Konstrukcja pod akwarium 150x50x50
: wt sie 30, 2022 9:56 am
Dzień dobry,
Potrzebuję pomocy i wsparcia z Waszej strony. Otóż od dawna marzę o akwarium takim jak w tytule tj. 150x50x50. Głównym moim problemem jest oczywiście szafka. Z racji aranżacji mieszkania chciałbym, żeby szafka była użytkowa (dodatkowego miejsca na szpargały nigdy za wiele;) ).
Dodatkowo wszystkie jakie znalazłem szafki mają wysokość 60-80 cm. To stanowczo za wysoko do mojej wizji. Chciałbym aby akwarium zaczynało się na wysokości 50 cm.
Na początku przyszedł fajny pomysł i tani ponieważ cześć elementów mam a mianowicie: Szafki IKEA BESTA.
Na to poszedł by blat kuchenny dębowy 35mm oraz na boki szafki. A z tyłu po całych "plecach" kolejny blat lub płyta meblowa 18mm.
Problemów, które sam znalazłem jest przynajmniej 2:
* akwarium ma 150 cm a szafki będą miały ~180 cm a więc krawędzie akwarium nie będą stały na "ściankach".
* czy to w ogóle ma sens - czy to utrzyma taką masę.
Generalnie w drewnie potrafię robić ... więc można by to zrobić z drewna i na to fronty i blat, ale nie mam pojęcia jakich "desek" użyć żeby było to pewne, że wytrzyma. Oczywiście jeżeli stelaż drewniany to myślałem o przykręceniu "tylnej" części stelaża dodatkowo do ściany to raczej by pomogło w utrzymaniu wszystkiego.
Jesteście mi w stanie doradzić rozwiązanie? Nie ukrywam, że chciałbym też aby to rozsądnie cenowo wyszło. Stolarz powiedział, że może mi taką szafkę zrobić kompletną wraz z frontami (bez blatu drewnianego) z 2x18mm płyty meblowej w cenie 2800 zł. To trochę przekracza na chwilę obecną mój budżet.
Potrzebuję pomocy i wsparcia z Waszej strony. Otóż od dawna marzę o akwarium takim jak w tytule tj. 150x50x50. Głównym moim problemem jest oczywiście szafka. Z racji aranżacji mieszkania chciałbym, żeby szafka była użytkowa (dodatkowego miejsca na szpargały nigdy za wiele;) ).
Dodatkowo wszystkie jakie znalazłem szafki mają wysokość 60-80 cm. To stanowczo za wysoko do mojej wizji. Chciałbym aby akwarium zaczynało się na wysokości 50 cm.
Na początku przyszedł fajny pomysł i tani ponieważ cześć elementów mam a mianowicie: Szafki IKEA BESTA.
Na to poszedł by blat kuchenny dębowy 35mm oraz na boki szafki. A z tyłu po całych "plecach" kolejny blat lub płyta meblowa 18mm.
Problemów, które sam znalazłem jest przynajmniej 2:
* akwarium ma 150 cm a szafki będą miały ~180 cm a więc krawędzie akwarium nie będą stały na "ściankach".
* czy to w ogóle ma sens - czy to utrzyma taką masę.
Generalnie w drewnie potrafię robić ... więc można by to zrobić z drewna i na to fronty i blat, ale nie mam pojęcia jakich "desek" użyć żeby było to pewne, że wytrzyma. Oczywiście jeżeli stelaż drewniany to myślałem o przykręceniu "tylnej" części stelaża dodatkowo do ściany to raczej by pomogło w utrzymaniu wszystkiego.
Jesteście mi w stanie doradzić rozwiązanie? Nie ukrywam, że chciałbym też aby to rozsądnie cenowo wyszło. Stolarz powiedział, że może mi taką szafkę zrobić kompletną wraz z frontami (bez blatu drewnianego) z 2x18mm płyty meblowej w cenie 2800 zł. To trochę przekracza na chwilę obecną mój budżet.