FAWA.pl

Hej. Grzebię sobie w podłożach - narazie w przwnośni - i zastanawiam się jakie rozwiązanie jest najlepsze? A/ podłoże aktywne B/substrat i żwir kwarcowy C/ziemia ogrodowa i żwir/piach. Czy istnieje jakieś fajne podłoże aktywne we wmiarę przystępnej cenie? Jakie substraty polecacie najbardziej? Co do ziemi, to rozwiązanie kusi z powodu ceny, ale raczej nie jest dla mnie - nie jestem na tyle pewna siebie żeby zrobić aranżację raz i w niej nie grzebać (choć mam taki zamiar) no i jak coś sknocę, łatwo wpadam w panikę i knocę bardziej (czytaj:obawiam się ziemi w słupie wody jak coś zrobię nie tak).

Dodano do tego postu po 3 minutach 2 sekundach

Sama będę startować z 220, więc pytanie jak się sprawdzają podłoża przy podobnym litrażu?

Ziemia i żwirek.

Ziemię zawinąć w moskitierę I masz spokój do końca świata i jeden dzień dłużej.

Taki litraż I ziemia to spoko rozwiązanie.

Tyle co wiem, może coś pomoże

1) nigdy nie miałem podłoża aktywnego, po części ze względu na cenę ale i też nasłuchałem się od użytkowników jak słabo trzymają się tego rośliny, zwłaszcza nowe, pewnie chodzi o to że jest tak lekkie że potrzeba dobrze rozwiniętego systemu korzeniowego by się trzymały
wydaje mi się za to idealne dla małych roślin z którymi jest problem żeby je wcisnąć dostatecznie głęboko poprzez warstwę żwiru/piasku do dolnej żyznej części
wniosek- nadaje się najlepiej do małych zbiorników z małymi roślinami

2) substraty dobrze się sprawdzają jednak trzeba je umiejętnie wysypać, moja teoria to że jeśli zrobi na dnie posypkę z substratu i zasypie żwirem to duża część roślin tego nie dosięgnie albo długo to będzie trwało
w wypadku substratu w/g mnie dobrze jest rozsypać cienką warstwę docelowego żwirku/piachu i wymieszać go z substratem ,
dopiero na to warstwę ale już czystą żeby nic nie przedostawało się do słupa wody

3) ziemia ogrodowa, to mit że nie można grzebać w podłożu bo jest ziemia, tak samo mitem jest zakładanie wszelkich siatek chociaż wielu akwarystów tego używa
taka ziemia ma kilka plusów chociaż minusy tez by się znalazły

+ można zaprojektować własną kompozycję składu w zależności od planowanych roślin, tzn planujesz rośliny które lubią żelazo-dosypujesz gliny, planujesz rośliny które lubią rosnąć na kwaśno-dosypujesz torfu, oczywiście można też zrobić mieszankę gliniasto-kwaśną, będzie rosnąć na takiej największe spektrum gatunków
+cena
-możliwość gazowania takiego podłoża (jest na to sposób czyli domieszanie jakieś 10% piasku)

co do przesadzania/grzebania w takim podłożu, jeśli zaplanujesz takie grzebanie tego samego dnia w którym podmieniasz wodę nic się nie będzie działo, warunkiem jest jednak dobre uszczelnienie takiego podłoża,
w praktyce oznacza to tylko tyle że najlepiej przed docelowym żwirkiem nasypać cienką warstwę piasku ( to taki samouszczelniacz ze względu na jego drobnoziarnistość)

więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie serdecznie żałuję

Ja sobie ostatnio wymyśliłem JBL Mando Dark i substrat podżwirowy pod to też JBL. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Opinie zachęcające.

Testuje cały czas H.E.L.P. Advenced Soil Plant. Jest super pod warunkiem, że nie będziesz dodawać nawozów (może być CO2 czy aldehyd glutarowy). Wytrącone z równowagi przez dodanie nawozów jest prawie nie do opanowania.

W oparciu o informacje od Wojtka zrobiłem substrat podżwirowy z ziemi ogrodowej Athena + bims drobny + lava czerwona + zeolit + ziemia kunama. Na to piach od ZEWa. Woda RO. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mam też sam piach w akwariach. Jak wsadzisz mało wymagające rośliny do dają radę tyle że o przycinkach zapomnij.

Każda wcześniejsza porada ma w sobie to coś i jest cenna ale każdy zbiornik jest inny i nie ma złotego środka. Oprócz podłoża dla roślin ważne jest światło i nawożenie. Jakie rośliny planujesz?Jeśli jakieś mało wymagające to proponuję jako podłoże dać na spód piasek wzbogacony o kulki gt i pałeczki nawozowe i przysypać go żwirkiem.

Otóż. Dziękuję zgromadzonym za liczne wypowiedzi, choć 1andy1 - nieco mnie przestraszyłeś, zanim załapałam o co chodzi... . Więc wygląda to tak, że miesiąc czekałam na dostarczenie szafki, teraz jest czas na zamówienie pozostałych rzeczy, a rośliny za miesiąc, bo planuję start na wrzesień jak już skończę walić nadgodziny . No i mam plan, ale ten plan jest bardziej jak jakiś wid nocny bo przez to że się nie znam, to nie potrafię zaplanować wszystkiego. Chcę sama podjąć decyzje, zamiast pytać tu co powinnam, ale to bardzo ciężkie, bo między chcę a znam się jest przepaść ogromna. Także. Mam akwarium z pokrywą, panoramę i Takashi Amano nie jestem, ale chcę zrobić sobie coś na styl ragwork, czyli pomieszanie korzeni, skał, piasek na wierzchu i mnóstwo roślin. Obsada maluje się raczej azjatycko, choć nie mam konkretnej listy (bocje wspaniałe, brzanki titteya, bojki i gurami) może piskorki i helmety. Zrezygnowałam już z opcji kirysów i glonojadów. Z roślin nie znam się tak dobrze, żeby zrobić na kolanie listę na już, ale kocham ludwigię i chciałabym w większości obsadzić nią, znaczy się różnymi odmianami, do tego podoba mi się tonina i rotala. Mam też jakąś większą żabienicę w pierwszym akwarium i jeszcze jakąś niezidentyfikowaną roślinę i obie chcę zachować do nowego zbiornika. Do tego coś na trawnik, ale nie trawki tylko bardziej mech w połączeniu z nie wiem czym, zapomniałam nazwy. Mikrozorium? Później dopiszę, nie będę zmyślać. Teraz kolejna rzecz. Mam butlę i cały sprzęt do co2, nienabite. Nie mieści się pod akwarium, sprawa do przemyślenia bo chcę zacząć zabawę z podawaniem co2, żeby mieć możliwość posiadania dowolnych roślin. Ale. Nie wiem, czy butla jest przemysłowa czy akwarystyczna, czy będę mieć możliwość sprzedania jej i kupienia mniejszej. W funduszach nie mam już miejsca na zakup nowej butli tak o. W pokrywie miejsce na dwie świetlówki, dopiero będę coś wybierać. Na pewno naturalne (nie zimne, nie ciepłe). Żadnych ledów i udziwnień, mam teraz w pokrywie jakieś dwie świetlówki na chodzie t8, reszty nazwy nie pamiętam, ale i tak je wymienię. Nawozy jestem w stanie dozować, ale najpierw potrzebuję ustalić czy będzie co2, czy nie będzie, później konkretna lista roślin(nadal czytam o wymaganiach). Czyli chaos jak widać. .

Dodano do tego postu po 11 minutach 3 sekundach

Eeem, chciałam edytować akw jakiś błąd wyskakuje.. Ryuboku, nie ragwork, pomyliłam.

CO2 to i światło. Jak te dwa czynniki będą to i suplementacja nawozami konieczna będzie.
To nie "chodzi" oddzielnie.

A gdyby założyć, że jednak by nie było co2, wtedy będę ograniczona do roślin mało wymagającuch i busz roślin raczej mi nie urośnie?

Urośnie busz roślin mało wymagających.

Też zawiesiłam oko na tym podłożu manado dark. Tyle że nie wiedzieć dlaczego wychodzi drożej od tego czerwonego i nie ma 25l worków. Posłużyłam się kalkulatorem podłoża i wyszło mi, że na oko do 220l zbiornika potrzebuję ok 31.5l podłoża. Nie za dużo? Jeżeli chcę usypać dwie wyspy z tego, dojdą kamienie do aranżacji a resztę chcę zasypać piaskiem kwarcowym, ile powinnam brać tego na oko? Dwa razy po 10l byłoby ok? Jak się ma sprawa z mchami i roślinami na trawnik w stosunku do co2, bo słyszałam że jak się chce nieć trawnik, trzeba szaleć z co2, światłem i nawozami...

Lena_Ned pisze: ↑pn sie 05, 2019 5:35 pm bo słyszałam że jak się chce nieć trawnik, trzeba szaleć z co2, światłem i nawozami...

niekoniecznie,
standardowa kostka aquaela na ziemi ogrodowej, bez co2, bez nawozów z taką sobie lampką
trawniki wszystkich tych rzeczy nie wymagają, nie lubią jednak zbyt wysokich zbiorników (ciśnienie parcjalne wody)

Ciśnienie parcjalne? ja mam 50 w górę. Ładna kostka, czy przy ziemi musi być mniej światła? Ze względu na glony? Nadal nic nie wiem. Jeśli kupię manado, czy konieczne są dodatki pod podłoże? Naoglądałam się tych wszystkich filmów nature, a później sprawdziłam ceny i nie mogę spać. Też bym chciała zrobić sobie relaksacyjne "pitu pitu" pędzelkiem, ale ziemia i żwir chyba nie są tak plastyczne żeby usypywać górki i burzyć je, póki się nie ułoży koncepcji i. Boję się, że wsypię coś źle i nie będę mogła tego ruszyć, bo się pomiesza i przejdzie do wody.. Tragiczny przypadek.

Dodano do tego postu po 3 minutach 30 sekundach

Poza tym głupie pytanie, ale... Jak im się to trzyma? Usypują górki tak po prostu, wtykają kamień, sadzą jakieś mini sadzonki i to się trzyma. Ja jak zrobiłam dno w pierwszym akwarium wyżej z tyłu, wszystko się z czasem wyrównało i obsypało... Teraz mam płasko. Jakieś dobre i struktażowe filmy jak budować te wysepki poprawnie?

Lena_Ned pisze: ↑pn sie 05, 2019 6:36 pm czy przy ziemi musi być mniej światła?

tu akurat słabo się znam, jeśli chcesz obliczyć ilość światła na swój zbiornik gadaj z Wojtekxxxx
ja te swoje lampki robię na czuja i zazwyczaj albo mam glony albo nie

Lena_Ned pisze: ↑pn sie 05, 2019 6:36 pm Nadal nic nie wiem. Jeśli kupię manado, czy konieczne są dodatki pod podłoże?

i nie łapie dlaczego uparłaś się na to manado, to nie jest podłoże aktywne,
zwykły spiekany żwirek który nie ma właściwości tych wszystkich ,,dark soil,, oprócz tego że jest też lekki
jeśli się na niego zdecydujesz musisz użyć jakiegoś substratu czy czegokolwiek

Lena_Ned pisze: ↑pn sie 05, 2019 6:36 pm ale ziemia i żwir chyba nie są tak plastyczne żeby usypywać górki i burzyć je, póki się nie ułoży koncepcji i. Boję się, że wsypię coś źle i nie będę mogła tego ruszyć,

nigdy nie udało mi się usypać i zachować jakiejś górki, tu musisz pogadać z Takashi

ps:
właśnie znalazłem wątek jak się robi takie akwarystyczne cudaki
viewtopic.php?f=10&t=38527&p=349573#p349573

Lena_Ned pisze: ↑pn sie 05, 2019 6:36 pm czy przy ziemi musi być mniej światła

Wcale. Mam 0,75W/l. W ledach. 90lm/l.
Natomiast duzo.swiatla to nawozenie slupa wody musi byc.

Mialem i ziemie, i wynalazki i aktywne. Na wszystkich idzie ogarnac. Teraz mnie korci sam piach.

Wojtekxxx9 pisze: ↑pn sie 05, 2019 8:19 pm Teraz mnie korci sam piach.

Mam takie dwa zbiorniki. Nawóz to tylko to co przerobią (albo nie) ryby z karmy. W jednym zbiorniku jest około 7 cm piachu. W drugim w porywach 3 cm. W tych 3 cm jakby się lepiej rozwijają roślinki (żabienicowate: zwartka i żabienica). W tym gdzie jest 7 cm jakby tylko egzystowały (fakt, że tam jest mniej ryb zdecydowanie więc i goowna mało).
Ale ogólnie dają radę i przycinać za bardzo nie trzeba.

Lena_Ned pisze: ↑pn sie 05, 2019 6:36 pmkupię manado

Mando jest jałowe. Trzeba pod spód dać substrat albo roztropnie nawozić.

A tak wogóle to bym nie rezygnował tak zupełnie z CO2.
IMHO (a będę tego używał).
Jeśli wystartujesz na mando to daje spore możliwości bo:
- możesz dostosować nawożenie do aktualnej sytuacji (mało światła - mało nawozów - nie podajesz CO2 - startujesz z mało wymagającymi roślinami).
- zwiększasz trochę światło dodajesz nawozy (rośliny mało wymagające i dolna strefa średnio wymagających) możesz spróbować suplementować aldehyd glutarowy jako erzac CO2 (specjalnie nie używam słowa CARBO bo po co przepłacać Przykład z tego będziesz miała ca 800 ml gotowego roztworu do akwarium).
- dużo światła, dajesz CO2 i suplementujesz pełną gamę nawozów (rośliny wymagające CO2 i światła).

Tyle, że tu już teraz musisz sobie wymyślieć co wsadzić teraz i gdzie. Co będzie można zamienić później. Co wyrzucić a co dodać.
Mando pod tym względem będzie super (przyjmuje i oddaje różne związki znaczy wyrównuje stan minerałów/pierwiastków z wodą - żadne medium nie oddaje nic do wody, co najwyżej wyrównuje stan z otoczeniem aby nasycenie było takie samo w obydwu ośrodkach/mediach).
Możesz od razu zacząć bawić się solami zamiast kupnych nawozów (za 30 PLN będziesz miała full wypas zestaw nawozów i łatwy sposób dozowania a nie tam jakieś "kliki dozownikiem" nie wiadomo czego za bimbaliony kasy).
Powodzonka w starcie i dużoooooooo samozaparcia aby tego nie pieprznąć po 2-3 miesiącach. Masz spory zbiornik. Duża bezwładność. Daje czas na reakcję jak coś spiep.... zepsujesz. Baw się i ucz ... na nie swoich błędach.

PS
Aha dla samego mando (bez substratu) polecają dla takiego zbiornika 8-9 cm z przodu i 12-15 cm z tyłu. Myślę, że worek 25l powinien starczyć.

JJP2, ja mam 90lm/l.
Przy tych ilościach nawozenie musi byc idealnie wstrzelone. Najladniejsze kolory

Wojtekxxx9 pisze: ↑wt sie 06, 2019 8:13 pm Przy tych ilościach nawozenie musi byc idealnie wstrzelone. Najladniejsze kolory

To myślę, że sole będą najdokładniejsze.
Bo i sam piach nie będzie jakoś specjalnie pochłaniał minerałów czy może lepiej powiedzieć związków.

Jakiś odnośnik do posługiwania się solami? I od kiedy dawać, 3tyg od startu, czy jak? Zakładając, że nie będzie na razie co2

Pierwszy z brzegu KALKULATOR

Ale bez twardych danych z akwarium to nikt tobie nic nie napisze.


EDYTA
A TU

JJP2 pisze: ↑wt sie 06, 2019 9:08 pm To myślę, że sole będą najdokładniejsze

Czy sole czy gotowe jak kto chce. Wstrzelic sie trzeba w kazdym.

Lena_Ned pisze: ↑śr sie 07, 2019 2:15 pm Jakiś odnośnik do posługiwania się solami

Odobiscie uzywam kalkulatora Zulixa. Ma możliwość mieszanki azotu ribic. Typu Nh4No3, MgNo3 i CaNo3.
Ake trzeba brac pid uwage, ze wcale podawanie standardiwo n:p nie musi sie sprawdzac. Na poczatki idzie mniej azotu a duzo fosfiru, z czasem sie zmienia

Dziś muszę już podjąć decyzję i zamówić wszystko. Nie uparłam się na to manado, po prostu mam chęć pobawić się stylem naturalnym. Ale widzę, że na wszystkich filmach pracują na gotowcach typu Ada. Na pewno pozwala to na dziesięciokrotne poprawianie górki ekierką, tudzież pędzelkiem ale jest to zabawa za droga dla mnie. Wiem, że manado jest jałowe, więc i moje założenie trochę się mija z celem, ale miałam nadzieję że jest to przynajmniej wyglądem zbliżone do tych ad. Teraz jedynym plusem jest dla mnie ta porowatość manado (dla bakterii, dla lepszego przepuszczania gazów, wody, substancji), ale nie wiem na ile duży jest to plus w porównaniu ze żwirkiem kwarcowym. Jak zamówię żwir czarny 2-4mm, zaoszczędzę kilka dyszek. Akurat na nowy korzeń. Co mi się bardziej przyda? Bo jeśli manado ma lepszą strukturę i jest na plus dla biologii to wezmę manado... A jak nie, to po co mam przepłacać. Druga sprawa, jak wezmę ziemię z torfem to ona whstarczy, czy powinnam dodać do niej glinę i żelazo? Miałam kiedyś florapol jbla i byłam zadowolona. Powinnam to kupić i zmieszać z ziemią, czy przekombinuję?

Lena_Ned pisze: ↑czw sie 08, 2019 3:59 pm Powinnam to kupić i zmieszać z ziemią, czy przekombinuję?

Powtórzę:

Lech-u pisze: ↑ndz sie 04, 2019 5:55 pm Ziemię zawinąć w moskitierę I masz spokój do końca świata i jeden dzień dłużej.

A na to żwirek kwarcowy.

Lena_Ned pisze: ↑czw sie 08, 2019 3:59 pm Akurat na nowy korzeń.

Cudze chwalicie. Swego nie znacie.
A nie możesz poszukać korzeni przy morzu?
Takich wyrzuconych na plażę?
Co do podłoża to poradzę. Rób jak chcesz albo, co ważniejsze, co się tobie podoba.
Najwyżej zmienisz.

Hahah, zapraszam zapraszam, może znajdziesz gdzieś te tajemnicze konary wyrzucane na brzeg .

Lena_Ned,
Bedo sztormy, bedo patyki.

Byłem w marcu i czerwcu w Gdynie i okolicach. Coś tam było leżało na plażach.
Może na zachodzie nie ma patyków w morzu albo masz konkurencje akwarystyczną i są szybsi od ciebie.

Witam wszystkich,

jestem mowy tu, w akwarystyce od 1 roku, duzo czytam i ogladam, (bardzo duzo).
Ale mam pytanie, co powiecie na temat takiej aranzcji. tam po prawej stronie musze usypac gorke z ziemi ogrodowej uniwersalej przesianej i wyprazonej w 200* w piekarniku, polaczonej z JBL Aquabasic+ oraz skruszonymi kulkami gliniano-torfowymi JBL.
Teraz pytanie, ta gorka bedzie miala z 7-8 cm.
Co o tym myslicie, czy nie za grubo tej *(tego mojego wymyslnego substratu podzwirowego)?
sa jakies tego negatywne konsekwencje. Oczywiscie trzeba to bedzie jeszcze przykryc zwirkiem wiec dochodza extra na to 3-4cm.

Szczepan akwaterror, witaj.
Dość ciekawy pomysł. Znaczy ciekawy, bo oryginalny.

Ja bym zadał sobie pytanie jaki cel chcesz osiągnąć.

Jeśli górka ma być miejscem gdzie będą rosły jakieś wymyślne rośliny, (a zakładam, że tak będzie, skoro chcesz pod żwir dawać "swój" substrat podżwirowy), ro warto pomyśleć o tym, żeby ziemię włożyć do jakiejś drobnej siatki (np. moskitiery).
Dzięki temu uchronisz akwarium przed dużą ilością "mułu" wznoszącego się przy każdym przesadzeniu rośliny.

W ogóle nie rozumiem idei "wyprażania" ziemi w piekarniku. Skoro ma to być pożywka dla roślin, to co chcesz osiągnąć wypalając z tej ziemi wszystko co w niej dobre dla roślin?

A zwykły piasek ktoś jeszcze używa?

Hej,

no ma wygladac to tak,

prawy rog..
Tu jeszcze jeden obrazek:



Chcialem wam pokazac jak ta ziemia ma byc zamknieta przez zwir. moze mniej tej ziemi a wecej zwiru na okolo. Rozumiecie zmienic troche grubosc pokrycia.
Czy mozna taka bryle ziemi trzymac w akwarium, czy to cos zlego? Z podloza aktywnego ludzie formuja gorki nawet po 30-40 cm. Ale to podloze aktywne. W sumie ziemia tez jest podlozem aktywnym w pewnym sensie.
Co o tym myslicie?
A i jeszcze jedno ktora araznzacja lepsza? ta co ja wlasnie omawiamy czy propozycja nr dwa z dwoma kozeniami?


pozdrawiam