. nie mam nikogo kto mógłby mi pilnować rybek...
Żeby nie pouciekały?
:evil:

Ja na dłużej niż 5 dni też nigdy nie zostawiałam bez opieki, ale podobno zdrowe ryby w dobrze urządzonym i zadbanym akwarium powinny 2 tygodnie wytrzymać.

Automatyczny wyłącznik światła już masz, możesz kupić karmnik automatyczny albo specjalny pokarm "wakacyjny". Można zrobić większą podmianę wody tuż przed wyjazdem i ewentualnie nieco obniżyć filtr i grzałkę, na wypadek, gdyby wyparowało więcej wody.

Nie wiem co z ewentualną instalacją CO2, na tym się kompletnie nie znam

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: wt gru 16, 2008 8:10 pm
autor: kubusiek77
matka siedzi z tyłu pisze: Żeby nie pouciekały?
:evil:
O karmienie mi chodziło bardziej... :-P

Automatyczny wyłącznik światła już masz, możesz kupić karmnik automatyczny albo specjalny pokarm "wakacyjny".

Karmnik spoko ale czy warto wydawać ponad 100zł żeby go użyć raz na rok... :???:

A te pokarmy wakacyjne to jakoś nie wiem, moje skalary to chyba by nic nie robiły tylko skubały, one zjedzą ile dostaną...

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: wt gru 16, 2008 8:21 pm
autor: matka siedzi z tyłu
Tak jak pisałam wcześniej, podobno nawet 2 tygodnie ryby powinny wytrzymać. Ale ja tego nie sprawdzałam.
kubusiek77 pisze: Karmnik spoko ale czy warto wydawać ponad 100zł żeby go użyć raz na rok... :???:
Ale mając go, będziesz mógł wyjeżdżać częściej ;)

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr gru 17, 2008 1:48 pm
autor: Dein
Może by i wytrzymały 2 tygodnie, ale dla mnie to męczenie rybków. Zwłaszcza kiedy są rozpieszczone i przyzwyczajone do regularnego, dobrego karmienia. Jeśli musiałbym ryby na tak długo zostawić bez opieki, wydałbym te 100 złotych na karmnik, bo jestem to moim więźniom winny. Nie żyją w naturze, więc nie robię planowych sprawdzianów na wytrzymałość organizmu. Tylko nieplanowane się zdarzają (przedwczoraj grzałeczka poszła i zorientowałem się dopiero, kiedy otos zapadł w letarg i udawał nieżywego).

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr gru 17, 2008 2:28 pm
autor: Matthew
kubusiek77 pisze:Karmnik spoko ale czy warto wydawać ponad 100zł żeby go użyć raz na rok... :???:
nie wszystkie kosztuja 100 zl :) ja kupilem moj za ok. 50 pln

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr gru 17, 2008 5:01 pm
autor: kubusiek77
Dein pisze: Tylko nieplanowane się zdarzają (przedwczoraj grzałeczka poszła i zorientowałem się dopiero, kiedy otos zapadł w letarg i udawał nieżywego).

Termometru nie obserwujesz? :wink:
Matthew pisze:nie wszystkie kosztuja 100 zl ja kupilem moj za ok. 50 pln

A gdzie takie sprzedają...?

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr gru 17, 2008 5:02 pm
autor: blanka
Od 10 lat nigdzie nie wyjeżdżałam ze względu na psa ;) . Pewnego dnia się zdenerwowałam i kupiłam działkę pod Warszawą.Daleko nie jest ,więc problemu wielkiego nie będzie, ale bez karmnika chyba się nie obędzie :mrgreen: .

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr gru 17, 2008 5:34 pm
autor: Drottnar
Jej, ja też tak chcę - zdenerwować się pewnego dnia i kupić, ot, na przykład mieszkanie, żeby już nie wynajmować :D

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw gru 18, 2008 7:48 am
autor: Matthew
kubusiek77 pisze:A gdzie takie sprzedają...?
tutaj masz link :
http://www.allegro.pl/item500661104_kar ... teria.html

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw gru 18, 2008 8:00 am
autor: kubusiek77
Nie pomyślałem o allegro.. ;) A okres do 28 dni to jest chyba okres działania baterii, bo nie widzę tam nigdzie ustawienia dni... Ale jakieś rozwiązanie to jest...

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw gru 18, 2008 8:08 pm
autor: Dein
kubusiek77 pisze:Termometru nie obserwujesz? :wink:
No jak śpię, to na parę godzin odrywam wzrok od termometru. I nawet widząc rankiem dogorywającego otika, nie przyszło mi do głowy, że chodzi o temperaturę. Dopiero jak wsadziłem paluchy do wody, żeby nim poruszyć, zaskoczyło, że coś zimnawa :-x
Nie przeżył otik niestety. Umrzył dziś. Za to reszta ryb o dziwo, po stopniowym podniesieniu temperatury z 18 do 26 stopni, rozpoczeła gody.

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw gru 18, 2008 8:26 pm
autor: kubusiek77
Jakieś 8 lat temu miałem blade pojęcie o akwarystyce i akwarium 50L w którym pływały zebry ok. 10, dwa skalary i mieczyk. Mieszkałem w starym ogrzewanym piecem węglowym mieszkaniu i wyjechałem na święta do rodziny, grzałkę miałem bez termostatu więc bałem się zostawić ją włączoną, pracował tylko filtr... Gdy wróciłem po około 10 dniach termometr wskazywał jakieś 10 stopni!! Skalary pływały po powierzchni martwe, mieczyk ledwo się ruszał, a wszystkie zebry leżały na dnie jak nieżywe. Zacząłem dolewać powolutku ciepłej wody i o dziwo mieczyk zaczął pływać i zebry zaczęły się budzić i podnosić z dna, niestety nie wszystkie, około trzech sztuk wypłynęło na powierzchnię do góry brzuszkami.... Mieczyk i zebry miały się potem super, nawet dochowałem się młodych zeberek...

Taka historyja mi się przypomniała....

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw gru 18, 2008 9:31 pm
autor: matka siedzi z tyłu
No cóż, niestety awaria sprzętu albo prądu może się zdarzyć w każdym momencie i raczej nie da się temu zapobiec. Mnie ostatnio wysiadła grzałka, po zaledwie 5 miesiącach użytkowania :/

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: pt gru 19, 2008 11:08 pm
autor: Pepinus
Święta prawda.
Jakiś czas temu jak byłem w szkole wyłączyli prąd w domu na jakiś czas (wiem bo zegar elektroniczny miałem wyzerowany i komp wyłączony a przed wyjściem zostawiłem włączony)
i mając niestety filtr kaskadowy aqua clear po wyłączeniu mu prądu wypluwa cała wodę. Przy następnym uruchomieniu należy go zalać a tu klops , prąd wrucił i filtr się uruchomił. Wracam do domu i surprise filtr za 150 zł sie spalił(naprawa sie nie opłacała) i rybki przez 2 tyg żyły bez filtra. Wszystko fajnie gdyby nie to że co 2 dni musiałem wode podmieniać (LOL).

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw sty 15, 2009 4:58 pm
autor: neon
ryba nie świnka wytrzyma dużo

Re: Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr kwie 22, 2009 1:08 am
autor: kkoozzaa070684
no ja własnie sie patrze cały czas na grzałkę czy się świeci bo jak mi padła to miałem też dużo problemów przez to trzy mi duże sewerum żólte padły ...

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: sob kwie 19, 2014 5:30 pm
autor: Lech-u
Zbliża się czas wyjazdów, więc może warto odgrzebać temat.

W czasie wyjazdów właściwie wszystko ustawiam na "automat".
Karmienie = karmnik automatyczny (starczy na jakieś 3 tygodnie przy lekkim ograniczeniu porcji dziennych).
Światło = automat
CO2 = chodzi cały czas
Grzałka = z termostatem chodzi cały czas.
Wody nie podmieniam w większym stopniu przed wyjazdem, bo wolę jak mi trochę wody wyparuje i mogę świadomie wymienić po powrocie (świadomie, czyli zaobserwować wpływ dużej podmiany na ryby).

Jedynie mam problem z niepodawaniem nawozów.
Ale to można wyregulować po powrocie. I tak zawsze po powrocie akwarium trzeba wyczyścić i wymienić wodę. Wtedy jest czas na analizy...

Chyba największy problem w czasie wyjazdu to zdechła ryba. Bo jak jej nie ma kto zjeść, to zaczyna śmierdzieć i zatruwać zbiornik. Ale jak jest ekipa sprzątająca w akwarium to i taki problem rozwiązuje się "automatycznie".

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw maja 01, 2014 4:48 pm
autor: Florencja
U mnie to zalezy od rozmiaru akwarium. W 25 i 45 daję pałeczki Tetra min weekend lub holiday .Robię tak od prawie 5 lat i wszystko jest ok po powrocie. W 200 mam karmnik automatyczny ktory jest dla mnie super wynalazkiem .Używam 1,5 roku. Oświetleniem na co dzień steruje automat ,więc w czasie wyjazdu ten problem też odpada. Grzałki z termoregulacja. Zawsze przed wyjazdem podmieniam wodę. Dla mnie najważniejsze to nie przekarmic rybek gdy mnie nie ma w domu.Z nawozow uzywam tylko c w płynie potas i fosfor i po podmianie na noc daje tylko 1 dawke i trzymam kciuki zeby wszystko było ok po powrocie. Jak na razie to sie sprawdza.Nie kupuje tez nowych ryb przed wyjazdem , tak na wszelki wypadek .Wolę byc wtedy w domu i sprawdzam czy wszystko z nimi ok.

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw maja 01, 2014 6:38 pm
autor: radmac
Miałem raz nieprzyjemną przygodę.
Akwarium 30l. krewetkarium, karmnik automatyczny, filtr aquaela minikani.
wyleciałem na 3 tygodnie. po powrocie smród w chacie straszny. coś się stało z pompką z tego felernego filtra. zapowietrzył się czy co... ogólnie nie było filtracji... karma leciała, krewety powyzdychały, rośliny zgniły... ogólnie bagno. wszystko łączenie z podłożem poszło w diabły.
Nauczony doświadczeniem zakupiłem filtr kubełek ehaima i UPSa z wyjściem sinusoidalnym. Rok później znowu miałem wakacje i po 3 tygodniach po powrocie jakby nigdy nic.

Teraz nie ma mnie już półtorej miesiąca w domu a akwariami (już 30l. i 112l.) opiekuję się niewprawiona piękniejsza połówka. podmienia wodę, podlewa EC, skubie nitki. Karmniki automatyczne na obu akwariach, filtrów czyścić nie musi, bo w 30l jest ecco pro średni, przez kwartał nie trzeba ruszać, a w 112l jest hamburg - może za dwa lata będę gąbkę czyścił.
i jest ok. jak wrócę za dwa miesiące to i nitki ogarnę.

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: sob maja 10, 2014 5:49 pm
autor: Rybieoko
Tym różni się akwarium od psa, że nie trzeba go wyprowadzać na dwór.
Wyjazd na trzy tygodnie pod warunkiem, że nie wysiądzie automatyka oświetlenia i filtr jest swobodny.
Może się zdarzyć, że zginie pojedyncza ryba najczęściej wiekowa lub chora.

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr lis 26, 2014 6:26 pm
autor: sylwekw
To teraz ja trochę odgrzeję temat. Czy ktoś kto używa automatycznego karmnika może podać jakiś konkretny model, który go nigdy nie zawiódł?

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr lis 26, 2014 7:36 pm
autor: adams750
Ja używam już od kilku lat i jedynie co w nim wymieniałem to baterie :D więc z czystym sumieniem mogę polecić :wink:

http://allegro.pl/karmnik-lcd-automatyc ... 28435.html

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr lis 26, 2014 8:14 pm
autor: sum
adams750, poleca ten :arrow: http://www.allegromat.pl/aukcja167508" onclick="window.open(this.href);return false; :mrgreen:

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr lis 26, 2014 8:41 pm
autor: sylwekw
OK - to jeden z tych które rozważałem. Dzięki za sugestie.
A powiedzcie mi tylko, bo nigdy nie miałem takiego w łapce - jak tam się ustala ile pokarmu "wyleci" przy jednym karmieniu?

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr lis 26, 2014 9:26 pm
autor: adams750
Na zdjęciu widać taką łapkę na bębenku :D Właśnie nią ustawia się ilość podawanego pokarmu :)

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr lis 26, 2014 9:53 pm
autor: sylwekw
No niby widzę ale i tak nie "czuję" jak ta regulacja działa - ale pewnie jak wezmę do łapki to zrozumiem :-)

Dobra dzięki za wskazówki, chyba nie ma co dalej szukać bo prócz DIY raczej dużej alternatywy chyba nie ma.

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: śr lis 26, 2014 10:04 pm
autor: radmac
Ja mam dwa EHEIMy, takie jedno-komorowe. prosta regulacja ilości pokarmu. jedyny minus to cena.

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw lis 27, 2014 11:16 am
autor: adams750
Tą rączką zwiększasz lub zmniejszasz przeswit w miejscu którędy wysypuje się pokarm przy obrocie bębenka z pokarmem. Bardzo wygodna i szybka regulacja podaży pokarmu, masz możliwość szescio stopniowej regulacji.

Co robicie z rybkami jak wyjeżdżacie???

: czw lis 27, 2014 11:31 am
autor: Lech-u
sylwekw pisze:To teraz ja trochę odgrzeję temat. Czy ktoś kto używa automatycznego karmnika może podać jakiś konkretny model, który go nigdy nie zawiódł?
Eheim https://www.eheim.com/en_GB/accessories ... ish_feeder" onclick="window.open(this.href);return false;

Niezawodny. Mam 3 takie. I jedynie wymieniam baterie.
Polecam.