Czy bocja mi zabija ryby?

Obsady zbiorników. inne
ODPOWIEDZ

Autor
r10
Uzależniony
Posty: 675
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Czy bocja mi zabija ryby?

#1

Post autor: r10 »

Od kiedy kilka tygodni temu wpuściłem do akwa bocję (botia striata, jeszcze w miarę młoda, 5-6 cm), mam tajemicze zgony małych rybek. Dostały w ość kiryski (średniej wielkości już 2-3 latki u mnie), także otosek, także neonek, i znów kirysek (nowo dokupiony maluch). Bocja jest jedna, bo jak chciałem wszystkie sprzedać to ta dała w długą i niemal się nie pokazuje (dobierały się do krewetek to poszły do ludzi). Gdy się bardzo rzadko pokaże, to wygląda na spokojną pływając głównie głową do góry jak konik morski.
Tak swoją drogą gdy wpuściłem bocję to nagle pokazały się niewidziane od półtora roku krewetki amano o których myślałem że już dawno odeszły, pewnie je wypłoszyła z jakiejś kryjówki zapewne pod filtrem.
Pytanie:
Czy macie podobne doświadczenia z bocjami, że atakują inne rybki przydenne?
Zatoczków mam sporo, nie wygląda na zainteresowaną ;-).
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
Awatar użytkownika

Ziemiojad
Guru
Posty: 2385
Rejestracja: ndz paź 20, 2019 7:59 pm
Lokalizacja: Planet Earth
Płeć:

Czy bocja mi zabija ryby?

#2

Post autor: Ziemiojad »

Wszystko jest możliwe. Duża ryba zawsze będzie chciała zjeść małą rybę.
Awatar użytkownika

Limak86
Zapaleniec
Posty: 490
Rejestracja: śr paź 30, 2013 7:37 am
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Czy bocja mi zabija ryby?

#3

Post autor: Limak86 »

Ja kupiłem kiedyś bocje karłowate, ale musiałem się pozbyć ponieważ atakowały 3-krotnie wieksze od siebie sumiki szkliste. Tak je podskubywały aż w końcu jednemu prawie wnętrzności żywcem wyciągnęły - jak to zauważyłem była natychmiastowa eksmisja.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

Kamil.
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybciej płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...

jollantta
Gaduła
Posty: 114
Rejestracja: pn gru 29, 2008 6:47 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Czy bocja mi zabija ryby?

#4

Post autor: jollantta »

r10
Na zatoczki lepsze są Helenki.
P.S.
A tak a propos bocji, to miałam kiedyś jedna. Rybek nie ruszała ale jak tylko zostawiłam otwarta pokrywę to wyskakiwała z akwarium. Taka wędrowniczka. W końcu musiałam oddać żeby sobie krzywdy nie zrobiła, bo akwarium stało dość wysoko.

taipan3
Gaduła
Posty: 177
Rejestracja: sob lut 26, 2022 6:47 pm
Lokalizacja: Warszawa
Na imię mam: Piotr
Płeć:

Czy bocja mi zabija ryby?

#5

Post autor: taipan3 »

U mnie bo je są mega spokojne w dzień śpią, prawie ich nie widać.

Autor
r10
Uzależniony
Posty: 675
Rejestracja: czw mar 18, 2021 7:47 pm
Lokalizacja: Bielany/Bemowo
Płeć:

Czy bocja mi zabija ryby?

#6

Post autor: r10 »

Limak86 pisze: czw kwie 06, 2023 5:07 pmnatychmiastowa eksmisja
Komornik już raz próbował: demolka połowy akwa, a i tak nie dała się wymeldować ;-).
Dodano do tego postu po 4 dniach 13 godzinach 36 minutach 23 sekundach
I znów: kolejny kirysek ledwo dogorywa na dnie na plecach, wygląda jakby miałranępo jednej stronie przy skrzelach, kolejny neonek bokiem pod powierzchnią :-(. Inne rybcie wyglądają OK, więc to raczej nie jest zatrucie czy choróbsko. Jeśli nie bocja swoim ostrym kolcem, to może spore krewetki są morderczyniami (kupione jako amano, odmiana dość ciemna w wyrazistym paskiem na grzbiecie)?
-----
Moja ukochana zupcia (w kolejności dodawania uczestników):
otoski, kiryski, krewetki, ślimaki, neonki, gurami, molinezje, mieczyki, bocje (a widział ją kto od czasu wpuszczenia??).
ODPOWIEDZ