FAWA.pl

Tak więc mam ziemię do kwiatków do wsadzenia do akwarium.
Myślałam o tym aby zrobić to w poniedziałek podczas podmianki.
Tylko mam dylemat, bo dopiero co zmieniłam filtr i nie wiem czy mogę teraz coś kombinować z podłożem? Czy poczekać dłuższy czas...
A jak to zrobić? Jak w ogóle zmienia się podłoże?
Ja planuję dać ziemię i na to grys który już mam w akwa.

Druga sprawa to krewetkarium chcę założyć.
I tak:
Mam tam żwir w granulacji 2-3mm. Mam też piach. Chciałabym posadzić roślinki, a wiem, że w piachu nie bardzo rosną. Jak to rozwiązać? Z tyłu dać żwir i np pod spód trochę ziemi a z przodu piach a na nim kamienie z mchem ewentualnie gałęzatkę?
Krewetkarium zakładać będę za jakiś miesiąc bo muszę poczekać aż mi ampulki urosną

Poczekałbym z wszelkimi ruchami aż filtr dojrzeje a o bańkach na ziemi niech wypowiedzą ci co je mają.

a ile czasu filtr dojrzewa?
poczekam
po to właśnie się pytam aby następnych błędów nie popełniać
bo ja to jestem w tym mistrzynią

ppaula2 pisze:a ile czasu filtr dojrzewa?

Około 2-3tyg.

Powiem wprost, ja sie pogubiłem w tym co Ty masz, co zamierzasz itd...

Władek Pompka pisze:Powiem wprost, ja sie pogubiłem w tym co Ty masz, co zamierzasz itd...

a dlaczego?
rozwiń swoja myśl...

Paula, szybko się uczysz Pamiętaj tylko o jednym. Akwarystyka to cierpliwość. Nie rób ciągłych zmian bo ryby tego nie lubią. Poczekaj, aż akwa dojrzeje. Tutaj masz linka do cyklu azotowego. Poczytaj. Akwa dojrzewa około miesiąca. Wszystko zależy od tego, czy było startowane od zera, czy też zostało użyte dojrzałe podłoże, filtr, bądź woda. Wtedy ten proces przebiega szybciej. Do startu mocno przydają się testy kropelkowe na NH3/NH4, NO2, NO3. Dzięki testom jesteś w stanie dokładnie ocenić, czy akwa jest już dojrzałe.
Jeśli chodzi o podłoże do krewetkarium to powinno być o jak najmniejszej granulacji. Drobny pokarm nie ucieka wtedy krewetkom wgłąb podłoża. Ja u siebie mam piasek i to co mogę powiedzieć z własnego doświadczenia, rośliny rosną (jezierze, rotalka trochę słabiej, ale po prostu chyba jeszcze nie ruszyła na dobre). Nie obyło się jednak bez ślimaków świderków (w celu niwelowania stref beztlenowych w podłożu).

Tyle czasu pisałam i mi tekst zniknął
No nic.... Napiszę jeszcze raz.

Dzięki mlody_oska staram się jak mogę aby nie popełniać więcej błędów. Ja wychodzę z założenia, że kto pyta nie bładzi... I nie potrzebne mi są bezsensowne komentarze

Tydzień temu wymieniłam tylko sam filtr w dojrzałym akwarium. Błąd zrobiłam bo nie zostawiłam starego. Poczekam aż akwarium będzie gotowe i dopiero wsadzę ziemię.
NO2 i NO3 ostatnio miałam dobre. Dziś następne pomiary zrobię. NH3 i NH4 nie posiadam testów
A tak myślę, że bym zrobiła:
Odleję ok 30% wody jak do podmianki w celu umycia filtra itp. Potem spuszczę połowę wody, przełożę w nią rośliny i ryby i spuszczę resztę wody. Wyjmę żwir, włożę ziemię na to firankę, potem żwir, wleję część wody akwariowej, zasadzę rośliny, wpuszczę ryby, doleję resztę wody akwariowej i uzupełnię odstaną.
Czy ziemię muszę jakoś specjalnie przygotowywać aby włożyć do akwarium?
W krewetkarium jak urosną mi ampulki to tym samym sposobem co w ogólnym mam zamiar dać piasek. Świderki mam tak więc spróbuję na samym piachu.
Piach mam od naszego forumowego mańka, wyciągnięty z akwarium. Czy muszę go jakoś płukać? Czy jest możliwość aby te dobre bakterie się na nim uchowały przez np miesiąc w siatce?
A może w obydwóch przypadkach zastosować bakterie w płynie?

NH3/NH4 to jest jeden test. W zależności od pH mierzy się nim NH4 (amoniak), bądź NH3 (związki amonowe). W sumie to on jest przede wszystkim przydatny przy starcie zbiornika. W momencie, gdy zbiornik dojrzeje i nic drastycznego się nie dzieje test ten jest mało przydatny. Gdy startujesz zbiornik przydaje się on do obserwacji, kiedy NH3/NH4 spada do zera, kiedy się pojawiają azotyny (NO2) i kiedy spadają do 0, a kiedy pojawiają się azotany (NO3). W poprzednim linku, który Ci podałem jest rozrysowany pięknie ten cykl z orientacyjnymi wartościami w funkcji czasu. Jak już akwa dojrzeje przydaje się przede wszystkim test na azotany (NO3), tak, aby doświadczalnie wyznaczyć sobie co ile i jaką ilość wody podmieniać, tak, aby trzymać je na odpowiednim poziomie.

ppaula2 pisze:Czy muszę go jakoś płukać? Czy jest możliwość aby te dobre bakterie się na nim uchowały przez np miesiąc w siatce?

Nie ma szans, aby bakterie przeżyły, więc dokładnie go wypłukaj i traktuj jako świeże podłoże.
Nie mam doświadczenia ze zbiornikami na ziemi, ale jeśli masz zamiar ją zastosować, to kontroluj poziom NO2/NO3 do czasu, aż nie dojdziesz do wniosku, że parametry są przewidywalne i stabilne.
Jeżeli tydzień temu wymieniłaś filtr, ja bym poczekał z tymi większymi ruchami w akwa. Większa szansa na namnożenie się pożytecznych bakterii i stabilność baniaka, którą ruchem z dołożeniem ziemi na pewno zachwiejesz. Jeśli chodzi o bakterie w płynie, kiedyś próbowałem je stosować, ale odszedłem od tego procederu. Wspomóc się możesz np bactozymem, ale z nim także nie miałem doświadzenia. Tutaj pomocna mogłaby być Hornet.

Dlatego też mam zamiar jeszcze poczekać.
Ale wolałam się wcześniej spytać aby wiedzieć już jak to zrobić a nie tak jak z filtrem.
Przywiozłam napisałam post, czekałam - zero odp to dawaj go sru do baniaka. A tutaj zaraz pojawiają się głosy aby zostawić stary A u mnie już po ptokach bo filtr doszczętnie wyszorowany
Po prostu chcę uniknąć tego typu błędów

Aha i zapomniałam dodać, że chyba moje podrostki gupika złapały pleśniawkę
Tydzień temu jak podmieniałam wodę nie zwróciłam uwagi na jej temperaturę (bardzo się śpieszyłam) i wlałam zimną. Temperatura z 27 spadła na 23 st. Po tym maluchy zwinęły ogonki... Myślałam, że im przejdzie, ale teraz dopatrzyłam się, że 2-3 szt kołyszą się i mają biały nalot na skórze.
Dziś przed zmianą wody przez noc kubły stały przy piecyku i temperatura spadła tylko o 1 stopień po zmianie. Z 26 na 25st.
Podjadę dziś do sklepu i zapodam CMF. Może uda się je uratować. Inne ryby trzymają się dobrze. Tylko te podrostki tak osłabły
Następny błąd i następna nauczka