Strona 2 z 9

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt lis 27, 2009 8:35 pm
autor: ziabak

Ostatni post z poprzedniej strony:

ja tam kupuję żywe dafnie, zerkam też na ryby - ale to raczej z ciekawości, niż w ramach chęci zakupu, kupiłam natomiast 4 ampularie po 2 zł i są superaśne, rosną jak na drożdżach i nie miały pokancerowanych skorupek, jak te z allegro.

Ostatnio zagadnęłam gościa o cenę krewetek - policzył sztuki, stwierdził że ma 8 w woreczku i chciał za nie 22 zł :razz: w dodatku to był miks, bo mówił, że i czerwone wśród nich bywają i inne :roll: Jak zwróciłam uwagę, że to bardzo drogo to się obruszył, że to nie takie łatwe do rozmnożenia i coś tam jeszcze burczał pod nosem :lol:

Generalnie - Ci ludzie po prostu stawiają na jak największy zarobek i przy pierwszym kontakcie walą ceny z kosmosu, może jak poznają stałych bywalców to już inaczej reagują...

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 1:00 am
autor: selenewolf
A właśnie - czy teraz, na mrozach, wciąż sprzedają tam żywe rozwielitki? A jeśli tak, to w jakiej cenie?

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 1:14 am
autor: krasnal
:x

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 9:31 am
autor: JPK
No chyba, że o 11 już wszystko wykupiono, bo jak byłem to pan stwierdził, że ni ma :razz:

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 10:48 am
autor: ziabak
krasnal pisze:
selenewolf pisze:na mrozach, wciąż sprzedają tam żywe rozwielitki? A jeśli tak, to w jakiej cenie?
W ostatni Poniedziałek u Pana Wąsacza była zupka
była? kurcze, ja już od 4 -5 tygodni kupić nie mogę bo nie mają, a w ostatni poniedziałek z kolei mnie nie było... :/ Może jednak nie rozwielitkę miał, tylko oczlika? Nie wiem dokładnie który to "Pan wąsacz" ale wydaje mi się, że to ten co ma też rybole i właśnie oczlika w wiaderku (nie stoi pod wiatą), natomiast ten co miał rozwielitkę czerwoną (stoi pod wiatą) - od miesiaca już nie łowił jak pytałam, za to mial cały czas wodzienia i ochotkę.
Krasnal - który to Pan Wąsacz ma rozwielitkę?

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 11:04 am
autor: krasnal
:x

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 4:35 pm
autor: selenewolf
Takie laickie pytanie: w jaki sposób, w jakich warunkach trzeba je przetrzymać, żeby wyrosły a nie pozdychały? Bo do lodówki to na pewno nie wstawię, już wystarczająco rodzinka narzeka na stojące wszędzie miski z wodą i (czasem) robakami - chyba by mnie z domu wygonili. :mrgreen: A mnie rozwielitki w płaskiej misce z wodą z akwarium i kawałkiem surowej marchewki niedługo się trzymają. Szybko trzeba je wydać rybom, bo zdechną...

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 5:01 pm
autor: krasnal
:x

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 5:07 pm
autor: selenewolf
Aha. :) Czyli może w małym sześciolitrowym akwarium z zaglonionymi roślinkami i pompką się udadzą, można spróbować. :)

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pt sty 15, 2010 5:44 pm
autor: ziabak
Ja tego lata usilnie próbowałam, ale szczerze mówiąc - nie było zadawalających sukcesów w utrzymaniu przy życiu rozwielitek... też miałam w zbiorniku z napowietrzaniem i bałaganem, nawet w akcie przypływu inwencji twórczej zaczęłam im produkować pożywkę na bazie nawozu króliczego - ale to porażka w domu jest :/ i tak mi po jakimś czasie zaczęło towarzystwo padać a pożywka śmierdzieć, więc zaprzestałam eksperymentów, jak kupuję to trzymam w lodówce i tydzień spokojnie wytrzymują, a nawet wytrzymałyby więcej - ale zwykle co tydzień jadę po nowe, więc skarmiam w ciągu tygodnia ile mam.

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: ndz sty 31, 2010 5:52 pm
autor: Frosch
Na jakim przystanku trzeba wysiąść, żeby trafić na giełdę? Przejeżdżałem w okolicy ale nikogo nie widziałem (godzina 12.00).

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: ndz sty 31, 2010 5:54 pm
autor: JPK
Giełda jest w poniedziałki.
Jak się wchodzi głównym wejściem na bazarek na Kole to na wprost widać pawilon i panów z rybkami ;)
To wejście jest między przyst. tramwajowym (i autobusowym) "Dalibora"" a "Koło"

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn lut 01, 2010 7:57 pm
autor: Frosch
Wielkie dzięki. W przyszły poniedziałek nie pracuję, więc się przejadę zobaczyć, co tam ciekawego mają.

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn lut 08, 2010 3:44 pm
autor: Frosch
Byłem, zobaczyłem. Z rybek właściwie same żyworódki, ale być może zdrowsze niż te z azjatyckich hodowli (wyglądały na żywotne). Rośliny standardowe i dosyć zmaltretowane. Przyjechałem głównie po nurzańca (nikt nie miał) i żywy pokarm na wagę. Niestety, zapytałem o cenę rurecznika, pan zażyczył sobie 5zł. Zapytałem za jaką ilość. Okazało się, że za naparstek do dozowania leków, więc sobie odpuściłem.
To tyle jeśli chodzi o wrażenia z giełdy.

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn lut 08, 2010 4:40 pm
autor: JPK
Żyworódki są na prawdę warte uwagi :)
To co jest w sklepach nawet nie umywa się do żyworódek od akwarysty, własnoręcznie wykarmionych, porządnym pokarmem ;)
Jeśli chodzi o robale, to najdrożej jest w tym pawilonie na wprost wejścia, u panów tam z boku żywy pokarm jest dość tani (1-2zł)

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt lut 09, 2010 2:36 pm
autor: Frosch
Ja właśnie pytałem pana "z boku"... może źle trafiłem albo uznał, że jestem frajerem i chciał za drożej wcisnąć? :twisted:

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt lut 09, 2010 3:29 pm
autor: JPK
Całkiem możliwe :mrgreen:
W wakacje jak kupowałem co tydzień żywiec to pierwszy raz zapłaciłem za worek rozwielitki 5, potem 4 a potem już po 3 do końca :mrgreen:

Giełda akarystyczna na Kole

: pn kwie 19, 2010 10:49 pm
autor: kamil
Witam. Byłem dzisiaj na giełdzie na kole - tak jakoś mnie naleciało, chociaż nie ukrywam, że miałem cel- kupienie samicy gurami złotego i udało mi się, zapłaciłem 5 zł. Piszę to, bo chciałbym zpytać czy wy też tam czasem zaglądacie? Szkoda mi jest tego miejsca, bo kiedy tam bywam to jest coraz gorzej, mniej osób i boję się, że to upadnie. Myślę, że warto utrzymać to miejsce, bo jest to miejsce naprawdę ciekawe dla miłośników rybek, można pogadać, coś kupić itd. Moim zdaniem powodem braku zainteresowania jest zły dzień - poniedziałek! wiadomo, każy raczej pracuje i nie ma jak tam pojechać. Założe się, że jak by ta giełda odbywała się w niedzielę to by były tłumy!!!! Czemu tal nie może być jak z innymi giełdami?

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn kwie 19, 2010 11:09 pm
autor: krasnal
:x

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt kwie 20, 2010 4:31 pm
autor: ziabak
Ja tam jeżdżę co poniedziałek prawie, bo kupuję żywy pokarm i szczerze mówiąc, to nawet mi odpowiada czas aktywności giełdy, bo po niedzieli jestem w stanie wstać wcześnie rano i podjechać w ramach rozruszania kości ;) W niedzielę, to by mi się nie chciało o 7 czy 8 dygać tam...

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt kwie 20, 2010 6:58 pm
autor: saintpaulia
A poza jedzonkiem coś ciekawego się tam teraz pojawia (zielsko)? Ja niestety bywam raz na jakiś czas, bo w tych godzinach, to niestety w drodze do/lub w pracy.

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt kwie 20, 2010 7:45 pm
autor: ORZECHOPCJA
Ja też byłem wczoraj, sporo mieczyków, molinezji, gupików, danio gurami i innych. Rosin też nawet niezły wybór, podejrzewam że jak będzie cieplej to więcej handlarzy przyjedzie.
Ja jadę za tydzień ze szwagrem po mieczyki (bo obok tam mieszka i handlował rybkami tam i zna sporo ludzi) :)
Myślę że najlepsza godzina na giełdę to 10-12 i wcale o 7czy 8 rano nie trzeba gnać bo to za wcześnie

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: śr kwie 21, 2010 9:27 am
autor: ppaula2
A gdzie ona dokładnie się znajduje?
Może się wybiorę któregoś pięknego poniedziałku?!

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: śr kwie 21, 2010 10:23 am
autor: ziabak
ORZECHOPCJA pisze:Myślę że najlepsza godzina na giełdę to 10-12
Bardzo możliwe, że więcej się tam dzieje o tej porze, ale ja niestety w tych godzinach jestem w drodze do pracy lub właśnie się szykuję, tak, że wiem tylko co dzieje się tam między 7 a 9 rano są ryby - głównie żyworódki popularne oraz zbrojniki, gurami, skalary, kiryski itp. Zwykle ci sami ludzie mają tez rośliny, czasem jakieś krewetki no i żarełko żywe, ale tez i mrożonki. Jest jeden staly gość co ma jakieś duperele akwarystyczne, ale nigdy się nie wczuwałam co konkretnie ;)

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn lis 08, 2010 8:46 pm
autor: wiolcia0404
a są jeszcze inne giełdy w warszawie, słyszałam że na łazienkach jest??? :?:
Chciałabym zakupić na giełdzie parę roślinek i trochę rybek....

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn lis 08, 2010 9:13 pm
autor: grab
w Łazienkach Królewskich odbywały się giełdy zoologiczne bez nacisku na akwarystykę, o ile wogóle tam były rybki. Teraz nie wiem czy jeszcze istnieje ta giełda.

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn lis 08, 2010 9:41 pm
autor: krasnal
x

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: pn lis 08, 2010 10:31 pm
autor: matka siedzi z tyłu
grab pisze:w Łazienkach Królewskich odbywały się giełdy zoologiczne bez nacisku na akwarystykę, o ile wogóle tam były rybki. Teraz nie wiem czy jeszcze istnieje ta giełda.
Teraz już nie istnieje, ale w dawnych czasach rybki owszem bywały

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt lis 09, 2010 4:30 pm
autor: wiolcia0404
czyli w warszawie jest tylko 1 giełda na kole, tak ??
czy gdzieś jeszcze jest na jakimś Żeraniu czy cuś ??

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt lis 09, 2010 5:10 pm
autor: grab
na żeraniu masz ogolnie giełde zwierzat ale rybek akwariowych poza paroma mieczykami nie uswiadczysz. Za to do oczka wodnego w lato mozna sumy kupic karasie, no i jak ktos ma pierzaste zwierzatko badz gryzonia to ziarna tez mozna nabyc

Re: Giełda akwarystyczna na Kole

: wt lis 09, 2010 11:08 pm
autor: sum
wiolcia0404 pisze:czyli w warszawie jest tylko 1 giełda na kole, tak ??
Tak