FAWA.pl

Witam

Jak w temacie poszukuję rybek, które chętnie wcinają ślimaki (zatoczki, itp) i nadają się do akwa o poj. 54l.

Z tego co wiem to bocje chętnie wrzucają ślimaki na ruszt, ale do mojego akwarium są chyba za duże.

Macie jakieś pomysły?

Pozdrawiam
Fidiasz

A co tam jeszcze pływa?

W akwarium mam Neony Innesa, Razbory Klinowe, Otoski, Kiryski Panda i Spiżowe...

A helenki nie byłyby lepsze? Koniecznie ryby?

A jakie i ile masz tych ślimaczków
bo jak znam zycie to pewnie znalexli by sie na nie chętni.

Kolcobrzuchy karłowate, ale one do towarzyskiego akwarium nie bardzo się nadają

A helenki nie byłyby lepsze? Koniecznie ryby?

No właśnie wolę ryby.

hermes pisze:A jakie i ile masz tych ślimaczków
bo jak znam zycie to pewnie znalexli by sie na nie chętni.

Zatoczki. Mam ich całkiem sporo i wciąż przybywa. Ale nie mam najmniejszej ochoty wciąż ich wyławiać na marchewkę...

matka siedzi z tyłu pisze:Kolcobrzuchy karłowate, ale one do towarzyskiego akwarium nie bardzo się nadają

http://www.bojownik.pl/index.php?showtopic=3791&hl=
Z tego opisu wynika, że rzeczywiście rybki te nie nadają się do towarzyskiego akwarium


Jakieś inne pomysły?

Niestety jesli nie helenka to tylko pozostaja marcheweczka i raczki
A jesli bywasz na spotkaniach to znajdzie sie bardzo wielu chetnych na nadmiar - w tym ja tez moje bocje byłyby przeszczesliwe i bardzo wdzieczne

Stało się. Nabyłem drogą kupna dwie helenki, ale szczerze mówiąc jestem trochę zawiedziony. Sądziłem, że te z zapałem zabiorą się jedzenie, a one tylko krążą po akwarium i omijają moje zatoczki jakby ich w ogóle nie zauważały.

Spoko, one jedzą slimaków na czas. Dadzą radę tylko to chwilę potrwa. Uwierz.Trzeba się

tylko trochę uzbroić w cierpliwość.

Ja mam akwarium 54 l i na początku też miałam dwie helenki i nie wyrabiały.Teraz mam osiem helenek i zatoczków nie widać.

3 sztuki w okresie około 2 miesięcy wyczyściły mi chyba (???) wszystko, potem znajdowalem już tylko helenkowe maluchy...Są niesamowicie skuteczne, dadzą radę wszystkim ślimakom.

No cóż pozostaje mi czekać, aczkolwiek i tak chętnie nabędę kolejne helenki bo to jak sie okazuje ładne ślimaki są tak w ogóle

Cześć

Bocja karłowata dorosła ma 4cm


pozdrawiam.

[quote="Fidiasz"]
A Ty myslales(as) ze wpuscisz 2 helenki i na drugi dzien nie bedzie sladu zatoczkow ?
Nawet przy najwiekszej zarlocznosci to musi potrwac przy takiej proporcji 2 zjadaczy i setki do zjedzenia

gina2006 pisze:

Fidiasz pisze: A Ty myslales(as) ze wpuscisz 2 helenki i na drugi dzien nie bedzie sladu zatoczkow ?
Nawet przy najwiekszej zarlocznosci to musi potrwac przy takiej proporcji 2 zjadaczy i setki do zjedzenia

Niee, nie sądziłem, że wyczyszczą mi akwarium w 2 dni, ale myślałem, że w krótkim czasie uda mi się zaobserwować jak helenki się pożywiają, a tu nic, przepełzają obok zatoczków i nic

najedzone są

ja po swoich 4 helenkach nie nadążam sprzątac brudnyc talerzy (czyli pustych skorupek)

fajerka pisze:najedzone są

ja po swoich 4 helenkach nie nadążam sprzątac brudnyc talerzy (czyli pustych skorupek)

oooo widzisz, w tym rzecz, że Ja na razie nie zauważyłem żadnych pustych skorupek

Fidiasz pisze:oooo widzisz, w tym rzecz, że Ja na razie nie zauważyłem ...

Uzbrój się w cierpliwość. U mnie też sobie łaziły i łaziły, a teraz pełno pustych skorupek. Nawet przełożyłem sobie jedną plus zatoczka do krewetkarium 14L. Właśnie, po to, by sobie dokładnie polowanie helenki pooglądać. Zatoczek śmiga jak głupi, przełazi nawet przez helenkę, a helenkę gdzieś wcina całymi dniami. Ostatnio zrobiła sobie wycieczkę do wirnika kaskady. Myślałem, że już po niej, ale skończyło się na pękniętej muszli. Ostatnio zaczyna się coś dziać bo widziałem skorupkę po małym zatoczku. Może wreszcie zgłodniała.

mlody_oska pisze:Zatoczek śmiga jak głupi, przełazi nawet przez helenkę, a helenkę gdzieś wcina całymi dniami.

A może masz zatoczka kanibala i ściga Ci helę?

neptun pisze:

mlody_oska pisze:Zatoczek śmiga jak głupi, przełazi nawet przez helenkę, a helenkę gdzieś wcina całymi dniami.

A może masz zatoczka kanibala i ściga Ci helę?

I to zatoczek rozbił skorupkę helence, a nie jakiś tam wirnik...

Ja przeniosłem 3 Hele w tym jedna taka malusieńka do drugiego baniaczka i po 5 minutach od wrzucenia każda się dossała do świdra

Nie on kanibal chyba nie jest, bo jej nie ściga. Na razie po prostu koncertowo ją olewa. Natomiast ma w sobie coś z Indiany Jones'a, jak przełazi z jednej gałązki jezierza na drugą. A i czasami w toni sobie popływa. I się jeszcze rozmnaża bezczelny.

mlody_oska pisze:I się jeszcze rozmnaża bezczelny.

No ja nie wiem jak tak można Wysterylizuj szkodnika

Władek Pompka pisze:I to zatoczek rozbił skorupkę helence, a nie jakiś tam wirnik...

a to gamoń jeden. Jeszcze ją namówił, aby upozorowała wypadek w wirniku .... No nie myślałem, że on taki artysta.

pewnie myślała że dostanie wysokie odszkodowanie

a tak serio to długo masz helenki?? U mnie póki co wygrywają ślimaki. Ale jakby miało być jak kupiłam i niegdyś zapuściłam 100 maciupkich karmowych świderków.
helenki zjadły za to wszystkie małe ampułki, wszystkie prócz 20 które poszły do ludków. Teraz odłowiłam ampułki, które dziś się wykluły i wrzuciłam do drugiego bezhelenkowego akwa

Tak serio, to helenki mam od września 2009. W międzyczasie zaczęły się rozmnażać. Z własnych obserwacji mogę Ci napisać, że najpierw zabierają się za zatoczki oraz inne ślimaki z takim kształtem muszli z którego łatwiej im wybrać jedzonko. Świderki są na końcu

wiem, ale najwięcej mam skorupek po świderkach bo tego szuwaksu mam najwięcej. Aktualnie naliczyłam ok 30 jajeczek i czekam na małe helenki
U mnie helenki zagryzły dużą ampularię