Strona 7 z 21

Re: kawały itp

: ndz gru 26, 2010 2:40 pm
autor: patryk94

Ostatni post z poprzedniej strony:

Kiedy byłem młodszy nienawidziłem ślubów.
Wszystkie ciotki przychodziły do mnie,
mówiąc teraz twoja kolej.
Przestały,kiedy robiłem to samo na pogrzebach...

Rozmawiają dwaj kolesie:
-Dlaczego powiesiłeś portret teściowej na czereśni ?
-Żeby odstraszała szpaki !!!

Re: kawały itp

: wt gru 28, 2010 10:52 pm
autor: Jikiena
A takie cuda mi czasem Narzeczony podsyła:

Jestem w sklepie zoologicznym. Wchodzi starsza kobieta i mówi:
- Panie nie wiem, ale mam wrażenie, że ta grzałka co mi pan sprzedał jest zepsuta.
- Dlaczego? - pyta sprzedawca - Nie grzeje?
- Grzeje, ale tylko trochę. Nie mogę uzyskać wrzątku i już 2 dni herbaty nie piłam.

Re: kawały itp

: śr gru 29, 2010 11:18 am
autor: matka siedzi z tyłu
2 sierpnia
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu w Bieszczadach. Boże, jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.

4 października
Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi !!! Wszystkie liście zmieniły kolory na tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe i okazałe, Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na świecie. Tutaj jest jak w raju.
Boże !!! Jak mi się tu podoba.

11 listopada
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się, a za oknem wszystko było przykryte białą, cudowną kołderką. Wspaniały widok. Jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy całą rodziną na zewnątrz. Odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową do naszego pięknego domku. Później zrobiliśmy sobie świetną zabawę - bitwę śnieżną (oczywiście ja wygrałem). Wtedy nadjechał pług śnieżny i zasypał to co wcześniej odśnieżyliśmy, więc znowu musieliśmy odśnieżć drogę dojazdową. Super sport.
Kocham Bieszczady.

12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Odśnieżyłem drogę, a pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z zasypaniem drogi dojazdowej. Po porostu kocham to miejsce.

19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie mogłem pojechać do pracy. Jestem kompletnie wykończony ciągłym ośnieżaniem. Na dodatek bez przerwy jeździ ten pieprzony pług.

22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe łapy mam w pęcherzach od łopaty. Jestem pewien, że pług śnieżny czeka już za rogiem żeby wyjechać jak tylko skończę odśnieżać drogę dojazdową - skurwysyn.

25 grudnia
Wesołych, Pierdolonych Świąt !!! Jeszcze więcej napadało tego białego, gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwiel od pługu śnieżnego przysięgam - zabiję chuja. Nie rozumiem, dlaczego nie posypują drogi solą jak w mieście, żeby rozpuściła to zmarznięte, śliskie gówno.

27 grudnia
Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa z domu, oczywiście z wyjątkiem odśnieżania tej jebanej drogi dojazdowej za każdym razem kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod wielką górą białego gówna. Na dodatek meteorolog w telewizji zapowiedział dwadzieścia pięć centymetrów dalszych opadów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić ile to jest łopat pełnych śniegu.
28 grudnia
Jebany meteorolog się pomylił !!! Napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa. Ja pierdole - teraz to nie stopnieje nawet do lipca.
Pług śnieżny na szczęście ugrzązł w zaspie, a ten c*uj przylazł do mnie pożyczyć łopaty. Myślałem że go od razu zabiję, ale najpierw mu powiedziałem, że już sześć łopat połamałem przy odśnieżaniu, a siódmą i ostatnią rozpierdoliłem o jego zakuty, góralski łeb.

4 stycznia
Wreszcie jakoś wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i picia. Kiedy wracałem, pod samochód wskoczył mi jeleń. Ten pojebany zwierz z rogami - narobił mi szkód na trzy tysiące. Przez chwilę przebiegło mi przez myśl, że jest on chyba w zmowie z tym chujem od pługu śnieżnego. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie.

3 maja
Dopiero dzisiaj mogłem zawieźć samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą jednak sypali drogę. Na podjeździe stał zaparkowany, umyty i błyszczący pług śnieżny z nowym kierowcą. Tamten podobno jeszcze leczy rozjebany łeb. Na szczęście od uderzenia stracił pamięć, bo jeszcze poszedłbym za chuja siedzieć.

18 maja
Sprzedałem tą zgniłą ruderę w Bieszczadach jakiemuś wypacykowanemu inteligentowi z miasta. Powiedział, że całe życie o tym marzył i zbierał kasę, aby na emeryturze odpocząć. A to się głupi c*uj zdziwi jak przyjdzie zima i ten drugi c*uj wyjdzie ze szpitala. Ja przeprowadziłem się z powrotem do mojego ukochanego i urokliwego miasta. Nie mogę sobie wyobrazić jak ktoś mający chociaż troszeczkę rozumu i zdrowego rozsądku może mieszkać na jakimś zasypanym i zmarzniętym zadupiu w Bieszczadach...

Re: kawały itp

: śr gru 29, 2010 12:26 pm
autor: Wielu
Kierowca został zatrzymany przez policjanta. Kierowca:
- O co chodzi?
Policjant:
- Jechał pan co najmniej 90 km/h w terenie zabudowanym.
- Skądże, jechałem równe 60.
Żona:
- Kochanie, przecież jechałeś 110!
Kierowca rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant:
- Otrzyma pan również mandat za uszkodzone światła stopu.
Kierowca:
- Nie miałem pojęcia, że są uszkodzone.
Żona:
- Kochanie, przecież miałeś je naprawić wieki temu!
Facet znowu rzuca żonie gniewne spojrzenie. Policjant:
- Zauważyłem również, że nie zapiął pan pasów.
Kierowca:
- Rozpiąłem je jak pan podchodził.
Żona:
- Przecież Ty nigdy nie zapinasz pasów kochanie.
Kierowca odwraca sie do żony i krzyczy:
- Zamknij się wreszcie!!!
Policjant pyta się żony:
- Czy maż zawsze tak na panią krzyczy?
Żona:
- Nie, tylko wtedy gdy jest pijany.

Re: kawały itp

: śr sty 05, 2011 12:07 pm
autor: Władek Pompka
Obrazek


Sławek !

To nic osobistego...!!!! :mrgreen:

hehehehe

Re: kawały itp

: czw sty 06, 2011 10:54 am
autor: gina2006
Władek za te krasnoludki Oscar :lol:

Re: kawały itp

: czw sty 06, 2011 2:15 pm
autor: Władek Pompka
gina2006 pisze:Władek za te krasnoludki Oscar :lol:
Dzięki gina !

Trzymasz mnie na poziomie.... ;)

Re: kawały itp

: czw sty 06, 2011 7:33 pm
autor: krasnal
Władek Pompka pisze:To nic osobistego...!!!!
Jak powiem ziomkom o tym to
Ci w nocy glonów naniosą do szkiełka :evil:

Re: kawały itp

: sob sty 15, 2011 7:38 pm
autor: Władek Pompka
W pewnym hrabstwie w Anglii, dawno temu, stal sobie kościół.

Do tego kościoła pewnego dnia ktoś zapukał do drzwi. Otwiera proboszcz i widzi

dwóch celtyckich karłów.

Jeden karzeł wyraźnie zadowolony, a drugi nieco speszony. Ten zadowolony pyta:

- Proszę księdza, czy są w kościele jakieś zakonnice-karły?

- Nie, mój synu, nie ma.

- A proszę księdza, czy są w hrabstwie jakieś zakonnice-karły?

- Nie, mój synu, obawiam się ze nie ma...

- A czy w całej Anglii jest chociaż jedna zakonnica-karzeł?

- Mój synu, z tego co mi wiadomo, na pewno nie ma...

Wtedy karzeł wybucha śmiechem i mówi do tego drugiego:

- A nie mówiłem ci, że przeleciałeś pingwina

:roll:

Re: kawały itp

: ndz sty 30, 2011 3:23 pm
autor: Władek Pompka
Kilka migawek z rumuńskiego wesela:




:P

Re: kawały itp

: ndz sty 30, 2011 3:28 pm
autor: sum
No to sobie potańczyła :mrgreen:

Re: kawały itp

: ndz sty 30, 2011 8:22 pm
autor: Władek Pompka
Jeszcze coś z księgi weselnych obrządków i obyczajów rumuńskich:




:razz:

Re: kawały itp

: ndz sty 30, 2011 10:03 pm
autor: sum
Dobry filmik na koniec dnia to jest to :evil: :evil: :evil:

Re: kawały itp

: ndz sty 30, 2011 10:12 pm
autor: Władek Pompka
sum pisze:Dobry filmik na koniec dnia to jest to :evil: :evil: :evil:
właśnie...

hehehe

:)

Re: kawały itp

: czw lut 03, 2011 6:38 pm
autor: 1w0na
Spotykają się dwie blondynki na przystanku tramwajowym. Jedna pyta drugiej:
- Na jaki tramwaj czekasz?
- Na 1. A ty?
- Czekam na 8.
Przyjeżdża 18 i wsiadają obie.

Re: kawały itp

: pt lut 04, 2011 8:44 am
autor: robin1974
Różnice emerytów:
Emeryt francuski
-panienki,wino
Emeryt amerykański
-łowienie ryb,whisky
Emeryt polski
-słoik moczu i cały dzień w kolejce do lekarza

[ Dodano: Pią Lut 04, 2011 8:47 am ]
Przychodzi baba do lekarza:
Lekarz-Ooooo!Długo pani u nas nie było?
Baba-Byłam chora.

Re: kawały itp

: pn lut 07, 2011 7:53 pm
autor: Władek Pompka
Kolega z klasy

Czy już Ci się zdarzyło popatrzeć na innych ludzi w Twoim
wieku z tym dziwnym uczuciem: Ja chyba nie wygladam tak staro?!
Jeżeli tak, to ten dowcip Ci się spodoba:


Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i
rozglądałam się.
Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów i coś
kliknęło.
- Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się
nawet trochę podkochiwałam ?
Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli. Ten
prawie łysy facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek
był zbyt stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły.
- A może jednak ? Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytalam
go, czy nie chodził przypadkiem do XXVI LO.
- Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych
uczniów, - zarumienił się.
- A w którym roku pan zdawał maturę ? - zapytałam.
On odpowiedział: - W siedemdziesiątym szóstym. Dlaczego
pani pyta ?
- To pan był w mojej klasie! - powiedziałam zachwycona.
Zaczał mi się uważnie przyglądać. I następnie ten wstrętny,
pomarszczony staruch zapytał:
- A czego Pani uczyła ?...

:)

Re: kawały itp

: śr lut 09, 2011 5:02 pm
autor: boro100
Po czym rozpoznać rozjechanego królika od rozjechanego Biebera?


Przed królikiem są ślady hamowania.

Re: kawały itp

: sob lut 19, 2011 5:34 pm
autor: Władek Pompka
Mąż do żony:

- Taka piękna pogoda, a ty męczysz się myciem podłogi. Wyszłabyś lepiej na
> dwór i umyła samochód...

:grin:

Re: kawały itp

: ndz lut 27, 2011 6:27 am
autor: gina2006
Idą ulicą paranoik i schizofrenik. Nagle paranoik mówi:
- Ty, chodźmy na drugą stronę, z naprzeciwka idą dresiarze, jeszcze nas zleją.
- Spoko, nie paranoizuj, idziemy dalej.
Zrównali się z dresiarzami, ci ich zaczepili, szast-prast-chlast - schizofrenik pozamiatał dresami ulicę, idą dalej. Paranoik pyta:
- Ty, ćwiczyłeś jakieś sztuki walki czy coś?
- Skądże. To proste. Ich było pięciu, a mnie - dziesięciu.
****************************************************************
Siedzący z piwem pod wiejskim sklepem Kazimierz zagaja do przechodzącej sąsiadki:
- Halina, czy ty jesteś gorącą kobietą?
- No raczej tak, jak z kibla wstaję, to para leci.
*********************************************************
Grupa studentów przyjechała na praktyki do kołchozu na obrzeżach Syberii. Miejscowi zaprosili ich na wieczorek integracyjny. W trakcie - jeden ze studentów widzi, jak w pewnej chwili sześciu kołchoźników wynosi jednego z nich - zalanego w trupa.
Pyta jednego z miejscowych:
- Gdzie oni go niosą?
- Do sąsiedniego pokoju.
- A po co?
- No wiesz..., u nas kobiet nie ma, więc trzeba korzystać z tego, co los da - idą tam w kilku i sobie używają...
Student wystraszony, postanowił się pilnować, niestety, pół godziny później i jemu się 'zmarło'... Ocknął się po jakimś czasie i czuje, że jest niesiony - zaczyna wrzeszczeć niemiłosiernie:
- Nie!!! Nie chcę! Puśćcie mnie! Nie chcę do tamtego pokoju!!! W odpowiedzi słyszy:
- Nie szarp się tak i nie denerwuj. My cię już z powrotem niesiemy.
***************************************************************************

- Mamo, kupisz mi loda ?
- To, ze spie z Twoim ojcem nie znaczy jeszcze, ze od razu masz mi mowic "mamo"...
- No to jak mam sie do Ciebie zwracac ?
- no normalnie, jak zawsze, Andrzej ...
**************************************************
Mąż wchodzi do łóżka i szepcze żonie do ucha:
- Nie mam slipek!
- Jutro ci wypiorę....
**************************************

Re: kawały itp

: pt mar 18, 2011 12:17 pm
autor: Władek Pompka
Pewna francuska gazeta ogłosiła konkurs z następującym
> > pytaniem dla panów:
> > Siedzisz w eleganckiej restauracji z bardzo piękną
> > kobietą. Masz pilną
> > potrzebę wyjścia do toalety (na "sekundkę"), w jaki
> > sposób powiesz o tym
> > towarzyszce w najbardziej kulturalny sposób?
> >
> > Wygrała odpowiedź:
> > "Bardzo panią przepraszam, ale muszę wyjść na chwilę,
> > by pomóc przyjacielowi,
> > z którym zapoznam Panią nieco później".



:grin:

Re: kawały itp

: śr kwie 06, 2011 6:55 pm
autor: Władek Pompka
Obrazek

Re: kawały itp

: śr kwie 06, 2011 8:24 pm
autor: selenewolf
Biedne rybki! :-o
To się nazywa mieć kiełbie we łbie. :mrgreen:

Jak już humor, to mi się przypomniał taki "wierszyk" zasłyszany w szczenięctwie:
"Słońce wschodzi koło łodzi, w górze lata ptak, matka z córką dają nurka, ojciec pływa wznak".

A do tego był rysunek. Nawet go trochę pamiętam. W internecie niestety nie mogę go znaleźć...
(Mogłabym narysować z pamięci, ale się wstydzę. :oops: :lol: )

Re: kawały itp

: czw kwie 14, 2011 2:11 pm
autor: Władek Pompka
Krótka historia w stylu: jak "przytulić" pióro...z prezydentem naszych południowych

sąsiadów w roli głownej:


Re: kawały itp

: ndz maja 01, 2011 1:46 pm
autor: selenewolf
Jak to bywa z tłumaczeniami.

A naked conductor runs along the train

le conducteur nu court le long du train

- to się tłumaczy jako 'przewód nieizolowany', nie 'nagi konduktor' lub tym bardziej 'dyrygent'. Ale wersja z golasem biegnącym wzdłuż pociągu też byłaby poprawna. :P


--------------------------
Edit:
po dłuższym :P zastanowieniu doszłam do wniosku, że jeśli historia ta ma dotyczyć człowieka, to przecież nie może być "A" na początku zdania. ;P

Re: kawały itp

: pt maja 13, 2011 2:52 pm
autor: Sol
czasy średniowiecza w okolicznej wsi mieszkają 3 rycerze:mały, średni i wielki,w okolicy pojawił się smok, więc wieśniacy poszli do wielkiego rycerza i pytają:wielki rycerzu zabij nam smoka on nam porywa dzieci,zabija dziewice, wielki rycerz powiedział,przyjdźcie za tydzień,bo muszę się zastanowić.Po tygodniu wieśniacy pytają znowu :i co wielki rycerzu?rycerz na to ,niestety nic z tego,bo mam dużo pracy.Wieśniacy poszli więc do średniego rycerza i tym razem rycerz ich odesłał żeby przyszli za tydzień, bo musi się zastanowić, po tygodniu również stwierdził,że nie ma czasu.Zdesperowani wieśniacy idą więc do najmniejszego rycerza i pytają o to samo,na to mały rycerz ubrał swoją małą zbroję, wsiadł na małego konika,zdumieni wieśniacy pytają a ty mały rycerzu nie będziesz się zastanawiał,na to mały rycerz:tu się nie ma nad czym zastanawiać tu trzeba spier..alać!

Re: kawały itp

: sob maja 14, 2011 9:01 pm
autor: selenewolf
:P

Jak się człowiek chce uśmiać, to wystarczy, że sobie Nonsensopedię poczyta, losowo skacząc z hasła na hasło. Poniższe zdjęcie znalazłam właśnie tam:
z czego można utworzyć żywopłot?
Ludzie to mają pomysły. :lol:

Albo taki Aleksander Fredro. Aż mi się wierzyć nie chce, że to on napisał trzynastą księgę 'Pana Tadeusza' albo 'Baśń o trzech braciach i królewnie' (niepełnoletni niech tych utworów w sieci nie poszukują, gdyż występują w nich Brzydkie Wyrazy oraz ich treść jest wysoce Nieprzyzwoita. :P) On czy nie on - musiał to napisać niezły poeta - 13-sta księga jest naprawdę podobna do całego 'Pana Tadeusza', wręcz mogłaby być jego kontynuacją (niektórzy podejrzewają, że napisał ją sam Mickiewicz, gdy był pijany ;P), a 'Baśń (...)' jest naprawdę fajnym wierszem. ;P

A z takich lżejszych wierszowanych śmiesznostek, poniżej utwór, który jeszcze dziesięć lat temu był w sieci znany jako utwór poety anonimowego (byłam jedną z osób rozpowszechniających go gdzie się dało ;P), a teraz, gdy go sprawdzam, widzę że to tekst piosenki zespołu Mleko. Albo autor się znalazł po latach, albo zespół postanowił czyjś wiersz zaśpiewać. :P

Poemat o sikaniu po piwie

..

Re: kawały itp

: czw maja 19, 2011 2:55 pm
autor: Sol
Wieś. Facet jedzie do swojego gospodarstwa. Nagle psuje mu się samochód, więc musi go zostawić w warsztacie.
Musi iść do domu na piechotę. Zabiera ze sobą uprzednio kupiony kubełek i puszkę farby.
Po drodze spotyka znajomka, który oddaje mu gęś i dwie kury.
Facet nie bardzo wie, jak się z tym wszystkim zabrać. Kiedy się organizuje, podchodzi babka i pyta go, czy nie wie, gdzie jest
gospodarstwo Iksińskiego. Facet odpowiada, że wie i chętnie by ją odprowadził, bo właśnie w tamtą stronę idzie, ale nie wie, jak sobie
poradzić z całym tym majdanem.
Babka mówi:
- Bardzo łatwo. Włóż puszkę farby do kubełka, w drugą rękę gęś, a kury pod pachy.
Facet podziękował za radę i, tak zrobił. Idą.
On:- wiesz, zamiast iść drogą, możemy pójść skrótem przez las. Jak myślisz?
Ona, patrząc podejrzliwie:- No, nie wiem, bo cię nie znam. Nie wiem, czy gdzieś nie będziesz chciał oprzeć mnie o drzewo i zgwałcić?
On: - Ależ gdzież! Nawet gdybym chciał, to jak miałbym cię przycisnąć pod drzewem, kiedy mam kubeł, puszkę farby, gęś i dwie kury.
Ona: - Bardzo łatwo. Postawisz gęś na ziemi, przykryjesz ją kubełkiem, na wierzchu postawisz puszkę farby, a kury to ja ci potrzymam

Re: kawały itp

: czw maja 19, 2011 4:45 pm
autor: dziama
Buahahahahah :evil: dobre :mrgreen: lodami kompa oplułam :|

Re: kawały itp

: śr cze 08, 2011 5:57 pm
autor: czesiek

Re: kawały itp

: czw cze 09, 2011 4:17 pm
autor: Sol
Rozpętała się wojna między piekłem a niebiosami. Wszedl Szatan – i stala się ciemnosc. Wszedl Bog – i stala się jasnosc.
Znowu wszedl Szatan – i znowu stala się ciemnosc. I znowu wszedl
Bog, i stala się jasnosc.
Nagle wchodzi Sw. Piotr i mowi:
- Panowie, odpier...cie się od tego wylacznika