Dokumentacja fotograficzna nowego hobby Gienki - szczempienia. Błyskawicznie stał się profesjonalistą światowej klasy, szczempiąc wszystko, co się da.
Tutaj próba szczempienia szyb. Zajęcie jest niewdzięczne, ale Gieniuś wierzy w efekt, a żeby nie stracić z oków celu, obok trzyma na wzór pięknie wyszczempiony liść topoli osiki.
Niektóre rzeczy wstępnie szczempią i ubijają łapkami do pożądanej konsystencji drobne i solidne bezkręgowce.
Fredy z dziećmi i koledzy. proszę zwrócić uwagę na nieobecność zatoczków. Albowiem zostały doszczętnie wyszczempione przez Karmówy.
Zmutowane Amano oraz miszcz pierwszego planu - Karmówa:
Karmówa solo:
Następnego dnia pora na szczempienie właściwe. Brokuł wymiękły, wymiędolony, wymęczony trafia w usta Gienadija, który od tego momentu nie życzy sobie pomagierów nieudolnych.
Karmówa uważa, że Gienadij-srenadij:
Przyjemne, kolektywne szczempienie cukini z Fredem Juniorem (cukinia za świeża, żeby tłuc się o nią z użyciem tajnej broni):
Właściwe, artystyczne szczempienie żabienicy.
To chyba była aflame. Nie zdążyła w pełni się zaprezentować, ponieważ poszła na pierwszy ogień <3 Ale bordo kolor tej rośliny doskonale podkreśla szczempienia.
To z całą pewnością był i jeszcze trochę zostało (mniej niż połowa) - ocelot <3 Kunsztownie wyszczempiony wygląda na naprawdę rzadką i drogą roślinę! Gienadij jest zadowolony w każdym razie.
Mozolne szczempienie kory. Też ktoś to musi ogarnąć.
Leń śmierdzący! Truteń! Nie szczempi, nie dziurkuje nawet, chociaż chłop jak dąb! Do tego bulwersuje go ekspansywne szczempienie żabienicy, ponieważ powoduje to, że z krzaków wystaje mu przednia połowa.
<3
Chętnie obejrzałbym przykłady szczempień w wykonaniu innych zbrojników.