Poszarpane płetwy
: sob kwie 17, 2021 12:50 pm
Witam,
Przychodzę z zapytaniem czy jeżeli płetwy bojownika są uszkodzone i poszarpane już spory okres czasu to czy można je jeszcze w jakiś sposób po tak długim czasie (kilka miesięcy) odratować? Mój bojek a właściwie jego płetwa grzbietowa (nwm czy to prawidłowe określenie) to praktycznie wystający ogonek z którego wystaje drugi mniejszy, sam ogon dość postrzępiony, obstawiam, że to przez to iż za szybko przeniosłem go z kuli do 30l akwarium, które nie miało czasu nawet dobrze dojrzeć, czy można coś z płetwami jeszcze zrobić? oraz jeszcze jedno zapytanie czy jeżeli bojownik podczas spoczynku ma głowę w górzę a ogon w dole i wygląda jak wilk podczas pełni to w porządku zachowanie? Pływanie wygląda normalnie poziome tylko podczas oparcia się o korzeń jest tak głową do góry.
Dziękuje bardzo i pozdrawiam
Przychodzę z zapytaniem czy jeżeli płetwy bojownika są uszkodzone i poszarpane już spory okres czasu to czy można je jeszcze w jakiś sposób po tak długim czasie (kilka miesięcy) odratować? Mój bojek a właściwie jego płetwa grzbietowa (nwm czy to prawidłowe określenie) to praktycznie wystający ogonek z którego wystaje drugi mniejszy, sam ogon dość postrzępiony, obstawiam, że to przez to iż za szybko przeniosłem go z kuli do 30l akwarium, które nie miało czasu nawet dobrze dojrzeć, czy można coś z płetwami jeszcze zrobić? oraz jeszcze jedno zapytanie czy jeżeli bojownik podczas spoczynku ma głowę w górzę a ogon w dole i wygląda jak wilk podczas pełni to w porządku zachowanie? Pływanie wygląda normalnie poziome tylko podczas oparcia się o korzeń jest tak głową do góry.
Dziękuje bardzo i pozdrawiam