Pomocy!!! Gapowicz w zbiorniku!!!

[Mundeczek]

Witam!!!
Dziś w zbiorniku znalazłem takie oto stworzenie



Jakby nigdy nic siedziało sobie to bydle na liściu żabienicy.
Ki diabeł??
To coś ma około 1,5 - 2cm. Nie mam pojęcia skąd to się wzięło. Przypuszczam że przywędrowało toto z żywą ochotką. Ale nie mogło być takie duże bo bym przecież zauważył.
Czy ktoś wie co to za cudak? I jakie mogą być skutki przetrzymywania tego w zbiorniku.
Już go odłowiłem, ale jakiś czas tam musiał być żeby ta urosnąć.
Będę wdzięczny za pomoc.

[mlody_oska]

Czy mi się wydaje, czy toto ma skrzydełka?
Normalnie obcy atakują. Może to ten sam co u mszt złożył jajka?
Sorry za OT, ale nie mogłem się powstrzymać.

[neptun]

Coś wam się ostatnio same wynalazki w baniakach mnożą

[Mundeczek]

Same to one się nie mnożą. Jedno niepokalane poczęcie wystarczy.
mlody_oska, no właśnie. Coś tam ma na grzbiecie.

Wy se jaj nie róbcie, tylko mnie powiedźcie co to jest.

[Jargos]

ANARCHIA !! lepiej poszukajmy czegoś w naszych zbiornikach... może czają się obcy

[patrycja2207]

gdyby ten stwór nie był w wodzie to bym powiedział ze coś oso podobnego, lub bardziej z owadów, ale z osą żyjącą pod wodą to się jeszcze nie spotkałam

[mlody_oska]

Coś tam ma na grzbiecie

Jeśli to skrzydełka, to chyba jakaś gadzina powietrzna się subemersyjnie przystosowała. Kurcze, ale na owadach się nie znam. Mocno mnie ciekawi co to może być. Źle mu z oczu patrzy

[matka siedzi z tyłu]

Larwa ważki?

[Hornet]

Wygląda na larwę widelnicy...

[matka siedzi z tyłu]

No nie wiem, widelnica ma chyba ogonek

[Hornet]

Zależy w którym stadium...

[Władek Pompka]

Wygląda na larwę widelnicy...

Łowisz również ryby? Jak to wyczaiłaś?

[matka siedzi z tyłu]

Ja nie łowię, ale aeshna cyanea to nie widelnica tylko właśnie ważka

[mlody_oska]

Znalazłem nazwę polską Żagnica sina. Popatrzcie tutaj

[matka siedzi z tyłu]

No.
A żagnica sina to ważka.

Larwy ważek są bardzo niebezpieczne dla mieszkańców akwarium.

[Mundeczek]

Czyli dobrze zrobiłem że to coś eksmitowałem.
Tak to może być Żagnica sina Żagienica sina
Tyle że to moje ma bardziej okrągły odwłok. Nie jest takie wysmukłe. Ale reszta się by zgadzała.

Po głębszy zastanowieniu i przejrzeniu kilku fotek stawiam na Libellula quadrimaculata (Czarnoplamą)

[Hornet]

Mszt masz rację niestety coś chyba pokręciłam bo widelnica ma rzeczywiście ogonek tyłu ale jest trochę podobna...

[matka siedzi z tyłu]

Obie są paskudne

[Mundeczek]

Jak długo to cholerstwo mogło u mnie być?? Że tak wyrosło.
No i musiało się strasznie kamuflować.
Przeca codziennie się wślepiam w ten zbiornik, a tego dziwoląga nie widziałem.
A musiał trochę być skoro tak wyrósł/wyrosła

[Jargos]

Jak długo to cholerstwo mogło u mnie być?? Że tak wyrosło.

a ciekawe jak się dostało do twojego zbiornika

[Mundeczek]

Jargos, zakładam że z żywym jadełkiem. Czyli z ochotką. To jedyne rozsądne wytłumaczenie. Tyle że musiało nie wyróżniać się wielkością od ochotki. W przeciwnym razie bym to zauważył. Chyba. Zwłaszcza że zawsze obserwuję rybki jak podaję żywe.

matka siedzi z tyłu, napisałaś że larwy są niebezpieczne dla innych zwierzaków w zbiorniku.
Znaczy że co? Pożerają? Czy w jakiś inny sposób im zagrażają?

[matka siedzi z tyłu]

Pożerają, są drapieżne

[Mundeczek]

Czyli że sprawa się wyjaśniła. Osobnik został rozpoznany.
Dzięki wszystkim za pomoc.

[Mundeczek]

No to widać miałem tego więcej, bo wczoraj na ścianie nad zbiornikiem przesiadywało takie oto zwierzątko


Swoją drogą całkiem ładna ta ważka. No i tak jakby oswojona.
W każdym bądź razie, teraz mrożę żywe jedzonko, a moje podejrzenia, co do sposobu wtargnięcia do akwarium powiększyło się o ziemię która znajduje się w podłożu.

Mam nadzieję że to już koniec z niespodziankami.

[matka siedzi z tyłu]

Tężnica wyytworna, Ischnura elegans